Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  •   » Regia Marina na Morzu Czerwonym »
Lip
04

Okręt podwodny „Luigi Galvani”

Indyjski patrolowiec HMIS „Pathan”, który według części źródeł uznawany jest za ofiarę włoskiego okrętu podwodnego „Galvani”. Do jego tajemniczego zatonięcia doszło 23 czerwca 1940 na wodach w pobliżu Bombaju. Włoska jednostka wówczas dopiero zbliżała się do Zatoki Omańskiej, płynąc z Massauy. „Pathan” zginął najprawdopodobniej od eksplozji własnych bomb głębinowych, a wraz z nim pięciu marynarzy, w tym dowódca patrolowca. Najnowsza włoska literatura nie podaje żadnej informacji na ten temat, wzmiankę na ten temat znalazłem w artykule w MSiO i moich notatkach, czyli coś w naszej rodzimej literaturze musiało zostać w przeszłości namieszane… Przedstawiam okręt podwodny „Luigi Galvani”, czyli dalej trwają prace nad czerwonomorską publikacją.

Półtorakadłubowa jednostka dużego zasięgu, projekt Cavalliniego.

Stocznia: Franco Tosi S.A. w Tarencie;
Położenie stępki: 3 grudnia 1936, Wodowanie: 22 maja 1938, Wejście do służby: 29 lipca 1938;
Wyporność nawodna/podwodna: 1017/1266 ts;
Wymiary: 72,47 m x 6,80 m x 4,20 m;
Napęd na powierzchni: dwa silniki wysokoprężne Tosi o mocy 2 x 1700 KM;
Napęd w zanurzeniu: dwa silniki elektryczne Ansaldo o mocy 2 x 650 KM;
Prędkość maksymalna nawodna/podwodna: 17,37/8,62 w;
Normalny zapas paliwa: 61 ts;
Zasięg maksymalny na powierzchni: 1580 Mm/17 w lub ok. 9750 Mm/8 w;
Zasięg maksymalny pod wodą: 90 Mm/4 w lub 9 Mm/8,6 w;
Uzbrojenie: 8 wyrzutni torped kal. 533 mm (4+4; 12 torped zapasu); armata kal. 100 mm L/43 (230 naboi zapasu), cztery wkm kal. 13,2 mm (2 x II; zapas amunicji 6000);
Zanurzenie operacyjne: 90 m;
Załoga: 55 osób, w tym 7 oficerów.

„Galvani” (capitano di corveta Renato Spano) opuścił Massauę o 4.00 10 czerwca 1940, by zająć pozycję w rejonie Zatoki Omańskiej. Miał atakować zbiornikowce płynące z Zatoki Perskiej na Ocean Indyjski. Rejs zaplanowano na 28 dni, w obszarze operacyjnym okręt miał przebywać tylko kilka dni. Włoski okręt bez problemu osiągnął wskazany obszar, ale przywitała go pustka. Anglicy wiedzieli już o operacji, tankowce podróżowały innym szlakiem. Miało to związek z dokumentami zdobytymi przez nich na pokładzie innego sommergibile – „Galilei”.

Relacja jednego z oficerów Royal Navy: „ze zdobytych na Galilei rozkazów operacyjnych wynikało, że Galvani opuścił Massaua 10 czerwca i że 23. powinien osiągnąć Zatokę Omańską, potem operować w promieniu 8 Mm od wejścia do zatoki. Ruch morski został wstrzymany, korweta Falmouth i niszczyciel Kimberly zajęły miejsce na posterunku”. Tak rzeczywiście się stało, pułapka została zastawiona.

  • Posted on 4 lipca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoska Regia Marina, włoskie okręty podwodne
  • Tags: II wojna światowa na Morzu Czerwonym, okręt podwodny "Luigi Galvani"
Cze
28

Wymiana w Mersin

Statek szpitalny „Gradisca” sfotografowany przez samolot rozpoznania morskiego Regia Aeronautica. Najpierw trzeba skończyć Morze Czerwone, ale myślę, że włoskie statki szpitalne są ciekawą propozycją na kolejny temat morski… Ostatni wpis o losach załogi niszczyciela „Battisti”.

