Początek bitwy u Przylądka Stilo
O 15.08 od strony prawej burty krążownika „Neptune” dostrzeżono sylwetki włoskich krążowników z 8. Dywizjonu. Obserwatorem, który zameldował o pojawieniu się wroga, był kap. V. Rory O’Connor. Na włoskich okrętach także dostrzeżono przeciwników. O 15.15 Amm. di Div. Legnani nadał komunikat o dostrzeżeniu przeciwnika, a jego krążowniki ruszyły kursem 80°, tak by możliwie szybko skrócić odległość między wrogimi okrętami. O 15.12 niszczyciele 9. i 14. Eskadry idące w awangardzie skierowały się ku przeciwnikowi. O 15.17 z kursu północnego na wschodni (ku Brytyjczykom) przeszły krążowniki 4. Dywizjonu – „Da Barbiano” i „Di Giussano”. W międzyczasie, z pokładu brytyjskiego krążownika „Neptune” dostrzeżono maszty obu włoskich pancerników, dystans do nich wynosił 15 mil (namiar 250°). Brytyjskie krążowniki lekkie natychmiast wykonały zwrot na północ, a następnie na północny wschód i zwiększyły prędkość do 25 w. Po kilku minutach odwrót krążowników zastopował Cunningham i nakazał związać wroga walką. Kurs zmieniono na bardziej północny. Krążowniki Paladiniego znajdowały się wówczas na lewym trawersie linii własnych pancerników, po przeciwnej stronie niż znajdowali się Brytyjczycy, dlatego też nie wzięły one udziału w wymianie ognia.
Pierwsze zmiany kursów i salwy artyleryjskie zaczęły się ok. 15.20, gdy dystans między wrogimi okrętami wynosił 20 500 m. Wówczas krążowniki „Duca degli Abruzzi” i „Garibaldi” otworzyły ogień do brytyjskich krążowników. Lekkie krążowniki Włochów znajdowały się wówczas po prawej stronie i przed swoimi okrętami liniowymi. Po trzech salwach Włosi uzyskali obramowania. Jednak rozrzut pocisków okazał się zbyt duży, by uzyskać trafienie. O 15.22 Brytyjczycy odpowiedzieli ogniem. „Neptune” i „Liverpool” skupiły swój ogień na krążownikach. „Orion” walczy z włoskimi niszczycielami, które zdążyły podejść już na dystans 15 500 m i rozpoczęły ostrzał ze swoich 120 mm dział. Ostrzał włoskich niszczycieli także okazał się dość celny, jednak także one nie uzyskały trafień. Następnie „Orion” dołączył się do ostrzału „Duca degli Abruzzi” i „Garibaldiego”. O 15.27 do walki włączyły się kolejne dwa włoskie krążowniki – „Da Barbiano” i „Di Giussano”, nadpływające od strony słońca. Nowych przeciwników przywitał ogniem „Sydney”, którego artylerzyści mieli problemy z prawidłową oceną odległości do celu. Na szczęście dla obu włoskich krążowników pociski Australijczyków zawsze spadały przed lub za oboma okrętami. O 15.19 kmdr. Daretti, dowódca 9. Eskadry niszczycieli, wysłał z pokładu niszczyciela „Vittorio Alfieri” wiadomość radiową o dostrzeżeniu za wrogimi krążownikami dużych jednostek wroga. O 15.24 bezpośrednio przy burcie krążownika „Neptune” wybuchł pocisk kal. 152 mm wystrzelony z „Garibaldiego”. Brytyjski krążownik nie miał jednak większych uszkodzeń, utrzymał prędkość i nadal prowadził ogień ze wszystkich dział.
Gdy z „Alfieriego” nadszedł komunikat o dostrzeżonych najprawdopodobniej okrętach liniowych, „Giulio Cesare” i „Conte di Cavour” szły kursem 330° i oddalały się od pola walki. Campioni dążył do spotkania swych pancerników z ciężkimi krążownikami 1. i 3. Dywizjonu. Po wspomnianym komunikacie kurs obu okrętów liniowych zmieniono na 60°. Najcięższe jednostki Campioniego ruszały wprost na wroga, a podobne rozkazy otrzymał Drugi Zespół Bojowy oraz pozostający z tyłu 7. Dywizjon krążowników lekkich.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)” w nowej cenie 45 zł. Kontakt przez fan page lub e-mail: marek.sobski@interia.eu
Ponadto książka dostępna na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html