Odbudowana Decima
Krążownik ciężki „Bolzano” nocą w czasach pokoju. Los tak zrządził, że w 1944 r. próbowali go zatopić sami Włosi. Wracamy do tematu jednostek specjalnych włoskiej floty i lotnictwa.
8 września 1943 gros włoskiej floty poddał się na Malcie. Tylko trochę niewielkich jednostek pozostało w portach północnych Włoch pod niemiecką kontrolą. Wkrótce teren Włoch został podzielony na dwa rządy. Podobnie podzielone zostały morskie siły szturmowe. Na południu stworzono nową formację – Mariassalto, dowodzoną przez kpt. Forza. Brak ludzi i sprzętu hamował jej rozwój. Zbierano ocalałe wybuchowe motorówki, personel werbowano spośród alianckich jeńców, ale zdołano wykonać tylko kilka akcji. W styczniu 1944 r. odwołano atak na niemieckie statki na Krecie. Wiosną tego roku motorówki posłużyły do przewiezienia agentów na teren Albanii. Wykonano także dwie misje z użyciem torped „Chariot”, brytyjskiej kopii włoskich „maiali”. 21 czerwca 1944 ciężko uszkodzono przebywający w La Spezia ciężki krążownik „Bolzano”. 19 kwietnia 1945 uszkodzono także nieukompletowany lotniskowiec „Aquila”. W obu przypadkach Niemcy zdołali zapobiec zatonięciu okrętów.
Na północy, w La Spezia, 10. Flotylla MAS pod dowództwem Junio Valerio Borghese zareagowała z determinacją na rozkład włoskich sił zbrojnych, a w konsekwencji uwięzienie i deportację żołnierzy włoskich do Niemiec. Z koszarów flotylli w La Spezia nigdy nie zdjęto włoskiej flagi. 12 września Borghese doszedł do porozumienia z lokalnym dowódcą Kriegsmarine, dzięki czemu przetrwanie jego jednostki stało się możliwe, chociaż pod niemiecką kontrolą. Około połowa personelu, jakieś 200 osób, inaczej zapatrywała się na przyszłość, odesłano ich na „permanentny urlop”. We wrześniu-październiku 1943 r. nowa Xª Flottiglia MAS przebudowała swoje morskie siły szturmowe w La Spezia (dopiero w latach 1943-45 rzymskie X było szeroko używane). Stało się tak za wyraźną zgodą adm. Karla Dönitza, wówczas głównodowodzącego Kriegsmarine, który pokładał spore nadzieje w jednostce, a w październiku osobiście spotkał się z Borghese.
Pierwszym elementem, który miał być przebudowany była nawodna jednostka szturmowa, teraz nazywana „Reparto mezzi d’assalto di superficie ‚Vittorio Moccagatta'”; w jej skład wchodziła szkoła – „Gruppo ‚Salvatore Todaro'” – przeniesiona z La Spezia do Sesto Calende. Przeniesiono także szkołę płetwonurków, z Portofino do Pola. Żywe torpedy i ludzi Gamma przeniesiono z Livorno najpierw do La Spezia, a następnie do Valdagno. Posiadano sporo sprzętu: około 10 „maiali” i 12 torped nowego typu Siluro San Bartolomeo, 35 motorówek MTM oraz 25 motorowych łodzi torpedowych MTSM i MTSMA. W grudniu cztery miniaturowe okręty podwodne CB, które zostały dostarczone we wrześniu i zajęte przez Niemców, stworzyły zalążek nowego „Gruppo Sommergibili” z bazą w Pola. Do końca wojny zostanie dostarczonych jeszcze sześć takich okrętów. Ten inwentarz, a także relatywna łatwość produkcji tych lekkich jednostek, pozwoliły na podjęcie nowych przedsięwzięć.
W styczniu 1944 r. nowa „Base operativa sud” (baza operacyjna południe) została stworzona w Terracina na południe od Rzymu, podczas gdy „Base operativa collegamento” (operacyjna baza łącznikowa) została stworzona w La Spezia z zadaniem przeprowadzenia misji szpiegowskich i sabotażu. Także w styczniu, trzy dostępne kutry MAS użyto do stworzenia „Squadriglia MAS Castagnacci”, którą do końca roku otrzymała jeszcze pięć kutrów torpedowych. W następstwie postępów aliantów poczynionych na przestrzeni maja-czerwca 1944 r., po zdobyciu Cassino i lądowaniu w południowej Francji w sierpniu 1944 r., 19 sierpnia Xª Flottiglia MAS stworzyła kolumnę „Mataluno”. Poczynając od 24 sierpnia pokonała ona drogą lądową trasę z Sesto Calende do Villefranche (dwa km od Nicei) z 10 MTM i 10 MTSMA, zakładając tam Bazę Operacyjną „Zachód”. W lutym 1945 r. na półwyspie Istria stworzono także Bazę Operacyjną „Wschód”.