Macchi 23. Gruppo C.T. w Egipcie
Macchi C.202 „Folgore” Cap. Mario Pinna z 75. Squadriglia, 23. Gruppo, 3. Stormo, lotnisko Abu Haggag, wrzesień 1942 r. Mario Pinna zaliczył pięć indywidulanych zwycięstw i cztery wspólne. Kontynuujemy historię 23. Gruppo Caccia.
Po powrocie do Włoch jednostka bazowała na lotnisku Torino-Mirafiori, do treningu przydzielono pięć Fiatów G.50bis. W okresie luty-maj 1942 r. niektórzy piloci zostali przeniesieni do Bresso, skąd na MC.200 bronili Mediolanu. Reszta personelu przeszła intensywne szkolenie. 15 maja 23. Gruppo powrócił do zreformowanego 3. Stormo, który tworzył wraz z 18. Gruppo. Jednostka miała wówczas… 12 G.50bis i jeden MC.200. Niebawem 70. Sq. otrzymała swoje pierwsze MC.202, przekazane przez 20. Gruppo 22 maja 1942. Dywizjon planowano użyć nad Maltą, ale w końcu potrzeby frontu afrykańskiego okazały się pilniejsze. 8 lipca, pozostawiwszy G.50bis w Mirafiori, 75. Sq. ruszyła na południe, w Ciampino i Capodichino przejmując nowe MC.202. Kolejnym celem była Derna, którą osiągnięto via Tamet i Bengazi K3. 11-go i 14-go 74. i 70. eskadry pokonały podobną drogę. 13 lipca 74. i 75. Sq. spotkały się w Dernie, 16-go obie przeleciały do egipskiego Abu Haggag.
Następnego dnia piloci zgłosili strącenie P-40. MC.202 23. Gruppo eskortowały w czasie misji myśliwsko-bombowych CR.42 z 50. Stormo i MC.200 z 18. Gruppo. Od 25 lipca myśliwce każdej nocy przelatywały do Abu Smeit, by uciec przed nocnymi bombardowaniami RAFu, a za dnia powracały do Abu Haggag. Do 25 lipca dywizjon operował w ramach 4. Stormo, po tej dacie powrócił do 3. Stormo. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy Macchi stoczyły wiele walk z P-40, „Spitfireami”, „Martletami” i „Hurricanami”. 31 lipca 23. Gruppo dostał gratulacje ze Sztabu Głównego 5. Squadra Aerea za zgłoszenie pięciu strąceń bez strat własnych. MC.202 miały problemy w pustynnych warunkach, 31 sierpnia dziesięć myśliwców musiało lądować przymusowo w Dernie. Przyczyną tego był pośpiech w jakim odbywało się przebazowanie do Afryki, myśliwce potrzebne były na froncie i nie zdążono zainstalować na nich filtrów przeciwpyłowych. Ten mankament usuwano na linii frontu, w czasie ciężkich walk w rejonie El-Alamein.