Walki w rejonie wioski Abriès
Pomoc rannemu żołnierzowi, Susa 25 czerwca 1940 r.
W sektorze dolin Germanasca-Pellice cztery bataliony 5. pułku alpejskiego („Pinerolo”, „Fenestrelle”, „Val Pellice” i „Val Chisone”), wzmocnione dwoma batalionami Czarnych Koszul, miały atakować przełęcz Abriès w kierunku wioski. Wsparcia miały udzielać cztery baterie artylerii alpejskiej. Akcja miała charakter rozpoznania walką.
20 czerwca Alpini wyruszyli w trzech kierunkach: „Fenestrelle” przez przełęcz Abriès, „Pellice” przez monte Palavas (2.929 m n.p.m.; fr. Tête du Pelvas), a „Pinerolo” doliną Colle della Croce (2.298 m n.p.m.). „Val Chisone” i Czarne Koszule pozostały w rezerwie.
Panowała niepogoda, widoczność była znacznie ograniczona. „Pinerolo” został zatrzymany przez patrol SES. Podobną przeszkodę napotkał „Fenestrelle”, ale kontynuował marsz. „Val Pellice” maszerował bez przeszkód.
Nocą doszło do zmiany rozkazów; teraz celem było nie tylko zabezpieczenie Abriès, ale także dalszy marsz w stronę wioski Château-Queyras i przełęczy Col d’Izoard (2360 m n.p.m.). Do akcji postanowiono włączyć całą rezerwę – bataliony Czarnych Koszul wysłano do Abriès, a batalion „Val Chisone” wzmocnił lewe skrzydło operacji. O świcie atakował batalion „Fenestrelle”, ale trafił na silne pozycje przeciwnika i szybko został odrzucony. Batalion „Val Pellice” poruszał się powoli, ostrzeliwany przez artylerię francuską rozmieszczoną w okolicy Château-Queyras. Jedną z kompanii batalionu „Pinerolo” wysłano wzdłuż brzegu rzeki Guil, jego reszta nadal oczyszczała okolicę Abriès.
W kolejnych dwóch dniach akcja przebiegała powoli, napotkano silną reakcję francuskiej artylerii i twardy opór. We znaki dawał się brak dostatecznego wsparcia własnej artylerii. 24 czerwca trwały starania zmierzające do okrążenia wioski Abriès. Szturm planowano na następny dzień, ale w życie weszło zawieszenie broni.