Bezradna Liga Narodów
Generał Emilio De Bono (z charakterystyczną siwą brodą) sfotografowany podczas początku włoskiej inwazji na Etiopię. Mam nadzieję, że nikt nie zgubił wątku, poniższy wpis jest o wydarzeniach po incydencie w Ual Ual (co ciekawe współczesna włoska książka zaznacza go wyraźnie po włoskiej stronie granicy…)
BEZRADNA LIGA
Niebawem do Harraru przybyła artyleria i karabiny maszynowe etiopskiej Gwardii Cesarskiej. Zmobilizowano też regiony Harraru i Ogadenu. Częściowa mobilizacja została również prowadzona w regionach i prowincjach Bale, Sidamo, Boran, Arussi, Uolamo i Canibatta. Pod koniec grudnia 1934 r. w południowych regionach kraju zmobilizowano 70 tys. ludzi, z czego 25 tys. znalazło się w rejonach przylegających do włoskiej Somalii.
Cesarz Selassje upierał się, że do Ual Ual nie mogą mieć dostępu żadni obcokrajowcy. Pułkownik Clifford oświadczył, że to Włosi znaleźli się tam nielegalnie. Włoscy dyplomaci natomiast stanowczo protestowali przeciwko działaniom etiopskich żołnierzy na pograniczu z włoskim Somali. Twierdzili też, że Ual Ual leży na ich terytorium. Domagali się przeprosin i reparacji. Mussolini zażądał 100 tys. dolarów odszkodowania oraz publicznych przeprosin ze strony miejscowego etiopskiego gubernatora. Gabremariam miał zjawić się w spornym miejscu i w obecności żołnierzy obu stron oddać honory włoskiej fladze. Etiopczycy kategorycznie stwierdzili, że tak Ual Ual, jak i inne sporne oazy – Uar-der i Af-dub, znajdują się na ich terytorium.
14 grudnia 1934 Etiopczycy poinformowali o incydencie sekretarza Ligii Narodów, całą winą obarczając Włochów. Co ciekawe, Mussolini wsparł finansowo wejście Etiopii do Ligii Narodów, gdyby nie to nie mogłaby ona teraz nawet złożyć takiego protestu. 3 stycznia 1935 Etiopia złożyła oficjalną skargę w Lidze Narodów. Traktat z 1928 r. stanowił, że w przypadku sporów zadecyduje arbitraż (precyzował to art. 5). W związku z tym oba kraje zwróciły się o mediację do Ligi Narodów. Dla Włochów był to jedynie wybieg taktyczny, po zawartym niedawno układzie z Francją byli pewni jej poparcia. Także Wielka Brytania z radością przyjęłaby pokojowe rozwiązanie konfliktu, zapewniając tym samym bezpieczeństwo swych interesów w rejonie Kanału Sueskiego i źródeł Nilu. Wobec tego delegat Etiopii w Lidze Narodów Tekle Haurjat wycofał z dniem 11 stycznia 1935 skargę na Włochy. 19 stycznia 1935 Liga Narodów podjęła rezolucję w tej sprawie, w razie odnowienia konfliktu sprawę miało rozpatrzyć kolejne jej zgromadzenie. To Włochy triumfowały, skarga została wycofana, a przygotowania do wojny trwały nadal.
Pod koniec stycznia 1935 r. Etiopczycy sprowokowali kolejny incydent, atakując przejście graniczne Af-dub, ok. 40 km na południowy zachód od Ual Ual. Cesarz wygłosił wojownicze przemówienie w parlamencie, a do Addis Abeby sprowadzano ciągle broń z zagranicy. Włosi zmobilizowali kolejne wojska kolonialne i armię w metropolii.
24 grudnia 1934 Mussolini wysyłał gen. De Bono do Erytrei, miał on rozpoznać sytuację. Został on nominowany wysokim komisarzem Afryki Wschodniej (alto commissario per l‘Africa Orientale), pod jego jurysdykcją znalazły się Erytrea i włoska Somalia. 27 grudnia zarządzono całkowitą mobilizację w Somali oraz częściową w Erytrei. Dwie dywizje erytrejskie zmobilizowano w pierwszych dziesięciu dniach lutego, po incydencie pod Af-dub. Przez większość 1935 r. na granicy abisyńsko-erytrejskiej wybuchały podobne incydenty.
16 marca 1935 Etiopczycy poinformowali sekretarza generalnego Ligi Narodów o włoskich przygotowaniach wojennych. Hitler wprowadził tego samego dnia obowiązkowy pobór do wojska, Afryka i jej sprawy nikogo teraz nie interesowały… Nikt nie chciał występować przeciwko Włochom. Traktaty wersalski i lokarneński czyniły je przecież jednym z gwarantów status quo w Europie.
W kwietniu 1935 r. rząd Etiopii znów zwrócił się do sekretarza generalnego Ligii Narodów. Zwracał uwagę, że Włosi budują drogę biegnącą z Massauy w stronę etiopskiej granicy. Zbliżała się sesja nadzwyczajna Ligii, Afrykańczycy domagali się, żeby przedyskutować na niej problem rosnącego zagrożenia ich ojczyzny. Sesja odbywała się 15 kwietnia, dzień wcześniej włoska dyplomacja zwróciła się do Etiopczyków z propozycją arbitrażu. To wybiło z ręki argumenty Tekle Haurjatowi, sprawy konfliktu nie wpisano do porządku posiedzenia. Po nim wystąpili Laval i przedstawiciel Anglii John Simon. Obaj zaproponowali odroczenie tej kwestii do zwyczajnej sesji mającej odbyć się w maju. W maju znów odroczono dyskusję nad problemem, jednak na 25 sierpnia 1935 wyznaczono koniec prac Komisji Arbitrażowej powołanej w tej sprawie. Mocnego orędownika swoich interesów Etiopia znalazła w ZSRS. Zmieniało się też nastawienie Anglii, bojącej się o swoje interesy.
18 lipca 1935 Hajle Selassje ostrzegł swój naród o zbliżającej się wojnie. Konflikt narastał, gen. De Bono został teraz głównodowodzącym wojsk w Afryce Wschodniej (commandante superiore delle truppe in Africa Orientale). Gen. Graziani został gubernatorem i dowódcą wojsk w Somalii (comandante delle truppe di Somalia).
3 września Liga Narodów oczyściła z zarzutów obie strony. Jedni i drudzy mieli być bowiem przekonani, że walczą na swoim terytorium. Nie odniosła się jednak do kwestii statusu Ual Ual.
Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego