Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  • » Archives
paź
04

Bf 109 w obronie Sycylii

Schematy malowania myśliwców Messerschmitt Bf 109 służących we włoskich Regia Aeronautica i Aviazione Nazionale Repubblicana.

Mussolini’s War series:

East Africa 1940-1941: https://www.amazon.com/dp/B08PC7FYMV

Barbarossa 1941-1942: https://www.amazon.com/dp/B09GPYLYXC

2 lipca 1943 roku 15 Bf 109 z 150° Gruppo poderwano ze Sciacca na przechwycenie B-25 w eskorcie P-40 „Warhawk”. 363. Squadriglia zajęła się bombowcami, a 364. Sq. związała myśliwce. Włosi zgłosili strącenie dwóch myśliwców, które zapisano na konto Tenenti Chiale i Fornoncini, a także prawdopodobnego B-25. Faktycznie Amerykanie stracili dwa P-40 i uszkodzony bombowiec. Fw 190 zapisano na konto 1Lt Charles B. Hall z 99. FS. Włosi żadnych strat nie ponieśli.

3 lipca Ten. Col. Vizzotto poprowadził 14 Bf 109 z 150° Gruppo startujących o 10.35 ze Sciacca na przechwycenie dużej grupy bombowców w eskorcie P-40 z 33. i 324. FG. Bombowce A-20 z 47. BG i „Baltimore” z No 3 Wing SAAF kierowały się w rejon Marsala oraz lotnik Sciacca i Trapani-Milo. Dwie włoskie eskadry związały myśliwce, piloci z trzeciej zaatakowali bombowce. Podczas pojedynku strącone zostały cztery „Baltimore”, które przypisano 364. Sq. z 150° Gruppo. Piloci dywizjonu meldowali zestrzelenie siedmiu P-40 i trzech bombowców oraz prawdopodobnie kolejnego bombowca i trzech „Warhowków”. Na konto S. Ten. Camaioni zapisano dwa P-40, na konto Ten. Fornonci jedno poważne uszkodzenie, a na konto Cap. Bellagambi dwa. Amerykanie stracili A-20 i P-40. Niemieccy piloci Bf 109 G z I./JG 77 i niemiecki Flak zgłosili po jednym „Douglasie”. Po stronie Osi stracono jeden niemiecki myśliwiec i włoski pilotowany przez Ten. Giovanni Dell’Innocenti z 364. Sq. (pilot zginął mając na koncie 12 lub 13 zwycięstw powietrznych).

4 lipca Bf 109 z 150° Gruppo wystartowały o 10.00. Powróciły godzinę później meldując zestrzelenie dwóch A-20 i czterech P-40 na południe od Przylądka Passero. Podczas tej akcji Ten. Carillo zgłosił P-40, a Cap. Bellagambi uszkodzenie kolejnych dwóch. W rzeczywistości A-20 z 47. BG i P-40 z 324. FG (pilot 2Lt Roy L. Huster) zostały stracone. O 14.00 cztery Bf 109 tego dywizjonu przechwyciły bombowce B-26 „Marauder” w eskorcie 21 „Spitefireów” IX z No. 93 i 111. Sqn. Wyprawa kierowała się na Gerbini. Włosi zgłosili zestrzelenie dwóch myśliwców. „Spitefire” JK924 Plt Off R. K. Whitney’a z No 111. Sqn. faktycznie został uszkodzony, ale pilot zdołał powrócić na Maltę.

8 lipca tuzin „Baltimore”, tyleż A-20 z 47. BG i 70 B-25 z 12. i 340. BG, w eskorcie 36 P-40, zrzuciło 111 ton bomb na lotniska Sciacca, Comiso i Biscari. Do przechwycenia tej formacji poderwano sześć Bf 109 z 150° Gruppo. Włosi zgłosili atak na trzy P-40. Myśliwiec S. Ten. Virgilio Pozzoli z 363. Sq. został ciężko uszkodzony, lądując uderzył w mur, w wyniku czego zginął pilot. Zaangażowana w tę akcję 324. FG straciła nad Sycylią dwa P-40 i dwóch zaginionych pilotów (Capt Don B. M. Wood i 2Lt Warren McHenry). Kolejny myśliwiec o nazwie własnej „Brittle II” wpadł do morza, a jego pilot ratował się na spadochronie.

