Włosi w wojnach domowych na Bałkanach
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Na Bałkanach, już po wydarzeniach z września 1943 roku, Włosi walczyli po obu stronach.
Wielu żołnierzy włoskich, którzy dołączyli do obozu Tito, było
wcześniej członkami formacji tyłowych. Teraz znaleźli się na pierwszej
linii frontu. Największą włoską jednostką walczącą u boku komunistów
była Dywizja Garibaldiego, dowodzona przez generała Vivaldiego. Tym
ludziom wiodło się stosunkowo najlepiej.
Nieco mniej szczęścia
mieli Włosi, którzy dołączyli do albańskich partyzantów, w tym
komunistów Enwera Hodży. Traktowano ich z mniejszym zaufaniem, rzadko
używano ich do zadań bojowych. W greckim komunistycznym ruchu oporu
Włosi walczyli u boku Greków ciesząc się tymi samym statusem.
Większość partyzanckich przywódców była inteligentna, choć brutalna, jak
Tito i Hodża, Stefanos Serafis był jednak i brutalny, i głupi. Dlatego
do wiosny 1944 roku większość Włochów, którzy dołączyli do ELAS zmarła z
powodu chorób spowodowanych ciężkimi warunkami życia. Ocalałych była
jedynie niewielka garstka.
W kwietniu 1944 roku Niemcy zdecydowali się oczyścić z partyzantów Helikon (https://pl.wikipedia.org/wiki/Helikon_(geografia))
. W tym celu wykonano desant z morza, w którym wzięli udział Niemcy,
Włosi, greccy faszyści i Arabowie (może ktoś skojarzy, jaka to mogła być
formacja?). Ofensywie udało się głęboko wedrzeć w region. Później
Grecy zeznawali, że Niemcy zachowywali się przyzwoicie i
zdyscyplinowanie. Włosi oddali się gwałtom na kobietach i grabieży.
Arabowie mieli podobne upodobania, ale okazali się jeszcze gorsi od
Włochów. Najgorzej jednak swoich rodaków traktowali sami Grecy, którzy
urządzili sobie polowanie na czarownice, torturując i mordując
podejrzanych. Niebawem partyzanci przeszli do kontrataku, zadając
wyprawie antypartyzanckiej straty na poziomie 250 ludzi i zmusili
przeciwnika do haniebnego odwrotu.
Nie ma żadnych wiarygodnych
danych pozwalających ocenić ilu Włochów walczyło po obu stronach
greckiej barykady w 1944 roku, ale istnieją pewne wskazówki. Na przykład
w górach Pindos partyzanci z EDES zostali zaatakowani przez dwie
dywizje Osi, niemiecką i rosyjską (jeśli mamy specjalistę, to także
proszę o informację, któż to nam się tu zaplątał; cytowany J.L. Ready
jest Amerykaninem i dla niego przymiotnik rosyjska jest bardziej
wieloznaczny niż dla nas.). Partyzanci musieli uciekać, zostawiając
swoich rannych i chorych na pastwę przeciwnika. W ten sposób do niewoli
trafiło 972 Greków, 341 Włochów i siedmiu Brytyjczyków.
W
lipcu 1944 roku ELAS napadł na niemiecką bazę morską w Stilida.
Partyzanci odkryli, że dużą część przeciwników stanowili włoscy hiwisi
służący w Kriegsmarine. W sierpniu greccy partyzanci wykoleili pociąg
wojskowy i wzięli do niewoli 37 rannych strażników, z czego 25 było
greckimi faszystami, 10 było Włochami, a Niemców było ledwie dwóch.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń
podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły
znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897
Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu
Książka dostępna jest także na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk
https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html