Obrońcy Sudanu
Vickers „Wellesley” Mark I (L2673) z 47. Sqn. RAF w locie nad Erytreą. [zbiory IWM: ME(RAF) 845] Trochę o sytuacji Brytyjczyków w Sudanie.
Przed przystąpieniem Włoch do wojny Brytyjczycy odnotowali wzrost włoskich sił w Erytrei, a zwłaszcza zwrócono uwagę na koncentrację wojska przy granicy z Sudanem. Zdawano sobie sprawę, że mogą to być środki ostrożności, ale mogły to być także pierwsze objawy planowanej inwazji na tą brytyjską posiadłość. Celem ewentualnego ataku musiały być Chartum, Atbara lub Port Sudan. Chartum był centrum politycznej i wojskowej kontroli nad krajem, Atbara była ważnym węzłem kolejowym, skąd tory prowadziły do Chartumu i Port Sudan, ponadto znajdowały się tu jedyne w kraju zakłady przemysłowe, Port Sudan był zaś jedynym użytecznym portem. Dystans do tych miast od granicy z Erytreą był jednak spory, ponad 200 mil (320 km) do Atbary i prawie 300 mil (480 km) do Chartumu. Był to suchy rejon, pozbawiony utwardzonych dróg, jednak poza porą deszczową prawie wszędzie możliwy do pokonania przez pojazdy. Wraz z początkiem pory deszczowej, przypadającej na przełom końca czerwca i początku lipca ruch mógł być poważnie ograniczony do dwudniowych okresów mniej więcej do końca września. [biednemu wiatr w oczy, Włochy przystąpiły do wojny 10 czerwca 1940, akurat by załapać się na porę deszczową, która skutecznie sparaliżuje ich późniejsze plany, a przeciwnik z każdą chwilą rósł w siłę, ściągał wojska ze swoich posiadłości, wzmacniał lotnictwo etc.]
Głównodowodzący brytyjskich wojsk w Sudanie, Major-General W. Platt, dowodził trzema batalionami brytyjskimi, poza tym jedyną regularną formacją był Sudan Defence Force. Pod tą nazwą krył się cały korpus, którego jednostki nosiły następujące nazwy: Camel Corps, Eastern Arab Corps, Western Arab Corps i Equatorial Corps. Sudan Defence Force powstał w 1925 r. z jednostek nieregularnych i kilku batalionów sudańskich armii egipskiej, składał się z sudańskich tubylców, dowodzonych przez brytyjskich i sudańskich oficerów. Do 1936 r. jego zadaniem było utrzymanie wewnętrznego porządku w Sudanie, miał odpowiednią dla tych zadań organizację i lekkie uzbrojenie. Włoski podbój Etiopii spowodował wzrost jego siły i reorganizację. W czerwcu 1940 r. liczył on 21 kompanii, razem 4.500 ludzi. Najnowocześniejszymi było pięć (później sześć) Motor Machine-Gun Companies – małe mobilne jednostki uzbrojone w lekkie karabiny maszynowe przewożone na pojazdach, także ciężarówkach, a nawet konstruowanych na miejscu samochodach pancernych. W tym czasie nie posiadano artylerii, ale lokalna kawaleria (Sudan Horse) właśnie przechodziła proces przekształcania w baterię artylerii z haubicami 3,7 cala (94 mm).
Początkowy plan Platta zakładał utrzymanie trzech kluczowych miast za pomocą jego brytyjskich batalionów: 2. batalion The West Yorkshire Regiment w Chartumie, 1. batalion The Essex Regiment w Atbarze i 1. batalion The Worcestershire Regiment w Gebeit i Port Sudan. Granicę miały zaś zabezpieczać jednostki Sudan Defence Force, lokalne siły policyjne oraz różni nieregularni zwiadowcy. Zadaniem tych sił była obserwacja, niepokojenie i opóźnianie przeciwnika. Już po ujawnieniu wrogich zamiarów przez Włochy, Platt zamierzał skoncentrować swoje siły, licząc, że ogromne przestrzenie, słaba komunikacja i braki w zaopatrzeniu ograniczą impet ataku.
Zadaniem RAF w Sudanie była ochrona żeglugi na Morzu Czerwonym, w tym patrole na zwalczanie włoskich okrętów podwodnych, obrona powietrzna Port Sudan, Atbary i Chartumu, a także wsparcie własnych wojsk oraz etiopskich powstańców. Dla realizacji tych zadań posiadano tylko trzy dywizjony bombowców (Squadrons no. 14., 47. i 223.), uzbrojone w przestarzałe „Wellesley’e”, później wzmocnione 45. Sqn. na „Blenheimach” I, który przebazowano z Egiptu. Port Sudan broniło sześć „Gladiatorów” z 112. Sqn., które nazwano Flight K. Do współpracy z armią stworzono Flight no. 430 (latał na Vickers „Vincentach”), który wydzielono z 47. Sqn. Te jednostki stworzyły razem No. 254 Wing, ze sztabem w Erkowit, skąd wygodnie kontrolowało się operacje nad Port Sudan i Morzem Czerwonym, ale już nie w rejonie Kassali i Gedaref, czy w rejonie granicy. Dlatego 17 sierpnia 1940 stworzono w Chartumie dowództwo No. 203 Group, na czele którego stał Air Commodore L. H. Slatter. Dzięki swojemu rozmieszczeniu nadzorowano także sudański fragment drogi lotniczej z Takoradi (na Złotym Wybrzeżu, obecnie Ghana, szlakiem tym przerzucano w poprzek Afryki samoloty przybyłe z Anglii, ważną bazą etapową był także Chartum). Na początku sierpnia przybył także No. I (Fighter) Squadron SAAF, który niedawno przezbroił się w Egipcie w „Gladiatory”.