9 lipca, gdy rozpoczęła się operacja „Husky” (lądowanie sprzymierzonych na Sycylii), Tenenti Fornacini i Cavatore wystartowali, by zlokalizować i potem śledzić flotę inwazyjną. Już w czasie powrotu Włochów zaatakował „Spitefire” IX z No 185. Sqn. Fornacini (9 zwycięstw) został zestrzelony do morza i zaginął. Z kłopotami w Sciacca lądował Cavatore, ale wyszedł z tego baz szwanku. Po południu poderwano trzy Bf 109 z 150° Gruppo, które nad Przylądkiem San Mauro starło się z pięcioma P-40 z 324. FG. Maresciallo Walter Bertocci zgłosił trzy strącenia, a jego myśliwiec powrócił z mocno postrzelanym prawym skrzydłem. P-40 zgłaszali także piloci JG 53 i 77. Amerykanie przyznają stratę czterech „Warhawków” tego dnia.

Do 9 lipca 3° i 150° Gruppo miały po 21 Bf 109, ale w 150° Gruppo (lotnisko San Pietro di Caltagirone) tylko sześć było sprawnych operacyjnie (podawane są także inne liczby: w 3° Gruppo 17 myśliwców, z czego 7 sprawnych, w 150° Gruppo 25 myśliwców, z czego 7 sprawnych). Tego dnia Fliegerkorps II (Süd) nadal miał na Sycylii 131 Bf 109, w tym 64 sprawne, operujące w JG 53 i JG 77 z lotnisk Katania, Comiso, Gerbini i Milo. Cztery dni później Servicing Commando Unit n. 3201 odnalazła w Comiso 45 Bf 109, kilka MC.202 i inne samoloty, będące częściowo w dobrym stanie. Wiele z nich nie udało się ewakuować, w przypadku jednostek włoskich z powodu niedostarczenia przez Niemców paliwa i części zamiennych.

3° Gruppo wykonał swój ostatni lot operacyjny 6 lipca, 150° Gruppo zakończył loty bojowe 9. 12 lipca ostatnie trzy Bf 109 z 150° Gruppo przeleciały z Sciacca do Palermo. Do 15. dotarły na lotnisko Rzym-Ciampino.

Sycylia udowodniła, że niemiecka nieufność utrudnia współpracę i była nieadekwatna do potrzeb operacyjnych. Po zażądaniu w sierpniu 1943 r. nowych samolotów, włoskie Naczelne Dowództwo otwarcie zaznaczyło, że za wszelką cenę należy uniknąć braku części zapasowych (dostarczanych przez Niemców), co może zagrozić, że myśliwce pozostaną na ziemi wydane na pastwę przeciwnika. Dlatego Włosi zwrócili się o dostarczenie w przyszłości części zamiennych, broni pokładowej, radia, silników. Wrześniowe zawieszenie broni z aliantami przerwało te negocjacje.

Pomiędzy 14-23 lipca załogi obu Gruppi przeleciały do Turynu, gdzie czekały na mało realne przezbrojenie. 3° Gruppo do kapitulacji nie odzyskał już sprawności bojowej. Rozczłonkowane siły 150° Gruppo wspomagały następnie obronę Rzymu i przemysłowych rejonów na północy Włoch. 7 września większość jednostki przebywała w Turynie, cztery maszyny były w Ciampino, a klucz w Littoria. 8 września, przed południem myśliwce z Ciampino, którymi dowodził Ten. Ugo Drago, poderwano przeciwko formacji bombowców USSAF w pobliżu Rzymu. 150 B-17 z 5. Bomb Wing wykonało potężny nalot na siedzibę niemieckiego dowództwa w Frascati, zrzucając na cel 389 ton materiałów wybuchowych. Celem przeciwdziałania temu rajdowi poderwano 25 myśliwców Osi, w tym wspomniane włoskie Bf 109. Tenente Giovanni Chiale zestrzelił B-17 42-5147 „Old Ironsides” z 414. BS, 97. BG. Zginęło siedmiu członków załogi amerykańskiego bombowca, trzech pozostałych trafiło do niewoli. Wydaje się, że było to ostatnie zwycięstwo Regia Aeronautica w jej historii.

