„Saetta” na ratunek
Myśliwce MC.200 z 363. Sq., 150. Gruppo. Zaglądamy ponownie do monografii 53. Stormo, którego 150. Dywizjon walczy „aktualnie” nad Grecją, a „Saetty” okażą się lekiem na pewien palący problem…
Sześć dni później (12 stycznia 1941) 12 CR.42 z 150. Gruppo, które eskortowały rozpoznawcze Ro.37 w pobliżu Topajani, zniżyło lot by ostrzelać żołnierzy greckiej 15. DP. Natrafiono na silny ogień z ziemi, strącony został Fiat Ten. Franco Gatti z 365. Sq., pilot poniósł śmierć.
20 stycznia pięć „Blenheimów” I z ciężko pracującego 211. Sqn. ponownie zjawiło się nad Valoną. Nad celem przywitały je cztery „Falco” z 150. Gruppo. Dwa bombowce wróciły ciężko uszkodzone. Sottotenente Ernani Loddo z 365. Sq. zgłosił zestrzelenie.
Kolejne duże starcie z udziałem pilotów 150. Gruppo miało miejsce 9 lutego. Wówczas 17 CR.42, prowadzonych przez Cap. Edoardo Travaglini z 365. Sq., starło się z 11 „Gladiatorami” I z 80. Sqn. RAF, prowadzonymi przez asa Flt Lt „Pat” Pattle. W walce jaka się wywiązała strąceni zostali Sottoten. Romano Maionica (365. Sq.) i Serg. Danilo Birolo (364. Sq.), drugi z pilotów lądował na terytorium Jugosławii. W Fiacie Tenente Enzo Rovetta nawalił silnik, myśliwiec rozbił się, a pilot został poważnie ranny. Także Cap. Travaglini musiał lądować z powodu awarii silnika (czyżby zima dała się we znaki?).
Piloci 150. Gruppo zgłosili po powrocie cztery strącenia „Gladiatorów”. Po zwycięstwie przyznano pilotom 364. Sq.: Ten. Spigaglia, Sottoten. Faltoni i Maresciallo Guidi. W rzeczywistości 80. Sqn. utracił „Gladiatora” II N5811, którego ranny w nogę pilot Flg Off F. W. Hosken skakał ze spadochronem, a z powodu braku ciśnienia oleju na północ od Janiny musiał lądować awaryjnie N5858 pilotowany przez Flt Lt G.W.V. Kettlewell.
Dwa dni później 17 CR.42 z 150. Gruppo, prowadzone przez Cap. Luigi Mariotti, wystartowało o 7.20 z zadaniem ostrzelania lotniska Katzika w Janinie. Capitano Mariotti natychmiast strącił próbującego startować „Gladiatora” z 21. Mira. Piloci 364. Sq. ciężko uszkodzili trzy kolejne, które stały na płycie lotniska. Następnie do ataku ruszyli piloci z 363. Sq: Cap. Mariotti, Sottoten. Drago i Serg. Magg. Benassi, którzy uszkodzili kolejnego „Gladiatora”. Następnie zapalili ciężarówkę na lotnisku i uszkodzili kolejne cztery w Janinie. Całość zwieńczono ostrzelaniem statku zauważonego w pobliżu Korfu.
13 lutego, w czasie lotu rozpoznawczego nad Tepeleną, Sottoten. Ugo Drago z 363. Sq. zaliczył swoje czwarte oficjalne zwycięstwo, miał strącić nad doliną Argyrokastron greckiego „Battle”. W zachowanych greckich dokumentach brak jest jednak dowodów na potwierdzenie tego sukcesu.
27 lutego dziewięć „Blenheimów” I z 211. Sqn. i trzy z 11. Sqn., w eskorcie ośmiu „Hurricane’ów” I z 33. i 80. Sqn., przeprowadziło kolejny rajd na Valonę. Trzy CR.42 z 364. Sq. wystartowały z zamiarem przechwycenia wyprawy, udało im się doścignąć bombowce podczas ich ataku. Pięć brytyjskich maszyn zostało uszkodzonych, w tym cała trójka z 11. Sqn. Dwie maszyny z uszkodzonym systemem hydraulicznym rozbiły się w drodze powrotnej do Paramythia. N3579 z 11. Sqn. później skreślono ze stanu. W walce jaka się w międzyczasie wywiązała „Hurricane’y” strąciły dwa „Falco”. Ranni zostali lider włoskiej formacji Sottoten. Pasquale Faltoni oraz Serg. Osvaldo Bartolaccini, ten drugi zmarł później z ran.
Inny myśliwiec z 364. Sq. 150. Gruppo został zniszczony na ziemi, kilka kolejnych uległo uszkodzeniu, spłonęło także 12 beczek paliwa. Dwóch włoskich lotników zostało rannych. Uszkodzony został „Hurricane” Pattle’a, zbiornik paliwa znajdujący się przed kokpitem został trafiony pojedynczym pociskiem.
Obecność „Hurricane’ów” nad Grecją zaniepokoiła władze Regia Aeronautica, w marcu na Bałkany trafiły myśliwce MC.200 „Saetta”. Nowe myśliwce otrzymały 363. Sq. i 371. Sq., ta druga eskadra współpracowała z 150. Gruppo pomiędzy 4 marca – 10 lipca 1941 r.