Rosnące straty 53. Stormo C.T.
Fragment ekspozycji ateńskiego Muzeum Wojny, od lewej, sylwetka greckiego piechura w mundurze polowym z lat 1938-1941, pilot greckich królewskich sił powietrznych w mundurze zimowym z lat 1938-1941, pilot greckich królewskich sił powietrznych w mundurze letnim z lat 1938-1941. Zdjęcie i opisy via Wikipedia. Wracamy do historii 53. Stormo.
14 listopada 1940 greckie lotnictwo zaatakowało lotnisko Koritza (Korçë), było to przygotowanie do dużej greckiej ofensywy na lądzie. W wyniku tej akcji doszło do jednej z większych bitew powietrznych greckiej wojny. Dziewięć myśliwców PZL z 23. Mira, prowadzonych przez dowódcę jednostki Episminagos (majora) Gregorios Theodoropoulos, zostało przechwyconych przez dwa CR.42 z 363. Sq., pilotowane przez Sottotenenti Enea Atti i Maurizio di Robilant. P.24 uniknęły ataku dwóch Fiatów, które teraz zwróciły uwagę na dwa „Blenheim” I z 32. Mira kierujące się na Koritza. Włoscy piloci zgłosili prawdopodobne zwycięstwo.
W międzyczasie inne CR.42 z 363. Sq. i 160. Gruppo przybyły by zmierzyć się z Grekami. Lekki bombowiec „Battle” z 33. Mira został ciężko uszkodzony przez CR.42 Sottoten. Ugo Drago i Maresciallo Giuseppe Salvadori z 363. Sq., Włosi zgłosili tą maszynę jako prawdopodobnie zestrzeloną. Później „Falco” starły się dwukrotnie z dziewięcioma PZL z 23. Mira, z których sześć zapisano włoskim pilotom jako zniszczone. W pierwszym starciu Drago podzielił się zwycięstwem z Serg. Magg. Teofilo Biolcati, a Sottoten. Romeo Della Costanza zgłosił wraz z Serg. Magg. Bruno Benassi drugie. W drugim starciu Drago zapisał cztery wspólne zwycięstwa, którymi podzielił się z Salvadori i Serg. Mario Scagliarini. W rzeczywistości żaden z pilotów 23. Mira nie zginął, ani nie odniósł ran, jednak Grecy przyznali, że cztery ich myśliwce wróciły uszkodzone.
Zwycięstwa zapisali natomiast Grecy. Powracając na własne lotnisko strącili dwa CR.42, w M.M.6251 życie stracił Sottoten. Ernesto „Tino” Trevisi (pośmiertnie otrzymał Medaglia d’Oro al Valor Militare) z 363. Sq., a ze spadochronem z M.M.5578 skakał Serg. Augusto Manetti, na jego szczęście opadł za włoskimi liniami. Ranny w lewą stopę został Serg. Magg. Vittorio Pirchio, jego ciężko postrzelany M.M.5035 stanął na nosie podczas lądowania.
Kolejnego dnia, mający arystokratyczny rodowód Sottoten. Maurizio di Robilant z 363. Sq., eskortował rozpoznawczy Ro.37 z 72. Gruppo O.A. (rozpoznania powietrznego), kiedy natrafił na cztery „Battle” z 33. Mira, które właśnie zbombardowały lotnisko Koritza południe. Kilka godzin wcześniej ta sama jednostka atakowała lotnisko Koritza północ, niszcząc na ziemi jeden Ca.133 i cztery myśliwce. Di Robilant z przyjemnością wziął rewanż za te naloty, strącił B272, pilotowany przez Episminias (ang. flight sergeant) Frangoulis Arnisi i B276, pilotowany przez Anthyposminagos (ang. second lieutenant) Kondides. Samoloty rozbiły się w pobliskich górach, zginęli obaj piloci i jeden z obserwatorów. Ponadto Włoch poważnie uszkodził „Battle” B276, pilotowany przez Sminagos (ang. captain) Demetrius Pitsikas. Maszyna zdołała się dowlec do bazy, ale później z ran zmarł obserwator Anthyposminagos Aristofanes Papas. Pitsikas także nie przeżył wojny, 11 marca 1941 leciał jako obserwator w „Battle” pilotowanym przez Antisminarchos (ang. lieutenant colonel) Demetrius Stathakis, dowódcę 33. Mira. Maszynę pomiędzy Nivitsa i Slatinia zestrzeliły włoskie myśliwce, obaj lotnicy zginęli.
18 listopada Serg. Magg. Teofilo Biolcati z 363. sq., lecąc wraz z 160. Gruppo, miał udział w strąceniu PZL P.24, wraz z myśliwcami 393. Sq. Był to jeden z trzech myśliwców polskiej produkcji strąconych przez CR.42 tego dnia, dwa pochodziły z 22. Mira, jeden z 23. Mira. 19 listopada 363. Sq. pierwszy raz starła się nad Grecją z maszynami RAF. Dziewięć „Gladiatorów” II z Flight „B” 80. Sqn. strąciło Fiata G.50 „Freccia” z 24. Gruppo i trzy CR.42 z 160. Gruppo. Dwa strącone „Falco” pochodziły z 363. Sq., pilotowali je Serg. Magg. Natale Viola i Maresciallo Giuseppe Salvadori, obaj zginęli. CR.42 Sottoten. Drago także został trafiony, ale przyszły as zdołał powrócić na swoje lotnisko.
10 CR.42 z 363. Sq., prowadzonych przez Cap. Luigi Mariotti, dołączyło do ataku myśliwców 160. Gruppo na lotnisko Kozani 27 listopada. Włoscy piloci zameldowali zniszczenie pięciu Breguet XIX z 2. Mira i uszkodzenie trzech kolejnych. W rzeczywistości ten atak pozbawił grecką jednostkę wszystkich posiadanych maszyn, zginął także pilot Anthyposminagos Panayiotis Maroulakos, inni lotnicy odnieśli rany. Tego samego dnia sześć CR.42 z 150. Gruppo, prowadzone przez dowódcę 364. Sq. Cap. Nicola Magaldi, zostało na północ od Janiny przechwyconych przez dziewięć „Gladiatorów” II z 80. Sqn., prowadzonych przez Sqn Ldr W.J. Hickey. Doszło do zaciętego pojedynku, zginął w nim Magaldi (pośmiertnie otrzymał Medaglia d’Oro al Valor Militare), a ranny został Serg. Giovanni Negri, zdołał wrócić do bazy na ciężko uszkodzonym myśliwcu.