Ostatnią jednostką Regia Aeronautica operującą na niemieckim myśliwcu była 70. Squadriglia z 23° Gruppo, 3° Stormo, która otrzymała 12 109 G-6 w lipcu 1943 r. Z tymi maszynami brała aktywny udział w powietrznej obronie Rzymu operując z Cerveteri. Do września eskadrze pozostał ledwie jeden sprawny Bf 109. W wzmiankowanym okresie bardzo rzadko więcej niż dwa z tych myśliwców były sprawne.

Wypadek z udziałem Serg. Giulio Preto z 359. Squadriglia, który 23 lipca 1943 rozbił Bf 109 w Sorvillo, w pobliżu Capaccio (Salerno), wskazuje, że kilka Messerschmittów mogło służyć w 22° Gruppo w Capodichino. Raport karabinierów określał samolot Preto jako Messerschmitt o numerze „359128”, prawdopodobnie chodzi o maszynę z oznaczeniem bocznym „359-12”, ale nie ma dalszych dowodów na potwierdzenie tej informacji.

W barwach Regia Aeronautica Messerschmitty Bf 109 wykonały 323 misje ofensywne, podczas których włoscy piloci zgłosili zestrzelenie 23 samolotów przeciwnika. W walkach powietrznych Włosi stracili 13 myśliwców.

Przypominam, że książka „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk 1940-1945” jest dostępna w nowej cenie 30 zł na moim Allegro: https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron…

Wspomóż autora za pośrednictwem Patronite:
https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

  • Posted on 4 października, 2021
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica, Messerschmitt Bf 109 w Regia Aeronautica, samoloty niemieckie w Regia Aeronautica
wrz
20

Pierwsze włoskie Bf 109

Messerschmitt Bf 109 G-6trop z 153. Squadriglia/3° Gruppo C.T., lotnisko Comiso, 1943 rok.

Dostawy Bf 109 rozpoczęły się 19 kwietnia 1943. Do zawieszenia broni Regia Aeronautica otrzymała przynajmniej 122 samoloty, w tym 15 Bf 109 F-4, sześć G-2, 10 G-4, i 91 G-6. Myśliwce wersji F były stare, zbudowane w 1941 r., w większości zabrane z niemieckich jednostek stacjonujących w Grecji. Ze względu na swoją leciwość w większości posłużyły do treningu. Gustavy w większości pochodziły z niedawnej produkcji, zbudowane między lutym-marcem 1943 r. przez fabryki Erla, MTT i WNF. Prawie wszystkie były dostarczane przez Bari Luftpark (składnicę lotniczą we włoskim Bari). Pierwszą włoską jednostką, która otrzymała niemieckie myśliwce było 150° Gruppo (363., 364. i 365. Squadriglie). Na początku kwietnia przekazano myśliwce z JG 53. Początkowo piloci dywizjonu kręcili nosem na jego słabszą niż w włoskich myśliwcach manewrowość, ale niebawem doceniono jego silne uzbrojenie i prędkość. Ku zaskoczeniu Niemców, ich sojusznicy błyskawicznie zdołali opanować pilotaż Messerschmittów.

Niebawem niemiecki myśliwiec otrzymały 73. Squadriglia z 9° Gruppo C.T., której piloci pod koniec czerwca 1943 r. przeszkolili się na 18 Bf 109 G-4, i 84. Sq. z 10° Gruppo C.T., której w maju 1943 r. czasowo przydzielono kilka Bf 109 G. Obie eskadry pochodziły z 4° Stormo i obie niebawem przesiadły się na rodzime MC.205 V. Zwłaszcza o lotnikach 73. Squadriglia wiadomo, że byli pod dużo większym wrażeniem rodzimego myśliwca zakładów Macchi. W połowie maja Messerschmitty trafiły do 70. Sq. z 23° Gruppo, a pod koniec miesiąca do 3° Gruppo (153., 154. i 155. Sq.). Przekazaniu 23 myśliwców z II./JG53 do 3° Gruppo towarzyszyli oficjalni niemieccy korespondenci wojenni.