W czerwcu 1942 r. Włochy i rząd Zjednoczonego Królestwa, za pośrednictwem Turcji, rozpoczęły negocjacje na temat wymiany jeńców. W zamian za uwolnienie 838 jeńców brytyjskich, australijskich i południowoafrykańskich będących w rękach Osi, Wielka Brytania zaoferowało zwolnienie Niemców i Włochów internowanych w Arabii Saudyjskiej, w tym załogi niszczycieli „Battisti”, „Tigre”, „Pantera” i „Manin”, marynarzy niemieckich i włoskich cywili, którzy schronili się tam po upadku Włoskiej Afryki Wschodniej. Tych ludzi wytypował sam rząd Arabii, wtedy jeszcze bardzo ubogiego kraju, który z radością pozbyłby się kłopotliwych „gąb do wykarmienia”, które dodatkowo trzeba było zakwaterować i leczyć do końca wojny. Brytyjczykom nie uśmiechało się zwrócenie przeciwnikowi setek wykwalifikowanych marynarzy, którzy ponownie mogli zasilić szeregi Regia Marina, ale obawiali się także pozostawania ich na swoich dalekich tyłach, w pobliżu linii komunikacyjnych pomiędzy Egiptem i Indiami.

Wymianę internowanych na jeńców zaproponował w czerwcu 1942 r. rząd turecki, na co skwapliwie przystali Arabowie. Brytyjczycy zaakceptowali propozycję 11 października 1942, a rząd włoski 22 stycznia 1943 r. Wymiany dokonano 20 i 21 marca 1943 w tureckim porcie Mersin, gdzie 788 internowanych obywateli Niemiec i Włoch przewiózł brytyjski parowiec „Talma” (na jego pokład weszli w Dżudda). Równocześnie do Mersin dotarł włoski statek szpitalny „Gradisca”, z 838 jeńcami na pokładzie. Za pomocą barek statki wymieniły swój żywy ładunek. Wymiana była złamaniem Konwencji Genewskiej z 1929 r., której art. 74 stanowił, że wymieniani więźniowie nie mogą być w czynnej służbie wojskowej. Ludzie z włoskich okrętów znowu trafili do walki, min. były dowódca „Battisti” capitano di corvetta Riccardo Papino, który objął dowodzenie torpedowcem „Lince” i z nim zginął, 28 sierpnia 1943 storpedowany przez brytyjski okręt podwodny „Ultor”.

  • Posted on 28 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym
  • Tags: niszczyciel "Cesare Battisti", niszczyciele Regia Marina, niszczyciele typu Sauro
Cze
28

Włosi internowani w Arabii Saudyjskiej

Życie marynarzy we Włoszech bardzo różniło się od losu ich kolegów internowanych w Arabii Saudyjskiej. Molo Luigi Razza w Neapolu, lipiec 1940 r. Druga część historii niszczyciela „Cesare Battisti”, a właściwie pierwsza dalszych losów jego załogi.

Gdy część załogi niszczyciela „Battisti” zeszła już do morza, w pobliżu zjawił się brytyjski samolot, zrzucając swoje bomby z daleka od ludzi w wodzie i samego okrętu. Po jego zatonięciu Włosi łodziami, tratwami, a nawet wpław, osiągnęli opuszczoną plażę na arabskim wybrzeżu. Na ląd nie dotarł marynarz Silvestro Cipriano. Palacz Parigi Betti widział, jak oddalonego o 20 m od niego Cipriano pod wodę wciągają rekiny. Rozbitkowie ruszyli na poszukiwanie jakiejś osady. Podzielono się na dwie grupy, słabszych pozostawiając z tyłu. Grupa złożona z silniejszych marynarzy maszerowała przez trzy dni i noce, bez wody i jedzenia, aż w końcu natrafili na kobietę transportującą wodę. Włosi odkupili ją za niewielką sumę pieniędzy jaką posiadali. Niebawem trafiono także na namiot Beduinów, jego mieszkańcy przyjęli ich serdecznie, przez fakt, że byli Włochami, ale też ze względu na ich obecnie żałosną sytuację. Niebawem na miejsce przybył samochód z arabskimi żołnierzami, ludzi z „Battisti” aresztowano i przekazano do obozu internowania. Druga grupa skończyła podobnie, jednak najpierw przez tydzień cierpiała katusze podczas marszu przez pustynię, aż w końcu osiągnęła małą wioskę w rejonie Scio Aiba.

