Gruppi di Azione Partigiana
Partyzanci na placu San Marco w Wenecji, kwiecień 1945 r.
Wśród komunistycznych kadr prym wiedli „Hiszpanie”, mający za sobą udział w wojnie domowej w Hiszpanii, z Palmiro Togliattim na czele. W Hiszpanii włoscy komuniści brali udział w eliminacji swoich przeciwników politycznych w szeregach republikańskich, tam też zetknęli się z organizacją wojny partyzanckiej (guerriglia), którą próbowano wywołać na terytoriach zajętych przez nacjonalistów. Podobne metody wybrano i teraz, z inicjatywy komunistów utworzono Gruppi di Azione Partigiana, małe formacje, złożone głównie z komunistycznych bojowników (oraz kilka należących do Partito d’Azione), wyspecjalizowane w eliminacji przeciwników, ważnych osobistości, ale również szeregowych faszystów, co tyczyło się również Niemców.
Faszyście nie zdawali sobie sprawy z takiego zagrożenia. W ciągu 20 lat antyfaszyzm został drastycznie zredukowany (na około 1800 profesorów, tylko 11 nie złożyło przysięgi wierności reżimowi, kiedy zażądano tego od nich). Do jakiś akcji z rozlewem krwi dochodziło bardzo rzadko, odpowiedzialny była za nie element słoweński i chorwacki, dotyczyły one sporów granicznych. Teraz sytuacja zmieniła się całkowicie, armia przestała istnieć, a broń była dostępna właściwie dla każdego. Komuniści rozpoczęli eliminację niektórych ludzi, co przyszło im z pozorną łatwością. Giną sekretarze federalni partii – Ghisellini w Ferrarze i Resega w Mediolanie. Obaj poruszali się bez żadnej eskorty, Resegę zamordowano kiedy oczekiwał na środek komunikacji publicznej. Początkowo opinia publiczna nie zdawała sobie sprawy, że zaczyna się wojna domowa, sądzono raczej, że zabójstw dokonali sami faszyści, w efekcie sporów między „umiarkowanymi” i „ekstremistami”. 15 kwietnia 1944 we Florencji zamordowano także filozofa Giovanni Gentile. Celem nie było wyłącznie sianie postrachu w szeregach wroga, liczono na gwałtowną reakcję faszystów, na wszczęcie przez nich represji, które mogłyby zdobyć partyzantom sporo sympatii. Identyczną taktykę obrał Tito w Jugosławii, co zasugerowano mu z Moskwy.