Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  •   » wojna w Etiopii 1935-1936 »
paź
25

Trzy tygodnie, które wstrząsnęły Etiopią

Czarne Koszule podczas inwazji Etiopii. Widzę, że mamy do czynienia z dość niepokojącym mitem, który można streścić do zdania: „Włosi nie radzili sobie z Etiopczykami i musieli użyć gazów bojowych”.

Etiopczycy w kilku przypadkach stoczyli dość wyrównane pojedynki z lekko uzbrojonymi wojskami kolonialnymi Włochów. Raz udało im się prawie otoczyć i zadać duże straty kolumnie Czarnych Koszul (więc formacji milicyjnej, nawet nie wojsku). Koniec kropka. Do 10 lutego 1936 r. Włosi zakończyli przygotowania logistyczne (rozbudowa szlaków zaopatrzeniowych i gromadzenie zapasów – o skali niech świadczą dwie liczby – Intendentura miała do dyspozycji ponad 50 tys. ludzi, a bataliony budowlane liczyły 90 tys. ludzi…) i rozpoczęła się seria włoskich operacji na froncie północnym, najważniejszym w tej wojnie.

W wyniku trzech zwycięskich bitew (Amba Aradam, druga bitwa o Tembien i bitwa o Szirie), które rozegrały się między 10 lutego i 3 marca, załamał się cały etiopski front długości 250 km, a ze sceny zniknęły cztery armie etiopskich rasów, które liczyły w granicach 150 tys. ludzi. Włoskie straty wyniosły 2251 ludzi w rannych i zabitych, ale dla jednej z bitew brak danych w ilości rannych, więc zaokrąglmy tę liczbę do 2500. Stosunek strat 60:1 na niekorzyść Etiopczyków. Droga w głąb serca Etiopii była otwarta, choć trwał wyścig z czasem i marszałek Badoglio był zobligowany, by włoska tricolore zawisła nad Addis Abebą jeszcze przed początkiem pory deszczowej. Dalszy przebieg wojny tym bardziej nie przyniósł już żadnych sensacji.

Co do gazu. W całej wojnie Włosi nigdy nie użyli broni chemicznej w bezpośrednim pobliżu swoich wojsk. Tzw. sbarramenti tipo C (zapory chemiczne) były używane na etiopskich szlakach komunikacyjnych celem odcięcia przeciwnikowi zaopatrzenia, celem izolowania pola bitwy, by Etiopczycy nie mogli przemieszczać swoich rezerw oraz pod Amba Aradam jako przygotowanie przed włoskim atakiem. Jej skuteczność była mocno ograniczona przez wzgląd na użycie jej w terenie wysokogórskim, gdzie gaz gromadził się jedynie w dolinach i ucierpieli (niestety!) głównie cywile i zwierzęta (m.in. poprzez zatrucie wody).

  • Posted on 25 października, 2018
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags:
paź
20

Bez pardonu w Etiopii

Żołnierz etiopski z okresu wojny lat 1935-1936 r. Na pewno nie z gwardii cesarskiej. Zatem albo Mahel Safari (armii rządowej) lub z armii wystawionej przez jednego z rasów (dostojników, feudałów). Wyjątkowo krótki wpis – źródło to A. Mockler, Haile Selassie’s War, Signal Books, Oxford 2003, s. 87.

Podczas całej wojny Etiopczycy wzięli ogółem czterech lub pięciu jeńców w bitwie w Przełęczy Dembeguina (jedno z pierwszych starć). Byli dobrze traktowani, odesłano ich cesarzowi do Desje, gdzie zostali jego ogrodnikami.

  • Posted on 20 października, 2018
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags:
paź
19

Men meu?

Wymowna pocztówka z okresu włoskiej inwazji na Etiopię – żołnierze agresora przynoszą z sobą koniec niewolnictwa.

Dzisiaj tak króciutko chciałem Was uczulić przed popełnianiem pewnego zgubnego skrótu myślowego. Etiopczyków za żadne skarby nie należy postrzegać jako jednolity naród (oczywiście w interesującym nas okresie). Cesarstwo było teatrem wewnętrznych rozgrywek pomiędzy przedstawicielami różnych ludów i wyznań. A sam Hajle Sellasje utopił we krwi niejedno powstanie. Te nastroje podczas inwazji doskonale wykorzystali zresztą Włosi, w czym gigantyczna zasługa ich wywiadu wojskowego S.I.M.

