Incydent w Ueluel w pigułce
Somalijscy dubaci bronią studni w Ueluel (wł. Ual Ual), początek grudnia 1934 r. Artykuł na ten temat, będący wstępem do całej serii poświęconej wojnie włosko-etiopskiej, planuję na sierpniowe wydanie Militariów. Dzisiaj kilka suchych faktów dotyczących tego incydentu:
1. Koniec 1934 r. – Hajle Sellasje, cesarz Etiopii, wychodzi z propozycją do rządu Wielkiej Brytanii: chce uzyskać dostęp do morza w porcie Zeila w Somali Brytyjskim oraz korytarz prowadzący przez tę kolonię do Hareru w Etiopii. Zapłacić za tę przysługę chce terenami w regionie Ogaden, m.in. tymi zajętymi przez Włochów na mocy traktatów granicznych z końca XIX w i XX w, które obie strony interpretowały inaczej. Włosko-etiopska komisja graniczna przerwała swoje prace w 1910 roku z powodu napadów bandyckich i nigdy jej nie wznowiła.
2. 20 października 1934 r. powołano etiopsko-brytyjską komisję graniczną… która ma wyznaczać, bez informowania Włochów, granicę między Etiopią i Somali Włoskim. W 1913 r. UK, Francja i Włochy zawarły pakt o zachowaniu status quo w Etiopii, który niniejszym Anglia złamała.
3. 22 listopada 1934 r. brytyjsko-etiopska misja topograficzna dociera pod Ueluel… liczy ponad 1000 żołnierzy (bez dzid, uzbrojonych w nowoczesne karabiny), w tym kilkudziesięciu z Somaliland Camel Corps. Angielski podpułkownik Clifford wiesza Union Jacka. Etiopczycy oświadczają dowodzącemu garnizonem 60 dubatów Somalijczykowi Ali Uelie, by opuścił fort.
4. W Ueluel od 1930 roku znajdował się włoski posterunek graniczny. Wcześniej osada i znajdujące się tutaj ponad 300 studni (prawdziwy skarb) należały do sułtanantu Migurtina, od 1889 r. zależnego od Włoch, a od 1924 r. będącego częścią Somali Włoskiego. Zatem bajki o zdziwieniu obecnością tutaj włoskiego posterunku można włożyć między bajki.
5. Nastał pat, trwały zmierzające donikąd negocjacje. Etiopczycy zgromadzili 1500 ludzi, Włosi wzmocnili swoje siły do 430 dubatów. 5 grudnia 1934 r. stało się nieuniknione – padł strzał i doszło do starcia. Dubatów wsparły trzy samoloty Ro.1, dwie tankietki C.V.33 i samochód pancerny Lancia IZM. Z walki górą wyszli oczywiście żołnierze włoscy, bilans starcia w poległych to 23 dubatów i 113 Etiopczyków.
6. Wszyscy badacze są raczej zgodni – dopiero 30 grudnia 1934 r. Mussolini zdecydował o podboju Etiopii. Wcześniej w Europie trwał kryzys związany z nazistowskim zamachem stanu w Austrii i morderstwem kanclerza Dolfussa. Tylko Włochy zareagowały zbrojnie, wysyłając swoje dywizje na Przełęcz Brenner. Hitler wystraszył się wojny. Włosi szybko skalkulowali, że Niemcy jeszcze długo nie przestawią swego przemysłu na produkcję zbrojeniową – jeśli mieli zbrojnie rozwiązać stary spór z Etiopią to właśnie teraz.
7. Niedźwiedzią przysługę Hajle Sellasje oddały zagraniczne misje wojskowe – Belgowie, Szwedzi, Szwajcarzy i wszyscy handlujący z nim bronią (w tym Anglia sprzedająca Etiopii broń chemiczną…), podsycając wojownicze nastroje etiopskich dostojników (rasów) i obiecując szybkie unowocześnienie armii (proces był w trakcie). 17 lipca 1935 r. Hitler przyznał Etiopii 3 mln marek na zakup niemieckiej broni, chcąc osłabić Włochy (także na arenie międzynarodowej – podziwiany na całym świecie Mussolini, strażnik pokoju w Europie, atakuje oto zacofany kraj w Afryce…) poprzez wciągnięcie ich w kosztowny konflikt kolonialny…