Benito Mussolini: spotkanie z Hitlerem w Rastenburgu, wrzesień 1943
Dzisiaj historia trzydniowego spotkania Benito Mussoliniego i Adolfa Hitler, które miało miejsce zaraz po uwolnieniu Duce z Gran Sasso. Obalony włoski dyktator pragnie wycofać się z polityki i udać się do swojej wiejskiej posiadłości, jednak jego przyjaciel zaplanował mu zupełnie inny los…
Jest to trzeci artykuł z cyklu, tematyki dalszej części artykułów możecie się łatwo domyślić, ale pozostanę tajemniczy do końca. Artykułów miało być sześć, najprawdopodobniej będzie jednak siedem, „przy okazji” powstał bowiem jeszcze jeden. Ale to wszystko już niebawem.
Oczywiście najważniejszą częścią strony są i nadal będą artykuły dotyczące walk na poszczególnych frontach. Jak wspominałem następny artykuł będzie traktował o walkach armii włoskiej na froncie wschodnim. Jednak wojna w Rosji z włoskiego punktu widzenia nie jest łatwa do napisania. Materiałów tylko o tym jest bardzo mało. Dlatego przebijam się przez literaturę traktującą ogólnie o różnych okresach walk i ich poszczególnych epizodach na tym teatrze działań. Nie chcę jednak by artykuł traktował jedynie o unicestwieniu 8 Armii włoskiej nad Donem. Chcę Wam przedstawić wszystkie aspekty włoskiego zaangażowania Włoch Mussoliniego w wojnę z ZSRR (poza udziałem floty w wojnie na Morzu Czarnym, to będzie w osobnym artykule). Dlatego proszę o wyrozumiałość w tym temacie, obłożyłem się książkami i żyję nadzieję, że „strzały” (o froncie wschodnim książek jest masa, więc trzeba było się zdecydować na ich część) okażą się celne i odnajdę wiele ciekawych informacji na ten temat. Artykuły publikowane obecnie mają więc dać mi czas na czytanie, by strona cały czas była aktualizowana kiedy ja szperam w książkach, mam jednak nadzieję, że nikogo nie zanudzam (a przynajmniej mam nadzieję, że nudzę w newsach, a nie w artykułach).
P.S. Niedawno było „słów parę o literaturze…”, życie dopisało własną puentę. Jak się okazało „Wojny Mussoliniego” Francka Joseph’a to laurka dla armii Mussoliniego, w książce jest tylko o jej sukcesach. Porażki są gdzieś tam jedynie wspomnienie, tak też można pisać historię… Jednak tym lepiej! Mój artykuł powinien być zatem w miarę kompletną relacją z udziału armii Mussoliniego w wojnie z Rosją, są w nim bowiem i porażki i zwycięstwa. Tym serdeczniej zapraszam za jakiś czas na tenże artykuł.
Artykuł: spotkanie w Rastenburgu, wrzesień 1943
Zdjęć nie znalazłem, być może nikt ich nie robił, Mussolini był wówczas wrakiem człowieka, nawet dr. Goebbels nie byłby w stanie przekuć tego w sukces.