Żeby nie być gołosłownym, taki przykład – mamy dzień 16 lutego 1936 roku, armia włoska odnosi właśnie pierwsze wielkie zwycięstwo. Z pola bitwy pod Amba Aradam uchodzi 10-15 000 pobitych wojsk etiopskich. Uciekają przez obszar zamieszkany przez lud Azebu Galla. Ci ośmieleni włoskim triumfem chwytają za broń (w tym kobiety) i atakują cofające się wojsko etiopskie. Ktokolwiek na pytanie „men meu?” (kim jesteś?) odpowiedział w języku amharskim (najbardziej uprzywilejowanego ludu Etiopii) był na miejscu mordowany. Atakowana była także kolumna z dowodzącym pokonaną armią rasem Mulugetą, który zginął z ręki „rodaków” lub podczas jednego z nalotów Regia Aeronautica. Azebu Galla sformowali swoje oddziały wojskowe (w włoskiej nomenklaturze tzw. bande), które do końca wojny walczyły u boku Włochów.

  • Posted on 19 października, 2018
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags:
paź
16

Kajzerowscy podwodniacy i zemsta za Aduę

Według zapowiedzi wydawcy dzisiaj do sprzedaży trafiły Militaria Wydanie Specjalne nr. 3(61)/2018. Tym razem moimi artykułami są „Szare Wilki Kajzera na Morzu Śródziemnym” (cz. 1) oraz „Zmazać hańbę Aduy!” (cz. 2 cyklu o wojnie włosko-etiopskiej 1935-1936). Z artykułem o niemieckich U-Bootach jest niestety problem – z powodu jakiegoś przeoczenia w Redakcji poszedł on do druku bez autoryzacji. Nic wielkiego się nie stało… o ile korekta zbyt mocno nie ingerowała w jego treść, a czasem ma taki zwyczaj. Dlatego jeśli będą jakieś uwagi do tego artykułu to poproszę o informację – będziemy prostować. Artykuł etiopski został sumiennie sprawdzony i wszystko jest z nim ok. Polecam, zapraszam!

Spis treści numeru:

Pierwsza lotnicza Bitwa o Anglię – Andrzej Olejko

Podwójna brawura i jej następstwa – Piotr Bieliński

Uskrzydleni rzeczni marynarze – Tadeusz Karol Chwałczyk

Rogožarski IK-3. cz. 3 – Nenad Miklušev, Djordje Nikolić

Szare Wilki Kajzera na Morzu Śródziemnym – Marek Sobski

Operacja „Grog” – Jan Radziemski

Bitwa za Przylądkiem Północnym – Andrzej Perepeczko

Ciągnik C7P – Michał Kuchciak

Zmazać hańbę Aduy! – Marek Sobski

„Pustynne skorpiony” – wojownicy Wielkiej Sahary – Jarosław Nawrocki

  • Posted on 16 października, 2018
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Publikacje, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags:
sie
25

Incydent w Ueluel

Od wczoraj w sprzedaży znajdują się Militaria Numer Specjalny 2(60)/2018. W nich m.in. artykuł mojego autorstwa „Incydent w Ueluel”, czyli wstępniak do długiego cyklu tekstów o wojnie włosko-etiopskiej z lat 1935-1936. Polecam, zapraszam!

Spis treści numeru:

Galicyjskie niebo 1919 – Andrzej Olejko

Rogožarski IK-3. Część II – Nenad Miklušev, Djordje Nikolić

F-86E Sabre w Jugosławii – Goran Sudar

Zatopienie USS Lexington – Mirosław Skwiot

Maya japoński ciężki krążownik. Część II – Dariusz Miszczak, Waldemar Góralski

Ursula Suit – moda na okręcie podwodnym – Bartłomiej Błaszkowski

Marder II – Michał Kuchciak

Incydent w Ueluel – Marek Sobski

Terror w Berlinie – Piotr Boczoń

„Pustynne Skorpiony” – Malijscy wojownicy „Armii Allaha” – Jarosław Nawrocki

Saber Strike 18 – sojusz w akcji – Tomasz Nowak

  • Posted on 25 sierpnia, 2018
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Publikacje, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags:
mar
14

Osoby: Rodolfo Graziani (cz.1)

Rodolfo Graziani w czasie I Wojny Światowej.

