Geneza budowy Kondotierów
Krążownik lekki „Alberico da Barbiano”. W weekendowym cyklu morskim czas na krążowniki typu „Alberto di Giussano”. Poniższy tekst powstał w całości w oparciu o artykuł p. W. Holickiego z MSiO 6/2003. Nie lubię pisać z jednego źródła (konflikt moralny), więc drugi dzisiaj wpis będzie o historii krążownika tego typu – „Bartolomeo Colleoni”, tutaj mam już z czego napisać coś bardziej niezależnego.
Krążowniki lekkie Typu „Alberto di Giussano”:
Krążowniki lekkie tego typu były pierwszymi powstałymi w serii „Condottieri”, na którą składało się pięć typów krążowników (12 okrętów) wcielonych do służby pomiędzy 1931-1937 r. Warto jednak dodać, że nie wszyscy Kondotierzy dostali nazwy na cześć słynnych bohaterów renesansu, są wśród nich np. Giuseppe Garibaldi, czy Luigi Cadorna, włoski głównodowodzący już podczas Wielkiej Wojny.
Genezy powstania kondotierów należy doszukiwać się w włosko-francuskiej rywalizacji na Morzu Śródziemnym. Włosi ze sporym niepokojem mogli obserwować powstawanie kolejnych jednostek dla Marine Nationale: trzech krążowników lekkich typu „Duguay Trouin” (początek budowy 1922-1923, wyporność standardowa 7249 t, osiem armat kal. 155 mm, cztery kal. 75 mm i 12 wyrzutni torpedowych kal. 550 mm), sześć niszczycieli typu „Jaguar” (lata 1925-1927) i tyluż typu „Guépard” (wejście do służby 1929-1931). Były to duże, szybkie i dobrze uzbrojone jednostki, z łatwością mogły zakłócić łączność Włoch ze światem i zagrozić ich liniom komunikacyjnym z koloniami. Okrętami na które w tej sytuacji mogli liczyć Włosi były cztery stare krążowniki rozpoznawcze (esploratori): „Quarto”, „Nino Bixio”, „Marsala” i „Libia” (ukończone w latach 1913-1914) oraz łup wojenny Wielkiej Wojny: krążowniki „Venezia” i „Brindisi” (ex-austro-węgierskie „Saida” i „Helgoland”) oraz „Taranto”, „Ancona” i „Bari” (ex-niemieckie „Strassburg”, „Graudenz” i „Pillau”), wszystkie powstały w latach 1910-1914. Był to konglomerat okrętów różnego pochodzenia („Libię” budowano dla Turcji pod nazwą „Drama”), inaczej uzbrojonych, potrzebujących innych części zamiennych, których brakowało, a ich kotły były częściowo lub całkowicie opalane węglem. Przed wcieleniem do Regia Marina zmodernizowano krążowniki „Ancona” i „Bari” i to one były najwartościowszymi jednostkami. Z modernizacją „Taranto” czekano aż do lat 1936-1937.
W tej sytuacji sztab Regia Marina zwrócił się do Ministerstwa Marynarki z potrzebą rozpoczęcia prac projektowych i następnie budowy jednostek, które mogłyby zrównoważyć przewagę i podjąć w przyszłości walkę z modernizowaną w szybkim tempie flotą francuską. Ministerstwo zaakceptowało to zapotrzebowanie. W ten sposób włoską odpowiedzią było zbudowanie 12 niszczycieli typu „Navigatori” (wejście do służby 1929-1931) i czterech lekkich krążowników.
Projekt pierwszych kondotierów opracował zespół specjalistów z Biura Konstrukcyjnego Marynarki (Comitato Progetti Navi – CPN), którego szefem był gen. inż. Giuseppe Vian. Początkowo klasyfikowano je jako „esploratori a 37 nodi” – 37-węzłowi zwiadowcy. Krążownikami lekkimi stały się już po wejściu do służby, a to za sprawą uzgodnień rozbrojeniowego Traktatu Londyńskiego z 1930 r. Najbardziej pożądanym przez Włochów parametrem miała być duża prędkość maksymalna okrętów. Tym parametrem miały górować nad francuskimi odpowiednikami, nad niszczycielami miały zaś mieć przewagę w uzbrojeniu. Resztę konstrukcji dostosowano do charakterystyki bojowej potencjalnych przeciwników. Za wystarczającą uznano wyporność standardową 5000-6000 t i wyposażenie główne w postaci ośmiu armat kal. 152 mm. W związku z planowanym obszarem działań (Morze Śródziemne) nie wymagano dużego zasięgu, natomiast uznano, że należy wyposażyć okręty w wodnosamoloty, startujące z katapulty i chronione przez specjalny hangar.
Początkowo planowano stworzyć sześć jednostek o powyższej charakterystyce, ale ograniczone finanse pozwoliły na budowę czterech krążowników, ich koszt pokryto z programu 1927-1928. Dekret królewski z 1 grudnia 1927 nadawał im nazwy: „Alberto di Giussano”, Aberico da Barbiano”, „Bartolomeo Colleoni” i „Giovanni delle Bande Nere”. Kontrakt na budowę pierwszych trzech otrzymała stocznia Sestri Ponente w Genui (część wielkiego koncernu Ansaldo), a ostatni miał powstać w państwowej Cantieri di Castellammare di Stabia (Castellammare k. Neapolu). Stępki pod nie położono pomiędzy 29 marca i 31 października 1928. Trzy z nich weszły do służby w pierwszej połowie 1931 r. Najszybciej, w 30 miesięcy, powstał „Bande Nere”, najpóźniej, ukończony po aż 44 miesiącach, przekazano flocie „Colleoni” (luty 1932 r.). Koszt jednej jednostki wynosił ok. 59 170 000 lirów, jednak suma nie obejmowała kosztów uzbrojenia i kierowania ogniem.