Wstrząsające straty „Julii”
Zbiorowy grób żołnierzy 31. pułku piechoty z Dywizji „Siena”, wojna włosko-grecka. Teraz trzy dni z kolejnymi fragmentami książki amerykańskiego historyka J.L. Ready, dalekiej od perfekcji, ale lepszego przekroju przez włoskie wojowanie w Polsce i tak nie mamy.
1 grudnia 1940 Dywizja „Ferrara” straciła zabitego w walce Col. Trizio. 8 grudnia atakował 7. pułk alpejski z Dywizji „Pusteria”. Atak ten załamał się jednak, a życie stracił dowódca pułku Col. Rodolfo Psaro. Do tego dnia 8. pułk alpejski z Dywizji „Julia” miał straty sięgające 80% stanu. W całej dywizji z jej sił pierwszej linii pozostało 30% ludzi. 10 grudnia, na równinie nadmorskiej, Dywizja „Siena” i przydzielony jej 141. Legion Czarnych Koszul (CCNN) cofały się walcząc pod naporem głównej greckiej nawałnicy, zatrzymała się dopiero po 10 dniach. 14 grudnia Ten. Col. Adolfo Rivoir z Dywizji Alpejskiej „Tridentina” został ciężko ranny. Utrata tylu wyższych oficerów była poważnym problemem dla Włochów, bez wyjątku byli oni walecznymi ludźmi. Nie byli bufonami (angielskie słowo „fops”, znaczy też laluś i inne okoliczne), którzy baliby się zbliżyć do frontu i dostać postrzał. Zbyt często jednak zastępowali ich oficerowie, których największym plusem była polityczna poprawność. Od teraz w Dywizji „Siena” załamało się morale. Rzadkie bombardowania w wykonaniu włoskich samolotów nie mogły poprawić sytuacji.
W Boże Narodzenie Dywizja Alpejska „Pusteria” ucierpiała w wyniku greckiego ataku, w porę z pomocą przyszła jej „Julia”. W tej dwudniowej bitwie ci żołnierze górscy nie doznali niczego poza stratami, w tym śmierć Col. Tavoni, dowódcy 9. pułku alpejskiego.
Mussolini był rozdrażniony prowadzeniem kampanii greckiej przez gen. Soddu i zdymisjonował go. Cavallero, Szef Sztabu Comando Supremo, wyznaczył na dowódcę kolejnej ofensywy samego siebie, ale niektóre pomyłki Soddu były nie do naprawienia. Na przykład rozkazał generale di brigata Carlo Melotti zaatakować jego Dywizją „Cuneo”, wzmocnioną 24. Legionem CCNN, ale równocześnie rozdzielił pododdziały dywizji do wsparcia innych jednostek!
Ofensywa Cavallero ruszyła 3 stycznia 1941, ale Grecy kontratakowali niemal natychmiast. Pełni zapału żołnierze z włoskich uzupełnień – młodzi poborowi, nastoletni ochotnicy i rezerwiści w średnim wieku, niebawem stracili swoje gorliwe pragnienie chwały, kiedy wokół nich zaczęły rozrywać się szrapnele. Wielu nowych opuściło linię. Weterani kręcili głowami z przerażeniem. „Julia” szybko wzmocniona Dywizją „Lupi di Toscana” (generale di brigata Ottavio Bollea) (+15. Legion CCNN) utrzymała teren.