RODOLFO GRAZIANI

Rodolfo Graziani, marszałek (1882-1955) – nazywany „Scypionem Afrykańskim”. Urodzony w Filettino, w prowincji Frosinone (70 km na wschód od Rzymu). Jego ojciec Filippo był lekarzem, matka Adela Clementi córką hodowcy bydła. Urodził się jako czwarty z ich dziewięciu synów. Po uzyskaniu matury rozpoczyna studia prawnicze w Rzymie (które później porzucił), równocześnie wstąpił do szkoły oficerskiej. Jego marzeniem była Akademia Wojskowa, jednak nie stać było na to jego rodziny. Do armii wstąpił w 1903 roku, mając 16 lat. Służbę rozpoczyna w 1. Batalionie Grenadierów na Sardynii. Potem został przeniesiony do Rzymu, był już wtedy w stopniu porucznika. Jak sam zapisał: „Koszary nie zgadzały się z moim temperamentem człowieka czynu, a pusta kieszeń nie pozwalała na korzystanie z pokus, które oferowała stolica”. Złożył podanie o przeniesienie. Od grudnia 1908 r. do 1912 r. w stopniu porucznika służył w Erytrei. Podczas tych lat nauczył się arabskiego, lokalnego języka tigrina oraz miejscowej kultury i obyczajów. W październiku 1912 r. Grazianiego ugryzła jadowita żmija. Nie koniec na tym nieszczęść, Grazianiego dopadła dodatkowo malaria. W szpitalu w Massaua przez kilka tygodni walczył o życie. Dopiero w grudniu przetransportowano go na noszach osłabionego do Włoch na rekonwalescencję. W czasie leczenia poślubił koleżankę z dzieciństwa Ines Chionetti. Pod koniec 1913 r. doczekali się córki.

Od 1913 do 1914 r. odbywał służbę w Libii. Po wybuchu wojny wrócił do Ojczyzny. Żołnierz frontowy w I Wojnie Światowej, wykazał się odwagą w walce. Walczy na froncie północnym, odniósł rany pod Colle della Baretta i pod Monte Melago. W czasie walk został zatruty gazem. W 1915 r. dostał awans na kapitana, a w 1916 r. na majora. Wojnę skończył jako pułkownik po doskonałym przebiegu służby. Graziani został najmłodszym pułkownikiem we włoskich siłach zbrojnych, miał 36 lat. Był też jednym z najwyżej odznaczonych włoskich żołnierzy w tej wojnie. W 1919 r. poprosił o dwa lata urlopu z wojska. Postanowił spróbować swoich sił w biznesie. Podróżował po Bliskim Wschodzie, Kaukazie i Bałkanach, jednak nawet jego znajomość świata arabskiego zdała się na nic. W handlu poniósł klęskę. W 1921 roku wrócił do Libii, propozycję Ministerstwa Wojny przyjął pod naciskiem żony. Kolonią wstrząsały wówczas rebelie. Graziani przeprowadził kilka akcji pacyfikacyjnych na bojownikach z tubylczych plemion. Od tej pory nazywano się „stalowym”. Otrzymał honorową legitymację PNF. Reżim wykorzystał go oczywiście jako przykład cnót żołnierskich. Z jego rozkazu powstał długi na kilka tysięcy kilometrów płot z drutu kolczastego wzdłuż granicy Libii. W 1925 roku jego wojska cofnęły się z objętej rebelią północno-wschodniej części Libii.

Utalentowany, despotyczny, wicegubernatorem Cyrenajki został nominowany 11 stycznia 1930. W tym samym roku dostał awans na generała, w 1932 r. z kolei na generała porucznika. 16 września 1931 doprowadził do powieszenia przywódcy buntu Omara al-Mouktara. By tego dokonać wprowadził wraz z marszałkiem i gubernatorem Libii Pietro Badoglio falę represji, w wyniku której ponad 100 tysięcy ludzi trafiło do obozów koncentracyjnych. W nagrodę został generałem broni. Ostatecznie złamał opór plemiona Senussi, zajął Fazzan i świętą oazę Kufra. Krwawe stłumienie rebelii przysporzyło mu pseudonimu „rzeźnik”. W 1934 r. powrócił do Włoch, jednak niebawem znów powrócił do Afryki.

W lutym 1935 r. został gubernatorem Włoskiego Somali i głównodowodzącym stacjonujących tam wojsk. W 1935 roku uczestniczył w inwazji na Etiopię dowodząc Armią Południową atakującą z Włoskiej Somalii. Jego oddziały atakowały z Mogadiszu na północ. Słynął z brutalności, rozpisywała się na ten temat zagraniczna prasa. W tym okresie zachorował na malarię, która jeszcze przez wiele lat wpływała na jego zdrowie. 21 maja 1936 otrzymał awans na marszałka. W latach 1936-37 był wicekrólem i dowódcą wojsk włoskich w Etiopii. Bezwzględny w działaniach, znienawidzony przez ludność podbitego kraju. W lutym 1937 r. doszło do zamachu na jego życie. Został ciężko ranny, jego stan zdrowia dopiero 20 listopada 1937 pozwolił przetransportować go do Italii. W szpitalu spędził 68 dni, z ciała wyjęto mu ponad 300 odłamków. Przez trzy dni na ulicach Addis Abeby trwało polowanie na ludzi, źródła brytyjskie mówią o ponad 4 tys. zabitych. W odwecie za zamach doszło do masakry w świętym mieście Debra Libanos. Jedynie na chwilę mieli zatrzymać się tam zamachowcy. 19 lutego w tym świętym mieście wymordowano 1,5 tys. koptyjskich mnichów. W książce „Pierwsze 20 miesięcy imperium” Graziani pisał: „Nie chcę się przechwalać, ale nauczka, którą daliśmy całemu etiopskiemu klerowi w Debra Libanos, i doraźne wymierzenie sprawiedliwości mnichom to moja zasługa”. 7 grudnia 1937, w uznaniu zasług, otrzymał tytuł markiza de Neghelli.

