cze
09
Atlantyckie łowy coraz bliżej…
Blisko, coraz bliżej do wydania pierwszej w dziejach Wojny Mussoliniego publikacji własnym nakładem.
W piątek mam cykl spotkań w drukarniach i będę podejmował ostateczne decyzje. Po tym terminie przedstawię książkę bliżej (poczynając od ceny, poprzez to, co w środku, a na motywach wydania jej samodzielnie kończąc).
Premiera najpewniej na początku lipca (tak wstępnie w oko wpadł mi piątek 5 lipca – świetna okazja, by przez weekend wszystko wypisać i w poniedziałkowy poranek zrobić miłą niespodziankę Paniom na poczcie).
Najpewniej rezygnuję z wersji elektronicznej. Tylko papier.
Wieczorem zapraszam na wpis! Dobrego dnia!