Co dla Państwa? Może Caporetto 1917?
Po pierwsze i najważniejsze – jak wrażenia po lekturze? Pozytywnie, negatywnie? Jakie oceny za jakość wydania? Wasze opinie są teraz na wagę złota, bo to one będą budować zaufanie do mojej propozycji i zdecydowanie wpłyną na zainteresowanie nią nowych czytelników. Niestety czytelników bloga muszę zaprosić celem skomentowania na fan page, bo komentarze tutaj są wyłączone (co niebawem chcę spróbować naprawić). Chcących wypowiedzieć się na jej temat zapraszam także na fora dyskusyjne do poświęconych jej wątków. Linki podaję pod koniec wpisu. Czekam na recenzje od osób, które planowały je napisać, chcę wydzielić dla nich specjalny wątek na blogu, by każdy zainteresowany książką mógł zapoznać się z Waszymi uwagami.
A teraz szybko wypunktuję najważniejsze bieżące informacje (polecam zwłaszcza punkt 7. i 8.):
1. Brakuje dosłownie kilku sprzedanych egzemplarzy do wyjścia całej inwestycji na zero. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy ją zakupili! Okres wakacyjno-remontowy jest na rynku wydawniczym okresem posuchy (bo czytelnicy mają inne wydatki), a pomimo to udało się osiągnąć niedający się zakwestionować sukces.
2. Mnożą się pytania, czy książka jest jeszcze dostępna. Jest dostępna i pewnie przez wiele kolejnych miesięcy będzie dostępna, więc śmiało zapraszam do składania zamówień. Jeśli ktoś chce z tym zaczekać, to jak najbardziej nabędzie ją u autora i za jakiś czas. Właśnie: u autora. Pojawiają się bowiem zapytania o możliwość zakupu większej ilości książek z rabatem: tak, przy 5+ książkach mogę zaproponować cenę 50 zł/egz. + koszty wysyłki. Dlatego warto nabyć „Betasom” u mnie, bo po wyczerpaniu nakładu może ona być dostępna tylko na rynku wtórnym po zawyżonej cenie.
3. Czy ktoś ma może podejrzenia, że książka mogła mu zaginąć (nie powinna, jest wysyłana listem poleconym, ale rekordzistka jechała z Zielonej Góry do Warszawy 13 dni, więc różne cuda mogą się zdarzyć)?
4. Myśląc o następnych książkach (o czym niżej) muszę założyć działalność gospodarczą, pozytywnym skutkiem będzie to, że będę mógł mieć własną księgarnię na stronie, co ułatwi nam współpracę. Chcę by zalogowane osoby miały możliwość oceniania i komentowania książek, o co już awansem proszę. Jeśli kogoś ciekawi skąd taki mus, to proponuję przeczytać ten wywiad: http://piszebochce.pl/rozliczyc-sie-ze-sprzedazy-ksiazki/
5. Co do punktu 4. i sporadycznie pojawiających się uwag o cenie książki, to wypowiedziałem się na ten temat na forum DWS i bardzo proszę uważnie przeczytać, jeśli ktoś ma oczywiście jakieś zastrzeżenia do jej (ceny) wysokości: https://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=149&p=1868481#p1868481
6. Tworzę erratę do „Betasom” – obecnie są to cztery literówki – zapraszam do przesyłania Waszych uwag.
7. Najważniejsze! Nie jest dziełem przypadku, że ostatnio pojawiał się temat I wojny światowej. Od jakiegoś czasu pracuję nad tematem Caporetto 1917 i tutaj mam dla Was pewne wyzwanie: jeśli do końca roku sprzeda się 300 egzemplarzy „Betasom” (czyli drugie tyle, ile już „zeszło”) to zawieramy gentlemen’s agreement, że temat ten wydam w postaci dwutomowej monografii (każdy tomik pi razy oko wielkości „Betasom”, 200-240 stron, bo drukarnia nie ma chyba możliwości wydać mi większej książki w jednym tomie, a współpraca była wzorowa, więc nie chcę jej zmieniać), z narracją kończącą się na przełomie lat 1917/1918, więc także z całym odwrotem Włochów i austo-niemiecką próbą przebicia się przez linię Płaskowyż Asiago-masyw Monte Grappa-Piawa. Tym razem ze zdjęciami i mapami, tomy sprzedawane tylko i wyłącznie razem, cenę takiego pakietu chciałbym ustalić na poziomie 120 zł w tym koszty przesyłki, większe bo będzie to już paczka, a nie list polecony (czyli ok. 50 zł za tom). Założenie działalności gospodarczej wymusza podejmowanie racjonalnych decyzji finansowych, dlatego sukces pierwszej książki musi być warunkiem powstania drugiej (bo za coś trzeba ją wydać, popłacić podatki, składki emerytalne i inne cuda obowiązujące firmy). Jeśli nie osiągniemy tego pułapu 300, to Caporetto pójdzie w częściach w pismach historycznych (z pewnością w wersji skróconej do jakiejś 1:10, może 1:8 planowanych książek…) a drugą książką, zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami, będzie Afryka Wschodnia 1940-1941 (ponownie to Caporetto musi zarobić na jej wydanie, nawet jeśli ukaże się tylko w formie artykułów). Przy czym wydanie Caporetto w formie książki nie powinno mieć negatywnego wpływu na termin wydania Afryki Wschodniej.
8. Niemniej ważne: W momencie, gdy już na pewno podejmę pracę nad kolejną książką, ruszę ze zbiórką pieniędzy za pomocą portalu Patronite. Zostańmy przy przykładzie Caporetto 1917: powiedzmy, że zbiórka ruszy 1 października i potrwa pół roku, każdy patron, który w tym czasie przekroczy jakiś założony pułap wpłat (np. 150 zł – bo część i tak zabierze pośrednik) otrzyma książkę na zasadach pre-orderu (bez żadnych dodatkowych kosztów), powiedzmy tydzień przed premierą, a reszcie patronów zaproponuję zniżki. Czemu? Bym mógł zachować płynność finansową podczas okresu pracy twórczej, miał środki na zamówienie stworzenia map, zakup zdjęć i w końcu sam wydruk książki. Będzie to gigantyczny wkład w powstanie docelowego produktu i obiecuję, że będzie on wart takiego gestu.
9. Zapraszam do wyrażenia swoich opinii o „Betasom” pod poniższymi linkami i na fan page’u. Jest to dla mnie ekstremalnie ważne, bo bez tego cały mój wysiłek przepadnie gdzieś bez wieści. Jeśli nie jesteście zainteresowani tą czy kolejnymi książkami, to proszę wspomnijcie o mnie swoim znajomym, którzy mogliby chcieć je sobie sprawić – sami znacie najlepiej ich gusta. A dla mnie każdy sprzedany egzemplarz to jest naprawdę stawka życia lub śmierci pisarskiej.
https://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=149&p=1868481#p1868481
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=8765
https://forum.historia.org.pl/topic/19259-betasom-włoska-broń-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945/
http://www.ubootwaffe.pl/forum/inne/nie-zwiazane/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-3591?p=31517#p31517
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=127390&st=60
https://forum.polter.pl/-vp1268868.html?sid=664fda1a5267a5064963f18a958fe6b9#p1268868
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4896768/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=30730
https://www.sailforum.pl/viewtopic.php?f=72&t=28303&view=unread
Czy Waszym zdaniem informacja o „Betasom” powinna się znaleźć jeszcze gdzieś? Jeśli tak, to podpowiedzcie.