Władze arabskie, korzystając ze swojej neutralności, podjęły decyzję o internowaniu Włochów. Marynarze trafili na słoneczną i piaszczystą wyspę Abu Sa’ad (a precyzyjniej dwie małe wysepki Abu Sat i Alu Ast), osiem Mm od Dżudda i około półtora mili od wybrzeża. Po kilku dniach w to samo miejsce trafiła załoga niszczyciela „Tigre”, podczas gdy ludzie z „Pantera” i część z „Manin” trafili na pobliską wyspę El Wasta. Tam Włosi spędzili prawie dwa lata, żyjąc pod otwartymi wiatami (szopami), bez utwardzonego podłoża, żywiąc się zgniłym jedzeniem i lurą ze skrobi, owsa i owadów. Nic dziwnego, że obiektem zainteresowania stały się myszy, które nocą lubiły gryźć nogi i uszy śpiących na gołej ziemi ludzi, łapano je i gotowano z miejscowymi roślinami (przyprawami).

Jedyne, czego nie brakowało, to czas. Z przygodnych środków zbudowano baraki dla oficerów i marynarzy, stołówkę, kuchnię, piekarnię i warsztaty, gdzie powstawały różne przedmioty, jak garnki i patelnie. Skonstruowano także silnik wiatrowy, który służył do ładowania akumulatorów. Włoska ambasada w Arabii Saudyjskiej dostarczyła internowanym radio. Zbudowano nawet siłownię i teatr, gdzie więźniowie wystawiali regularnie przedstawienia, zabijając w ten sposób czas. 30 grudnia 1942 zmarł jeden z członków załogi „Battisti”, Giuseppe Bianchi sergente specialista in direzione del tiro (sierżant specjalista kierowania ogniem). Niektórzy z marynarzy „Battistiego” zdecydowali się na ucieczkę, jeden z nich dotarł nawet do Etiopii, gdzie po kilku latach ożenił się z bratanicą Hajle Syllasje I.

  • Posted on 28 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym
  • Tags: niszczyciel "Cesare Battisti", niszczyciele Regia Marina, niszczyciele typu Sauro
Cze
28

„Battisti” wychodzi z szyku

Niszczyciel „Cesare Battisti”, jeden z czwórki typu Sauro, wszystkie służyły i zginęły na Morzu Czerwonym. Opisałem już „Nullo” i „Sauro”, „Battisti” ma zbliżoną do nich historię, dlatego przejdźmy do fragmentu, który go wyróżnia. Poniższe zdarzenia wydarzyły się podczas samobójczego rajdu włoskich niszczycieli na Port Sudan, kiedy stało się jasne, że włoskie kolonie w Afryce Wschodniej upadną.

Wczesnym popołudniem 2 kwietnia 1941 „Battisti” (capitano di corvetta Riccardo Papino) wyszedł w morze wraz z czwórką innych ocalałych włoskich niszczycieli. Na jego pokładzie znajdowało się 182 oficerów, podoficerów i marynarzy. Stary, intensywnie użytkowany i utrzymywany w złych warunkach w źle przygotowanych portach Afryki Wschodniej okręt doznał awarii, jego kotły traciły zbyt dużo wody. „Battisti” mógł płynąć z nie większą prędkością niż 15 w. Znacznie obniżył się także zasięg niszczyciela, który nie był w stanie dotrzeć nawet do Port Sudan (celu ataku Włochów). Jednostka stała się ciężarem dla całego zespołu. Około 2.00 dowódca jego grupy, capitano di fregata Araldo Fadin (na „Manin”) nakazał mu odejść w stronę arabskich wybrzeży i tak dokonać samozatopienia. O 3.15 3 kwietnia „Battisti” opuścił formację.

Okręt kierował się w stronę nieodległego miasta Dżudda (Gedda) w Arabii Saudyjskiej. Tam miała go opuścić załoga, a niszczyciel miał zostać zatopiony. Ocalały z „Battisti” palacz Parigi Betti wspominał, że Włosi byli ścigani i atakowani przez brytyjską jednostkę. Po dotarciu do Scio Aiba, 100 km na południe od Dżudda, prawie cała załoga opuściła pokład, wraz z istotnymi materiałami i środkami służącymi ratowaniu życia. O 9.00 otworzono zawory i morze zaczęło zalewać pokład. Załoga pozostała na miejscu, śledząc agonię swojego okrętu. Ta okazała się wyjątkowo długa, „Battisti” skrył się pod wodą o 14.00 i opadł na głębokie na 50 m dno Morza Czerwonego.