18 maja 1943 4° Stormo C.T. otrzymał swoje pierwsze dwa Bf 109 na lotnisku Ciampino. Rozpoczęły się przygotowania do przezbrojenia pułku na niemiecki myśliwiec, chociaż ostatecznie do niego nie doszło i Messerschmitty przekazano ostatecznie do 23° Gruppo. Giulio Reiner, dowódca 73. Squadriglia, tak wspomina swój pierwszy kontakt ze sto dziewiątką:
„Po naszym przybyciu na lotnisko Ciampino Sud (19 maja 1943), spotkaliśmy 10° Gruppo, które z garstką MC.202 operował w obronie Rzymu, mając swoje sekcje także na lotniskach w Furbara, Cerveteri i Kapui. Dywizjon otrzymał wówczas także kilka Bf 109 F-2 i G-2, piloci po kolei szykowali się do przesiadki na te maszyny, wykonując kilka lotów szkoleniowych, zaznajamiając się z nowym myśliwcem. 22 maja 9° Gruppo otrzymał dwa Bf 109 G-2 z 10° Gruppo i natychmiast przystąpiliśmy do zapoznania się z maszyną i wykonywania lotów treningowych.
Kilka dni wcześniej dowódca naszego Stormo, Ten. Col. Armando François, poprosił mnie o pełną ocenę niemieckiego myśliwca, bym sprawdził jego osiągi i granice jego manewrowości, celem stworzenia taktyki walki i nauki naszych pozostałych pilotów. Niestety, Bf 109 G-2 dostarczone do naszej jednostki były często niesprawne i wcześniej wykonywały loty operacyjne z kilkoma MC.202, powodowało to, że była tylko ograniczona ilość paliwa. Po moich dwóch pierwszych lotach 24 i 25 maja, następny wykonałem dopiero 16 czerwca o 6.00. Niedługo po lądowaniu dowiedziałem się o przeniesieniu do Vicenzy, gdzie przy 3° Stormo niedawno powstała jednostka treningowa, która miała być punktem zbiorczym dla Bf 109 przybywających z Niemiec i szkolić pilotów. Podróż mieliśmy odbyć na pokładzie Ca.133, miałem zabrać z sobą 10 doświadczonych pilotów z 9° i 10° Gruppo. Mieliśmy przesiąść się na wersję G-6 i przeprowadzić następnie 10 myśliwców do Ciampino, by przezbroić cały Stormo.
Następnego dnia, 17 czerwca 1943, wystartowaliśmy na Ca.133 z pięcioma-sześcioma pilotami 9° Gruppo. W Cerveteri dosiadło się do nas kilku ludzi z 10° Gruppo i ruszyliśmy do Vicenzy. Zostałem ciepło przyjęty przez przyjaciół z 3° Stormo i natychmiast nawiązałem kontakt z personelem naziemnym jednostki i niemieckimi specjalistami, którzy przybyli z myśliwcami. Z pewnym zdziwieniem odkryłem, że perfekcyjnie mówią po włosku, dzięki czemu mogłem z łatwością dowiedzieć się o wszystkich sekretach Bf 109, które otrzymaliśmy. Były to cztery Bf 109 G-2 i sześć Bf 109 G-6, wszystkie w wariancie R-3 zaopatrzonym w 300 litrowy pomocniczy zbiornik paliwa pod brzuchem. Samoloty stały przede mną na lotnisku i miałem okazję dokładnie im się przyjrzeć. W porównaniu z włoskimi samolotami zostały zbudowane i wykończone z mniejszą dbałością o szczegóły, ale jednak wyglądały na solidne, skuteczne i proste w utrzymaniu, innymi słowy doskonałe na wojnę […].
19 czerwca 1943 wystartowaliśmy w dwóch formacjach, składających się odpowiednio z dwóch i trzech par, skierowaliśmy się na południe. 20 czerwca niespodziewanie dostaliśmy rozkaz, by oddać wszystkie Bf 109 do 23° Gruppo z 3° Stormo, także bazującego w Ciampino, by bronić Rzymu”.

