Największa bitwa dwupłatów
Nim ostatni dzisiaj wpis, to trochę pożartujmy z Anglików. Grafikę pożyczyłem z TEJ strony. Koledzy w najlepsze głosują, czy lepszy był CR.32, czy „Gladiator”, a na obrazku jak byk jest CR.42…
8 sierpnia 1940 doszło do największej bitwy dwupłatów w II Wojnie Światowej. Po 18.00 14 „Gladiatorów” z 80 Sqn. RAF leciało na patrol w rejon El Gobi. Brytyjscy piloci raportowali później spotkanie 27 CR.42, w trwającej 5 minut walce zgłosili dziewięć pewnych i sześć prawdopodobnych zwycięstw powietrznych. Tak naprawdę brytyjscy piloci walczyli z 16 „Falco” z 9. i 10. Gruppi z lotniska El Adem, które patrolowały w pobliżu granicy i stanowiły osłonę dla pięciu SM.79s z 44. Squadriglia mających zaatakować brytyjskie siły lądowe (wg. innej literatury rozpoznawcze Ro.37). Tenente Pezzè spostrzegł przeciwnika 20 mil na wschód od El Gobi. Pilot poinformował o fakcie dowódcę, który próbował zaatakować Gladiatory, pomimo, że Fiaty znajdowały się poniżej nich. Jedna sekcja Gladiatorów leciała na 8 tys. stóp, podczas gdy druga czaiła się na 14 tys stóp (tą dowodził Flight Lieutenant Pat Pattle na L8008, który zapisał dwa Fiaty). Flying Officer Peter Wykeham-Barnes i Pilot Officer Vincent “Heimar” Stuckey lecieli jako przynęta. 80. Squadron pierwszy raz w tej wojnie operował całością sił. Włosi nie spostrzegli zagrożenia i uderzyli na dostrzeżone „Gladiatory”. Każdy z pilotów trzech angielskich myśliwców, które stanowiły przynętę, zestrzelił po samolocie, w tym Peter Wykeham-Barnes i pierwszy raz walczący w powietrzu Pilot Officer Stuckey. Pilot Officer „Keg” Dowding zgłosił CR.42, który uznano za prawdopodobny. Włosi dla odmiany raportowali, że walczyli z 27 „Gladiatorami”, z których strącili 5.
Faktyczny bilans był niekorzystny dla Włochów, którzy stracili 7 CR.42 – Sergenti Rosa, Enrico Dallari i Valle ratowali się na spadochronach, Sottoten. Querci, Sergenti Gino Poli i Serg. Gino lądowali przymusowo, a Maresciallo Norino Renzi zaginął. Dodatkowo cztery inne „Falco” zostały uszkodzone. Sergente Gino Poli z 73. Sq. został ciężko ranny w prawe ramię na początku walki, pomimo to strącił „Gladiatora”. Włoch walczył z omdleniem spowodowanym bólem i utratą krwi, zdołał wylądować awaryjnie. Od razu po lądowaniu trafił do szpitala, gdzie amputowano mu przestrzeloną rękę, otrzymał Medaglia d’Oro al Valore Militare (najwyższe włoskie odznaczenie).
Włochom udało się strącić trzy (cztery?) „Gladiatory”. Były to maszyny Flight Sergeant Trevor Vaughan (zaginął) i Flight Lieutenant Ralph Evers-Swindell, którego odnalazł 11th Hussars i uratował. Ze spadochronem skakał także Flg. Off. Wykeham-Barnes.