  • Posted on 28 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym
  • Tags: niszczyciel "Cesare Battisti", niszczyciele Regia Marina, niszczyciele typu Sauro
Cze
28

Schorowany Archimedes

7 maja 1941, po długim rejsie z Morza Czerwonego, okręt podwodny „Archimede” wchodzi do Bordeaux. Druga i ostatnia część jego czerwonomorskiego epizodu.

Nie minął nawet jeden pełny dzień rejsu (po wyjściu z Massauy 19.VI.40), a pierwsi ludzie zaczęli zdradzać objawy choroby. Początkowo jednak nie rozpoznano przyczyny tych wydarzeń. Sytuacja systematycznie się pogarszała, w końcu czwartego dnia wyłączono system klimatyzacji. Dwóch oficerów oraz kilku podoficerów i marynarzy doznało udaru cieplnego, inni marynarze wykazywali objawy zatrucia. Większość załogi cierpiała na depresję i omdlenia, początkowo, a następnie na kolejne objawy, aż część ludzi znalazła się na skraju śmierci. W końcu „Archimede” opadł na dno morza i spędził tak cały dzień w pobliżu Cieśniny Bab el Mandeb.

Późnym popołudniem 23 czerwca dowódca zaczął poważnie rozważać przerwanie misji. Dowództwo w Massaua odpowiedziało tylko wyznaczeniem okrętowi nowej pozycji… jeszcze o 50 Mm bardziej na południe. Do tragedii doszło nocą 23/24 czerwca, kiedy na pokładzie zmarło czterech marynarzy. Signorini natychmiast przerwał patrol i obrał kurs powrotny, z powodu dalszego pogarszania się stanu zdrowia członków załogi kierowano się na położony bliżej Assab. 26 czerwca o 8.30 „Archimede” zawinął do tej bazy. 24 ludzi było ciężko zatrutych, w tym kapitan Signorini i główny mechanik, natychmiast ich wyokrętowano. Sottocapo Luigi Zecchini i marynarz Ermenegildo Rubini zmarli niebawem, podnosząc ilość śmiertelnych ofiar wycieku gazu do sześciu. Ośmiu ludzi oszalało, a reszta przez długi czas chorowała (wg. innych źródeł: pewna jest liczba 6 zmarłych i 8 oszalałych, natomiast chorych miało być dodatkowo 24 osób, czyli razem aż 38 ciężko zatrutych członków załogi). Chorzy spędzili pięć miesięcy w szpitalu w Massaua, a następnie dostali dwa tygodnie na wypoczęcie w Asmarze (czyli cały rok 1940 „Archimede” miał z głowy, dodajmy do tego stratę trzech okrętów w pierwszym miesiącu wojny i podobne zatrucia na innych jednostkach, flota podwodna Regia Marina na Morzu Czerwonym z różnych powodów, niezależnych od męstwa i kwalifikacji załóg, okazała się bezzębna).

Sam okręt z Assabu (baza pomocnicza, bez należytej infrastruktury) do Massauy przeprowadził zdrowy personel, pod nowym dowódcą, capitano di corvetta Livio Piomarta, oraz nowym głównym mechanikiem, który na miejsce przewiózł niszczyciel „Leone”. „Archimede” opuścił Assab 3 lipca (13?), a do służby przywrócono go do 31 sierpnia (31 lipca?). Śmiertelnie groźnych chlorek metylu zastąpił dużo pewniejszy freon, którego nie używano wcześniej ze względu na jego trudnodostępność i wysokie koszta. Swój czerwonomorski etap kariery okręt zakończył przejściem z Massauy do francuskiego Bordeaux, odbyło się to między 3 marca a 7 maja 1941, kiedy zawinięto do bazy Betasom.