Kiedy 4° Stormo oddał swoje Bf 109, głównym włoskim ich użytkownikiem zostały dwa Gruppi Autonomi (samodzielne dywizjony). Były to 3° i 150° Gruppi, które bazowały na sycylijskich lotniskach, odpowiednio San Pietro di Caltagirone (Katania) i Comiso (Ragusa). Ich proces szkolenia był utrudniony brakiem dwumiejscowych maszyn treningowych i części zamiennych do myśliwców, Niemcy odmówili ich dostarczenia, by mieć Włochów pod ścisłą kontrolą.

Przypominam, że książka „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk 1940-1945” jest dostępna w nowej cenie 30 zł na moim Allegro: https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron…

Wspomóż autora za pośrednictwem Patronite:
https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

  • Posted on 20 września, 2021
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica, Messerschmitt Bf 109 w ANR, Messerschmitt Bf 109 w Regia Aeronautica
wrz
10

Twarde warunki Kesselringa

Dynamiczne ujęcie startu Bf 109 F-4 z 363. Squadriglia/150° Gruppo, lotnisko Sciacca w maju 1943 r.

Szersze użycie niemieckich samolotów w włoskich jednostkach zostało spowodowane, nie bez hipokryzji, coraz bardziej licznymi włoskimi problemami technologicznymi i przemysłowymi. Na przykład, istniejące protokoły z sześciu spotkań najważniejszych generałów włoskiego lotnictwa (generali di squadra aerea – brak odpowiednika w polskiej nomenklaturze. Włoska Squadra Aerea (Flota Powietrzna) składała się z brygad i dywizji lotniczych), które odbyły się do 12 czerwca 1943, nie noszą żadnej wzmianki o możliwości zakupu z Niemiec nowoczesnych maszyn. Pomimo tego, że już w marcu zdano sobie sprawę, że pożądana standaryzacja do dwóch typów maszyn – myśliwca i bombowca, odpowiednio w wariancie maszyny wsparcia pola walki i ciężkiego myśliwca, nie będzie możliwe szybciej niż w 1944 r. Ta cisza wynikała prawdopodobnie z zakłopotania, lub z iluzji, że potrzeba powyższa może być tylko tymczasowa. Niemcy także nie wykazywali entuzjazmu dla tej koncepcji. Idea dostarczenia Messerschmittów dla Regia Aeronautica, na którą z powodów politycznych nalegał Hitler, napotkała opór głównie ze strony marszałka Göringa, uważającego, że będzie to oznaczało wycofanie z walki dużej liczby jakże potrzebnych Bf 109.

27 lutego 1943 Regia Aeronautica zwróciła się do Luftwaffe o 500 maszyn, z czego 60% myśliwców i 40% bombowców. Do 5 maja roszczenie Włochów wzrosło do 300 Bf 109 G, 200 Ju 87 i Ju 88, 50 Me 210, 12 Dornier Do 217 i 60 szybowców DFS 230. Niemcy mieli wiele zastrzeżeń, w końcu jednak władze Luftwaffe musiały zaakceptować porozumienie osiągnięte pomiędzy Hitlerem i Mussolinim. Długi dokument z 14 kwietnia ujawnia, jak na współpracę zapatrywał się marszałek Albert Kesselring (dowódca niemieckich sił zbrojnych na południu Europy): „Pod koniec takiego treningu na niemieckich samolotach, jednostki (włoskie) gotowe na front powinny dołączyć do niemieckich jednostek liniowych i uczestniczyć wraz z nimi w operacjach, aż do otrzymania następnych rozkazów”. Kesselring chciał, by włoskie Gruppo (dywizjon) myśliwców wchodził w skład niemieckich Jagdgeschwader, Squadriglia (eskadra) bombowców w skład Kampfgruppe. Dalej propozycje Kesselringa: „Włoski personel przydzielony do niemieckich jednostek będzie składał raporty swoim dowódcom eskadr i dowódcom sekcji; do treningu i lotów operacyjnych będą przystępować pod rozkazami odpowiednich dowódców niemieckich eskadr i dywizjonów”. Podobnie restrykcyjny był marszałek, kiedy szło o względy logistyczne: „Niezbędne wyposażenie techniczne będzie dostarczone w odpowiednim czasie przez sztab II Luftflotte do gotowych operacyjnie włoskich jednostek bazujących na lotniskach niemieckich jednostek, z którymi będą one współpracować”.