  • Posted on 14 marca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: antywłoskie powstania w Libii, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: antywłoskie powstania w Libii, generałowie Mussoliniego, Rodolfo Graziani
mar
13

Osoby: Emilio De Bono

Emilio De Bono, marszałek (1866-1944) – ur. w Cassano d’Adda k. Mediolanu. Jako ochotnik walczył w wojnie w Afryce w 1887 r. Studiował w Szkole Wojskowej. W 1912 r. mianowany szefem intendentury w Libii. W 1918 r. mianowany generałem armii. Od 1922 r. w partii faszystowskiej. Quadrumvir z czasów marszu na Rzym. Dowódca MVSN, po zamordowaniu socjalistycznego deputowanego G. Matteottiego podał się do dymisji 10 czerwca 1924. W 1925 r. mianowany gubernatorem Trypolitanii. W 1928 r. został podsekretarzem stanu ds. kolonii, a w 1929 r. mianowany ministrem kolonii. Głównodowodzący wojsk włoskich, które w październiku 1935 r. najechały Etiopię. Już w listopadzie zastąpiony marszałkiem P. Badoglio. Na pocieszenie otrzymał stopień marszałka. Podczas II Wojny Światowej odgrywał jedynie marginalną rolę, jedynie w czerwcu 1940 r. dowodził Armią Południową. 25 lipca 1943, podczas głosowania Wielkiej Rady Faszystowskiej, poparł wniosek D. Grandiego. 4 października 1943 został aresztowany z rozkazu władz Włoskiej Republiki Socjalnej. Podczas procesu w Weronie skazany na śmierć i rozstrzelany 11 stycznia 1944.

Gdy radzono mu by się ukrył, gdy Niemcy zajęli Rzym, i zmienił swój wizerunek odparł: „Miałbym się ukryć i zgolić brodę? Czymże byłbym bez mojej brody?”. Aresztowanego osadzono w rzymskim więzieniu Regina Coeli. W więzieniu rozchorował się na bronchit i został przewieziony do kliniki. Zwolniono go do jego posiadłości Cassano d’Adda, przebywał tam wolny na słowo honoru. Obiecał terminowo stawić się na rozprawie Trybunału Specjalnego. Został skazany na śmierć przez rozstrzelanie. Przed wykonaniem wyroku skazany napisał sześć listów pożegnalnych: do siostrzeńców przebywających w Cassano d’Adda, do zarządzającego jego majątkiem i przyjaciół. Do zarządcy jego posiadłością napisał: „Drogi przyjacielu, jest to ostatni list, jaki piszę. Jutro o tej porze będę już na drugim świecie. Robi się dobrą minę, by być odważnym, ale jest to zawsze wielka chwila. Nie piszę więcej, ponieważ nie chcę się wzruszać. Chcę panu podziękować za jego przyjaźń i proszę mnie czasem wspominać…”. Przed śmiercią krzyknął: „Niech żyje Italia! Niech żyje król!”.

  • Posted on 13 marca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: Emilio De Bono, generałowie Mussoliniego, milizia volontaria per la sicurezza nazionale
mar
13

Sankcje Ligi Narodów nałożone na Włochy

Cesarz Hajle Selassje osobiście próbuje nowy karabin maszynowy armii abisyńskiej – Hotchkiss 14.

SANKCJE LIGI NARODÓW

W październiku 1935 r. Włochy zaatakowały Abisynię. 7 października Rada Ligi Narodów oficjalnie uznała Włochy za agresora w wojnie z Etiopią. 10 października Rada utworzyła komitet sankcji w związku ze sprawą etiopską. Małe kraje nalegały na wprowadzenia embarga na dostawy ropy naftowej do Włoch. Mussolini groził Anglikom, że jeżeli poprą sankcję, on każe zaatakować własnemu lotnictwu brytyjską flotę na Morzu Śródziemnym. Angielscy wojskowi uważali, że nie byli w stanie prowadzić wojny. Anglicy chcieli rozwiązać sytuację przed podjęciem sankcji wobec Włoch. Francja poparła te dążenia, Laval groził, że w razie odmowy brytyjskich postulatów poda się do dymisji, zapowiedział też, że Francja wesprze Anglię w razie włoskiego ataku. Postanowiono określić jakie sankcje grożą agresorowi, zadanie powierzono komitetowi złożonemu z reprezentantów 18 państw członkowskich (Komitet Koordynacyjny). Na 54 członków Ligii Narodów 50 opowiedziało się za sankcjami. Przeciwko są Włochy, wstrzymały się Węgry, Austria i Albania.