  • Posted on 28 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoskie okręty podwodne
  • Tags: Okręt podwodny "Archimede", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Cze
28

Okręt podwodny „Archimede”

Rysunek z tygodnika „Cronache della Guerra”, wydawanego w faszystowskich Włoszech w czasie wojny. Niektórym znany także z artykułu w „Okrętach”. Jak tam napisałem, włoski okręt podwodny atakujący na Morzu Śródziemnym bezbronne statki konwoju to zupełnie nierzeczywisty widok. [archiwum autora, kopiować za podaniem adresu strony: wojna-mussoliniego.pl]

Dzisiaj kolejny „zatruty” okręt z Morza Czerwonego, „Archimede”. Najpierw krótko o typie Brin, do którego on należał:

Typ Brin (pięć okrętów):

-„Brin”,
-„Galvani”,
-„Guglielmotti”,
-„Archimede” (położenie stępki: 23.12.1937, wodowanie: 5.3.1939, wejście do służby: 18.4.1939)
-„Torricelli”.

W 1936 r. w stoczni Cantieri Tosi w Tarencie położono stępki pod trzy z pięciu okrętów tego typu. Był to lekko powiększony wariant typu „Archimede”. Cała piątka weszła do służby w latach 1938-1939. Początkowo wyposażono je w działo 100/43 (100 mm) zainstalowane na pomoście od strony rufy, było umieszczone w obrotowej obudowie. Później wymieniono je na działo 100/47, umieszczone na pokładzie przed kioskiem. „Archimede” i „Torricelli” powstawały w ścisłej tajemnicy, by zastąpić jednostki o identycznych nazwach, ale należące do typu Archimede, które potajemnie przekazano w kwietniu 1937 r. marynarce hiszpańskich nacjonalistów.

Wyporność (nawodna/podwodna): 913(1016?)/1.266 t,
Wymiary: długość – 72,7 m, szerokość maksymalna – 6,7 m, zanurzenie – 4,5 m,
Napęd: na powierzchni dwa wysokoprężne silniki dieslowskie Tosi (3.400 KM), pod wodą dwa silniki elektryczne Ansaldo (1.300 KM),
Prędkość maksymalna (nawodna/podwodna): 17 w/8,5 w,
Uzbrojenie (1941 r.): działo 100/47 (kal. 100 mm), cztery karabiny maszynowe kal. 13,2 mm (2xII), osiem wyrzutni torpedowych kal. 533 mm (14 torped),
Załoga: około 60 ludzi.

W momencie przystąpienia Włoch do wojny „Archimede” (tenente di vascello Elio Signorini) znajdował się w Massaua w składzie 2. Squadriglia Sommergibili. 19 czerwca okręt wyszedł w morze, jego rejonem polowania były wody w pobliżu Dżibuti (wł. Gibuti). Jednostka miała tam współpracować z „Perlą”. Misja zakończyła się przed czasem i w dramatycznych okolicznościach. Na pokładzie „Archimede” doszło do wycieku chlorku metylu z systemu klimatyzacji, ta w warunkach jakie panowały w tym rejonie (ponad 30° C i wilgotność powietrza ponad 90%) musiała pracować ciągle, zwłaszcza na ciasnych jednostkach, na których pokładach był ograniczony przepływ powietrza, a takimi zwłaszcza były okręty podwodne. Ten bezwonny i bezbarwny gaz jest silnie toksyczny (także rakotwórczy). Człowiek zmuszony do oddychania nim doznaje silnego zatrucia, które w najłagodniejszej wersji objawia się zawrotami głowy i drętwieniem, dalej możliwa jest depresja, częściowa lub całkowita utrata świadomości, brak apetytu, nastroje od euforii po manię niszczenia, a nawet manię mordu, gaz może wywoływać również halucynację, uszkodzić układ nerwowy, spowodować szaleństwo, aż w końcu doprowadzić do śmierci. Problemy z nieszczelną klimatyzacją zostały zdiagnozowane wcześniej, ale nagłe przystąpienie do wojny spowodowało, że była to jedna z wielu spraw, których nie zdążono załatwić, a ich suma poprowadziła Włochy do katastrofy.

  • Posted on 28 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoskie okręty podwodne
  • Tags: Okręt podwodny "Archimede", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Cze
27

„Galilei” pod obcą banderą

Zhańbiony „Galileo Galilei” w Adenie (IWM A 263). Zapraszam na cztery poprzednie wpisy o tej jednostce (facebook znowu zwariował i ilość wyświetleń wpisów jest dla mnie bardzo smutna, nie po to się pracuje!). Okręty podwodne Regia Marina w niezwykle nielicznych przypadkach ulegały bez strat w ludziach, „Galilei” także stanął do walki, a na jego pokładzie zginęło 16 osób. Strata tej jednostki miała jednak duże konsekwencje. Zdobyte na jego pokładzie materiały umożliwiły w szybkim czasie zniszczenie dwóch kolejnych sommergibili. Regia Marina w pierwszym miesiącu wojny straciła w ten sposób 3/8 swoich okrętów podwodnych na Morzu Czerwonym, znacznie osłabiając swój potencjał.

