Guastatorzy na Bałkanach i w Rosji
The e-book (616 pages for €8,35; $10.49; £7.50 etc.) of „East Africa 1940-1941 (land campaign): The Italian Army Defends The Empire In The Horn Of Africa” is available on all Amazon marketplaces!
Kompanie 5., 6. i 9. stworzyły XXX Batalion Guastatorów i działając osobno zostały wysłane na front grecko-albański. Formalnie batalion powstał 15 marca 1941 roku w Weronie, a dowodzenie nim sprawował kapitan Vincenzo Mazzucchelli di Morazzone.
9. Kompania alpejska gustatorów walczyła u boku 19. DP „Venezia” i następnie 6. DP „Cuneo”. Brała udział w ciężkich walkach pozycyjnych, co dla saperów szturmowych oznaczało ataki na umocnione pozycje na wzniesieniach. Podczas całej kampanii poniesiono straty wysokości 13 poległych i 17 rannych. 6. Kompania została przydzielona do 36. DP „Forli”, na rzecz której zakładała pola minowe w rejonie rzeki Shkumbin. Z kolei 5. Kompania brała u boku 131. DPanc. „Centauro” udział w inwazji na Jugosławię. Wraz z jej bersalierami przyczyniła się m.in. do zajęcia Dubrownika (wł. Ragusa).
W drugiej połowie maja wszystkie trzy kompanie zgrupowano w Tiranie. W czerwcu rozpoczęto przerzucać je do Włoch. Szóstą kompanię wysłano do Ronchi dei Legionari, gdzie u boku kompanii szkoleniowej odbudowywała swoją siłę wcielając do swego składu nowych rekrutów. Później dołączyła w rejonie Courmayeur do 9. Kompanii, gdzie obie odbyły szkolenie wysokogórskie. Niebawem z obu kompanii stworzono XXX Batalion Guastatori (alpejski). Od kwietnia 1942 roku 5. Kompanię przydzielono do 80. DP „La Spezia”, która przygotowywała się do operacji desantowej na Maltę, gdzie miała zostać przewieziona na opanowane przez spadochroniarzy lotniska na pokładach samolotów. Po odwołaniu operacji trafiła 10 listopada 1942 roku do Cyrenajki, gdzie zajmowała się kładzeniem pól minowych i wznoszeniem zapór przeciwczołgowych. Walczyła w Tunezji, m.in. na linii El Akarit. Później brała udział w ostatnich walkach kampanii północno-afrykańskiej u boku 125. pp z DP „La Spezia”. 11 maja skapitulowała. Bilans strat w kampanii afrykańskiej wyniósł 6 poległych, 11 rannych i 55 zaginionych.
17 marca 1942 roku XXX Batalion (kpt. Mazzucchelli di Morazzone, od 1 sierpnia w stopniu majora) włączono w skład Korpusu Alpejskiego, który planowano użyć do walk na Kaukazie. 21 lipca 1942 roku batalion rozpoczął swą podróż na front wschodni. 31 lipca, po podróży koleją przez Austrię, Niemcy i okupowaną Polskę, osiągnięto Gorłówkę, 150 km od Taganrogu, gdzie miał ześrodkować się Korpus Alpejski. Nowy front stawiał przed saperami nowe zadania, dlatego przeszkolono ich m.in. w zakresie zwalczania czołgów z użyciem niemieckich magnetycznych ładunków kumulacyjnych. W międzyczasie zapadła decyzja o ześrodkowaniu całej włoskiej 8. Armii nad Donem, gdzie miała zabezpieczać atak na Kaukaz wojsk niemieckich. 25 września batalion zajął pozycje w rejonie miejscowości Archangelskaja. Tutaj saperzy zajmowali się poprawą własnych pozycji obronnych i aktywnością patrolową. Prowadzono także minowanie i rozminowanie terenu. Użycie żołnierzy posiadających specjalistyczne wyszkolenie do takich celów spotkało się z niezadowoleniem guastatorów.
Sytuacja zmieniła się wraz z rozpoczęciem przez Rosjan operacji „Mały Saturn”, która spadła na pozycje armii włoskiej. Pierwszy cios minął pozycje Korpusu Alpejskiego. Początkowo XXX Batalion ścierał się jedynie z partyzantami. 15 stycznia 1943 roku batalion został pilnie wezwany do Rossoszy, gdzie znajdował się sztab Korpusu Alpejskiego, któremu zagroziły sowieckie czołgi. Nazajutrz dotarły wieści o wrogiej kolumnie pancernej zmierzającej ku miastu. Z zadaniem powstrzymania jej ruszyła 9. Kompania. Na przedmieściach miasta wpadła jednak w zasadzkę i poniosła straty. Za wysadzenie w powietrze sowieckiego czołgu srebrny Medal Waleczności Wojskowej otrzymał ciężko ranny kpt. Morelli. Dzielnie broniący się batalion nie był jednak w stanie utrzymać miasta. Ponosząc bardzo ciężkie straty (160 zabitych, rannych i zaginionych, tym dowódca batalionu major Mazzucchelli di Morazzone) wycofał się z Rossoszy. W Podgornoje zebrało się około 200 żołnierzy batalionu, którym brakowało amunicji i żywności. 20 stycznia wycofującą się kolumnę zaatakowały czołgi i piechota. W wyniku dalszych strat siła batalionu stopniała do ledwie 60 żołnierzy i nieokreślonej liczby maruderów. Odwrót zaśnieżonym stepem w temperaturze kilkudziesięciu stopni poniżej zera, a zwłaszcza spędzane w otwartym terenie noce, bardzo dawał się we znaki Włochom. 25 stycznia osiągnięto rejon Mikołajewki (Nikołajewki w mniej poprawnej wersji), gdzie Korpus Alpejski przebił się z okrążenia. Do Włoch pociągiem powróciło sześciu oficerów, siedmiu podoficerów i 52 żołnierzy (według innych danych z 480 guastatorów, którzy byli w batalionie 1 stycznia 1943 roku, do Włoch powróciło 121). W 1988 roku w uznaniu postawy w styczniowych walkach XXX Batalionowi Guastatori del Genio przyznano srebrny Medal Waleczności Wojskowej.
—————————————————
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Zapraszam na anglojęzyczny profil promujący książki mojego autorstwa: https://www.facebook.com/War-of-Mussolini-books-by-Marek-Sobski-100807141516911
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)” w nowej cenie 40 zł. Kontakt przez fan page lub e-mail: marek.sobski@interia.eu
Ponadto książka dostępna na Allegro i u Odkrywców :
https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron…