Fiaty nad Andami
Szwajcarski znaczek pocztowy wydany na stulecie pierwszego i równocześnie tragicznego przelotu nad Alpami, wyczynu tego dokonał peruwiański lotnik Geo Chávez (lub pełniej Jorge Antonio Chávez Dartnell). Tym nietypowym obrazkiem rozpoczynamy serię (długą) wpisów o 53. Stormo C.T.
53. Stormo Caccia Terrestre (pułk myśliwców operujących z ziemi) Regia Aeronautica powstał 15 maja 1936 na lotnisku Mirafiori w pobliżu Turynu. Nowa jednostka składała się z 150. Gruppo (363. Sq. i 364. Sq., a od 1 czerwca także 365. Sq.) i 151. Gruppo (366. i 367. Sq., a od 1 czerwca także 368. Sq.). Wszystkie eskadry zostały wyposażone w myśliwce Fiat CR.32, ponadto do treningu używano starszych dwupłatów: Fiatów CR.20 i CR.30 oraz IMAM Ro.41. Pierwszym dowódcą pułku został Col. Vincenzo Velardi.
Podstawową taktyczną jednostką Regia Aeronautica w tym okresie, jak i przez całą wojnę, była eskadra (squadriglia), która normalnie składała się z dziewięciu maszyn w linii i trzech w rezerwie. Dwie-trzy eskadry tworzyły Gruppo (dywizjon), a dwa lub więcej Gruppi Stormo (pułk, lub upierając się przy angielskiej terminologii skrzydło). Siła Stormo mogła sięgnąć 72 maszyn, jednak w praktyce pułk rzadko, o ile w ogóle, osiągał pełny stan, zwłaszcza pod koniec wojny. Często gruppi i squadriglie otrzymywały status autonomo (samodzielnych) i działały poza strukturami dywizjonów i pułków. (istniały także brygady i dywizje lotnicze, ale były to bardziej twory administracyjne, nigdy nie operowały pełnym składem)
53. Stormo polecano bronić przestrzeni powietrznej nad północno zachodnią Italią, jak w wielu innych jednostkach, w 1937 r. powołano drużynę akrobacji powietrznych. Nazwaną ją Pattuglia Mirafiori (pattuglia to w włoskim lotnictwie najczęściej klucz trzech samolotów), drużyna składała się z sześciu maszyn, przewodził jej Cap. Oscar Molinari. Pomiędzy sierpniem 1937 r. i lutym 1938 r. drużyny akrobatyczne z 53. i 1. Stormi udały się do Ameryki Południowej, tam miały uhonorować peruwiańskiego lotnika Geo Chaveza, który rozbił się w pobliżu Domodossola, w północnych Włoszech, po tym jak przeleciał nad Alpami 23 września 1910.
Podczas tournee włoscy lotnicy pokazali swoje umiejętności w Limie, Santiago, Buenos Aires, Montevideo, Rio de Janeiro i Sao Paolo. Ogółem wystąpili w 11 pokazach, a demonstracją ich możliwości był drużynowy przelot na pułapie 25.700 stóp (ok. 7830 m) nad Andami. Dziesięć CR.32 wystartowało do tego historycznego lotu z Santiago o 22.00 8 listopada 1937, w ciągu pół godziny przeleciały nad górami i o 3.30 wylądowały na lotnisku El Plumerillo w argentyńskim mieście Mendoza. Lot nagłośniono w latynoamerykańskiej prasie, a włoscy piloci odbyli szereg spotkań upamiętniających ich wyczyn. To wydarzenie ogromnie podniosło prestiż Włoch w Ameryce Łacińskiej i pomogło wejść włoskim firmom lotniczym na tutejszy rynek. (chyba mało który z tych krajów nie kupował od Włochów samolotów, ale też także inny sprzęt wojskowy)
Pomiędzy czerwcem 1937 i lutym 1938 r. eskadry 53. Stormo przeniosły się z Mirafiori na lotnisko Turyn-Casselle. Jako pierwszy, 20 czerwca, przybył 151. Gruppo. 15 października dołączył sztab Stormo, a w lutym 150. Gruppo. Wszystkie eskadry rozpoczęły intensywny program szkoleniowy, jego wyniki uznano za tak obiecujące, że w marcu 1939 r., 53. Stormo stał się pierwszą w Regia Aeronautica jednostką, która otrzymała nowe myśliwce CR.42 „Falco”, jako pierwsze trafiły one do 367. Sq. Drużynę akrobatyczną pułku, dowodzoną przez Cap. Simeone Marsan, szybko wyposażono w pięć CR.42 i wysłano na pokazy lotnicze odbywające się w Caselle w maju 1939 r. Była to jedyna drużyna akrobatyczna na „Falco” i ostatnia do wybuchu II Wojny Światowej, jaka miała zaszczyt reprezentować Regia Aeronautica.
W latach 1937-1939 Stormo, dowodzone najpierw przez Ten. Col. Giuseppe Borri, a następnie Col. Alberto Canaveri, występował w wielu pokazach, ale także brał udział w ćwiczeniach razem z Regio Esercito. Ochotnicy mieli także sposobność powalczyć o odznaczenia i awanse latając w barwach Aviazione Legionaria w Hiszpanii. Tenente Gilberto Caselli, w Hiszpanii latający w XXIII Gruppo Caccia, zasłużył na najwyższe odznaczenie Medaglia d’Oro al Valor Militare. Został strącony i ranny w walce powietrznej nad Villamayor 26 sierpnia 1937. Caselli dostał się do niewoli, tam zmarł z ran. (w podobnych sytuacjach wielu włoskich pilotów zamordowano na miejscu…)
W kwietniu 1939 r. Stormo wsparł włoską inwazję na Albanię, wówczas jego sześć transportowych Ca.133 przewoziło żołnierzy i wyposażenie z lotnisk Apulii nad Adriatykiem. Za nieco ponad rok Włochy miały zaangażować się w dużo bardziej niszczący konflikt, gdzie swój test mieli przejść także piloci 53. Stormo C.T. (CDN. z częstotliwością wpisu na dzień)