15 listopada 1935 wprowadzono sankcje. Owe obostrzenia okazały się fikcją, zignorowała je między innymi Polska. Podobnie uczynił Hitler, łagodząc w ten sposób konflikt związany z kryzysem austriackim. Zresztą dzięki wysiłkom Paryża i Londynu, sankcje te były minimalne. Odwołano wszystkie transakcje finansowe i zalecono niezakupywanie włoskich towarów. Obostrzenia objęły handel bronią. Czwarta sankcja dotyczyła embarga na sprzedaż Włochom surowców i była zaskakująco łagodna. W spisie „zakazanych” towarów były min. wielbłądy, muły, osły i aluminium (którego Włochy miały tyle, że był ich towarem eksportowym). Na liście były też nikiel, cyna, guma i kauczuk, nie było tam natomiast niezmiernie ważnych węgla, żelaza i stali, a zwłaszcza ropy naftowej. Francja i Anglia utrzymywały, że nie odcięły dostaw ropy obawiając się, że Mussolini w akcie desperacji doprowadzi do eskalacji konfliktu. Sankcje te jednak nie były skuteczne.

Włochy kupowały ropę naftową od amerykańskich koncernów, ich dyrektorzy nie mieli wyrzutów sumienia, by robić interes z oficjalnie uznanym „agresorem”. Jak sam potem wspominał Duce: Gdyby Liga posłuchała rady Edena i rozszerzyła sankcje na ropę naftową, byłbym zmuszony do odwrotu z Etiopii w ciągu ośmiu dni. Także ZSRR, Rumunia oraz Holandia nie zamierzały przerywać dostaw ropy do Włoch, robiły to przecież bez żadnych ograniczeń USA. Amerykański Kongres ogłosił neutralność i wprowadził embargo na sprzedaż broni stronom konfliktu, ale ropę sprzedawano nadal. Przez Kanał Sueski nadal płynęło zaopatrzenie dla wojska i świeże oddziały. Jednak międzynarodowe porozumienia handlowe pozwalały zamknąć go jedynie dla państw toczących wojnę z Wielką Brytanią. Ze statusu ofiary i złóż złota korzystał natomiast Selassje. Na kredyt zakupił wielkie ilości towarów, zwłaszcza broni, od niektórych członków Ligi Narodów.

W samych Stanach Zjednoczonych reakcje ich czarnoskórych mieszkańców były różne. Po walce bokserskiej pomiędzy Primo Carnerą a Joe Lewisem, w której wygrał czarnoskóry Amerykanin, doszło do plądrowania należących do Włochów sklepów i restauracji w Harlemie. Inni czarnoskórzy sprzeciwiali się niewolniczym praktykom stosowanym nadal w Abisynii. Aktorka i tancerka, Josephine Baker, nawoływała by „murzyńska armia” pomogła Mussoliniemu wyzwolić Afrykę Wschodnią.

W grudniu 1935 r. obserwatorzy europejscy nie mieli złudzeń co do wyniku wojny, ale szacowali, że potrwa jeszcze przynajmniej rok. W tym czasie sankcje Ligii Narodów mogłyby zmiękczyć stanowisko Włoch i ułatwić porozumienie.

7 grudnia 1935 sir Samuel Hoare udał się do Paryża, tam z Lavalem opracowali plan rozwiązania konfliktu etiopskiego. Włochy miały zaanektować znaczną część urodzajnych równin Abisynii, zamieszkałych w większości przez muzułmanów. 100 tys. km² mieli otrzymać natychmiast, ponad 250 tys. km², praktycznie cała płd. połowa kraju, stałaby się włoską strefą ekspansji gospodarczej i osadnictwa. Cesarzowi miano pozostawić górskie królestwo z chrześcijańskimi poddanymi oraz przydzielić korytarz do portu Assab w Erytrei, w ten sposób kraj miał zyskać dostęp do Morza Czerwonego. Cesarz miał uzyskać specjalną grupę doradców ekonomicznych, złożoną z przedstawicieli Anglii, Francji i Włoch. Politycy byli pewni sukcesu, utwierdzały ich w tym prywatne rozmowy z baronem Aloisim odbyte w Genewie. Mieli też plan zastępczy, gdyby Mussolini nie zgodził się na wytyczenie korytarza ze swoich posiadłości, byli gotowi poprowadzić go poprzez swoje kolonie. Oczywiście Brytyjczycy mieli w tym swój interes, oczekiwali, że zbudują linię kolejową z Assabu do Addis Abeby oraz zmniejszą włoskie wpływy nad Morzem Czerwonym. Selassje słusznie uważał, że plan ten to wyrzeczenie się niepodległości Etiopii. Mussoliniego także ten plan nie interesował, chciał całego tortu dla siebie.