Zgodnie z niemieckim stenogramem ze spotkania z dnia 13 maja: „Włoskie jednostki przedłożą wniosek o niezbędne części zamienne i materiały eksploatacyjne do najbliższego niemieckiego punktu zaopatrzeniowego. By być pewnym, że zapotrzebowanie nie zostało zawyżone, jest niezbędnym, by każde Gruppo wskazało trzy osoby (oficerów), które własnym podpisem autoryzują zapotrzebowanie skierowane do niemieckiego punktu zaopatrzenia”. Ta rozbudowana biurokracja miała na celu jak najbardziej restrykcyjną kontrolę nad włoskimi jednostkami. Pokazuje to także, czemu włoskie prośby z czerwca 1943 r. o przysłanie części zamiennych dla Messerschmittów spotkały się z odmową.

Wszystkie włoskie prośby o wyposażenie dla Bf 109 były systematycznie odrzucane, a motywacja niemieckiej odmowy brzmiała jak refren. Zapytanie o radia: „Takie dostawy nie mogą mieć miejsca. Włoskie Gruppi będą musiały prosić o pomoc odpowiadające im niemieckie jednostki”. O uzbrojenie: „Niestety, takie dostawy nie mogą mieć miejsca. W związku z tym wskazuje się, że włoskie Gruppi, nawet o broń, będą musiały zwrócić się z prośbą do odpowiadającym im jednostek niemieckich”. O amunicję: „Prośba o amunicję do broni pokładowej jest zbyteczna, gdyż włoskie jednostki będą zawsze współpracować z jednostkami niemieckimi”.

Nie ma śladu po tych restrykcyjnych zasadach w zawartym przez Hitlera i Mussoliniego porozumieniu. Dlatego uzasadnione jest stwierdzenie, że Kesselring starał się jak najkorzystniej wybrnąć z narzuconej mu z góry decyzji politycznej, lub przynajmniej zmniejszyć jej negatywne dla swoich ludzi skutki. Gdyby plan Kesselringa został zrealizowany, miałoby to taki skutek, że w jego II Luftflotte 1/3 każdej z jednostek stanowiłby element wywodzący się z Regia Aeronautica, zachowując jedynie najbardziej powierzchowne pozory ich przynależności do włoskiego lotnictwa. Taka sytuacja nigdy nie zaistniała, ale dużo mówi o wzajemnych relacjach w ramach Osi.

Przypominam, że książka „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk 1940-1945” jest dostępna w nowej cenie 30 zł na moim Allegro: https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron…

Wspomóż autora za pośrednictwem Patronite:
https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

  • Posted on 10 września, 2021
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica, Messerschmitt Bf 109 w ANR, Messerschmitt Bf 109 w Regia Aeronautica
wrz
02

Messerschmitt Bf 109 w lotnictwie włoskim

Kolejny artykuł w cyklu powtórkowym to tekst o myśliwcu Bf 109 w służbie włoskiej Regia Aeronautica.

Pierwsze spotkanie włoskich pilotów z myśliwcem Messerschmitt Bf 109 miało miejsce w lipcu 1937 r. w Zurychu w czasie odbywających się tam pokazów lotniczych. Pierwszy Bf 109 D zdeklasował wówczas innych uczestników, w tym włoską drużynę wyposażoną w Fiaty CR.32. Te dwa myśliwce niebawem spotkały się także w czasie Hiszpańskiej Wojny Domowej, gdzie Niemcy kształtowali swoją nowoczesną taktykę prowadzenia wojny powietrznej.

