Rajd 145. Gruppo T na wrogie lotnisko
Na pierwszym planie SM.82 na jednym z sycylijskich lotnisk, 1941 r.. Druga część historii 145. Gruppo Trasporto.
25 lutego 1941 zaopatrywano Giarabub, używając jako etapowego lotniska Tamet. W kwietniu dywizjon wspierał kontrofensywę, od 9. zaopatrując Dywizję „Ariete”. 610. Sq. czasowo przemieszczono na lotnisko Benina. 30 lipca nieuzbrojony SM.74 z 604. Sq. musiał się zmierzyć z atakującym go „Blenheimem”, na północ od Pantelleri, kiedy znajdował się w locie do Gerbini. Maszyna szczęśliwie lądowała na Pantelleri. Straty nieuzbrojonych maszyn transportowych rosły, dlatego dywizjon otrzymał w lipcu swój pierwszy SM.82, ogółem dwie bombowo-transportowe maszyny przekazano z 35. Stormo. 15 września kolejne osiem maszyn tego typu przybyło z 146. i 149. Gruppi. Jednostka latała z Sycylii do Libii, zaopatrując wysunięte pozycje wojsk Osi. 2 listopada jeden z SM.74 został zniszczony w wyniku wrogiego ostrzału na lotnisku Castel Benito. Kolejny został wyłączony ze służby w wyniku kolizji z Cantem Z.1007bis z 59. Sq w Castelvetrano.
Sukcesywnie spadał poziom sprawności bojowej, nawet pomimo wsparcia udzielanego przez służby techniczne innych jednostek. Samoloty wysyłano na lotnisko Rzym-Urbe celem naprawy, na miejscu, w Trypolisie, bardzo efektywną pracę wykonały warsztaty Ala Littoria. Jednakże: ilość samolotów z różnych jednostek wymagających pomocy często była przytłaczająca. Wówczas (z dedukcji wychodzi, że chodzi o okres jesień-zima 1941) pozostały tylko trzy SM.75, a cztery z 10 SM.82 było sprawnych.
28 marca 1942 otrzymano jeden SM.73 z Gruppo Complementare (rezerwowa jednostka dywizjonu). 610. Sq używała tej maszyny w lotach między Castel Benito i Bengazi, a w maju pomiędzy Agedabia i Gialo.
13 kwietnia dwa SM.82 z 610. Sq., w eskorcie sześciu Messerschmittów Bf 110 z 7./ZG 26 i trzech Bf 109, poleciały z Derny na wrogie lotnisko 270 km na południowy wschód od tego miasta i 120 km na północny zachód od Giarabub. Kiedy eskorta zabezpieczała przestrzeń powietrzną powyżej, Włosi wysadzili 25 żołnierzy, którzy zniszczyli trzy „Blenheimy” oraz zapasy oleju i paliwa. Wszystkie maszyny powróciły bezpiecznie do Derny. Prawdopodobnymi ofiarami były maszyny z 14. Squadron, RAF, lub 15. Squadron SAAF, oba znajdowały się w rejonie i latały na „Blenheimach”.