Gdy sprawa ujrzała światło dzienne brytyjska opinia publiczna była oburzona Hoare, który głosił zasady zbiorowego bezpieczeństwa, teraz godził się na ustępstwa wobec Mussoliniego. Hoare podał się do dymisji, zastąpił go Eden. Podobnie postąpił Laval. Liga Narodów i jej zasada zbiorowego bezpieczeństwa zostały skompromitowane. 16 grudnia 1935 Etiopia odrzuciła wspaniałomyślną propozycję pokojowego planu paryskiego.

Protesty Ligi Narodów zbliżyły Mussoliniego i Hitlera. Sankcje były bez żadnego znaczenia, no chyba poza takim, że był to prezent dla faszystowskiej propagandy, która stworzyła z Włoch „oblężoną wyspę” i zyskała nieograniczone poparcie Włochów dla tej wojny. W marcu 1936 r. Hitler wkroczył do Nadrenii, łamiąc postanowienia traktatów z Wersalu i Locarno. Dla Włoch oznaczało to kolejne odwrócenie uwagi światowej opinii publicznej od Etiopii.

9 maja 1936 Włochy ogłosiły powstanie nowego Imperium. Włosi tłumnie ruszyli do Etiopii, by zbijać majątki i odpocząć od prowincjonalnej nudy. Duce był popularny, zaś włoska flota i lotnictwo najsilniejsze w basenie Morza Śródziemnego. Liga Narodów nie była Mussoliniemu do niczego potrzebna, 12 maja Włochy wystąpiły z tej organizacji.

20 czerwca 1936 zalecając zniesienie sankcji wobec Włoch Stany Zjednoczone, po Wielkiej Brytanii i Francji, uznały tym podbój Etiopii przez Włochy. Dziesięć dni później na specjalnym Zgromadzeniu Ligi Narodów w Genewie zjawił się Sellasje. Włoscy korespondenci na galerii dla gości próbowali zagłuszyć go krzycząc i gwiżdżąc. Na wniosek rumuńskiego dyplomaty wyrzucono Włochów. Wystąpienie trwało 45 minut. Ale nikogo nie obchodziła już Etiopia…

15 lipca sankcje przeciwko Włochom zostały zniesione. Z wnioskiem o uchylenie wszystkich sankcji wystąpiła Anglia. Zgromadzenie Ogólne Ligii Narodów przyjęło wniosek jednogłośnie. Wojna etiopska trwała 216 dni, ekonomiczną oblężenie Włoch dokładnie 240 dni.

  • Posted on 13 marca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, polityka zagraniczna Mussoliniego
mar
13

Mussolini proklamuje powstanie Imperium

PROKLAMACJA IMPERIUM

9 maja 1936 na Piazza Venezia Mussolini proklamował renesans Imperium Rzymskiego. Na miejscu słuchało go pół miliona Włochów i Włoszek. Ludzie zajmowali cały plac i rozlewali się na sąsiednie ulice. Szereg reflektorów wskazywał na balkon z którego przemawiał Duce. Balkon ozdabiały średniowieczne gobeliny. Tego wieczoru dyktator aż 42 razy musiał powracać na balkon wywoływany przez rozentuzjazmowany tłum. Mussolini przemawiał wówczas:

Oficerowie! Podoficerowie! Żołnierze wszystkich armii państwa w Afryce i Włoszech!

Czarne koszule rewolucji! Włosi i Włoszki w kraju i zagranicą, słuchajcie!

Dokonało się wielkie wydarzenie, los Etiopii od 9 maja XIV roku ery faszystowskiej został przypieczętowany.

Wszystkie węzły zostały przecięte naszym połyskującym mieczem i zwycięstwo w Afryce trwale wpisało się w historię naszej ojczyzny, zwycięstwo całkowite i czyste, takie jakie wymarzyli sobie polegli legioniści i ci, którzy nadal są wśród żywych.

Włochy w końcu mają swoje imperium. Imperium faszystowskie, gdyż nosi niespieralne piętno faszyzmu, gdyż jest realnym celem, na którym przez czternaście lat skupiona była wielka i zdyscyplinowana energia młodych i walecznych pokoleń Włochów […].

