Szarża zabłąkanej piechoty
Gepanzerter Mannschaftstransportwagen M3 401(a), czyli zdobyty przez Niemców amerykański transporter opancerzony M3, z lewej. Włoska Dywizja Pancerna „Centauro” także grubo się obłowiła na Amerykanach, ale niestety nie mam takich zdjęć, ani dokładnych danych (jeszcze nie mam!) Krótkie zakończenie wątku o Kasserine. Książka miała być o włoskiej broni pancernej w Afryce i jako taka grubo mnie zawodzi, ale ma ciekawe fragmenty.
22 lutego 1943 5. pułk bersalierów trzymał pozycje przez Djebel el Hamra, odpierając ciężkie kontrataki. Rankiem 15. DPanc. wsparta przez baterię (group) dział samobieżnych z „Centauro”, przeprowadziła atak na amerykańskie pozycje. To dało krótką ulgę bersalierom, ale natarcie zatrzymała broń pancerna i huraganowy ogień artylerii. Po południu Amerykanie ponownie kontratakowali, nareszcie odrzucając osłabione wojska Osi. Podczas odwrotu porzucono amerykańskie pojazdy i działa, które zdobyto wcześniej tego dnia. W końcu na pozycje bersalierów rzucono także dużą ilość „Shermanów”. Wreszcie 5. pułk bersalierów wycofał się w lekkim nieporządku na Przełęcz Kasserine. Rommel był teraz zaniepokojony sytuacją na Linii Mareth, gdzie niedługo należało się spodziewać dużej alianckiej ofensywy. Powstrzymał własną ofensywę i wycofał większość sił do Gafsy.
W międzyczasie piechota wysłana poprzedniego wieczora, by oskrzydliła pozycje Amerykanów, wpadła po ciemku w wielką ulewę. To skutecznie opóźniło jej akcję. Ciężki teren i powtarzające się opady powodowały, że poruszali się wolno, w tych warunkach piechurzy Osi popełnili błąd, nie kierowali się na Tebessę, ale poruszali się szlakiem wielbłądów prowadzącym na południe. O świcie 22 lutego znaleźli się pośród amerykańskich pozycji w pobliżu Przełęczy Bou Chebka. Początkowo skrywała ich poranna mgła, dzięki której infiltrowali stanowiska wrogiej artylerii, zdobywając w krótkim czasie pięć haubic, 30 pojazdów i kilka dział przeciwpancernych. Pojawienie się przeciwnika pośrodku ich linii wywołało panikę u Amerykanów. Potrzeba było całego dnia na uporządkowanie sytuacji i eliminację włoskich i niemieckich piechurów. Wielu z tych wyczerpanych żołnierzy skapitulowało, gdy odkryli, że drogę zagradza im kompania „Shermanów”. Całe to zamieszanie spowodowało odwołanie ataku na włoskie pozycje na Przełęczy Bou Chebka, położonej bardziej na południe.
23 lutego wojska Osi wycofały się z rejonu Djebel el Hamra i Kasserine, unikając amerykańskiego pościgu i minując drogi za sobą. Ocalałe jednostki z „Centauro” zluzowały pod Ferianą i Thelepte siły 15. DPanc. Włosi powrócili do Gafsy, gdzie zajęli pozycje defensywne. Do tego czasu Rommel wrócił na Linię Mareth, gdzie szykował się do odparcia nowej ofensywy. „Lis Pustyni” już nigdy nie dowodził „Centauro”, ani żadną inną włoską jednostką pancerną.