  • Posted on 27 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoskie okręty podwodne
  • Tags: okręt podwodny "Galilei", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Cze
27

Pojedynek z „Moonstone”

Osaczony „Galileo Galilei”, na jego pokładzie znajduje się brytyjska grupa abordażowa. Zdjęcie zrobiono z pokładu „Moonstone” na krótko przed podjęciem holowania przez niszczyciel „Kandahar”. (IWM A 109)

Niestety, w całej historii namnożyło się znaków zapytania, a moje zamówione książki utknęły we Włoszech (jedna z nich czekała na dodruk). Wszystko ładnie zebrane i uzupełnione o nowe pozycje oczywiście znajdzie się w przyszłej publikacji. Kontynuujmy jednak opowieść o „Galilei” w oparciu o to co mam:

Rankiem 19 czerwca pogorszyła się pogoda, przez Morze Czerwone przewalały się wysokie fale. Trawler „Moonstone” otrzymał jednak polecenie, by nadal poszukiwał „Galilei”. W końcu o 11.37, na przybliżonej pozycji 12°48’N i 45°12’E, azdyk trawlera złapał kontakt. Celem przeprowadzania ataku brytyjska jednostka musiała płynąć pod falę, co mocno zredukowało jego prędkość. Bosman Moorman obawiał się, że zrzucenie płytko nastawionych bomb głębinowych może uszkodzić jego z trudem pokonującą fale jednostkę, dlatego postanowiono zrzucić ledwie jedną bombę głębinową, nastawioną na eksplozję na głębokości 75 m. Po wybuchu stracono kontakt, wydawało się, że chybiono. Wkrótce nasłuch hydrolokatorem spowodował odnalezienie kontaktu, podwodny przeciwnik znajdował się teraz ledwie 300 m od „Moonstone”. Natychmiast skierowano się we wskazanie miejsce, gdzie jedna za drugą zrzucono dwie kolejne bomby głębinowe.

Po trzech minutach „Galileo” wyszedł na powierzchnię, około mili za rufą wrogiej jednostki, a jego załoga obsadziła działa i wkmy. Włoscy strzelcy prowadzili jednak mało skuteczny ostrzał. „Moonstone” zawrócił i skierował się dziobem w stronę sommergibile, chcąc w ten sposób „zmniejszyć” swoją sylwetkę i utrudnić przeciwnikom celowanie. Brytyjczycy otworzyli także ogień z działa, był on dużo celniejszy, pociski zaczęły uderzać w przednią górną część osłony kiosku (wg. W. Holickiego pociski „trafiały jeden za drugim”, inna literatura podaje dwa trafienia). Na pomoście włoskiej jednostki doszło do masakry, zginął dowódca, jego zastępca, trzech innych oficerów i kilku marynarzy. Odległość pomiędzy przeciwnikami spadła do 450 m, pokład „Galilei” zaczęły omiatać serie z karabinów maszynowych, strzelano także z karabinów ręcznych kal. 7,62 mm. Włoscy artylerzyści ponosili duże straty. Przez skrajne włazy spod pokładu zaczęli wychodzić inni włoscy marynarze, pojawiły się białe flagi. Okręt podwodny zastopował. O 12.25 przerwano ogień.

Załogę „Galilei” także dotknął problem nieszczelnego systemu klimatyzacji. Włoscy marynarze byli poważnie zatruci chlorkiem metylu. Długie przebywanie pod pokładem potęgowało skutki zatrucia, które mogło doprowadzić nawet do śmierci. W. Holicki podaje to z dużym znakiem zapytania. Występują także inne różnice w opisie zdarzenia. Okręt miał być niezdolny do zanurzenia, nadal był jednak lepiej uzbrojony, był też szybszy i miał lepszy zasięg. Ucieczka lub walka były nadal możliwe. Jednak nie można było prowadzić ognia ze wszystkich dział, gdyż cała załoga zgromadziła się na jego pokładzie. Podczas wymiany ognia zginęli niemal wszyscy oficerowie, wobec tego pozbawiona rozkazów (i najpewniej zatruta) załoga skapitulowała [wg. włoskich źródeł zginęło 15 osób, w tym wszyscy oficerowie i starsi stopniem podoficerowie, to kolejna kontrowersja].

