157. Gruppo nad Afryką
15 października 1941 r. 157. Gruppo, teraz w sile 32 MC.200 w trzech eskadrach (357., 384. i 385.), przeniósł się do Afryki Północnej, gdzie wykonywał misje eskortowe przy bombowcach nurkujących. Misje często wykonywano we współpracy z myśliwcami 153. Gruppo C.T. Myśliwce Gruppo osłaniały kolumny wojsk Osi wycofujące się po Operacji „Crusader”, po której dywizjon znalazł się na lotnisku Wadi Tamet. W międzyczasie 357. Sq. przeniosła się do Agedabii, gdzie broniła przestrzeni powietrznej i także osłaniała wycofujące się wojska, często atakowane przez formacje Tomahawków. W międzyczasie 384. i 385. Sq. przeniesiono do Sorman, gdzie oczekiwały powrotu do ojczyzny.
Dywizjon stracił dwa myśliwce w starciu z Tomahawkami z No 112 Sqn, które miało miejsce 4 grudnia nad Tobrukiem. S. Ten. Arrigo Zancristoforo zginął, a nieznany pilot nie zdążył wyskoczyć ze spadającego myśliwca. Zwycięstwa należy zapisać na konto Plt Off Neville’a Duke. Następnego dnia 14 MC.200 ze 153. i 157. Gruppi wraz z 14 Fiatami G.50 z 20. Gruppo sprawowało bliską eskortę przy 40 niemieckich i włoskich Ju 87 atakujących cele w rejonie Taieb el Esem – Bir el Gobi. Na południe od El Adem formację zaatakowały 22 Tomahawki z No 112 i 250 Sqns.
Górną eskortę stanowiły Bf 109 F z I. i II./JG 27. Doszło do zaciętej bitwy powietrznej, wynikiem której było zgłoszenie przez pilotów RAF 18 zestrzeleń, kolejnych czterech prawdopodobnych i sześciu uszkodzeń. Zgłoszenia te bardzo różniły się od faktycznych strat poniesionych przez maszyny Osi. Sqn Ldr Clive R „Killer” Caldwellowi przyznano zestrzelenie pięciu Stukasów, w tym dwóch włoskich. Trzeci włoski bombowiec był ciężko uszkodzony i lądował awaryjnie na pustyni. Trzy inne włoskie Ju 87 miały uszkodzenia od ognia z ziemi.
Ponadto Sgt Bob Whittle z 250 Sqn zgłaszał dwa pewne Ju 87 i kolejny prawdopodobny, Plt Off Neville Bowker z 112 Sqn uszkodzenie G.50 i zestrzelenie trzech Ju 87, Plt Off Jack Bartle rościł sobie prawo do zestrzelenia G.50 i Ju 87, Flt Lt C F Ambrose G.50 i MC.200 jako prawdopodobne i Plt Off J P Sabourin zgłaszał po jednym Bf 109 i G.50 pewnym oraz uszkodzenie dwóch Bf 109 i kolejnego G.50. RAF stracił pięć Tomahawków, zginęli sierżanci Gilmour i Greenhow z No 250 Sqn. (dywizjon stracił ogółem cztery myśliwce). Piątym zniszczonym Tomahawkiem był AN337/GA-F z No 112 Sqn, pilotowany przez Nevilla Duke’a. Lekko ranny rozbił swój myśliwiec podczas lądowania w Tobruku.
Pomimo brytyjskich roszczeń, żaden z włoskich myśliwców nie został zestrzelony w tym starciu. Piloci Regia Aeronautica sami zgłosili 10 zwycięstw powietrznych. Kilka G.50 zostało trafionych, a jeden pilot był lekko ranny. Uszkodzony został także pojedynczy MC.200 z 153. Gruppo. Nieznany z nazwiska pilot lądował z przestrzeloną chłodnicą w Ain el Gazala.
29 grudnia 157. Gruppo, ograniczony do 384. i 385. Sq., został przeniesiony do Włoch, a 357. Sq. przeniosła się do Bir el Merduma, gdzie dołączyła do 150. Gruppo i została przemianowana na 364. Sq. 17 kwietnia 1942 r. 157. Gruppo (wówczas 357., 384. i 385. Squadriglie) został przeniesiony do Grecji. Bazując w Atenach i Araxos, jednostka broniła przestrzeni powietrznej nad Peloponezem, a także stanowiła eskortę dla konwojów. Pomiędzy kwietniem i lipcem 1942 r. 157. Gruppo zapisał kilkaset godzin spędzonych w powietrzu.