Niemiecki desant na wyspy Morza Jońskiego
Piechurzy z Dywizji „Acqui” podczas walk na Kefaloniii.
Nocą 13 września 1943 pierwsza prawdziwa pomoc ze strony aliantów dotarła do Włochów walczących z Niemcami. Udzieli jej jednak Francuzi, a nie Anglicy czy Amerykanie. Marine Nationale dowiozła na Korsykę żołnierzy 4. Dywizji Marokańskiej. Przywitał ich gen. Giovanni Magli. Von Senger zarządził natychmiastową ewakuację wojsk niemieckich z wyspy.
Na kontynencie w rejonie Piombino żołnierze 215. DOW nadal obsadzali pozycje artylerii nadbrzeżnej, być może dlatego, że ich dowódca generał hrabia de Vecchi był zagorzałym faszystą, chociaż wrogim Mussoliniemu. Pomimo to, gdy pojawiły się pierwsze niemieckie konwoje ewakuacyjne z Korsyki, część włoskich baterii otworzyła ogień. Część faszystowskich oficerów ruszyła z rozkazem wstrzymania ognia, ale nie zawsze chciano ich słuchać. Włoska artyleria zatopiła dwie niemieckie korwety i kilka mniejszych jednostek oraz uszkodziły niszczyciel, zginęło 800 Niemców. Następnego dnia włoscy artylerzyści zostali rozbrojeni przez niemiecką piechotę.
Rankiem 14 września niemiecko-włoskie walki trwały w rejonie Neapolu, Fiume i w górach. Pułkownik Duca poddał Akademię Wojskową w Modenie. Na Bałkanach opór Włochów skupiał się głównie w Splicie, Dubrowniku, Rabac, Cattaro i Zara (Zadarze).
Po trwających 48 godzin walkach w Zadarze skapitulowała Dywizja „Marche”. Niemcy wzięli do niewoli gen. Amico i zastrzelili go.
Wieczorem 13 września Niemcy wylądowali na greckiej wyspie Kefalonia, którą obsadzały elementy DG „Acqui” (gen. Antonio Gandin), 19. Batalion CC.NN., 27. Legion CC.NN. i różne siły policyjne oraz artyleria nadbrzeżna. Za odwagę, którą wykazał się w Rosji, Gandin został przez Niemców odznaczony. Na wyspie wylądowało około 2000 niemieckich piechurów wspartych działami samobieżnymi i czołgami (1. DG i 104. Jäger-Division). Włosi stawili twardy opór. Włoska artyleria przeciwlotnicza zestrzeliła kilka niemieckich samolotów.
15 września na Korsyce gen. Magli skoordynował swoje działania z przybyłym francuskim generałem Henrim Martinem. Francuzi starali się pospiesznie dosłać nowe wojska na wyspę.
Niemcy odbili Bastię, ale ponownie byli silnie naciskani przez Włochów. 17 września ostatnie niemieckie wojska ewakuowane z Sardynii dotarły do Bastii i wzmocniły siły von Sengera. Tak wzmocniwszy swoje siły, von Senger nakazał kontratak na włoskie dywizje „Cremona” i „Friuli”. W międzyczasie Francuzi zajęli Ajaccio.
Do 20 września siły włosko-francuskie wyparły Niemców do St. Florient. Generał Martin miał rozkaz utrzymać wyspę przy Francji, dlatego rozpoczęło się powolne wycofywanie Włochów z pierwszej linii. Nadal dużego wsparcia Francuzom udzielała zwłaszcza włoska artyleria.
22 września skapitulował włoski garnizon w Cattaro. Trwał opór w Rabac. Na Kefalonii nadal twardo broniła się „Acqui”. Na Złoty Medal Waleczności Wojskowej zasłużył kapral artylerzysta Benedetto Maffeis. Alfredo Sandulli, porucznik karabinierów, został rozstrzelany przez Niemców, także jemu przyznano najwyższe odznaczenie. Tego dnia gen. Gandin poddał wyspę, gdyż jego ludziom skończyła się amunicja. Dotąd w walkach z Niemcami zginęło lub odniosło rany 1646 Włochów. Na kontynencie poddał się walczący dotąd garnizon karabinierów w Teramo.
23 września Włosi i Francuzi zdobyli Bonifacio i Porto Vecchio na Korsyce. Następnego dnia Niemcy wylądowali na Korfu, gdzie opór stawiły elementy Dywizji „Acqui” i „Brennero”. Walki trwały dwa dni. W końcu Włosi zgodzili się poddać, gdy obiecano im, że w zamian powrócą do Włoch. Gdy Włosi złożyli broń Niemcy zamordowali 204 włoskich oficerów.