Symboliczna egzekucja Battistiego
1916 r.:
2 lipca: zacięte ataki Austriaków na Monte Pasubio zostają odparte.
10 lipca: podczas nieudanego ataku na Monte Corno di Vallarsa do
austriackiej niewoli dostali się Cesare Battisti, były socjalistyczny
deputowany z Trydentu do austriackiego parlamentu, i Fabio Filzi,
pochodzący z Pisino, obaj z batalionu „Vicenza”.
11-12 lipca: z
zamiarem wysadzenia Castelletto della Tofana di Rozes, skalistej
„wieży” u podnóża Tofan (pasma górskiego), na drodze z Dolomitów
pomiędzy przełęczą Falzarego i Cortiną, Włosi wykuli galerię długości
400 m i wypełnili 35 000 (!) kg materiałów wybuchowych. W wyniku
eksplozji zginęło 13 osób. Wraz z zajęciem Castelletto Włosi otworzyli
sobie drogę do opanowania doliny Val Travenanzes i łańcucha górskiego
Vallon Bianco-Fanis.
12 lipca: Cesare Battisti i Fabio Filzi
zostali powieszeni na dziedzińcu zamku Buonconsiglio w Trydencie.
Egzekucję udokumentował oficjalny fotograf, a zdjęcia krążyły po Europie
wywołując wielką sensację. Zdjęcia stały się ważnym orężem dla włoskiej
propagandy, która oskarżała Austriaków o barbarzyństwo. Austriacki
pisarz Karl Klaus skomentował gorzko: „Wierzono, że powieszono Włochy,
ale tak naprawdę na szubienicy stanęła Austria”.
15 lipca: Giuseppe Ungaretti napisał w Mariano del Friuli, podczas odpoczynku Brygady „Brescia” wiersz „Fratelli”.
24 lipca: Alpini odbili Monte Cimone w dolinie d’Astico.
30 lipca: włoski okręt podwodny „Giacinto Pullino”, który dokonywał
rozpoznania portu w Fiume, utknął na skale Galiola, u wejścia do zatoki
Quarnero. Wszystkie próby wydostania się z pułapki okazały się próżne:
załoga przystąpiła do samozatopienia jednostki. Później oddaliła się z
miejsca, a wśród nich 36-letni Nazario Sauro; irredentysta, ochotnik,
pochodzący z Capodistria, do teraz brał udział w ponad 60 misjach
morskich. Jego łódź została przechwycona przez austriacki
kontrtorpedowiec „Satellit”, który wziął go do niewoli. W Poli został
rozpoznany i uwięziony, przeszedł proces z zarzutem zdrady stanu:
decydującym świadkiem zeznającym na jego niekorzyść był jego zięć,
zwłaszcza po tym, gdy matka udawała, że go nie rozpoznaje w ostatniej
desperackiej próbie ratowania jego życia.