Uszkodzenie krążownika „Bolzano”
Od 15.58 krążownik „Fiume” zainicjował walkę z krążownikami brytyjskimi. Od 16.00 do pojedynku włączyły się „Bolzano”, „Pola” oraz „Zara”, a minutę później także „Gorizia”. Ogień prowadzony był na dystansie 21 000 m. W starciu wzięły też udział niszczyciele 9. Eskadry: „Alfieri”, „Carducci”, „Gioberti” i „Oriani”. Po stronie brytyjskiej w starciu sił lekkich brały udział: od 15.59 „Neptune”, „Orion” i „Sydney”, a od 16.02 także „Liverpool”. Obie strony prowadziły dość celny ogień. Z „Neptune’a” zepchnięto uszkodzony wodnosamolot Fairex „Seafox”, gdyż obawiano się pożaru jego paliwa. Dwa włoskie pociski trafiły dość blisko „Liverpoola”, jego wieże B i X zostały lekko uszkodzone odłamkami. Z tego powodu na chwilę ogień prowadzony z „Liverpoola” zamilkł. Od 16.05 krążownik odzyskał sprawność ogniową, a jego celem stały się włoskie niszczyciele. W międzyczasie przed dziobem „Warspite’a” poczęły formować się dywizjony brytyjskich niszczycieli – 2., 10. oraz 14. Ro.43 z krążownika „Da Barbiano” doniósł o tym na własne okręty. Włoskie krążowniki wzięły za cel niszczyciele 10. i 14. Dywizjonu. O 16.04 w odległości zaledwie 10 m od „Nubiana” spadły trzy włoskie pociski kal. 203 mm. Bliski ogień Włochów meldowały także inne niszczyciele.
Z pomocą niszczycielom przyszedł wówczas „Neptune”. Jego ogień obramował drugi we włoskim szyku krążownik „Bolzano”. W niedługim czasie Brytyjczycy posłali w stronę „Bolzano” kolejnych 11 salw. O 16.05 uzyskano trzy trafienia pociskami kal. 152 mm. Pierwszy pocisk uderzył w pokład tuż przy jego krawędzi, następnie wyszedł przez burtę i eksplodował w wodzie w okolicach rufy. Uszkodzone zostały urządzenia sterowe (unieruchomiony ster w pozycji lewo na burt), okręt wykonał niekontrolowany zwrot o 180°. Artylerzyści musieli co chwila zmieniać kąt ustawienia dział pozostałych trzech wież, co powodowało dużą nieskuteczność prowadzonego ostrzału. W wyniku pomieszaniu uległ dotychczasowy szyk włoskich okrętów. W przeciągu 6 min. (1,5 min?) ster odblokowano, a „Bolzano” powrócił do linii. Według Paladiniego w uwolnieniu steru pomogły pociski eksplodujące w bliskiej odległości od rufy krążownika. „Bolzano” miał nabrać do kadłuba 300 t wody (choć wartość ta jest kwestionowana). Kolejny pocisk trafił w rufowe stanowiska wyrzutni torped. W wyrzutniach znajdowały się wówczas cztery uzbrojone torpedy, na szczęście żadna z nich nie została uszkodzona w wyniku trafienia. Zginęło dwóch ludzi z obsługi wyrzutni, zniszczono też cztery zapasowe korpusy torped (zniszczono 6 z 8 znajdujących się tam torped?), które były podwieszone w pomieszczeniu. Ostatni pocisk trafił metr od wieży „B”. Lufy jej armat kal. 203 mm zostały zasypane odłamkami, ale nie przerwały ognia.
O 16.06 Campioni wydał rozkaz do odwrotu. Włoskie krążowniki wykonały zwrot na północny zachód i ukryte pod osłoną dymu oddalały się od Brytyjczyków. O 16.04 ogień przerwała „Pola”, minutę później to samo uczynił „Fiume”. Od 16.09 włoskie krążowniki były ostrzeliwane przez „Warspite’a”, a niebawem też przez pancernik „Malaya”. Od 16.12 ogień zaczęli przerywać także Brytyjczycy, którzy od dwóch minut strzelali już tylko do ostatniej widocznej z ich okrętów jednostki – krążownika ciężkiego „Gorizia”. Padały ostatnie salwy, o 16.09 z „Warspite’a” dostrzeżono niszczyciele włoskiej 12. Eskadry odległe o 22 500 m, które przegrupowywały się do ataku torpedowego. Brytyjczycy posłali im sześć salw, myśląc przy tym, że celem są krążowniki typu Zara. Cztery włoskie niszczyciele nie ucierpiały w wyniku ostrzału i niebawem skryły się w zasłonie dymnej. O 16.09 ogień przerwał „Trento”, trzy minuty później „Gorizia”. O 16.12 krążownik „Zara” skorzystał z przerwy w zasłonie dymnej i ostrzelał „Warspite”, przez pięć minut oddając w stronę pancernika sześć salw. Ostatnia z nich nakryła brytyjski okręt, a odłamki trafiły m.in. w osłonę pomostu admiralskiego. Z dwóch wież pancernika „Malaya” oddano w kierunku „Zary” pięć salw, wszystkie okazały się zbyt krótkie. Na „Zarze” ogień przerwano o 16.16. Między 16.15 a 16.20 pojedynek stoczyły jeszcze „Bolzano” i „Neptune”. Po czym zamilkł także ostatni z włoskich krążowników.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)” w nowej cenie 45 zł. Kontakt przez fan page lub e-mail: marek.sobski@interia.eu
Ponadto książka dostępna na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html