  • Posted on 27 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoskie okręty podwodne
  • Tags: okręt podwodny "Galilei", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Cze
27

Pościg za „Galilei”

Trawler „Moonstone” (IWM A 110). Druga część historii okrętu podwodnego „Galileo Galilei”.

Na miejsce zatopienia norweskiego zbiornikowca „James Stove” przybył trawler „Moonstone” (615 ts, armata kal. 102 mm, dwa km Lewis kal. 7,62 mm, dwie zrzutnie rufowe na łącznie 10 bomb głębinowych i azdyk; d-ca bosman Wiliam J.H. Moorman) ale nie odnalazł napastnika, odholował tylko szalupy z rozbitkami do Adenu. Zatopienie zbiornikowca dało początek intensywnej akcji poszukiwawczej. „Galilei” tropiły niszczyciel „Kandahar” i slup „Shoreham”. Zwiad z powietrza prowadziła łódź latająca typu „Walrus” z nowozelandzkiego lekkiego krążownika „Leander”.

18 czerwca „Galilei” zatrzymał jugosłowiański frachtowiec „Drava”. Przeszukano go i puszczono wolno, Jugosławia była wówczas krajem neutralnym. Jednak oddany wówczas strzał ostrzegawczy usłyszał brytyjski posterunek na lądzie. Okolice Adenu patrolował wówczas „Gladiator” (Pilot Officer Haywood) z 94. Sqn. RAF. Na jego wezwanie przybyły dwa „Blenheimy” z 8. Sqn. i dwupłatowiec Vickers „Vincent”. Włosi spostrzegli samoloty, ale nie zeszli pod wodę, przyjmując walkę w wynurzeniu (taki zwyczaj włoskich marynarzy, często odbywało się to z korzyścią dla nich, podwodniacy Regia Marina mają na swoim koncie nawet zestrzelone „Sunderlandy” i „Cataliny”!). Pierwszy z „Blenheim’ów” sporo chybił celu. „Vincent” zdołał zrzucić dwie bomby głębinowe, jednak bardzo niecelnie, tak, że od ich eksplozji o mały włos sam nie został strącony do wody. Także ogień z włoskich wkm Breda był niecelny. W końcu „Galilei” zszedł pod wodę. Na miejsce ruszyły wspomniane okręty pościgu, które dotarły tam po zapadnięciu zmroku.

O 18.30 sommergibile wyszedł na powierzchnię i złamał ciszę radiową. Transmisję przechwycono na pokładzie „Kandahara”, pościg znowu był na tropie (wg. włoskiej literatury powodem wynurzenia była potrzeba naładowania akumulatorów, które przerwano z powodu zaobserwowania przeciwnika i znowu okręt uciekł pod wodę). O 19.30 włoską jednostkę dostrzeżono z „Shoreham”, skierowano się w miejsce zanurzenia okrętu, który namierzono azdykiem i dwukrotnie zaatakowano. Po eksplozji bomb głębinowych kontakt stracono i nie odzyskano. W międzyczasie na miejscu zjawił się „Moonstone”, który teraz samodzielnie przejął pościg (pozostałe jednostki wróciły do Adenu). Okolicę nadzorowały także „Blenheimy” z 203. Sqn. Siły te były jednak dość skromne, na tyle, że między północą i 2.30 „Galilei” nie niepokojony żeglował na powierzchni.

  • Posted on 27 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoskie okręty podwodne
  • Tags: okręt podwodny "Galilei", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Cze
27

Sommergibile „Galileo Galilei”

Okręt podwodny „Galileo Galilei” w okresie przed wybuchem II WŚ. Jest to kolejna jednostka z Morza Czerwonego. Przyznaję bez bicia, mam wyjątkowo mało materiałów na jego temat. Opieram się głównie na artykule W. Holickiego z magazynu „Morze, Statki i Okręty” 6(78)/2008 i wcześniejszych notatkach (wyjątkowo drobnych). Później siądę do tłumaczenia książki D. Lembo „La Regia Marina fuori dal Mediterraneo”, jeśli ustalę coś nowego o „Galilei”, to uzupełnię jutro. Inaczej nie miałbym dla Was żadnego wpisu
Emotikon frown
.

