Austriacy planują decydujący cios
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
1918 r.:
10-12 maja: Alpini odbijają Monte Corno Battisti di Vallarsa (1778 m n.p.m.).
25-26 maja: Zakończona powodzeniem włoska ofensywa w rejonie Tonale.
12 czerwca: przypadek wymierzenia sprawiedliwości doraźnej w Legionie
Czechosłowackim. Podczas całego okresu szkolenia, tak w Umbrii, czy
później na Wzgórzach Euganejskich, odnotowano liczne przypadki dezercji.
Wielu żołnierzy nie było godnych zaufania, a służbę w włoskim mundurze
wybrali, by uniknąć niewoli. Jednostka nie była dotąd na linii ognia,
obawiano się ich kontaktu z żołnierzami włoskimi: uważano, że wśród
Czechosłowaków jest wielu bolszewików i agitatorów politycznych, a być
może nawet austriaccy szpiedzy. Do tego dnia włoskie władze wykazywały
się dużą łaskawością. Ale generał Graziani szybko wziął sprawy w swoje
ręce (a już wcześniej słynął jako miłośnik stawiania ludzi pod mur).
Podczas wizytowania kwater legionistów odkrył liczne przypadki
naruszenia dyscypliny: chcąc dać przykład rozkazał natychmiastowe
rozstrzelanie ośmiu ludzi, których karabinierzy zatrzymali na stacji
kolejowej w Vicenzie, gdy bez zezwolenia przebywali poza szeregami.
15-23 czerwca. Tzw. Battaglia del Solstizio (solstizio = przesilenie).
Wielka ofensywa austriacka na odcinku od Płaskowyżu Asiago aż po
środkową i dolną Piavę. Jak się okazało ostatni większy zryw sił
zbrojnych Habsburgów na froncie włoskim (canto del cigno = łabędzi
śpiew). Włosi na całym froncie zatrzymali przeciwników. Jednak sytuacja
na Montello i nad Piavą była już niemal krytyczna. Koniec walk przyniósł
ogromne zużycie wojsk austro-węgierskich i przysporzył im wielkich
strat.
Przed bitwą sytuacja była sprzyjająca Austriakom, gdyż
po załamaniu sie frontu wschodniego Imperia Centralne dysponowały nowymi
siłami, które można było wysłać na front zachodni i włoski. Celem było
zadanie Regio Esercito decydującego ciosu i próba wyłączenia Włoch z
wojny. Od miesięcy studiowano plan ofensywy, poszukując punktu, w
którym była największa szansa na przełamanie włoskiego frontu.
Ostatecznie jednak podzielono siły pomiędzy dwie wybitne osobistości,
Boroević von Bojna dowodził 6. i 5. Armią, które stały nad Piavą, a
Conrad von Hötzendorf dowodził armiami 10. i 11., które rozmieszczono
między Stelvio i Monte Grappa. Każdy z nich miał wykonać szeroko
zakrojony manewr: pierwszy z austriackich dowódców miał przedrzeć się
znad Piavy do Treviso, a drugi z Płaskowyżu Asiago i z Monte Grappa
uderzać na Vicenzę. W ten sposób rozproszono siły na szerokim froncie, a
dwa jego sektory, na północ i wschód od Piavy, były ze sobą słabo
skomunikowane.
Austriacy zakodowali swoje dwie ofensywy jako
„Albrecht” i „Radetzky”, a w rejonie Płaskowyżu Tonezza zamierzano
ponadto przeprowadzić operację dywersyjną „Lawine”.
Armia
włoska, która stała naprzeciwko, od sześciu miesięcy znajdowała się w
głębokiej przebudowie i wykonywała naprawdę ciężką pracę, wzmacniając
obronę, budując umocnienia, a także drogi i linie kolejowe, które miały
ułatwić sprawny napływ uzupełnień w zagrożone atakiem rejony, a ponad
wszystko skupiono się na odbudowie morale żołnierzy. Przemysł zdołał
odbudować park artyleryjski i dostarczyć na front nowe karabiny
maszynowe, poprawiono znacznie wyszkolenie artylerzystów, a piechotę
wyszkolono w taktyce obrony elastycznej, która bazowała na tworzeniu
punktów oporu, które miały trwać nawet okrążone i kontratakach, mających
je oswobodzić.
Nowe ugrupowanie defensywne Włochów, krótsze o
prawie 300 km w porównaniu do poprzedniego frontu w Friuli i Dolomitach,
pozwalało szczelniej obsadzić pierwszą linię i zgromadzić silne
rezerwy, które szybko można było kierować w newralgiczne punkty bitwy.
Ponadto Diaz zerwał z utrzymywaniem ogromnie rozbudowanych armii znanych
z okresu, gdy głównodowodzącym był Cadorna, tworząc w to miejsce
mniejsze armię z uproszczonym łańcuchem dowodzenia i usprawnioną
komunikacją. Nowa siatka szpiegowska pozwoliła włoskiemu wywiadowi w
większej części poznać ofensywne zamiary przeciwnika.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń
podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły
znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897
Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu
Książka dostępna jest także na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk
https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html