MC.200 „Saetta” w służbie Regia Aeronautica
MC.200 „Saetta” z 159. Squadriglia w locie nad Sycylią. Włoska wikipedia podaję, że jest to ok. 1940 r., niemal jak zawsze podaje więc bzdury, 12. Gruppo, z którego pochodziła ta eskadra, użytkowała „Saetty” (oraz MC.202) od 20 kwietnia 1943. Na Sycylii wspominany dywizjon zjawił się dopiero w maju 1943 r., a 26 czerwca został rozwiązany, najprawdopodobniej na ten okres należy datować to zdjęcie.
W chwili wybuchu wojny wyprodukowano 156 (154 seryjne, wszystkie w zakładach Macchi) myśliwców tego typu, 103 znajdowało się w pierwszej linii (6. Gruppo oraz 152. i 153. Gruppo z 54. Stormo). Wiosną 1940 r. doszło do dwóch katastrof tych samolotów (zginęli por. Tinti i sierż. sztab. De Bernardinis obaj z 6. Gruppo 1. Stormo C.T.). MC.200 wpadały w przeciągnięcie w locie z dużą szybkością, musiano więc częściowo zmienić profil płata. Po wprowadzeniu zmian, w lipcu 1940 wznowiono produkcję „Saetty”. Po dokonaniu zmian samolot zachowywał się poprawnie we wszystkich warunkach lotu i był łatwy w pilotażu.
Pierwsze zadanie „Saetty” polegało na eskortowaniu bombowców atakujących Maltę w czerwcu 1940 r. Okazał się konstrukcją niezbyt udaną. Nie mógł się równać z maszynami alianckimi, mimo to był to najbardziej eksploatowana bojowo myśliwiec jaki latał dla Regia Aeronautica do końca 1941 roku. MC.200 walczyły w Rosji, Afryce Wschodniej i Północnej oraz w strefie śródziemnomorskiej – w tym w Jugosławii i Grecji. W walce z „Hurricanem” pod wieloma względami był samolotem równorzędnym – był nieco wolniejszy, miał zaś mniejszy promień zakrętu, lepsze nurkowania, ustępował jednak znacznie uzbrojeniem (choć zasięg i siła niszcząca włoskich km kal. 12,7 mm był większy niż Browning kal. 7,69 mm, miały natomiast 5-6 razy mniejszą szybkostrzelność) i opancerzeniem („Seatta” była zupełnie pozbawiona opancerzenia). „Spitefire” był zaś jedynym alianckim myśliwcem o lepszej charakterystyce wznoszenia. Mocna konstrukcja powodowała, że „Saetta” była trudna do zestrzelenia.
Samoloty późniejszych serii miały wzmocnione skrzydła, pozwalające na podwieszenie dwóch 160 kg bomb. W 1941 r. 10 MC.200 wyposażono w aparaty fotograficzne i przeznaczono do rozpoznania. Wraz z wprowadzaniem do linii nowych MC.202 „Saetty” przesunięto do zadań myśliwsko-bombowych. W przededniu alianckiej inwazji na Sycylię Regia Aeronautica posiadał już tylko 84 „Saetty”, w tym 42 zdolne do lotu, w różnych jednostkach we Włoszech i na Bałkanach. Ich udział w walkach był już jednak znikomy. W dniu kapitulacji zdolne do lotu były 33 MC.200 z 48 znajdujących się w jednostkach. Po kapitulacji Włoch 23 MC.200 eskortowało flotę na Maltę i dało następnie zalążek siłom powietrznym armii Badoglia. ANR nie korzystał z MC.200, „Saetty” sporadycznie były wykorzystywane przez Luftwaffe do celów szkoleniowych. Kilka samolotów do 1947 roku służyło w jednostce szkolnej w Lecce.