Jest to imperium pokoju, gdyż Włochy chcą pokoju dla siebie i dla innych, a na wojnę decydują się wyłącznie wtedy, gdy są do tego zmuszone przez konieczność życiową, pilną, palącą.

Dajemy imperium cywilizacji i humanizmu wszystkim ludom Etiopii. Jest rzymską tradycją, aby po zwycięstwie nakreślać zwyciężonym ludom ich przyszłość […].

Lud włoski stworzył imperium własną krwią, będzie je rozwijał własną pracą i bronił własnym wojskiem. Możecie być tego pewni, podnieście, legioniści, wysoko swoje proporce, broń i serca na cześć zmartwychwstania imperium na świętych wzgórzach Rzymu po piętnastu wiekach.

  • Posted on 13 marca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, polityka zagraniczna Mussoliniego
mar
10

Liga Narodów na straży pokoju

Etiopscy chłopi z niepokojem spoglądają na wojska włoskich najeźdźców. Jeden z nich przygotował nawet włoską tricolore.

Na Facebooku pytaliście o to jak Włosi traktowali Etiopskich jeńców. Cytując bezpośrednio z jednej z książek: „Jeńców po przesłuchaniu zazwyczaj zwalniano, by oszczędzić sobie kłopotów z ich żywieniem. Puszczeni wolno Etiopczycy najczęściej rezygnowali już z udziału w wojnie i wracali do domów”.

Tamże obiecałem też parę słów o polityce zagranicznej.

LIGA WŁASNYCH INTERESÓW

7 stycznia 1935 francuski minister spraw zagranicznych Pierre Laval i Benito Mussolini podpisali porozumienie normalizujące położenie tunezyjskich Włochów (układ Laval-Mussolini lub Pakt Rzymski). Na jego mocy odstąpiono Włochom szeroką strefę pustynną na pograniczu z Libią, część Somali Francuskiego oraz akcje odcinka kolei Dżibuti-Addis Abeba. Oba kraje miały podjąć konsultację gdyby Niemcy zagroziły suwerenności Austrii. Laval zadeklarował także, że pozostawi Włochom „wolną rękę” na terenie Etiopii. Francja zyskiwała sojusznika wobec zaborczych planów Hitlera. W czerwcu 1935 r. włoscy i francuscy generałowie podpisali konwencję wojskową, uzgodnili w niej wspólne działania w przypadku gdyby Hitler zagroził suwerenności Austrii.

Włochy mogły liczyć na poparcie Francji, zarówno przeciw Niemcom w Austrii, jak i Anglikom w Afryce Wschodniej. Anglia miała w Abisynii interesy gospodarcze oraz ambicje terytorialne. Francja odmówiła natomiast udzielenia poparcia Anglii przeciwko Włochom. Anglicy ostrzegli Lavala, że jeśli ten nadal będzie popierał Mussoliniego, to oni wycofają się z kontynentu europejskiego pod osłoną angielsko-niemieckiego układu morskiego. Francja szantażem została zmuszona do ustępstw na rzecz Anglii. By uspokoić własną opinię publiczną przed kolejnymi wyborami Anglia wyniosła sprawę Włoch pod obrady Ligi Narodów. Nie przeszkadzało to oczywiście Anglikom kontynuować negocjacji z Włochami celem uzgodnienia kompromisowego porozumienia.

24 i 25 czerwca 1935 w Rzymie przebywał brytyjski minister ds. Ligi Narodów Anthony Eden. W rozmowach brał udział Mussolini i Fulvio Suvich ze strony włoskiej oraz Eden i ambasador brytyjski Eric Drummond. Brytyjczycy w zamian za rezygnację z podboju Etiopii oferowali Włochom liczne koncesje w Sudanie. Zaproponowali budowę linii kolejowej, biegnącej przez terytorium etiopskie, łączącej Massauę z Mogadiszem (odpowiednio Erytrea i Somali włoskie). Oferta obejmowała także część prowincji Ogaden (terytorium Etiopii…), sąsiadującej z Somali. Wielka Brytania przekazałaby Etiopii port Zeilę (Somali brytyjskie) wraz z wąskim korytarzem, dającym dostęp do morza. Duce odrzucił te propozycje. Ogaden, czyli kolejna bezwartościowa pustynia, nie był mu potrzebny do „kolekcji pustyń”. Dostęp do morza pozwalałby Etiopii jeszcze szybciej rosnąć w siłę i zaatakować włoskie posiadłości w dogodnym momencie – argumentował Mussolini.

Latem i jesienią 1935 r. odbyły się demonstracyjne manewry Royal Navy na Morzu Śródziemnym, Mussolini nie zmienia swojej polityki wobec Etiopii. Poszedł nawet dalej, w sierpniu 1935 r. sugerując dokonanie niespodziewanego ataku na flotę brytyjską na Malcie i w Aleksandrii, mówił wówczas: Z historycznego punktu widzenia konflikt między Włochami i Wielką Brytanią jest nieunikniony.

18 sierpnia 1935 w Paryżu porażką zakończyła się konferencji Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch w sprawie kryzysu etiopskiego. 4 września 1935 rozpoczęła się kolejna sesja Rady Ligi Narodów. 6 września 1935 powołano tzw. „komitet pięciu”, złożony z przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Francji, Polski, Hiszpanii i Turcji. Na jego czele stanął Hiszpan Salvador de Madariaga. Komitet miał zapoznać się z problemem Etiopii i zaproponować jego rozwiązanie. Dzień później komitet zażądał, żeby Włochy i Etiopia wznowiły negocjacje.

9 września rozpoczęło się XVI Zgromadzenie Ligii Narodów. 11 września w Genewie na sali Zgromadzenia Ligi doszło do debaty na temat konfliktu. Przedstawiciel Etiopii Tekle Haurjat przemawiał wówczas: Naród Etiopii wzywa wszystkich ludzi dobrej woli na całym świecie, aby nie dopuścili do tak potwornej niesprawiedliwości, jaką byłoby przelewanie krwi ich braci w Afryce!. Włochy wysuwały zarzut o utrzymywanie niewolnictwa w Etiopii, Haurjat zaproponował wysłanie komisji do swojego kraju, która zbadałaby prawdziwość tych zarzutów. Mussolini już wcześniej głośno wyrażał przekonanie, że Wielka Brytania staje w obronie Abisynii wyłącznie przez wzgląd na chęć utrzymania status quo we własnych koloniach na całym świecie. Minister Spraw Zagranicznych Anglii, Sir Samuel Hoare odpowiadał: Jeśli ktokolwiek wierzy w te podejrzenia, to niech natychmiast i ostatecznie się ich wyzbędzie. W ogóle nie przychodzą nam do głowy żadne samolubne czy imperialistyczne motywy. Anglik uderzył mocno dłonią w pulpit i kontynuował: Wielka Brytania stanowczo popiera zdecydowane wspólne kroki przeciwko wszystkim aktom niesprowokowanej agresji. Przeciwko Włochom wypowiadało się wielu polityków, Maksim Litwinow, przedstawiciel ZSRS, mówił: To Zgromadzenie może się stać kamieniem milowym w nowej historii Ligii.

Zupełnie inaczej wypowiadano się za kulisami. Brytyjczycy proponowali przedstawicielowi Włoch, baronowi Pompeo Aloisi, podział Abisynii pomiędzy Wielką Brytanię, Francję i Włochy. Włosi mieli otrzymać największą część tego kraju, byle tylko zrezygnowali ze zbrojnej interwencji. Milczące przyzwolenie na to wyraził brytyjski premier Stanley Baldwin (sugeruje się nawet, że był pomysłodawcą). Mussolini skomentował to w rozmowie z Aloisim: Ci politycy są zaiste nikczemni. Nie wiem, jakim cudem pozostajesz czysty w ich towarzystwie. Ja potrzebowałbym kąpieli po każdym spotkaniu. Na sali Hoare jedynie blefował, by zmusić Mussoliniego do zaniechania wojny. Jak sam przyznał Anglik, miał tylko zamiar tchnąć nieco życia w jej [Ligi] schorzałe ciało.

21 września 1935 Włochy odrzuciły propozycję utworzenia Rady Ligi Narodów, która miałaby zająć się sprawą kryzysu w Etiopii. 26 września 1935 powołano kolejną komisję Ligi Narodów. W jej skład weszli wszyscy członkowie Rady, z wyjątkiem Włoch. „Komitet pięciu” zakończył swe prace, ten komitet nazwano „komitetem trzynastu”. Efektów pracy komisarzy nadal jednak próżno było wyglądać. 29 września 1935, na posiedzeniu Ligi Narodów, Hajle Sellasje ogłosił powszechną mobilizację wojsk etiopskich. Na początku października 1935 r., Hermann Göring powiedział do polskiego dyplomaty: Nie chciałbym być teraz w skórze Duce. Naziści uznali groźby Ligi Narodów za realne, jednak, było to jedynie grożenie palcem, nikt nie zamierzał umierać za Etiopię.

  • Posted on 10 marca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, polityka zagraniczna faszystowskich Włoch, polityka zagraniczna Mussoliniego
Page 3 of 6123456
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top