Okręt podwodny „Galileo Galilei” (typ Archimede):

Półtorakadłubowa jednostka dużego zasięgu, projektu Cavalliniego.

Stocznia: Franco Tosi S.A. w Tarencie,
Położenie stępki.: 15 października 1931, Wodowanie: 19 marca 1934,
Wejście do służby: 16 października 1934,
Wyporność nawodna/podwodna: 981/1260 ts,
Wymiary: 70,51×6,87×4,40 m,
Napęd na powierzchni: dwa silniki wysokoprężne Tosi o mocy 2 x 1500 KM,
Napęd w zanurzeniu: dwa silniki elektryczne Ansaldo o mocy 2 x 700 KM,
Prędkość maksymalna nawodna/podwodna: 17/7,7 w,
Zasięg maksymalny na powierzchni: 1880 Mm/17 w lub ok. 10 300 Mm/8 w,
Zasięg maksymalny pod wodą: 80 Mm/4 w lub 7,5 Mm/7,5 w,
Normalny zapas paliwa: 60 ts,
Zanurzenie operacyjne: 100 m,
Uzbrojenie: 8 wyrzutni torpedowych kal. 533 mm (4+4, 12 torped zapasu), dwie armaty kal. 100 mm L/43 (zapas amunicji 2 x 230), dwa wkm kal. 13,2 mm (3000).
Załoga: 55 osób, w tym 6 oficerów.

W czasie Hiszpańskiej Wojny Domowej na cztery miesiące został wcielony do marynarki nacjonalistów. Pod nową banderą wykonał dwa patrole, jeden u wybrzeży Hiszpanii, a drugi na Morzu Egejskim, gdzie poszukiwał transportów z ZSRR. Nie odniósł wówczas żadnego sukcesu.

Rankiem 16 czerwca 1940 „Galileo Galilei” (capitano di corvetta Corrado Nardi), który sześć dni wcześniej wyszedł w morze, zatopił na wodach Zatoki Adeńskiej norweski zbiornikowiec motorowy „James Stove” (8215 BRT, zbudowany w 1931 r. przez Caledon Shipbuilding & Engineering Co. w Dundee, do 1935 r. nosił nazwę „Bralanta”), wiozący ładunek 10 800 ts benzyny lotniczej. Statek znajdował się w brytyjskim czarterze, 29 maja wyruszył z Singapuru i kierował się w stronę Suezu, w Adenie miał zostawić część ładunku. 12 Mm od tego portu z pokładu tankowca zaobserwowano znajdujący się o 4 Mm od prawej burty okręt podwodny, który płynął równoległym kursem w tym samym kierunku. Okręt podwodny nie miał wywieszonej bandery, jednak kapitan statku ocenił, że musi być to jednostka brytyjska lub francuska. Około 5.15 „James Stove” zmienił kurs, kierując się, zgodnie z wytycznymi, do przetrałowanego kanału na południe od latarni morskiej Elephant’s Back. „Galilei” wówczas przyspieszył, zajmując pozycję lekko za rufą statku, z prawej jego burty, wywieszono też sygnał flagowy. Norweski statek zastopował i przedstawił się. Za pomocą sygnalizacji świetlnej Włosi zażądali wysłania łodzi. Z misją wysłano starszego oficera, gdy łódź przybiła do burty Nardi z dżentelmenerią zakomunikował, że okręt należy do włoskiej Regia Marina i za 25 minut zbiornikowiec zostanie posłany na dno, ponieważ zmierza do wrogiego Włochom portu. O 6.25 statek trafiono pojedynczą torpedą, która trafiła w rufową część kadłuba. „James Stove” zatonął na pozycji 12°35’N i 45°03’E (wg. W. Holickiego pięć minut po pierwszym trafieniu kolejna torpeda uderzyła w burtę, zapalając ładunek, włoskie źródła milczą). Cała 34 załoga została uratowana.

  • Posted on 27 czerwca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Marina na Morzu Czerwonym, włoska Regia Marina, włoskie okręty podwodne
  • Tags: okręt podwodny "Galilei", włoska broń podwodna, włoskie okręty podwodne II wojna światowa
Page 2 of 6123456
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top