W sierpniu 1939 r. Regia Aeronautica miała okazję poddać próbom cztery Bf 109 E w swoim centrum eksperymentalnym w Guidonia. Z powodu wybuchu wojny maszyny szybko wróciły do Niemiec. Włoscy piloci zdążyli jednak docenić jego konstrukcję i doskonałość 1100 KM silnika DB 601 z wtryskiem paliwa. W tym okresie koncern Alfa Romeo negocjował produkcję licencyjną tego silnika w swoich nowych zakładach w Pomigliano d’Arco w pobliżu Neapolu. W marcu 1940 r. firma zaproponowała budowę w tym samym miejscy Bf 109, zamiast Fiata G.50, który zamówiły władze włoskiego lotnictwa. Propozycję puszczono mimo uszu.

Jesienią 1940 r. włoski udział w Bitwie o Anglię zrodził sposobność bezpośredniego porównania Bf 109 z włoskimi myśliwcami CR.42 i G.50. Na tym froncie myśliwce Fiata pokazały swoją niższość, oprócz innych spraw nie były w stanie prowadzić połączonych operacji. To skłoniło dowódcę włoskiego korpusu gen. Corso Fougiera do wynegocjowania z II Luftflotte porozumienia w sprawie szkolenia pilotów 20° Gruppo na Bf 109.

Chociaż nadal operowano na G.50, dwie eskadry dywizjonu (352. i 353.) otrzymały po jednym Bf 109. Większość ich pilotów zdążyła przeszkolić się na niemieckim myśliwcu i wykonać wymierną ilość lotów. 20° Gruppo nie przezbroił się jednak w Messerschmitty nim opuścił Belgię w kwietniu 1941 r.

Pierwszym włoskim Bf 109 był myśliwiec wersji E-7 (jeden z 12 jakie w marcu 1941 r. otrzymała Jugosławia) zmontowany na lotnisku w Tiranie przez personel 150° Gruppo z części samolotu zniszczonego na ziemi podczas krótkiej kampanii jugosłowiańskiej. Myśliwiec został utrwalony na zdjęciach, nosił włoskie malowanie, ale czy rzeczywiście latał nie wiemy. Z pewnością nie dotarł on do Guidoni, w przeciwieństwie do innych łupów wojennych z tej kampanii.

W późniejszym okresie losy wojny zmieniły się znacząco na niekorzyść Włochów. Regia Aeronautica poniosła ogromne straty. Pomiędzy 1 listopada 1942 i 30 czerwca 1943 stracono z różnych powodów 2190 samolotów różnych typów. Ponadto 1790 kolejnych maszyn zostało uszkodzonych w takim stopniu, że nie udało się ich naprawić środkami dostępnymi przy jednostkach lotniczych i musiały zostać odesłane na naprawy do zakładów we Włoszech, tylko niewiele z nich powróciło do jednostek. We wcześniejszych walkach od dnia przystąpienia Włoch do wojny (10 czerwca 1940) stracono dalszych 3880 samolotów. Włoskie lotnictwo wyraźnie przegrywało wojnę na wyczerpanie z siłami sprzymierzonych. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 1943 r. włoski przemysł zdołał wyprodukować zaledwie 182 samoloty (26 bombowców lub maszyn torpedowych, 132 myśliwce lub samoloty myśliwsko-bombowe i 24 samoloty zwiadowcze). Potężna flota powietrzna aliantów cały czas atakowała włoskie lotniska i przemysł. W przededniu inwazji na Włochy lotnictwo tego kraju stawało się niemal bezbronne.

Przypominam, że książka „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk 1940-1945” jest dostępna w nowej cenie 30 zł na moim Allegro: https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron…

Wspomóż autora za pośrednictwem Patronite:
https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

  • Posted on 2 września, 2021
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica, Messerschmitt Bf 109 w ANR, Messerschmitt Bf 109 w Regia Aeronautica
wrz
05

Desperacka obrona statków kursujących do Tunezji

MC.202 z 4. Stormo C.T. (być może najbardziej legendarnego pułku myśliwskiego Regia Aeronautica) w walce z P.40 RAF-u, Afryka Północna, 1942 rok. Dzisiaj będą aż dwa wpisy, bo od jutra czeka mnie trochę „obowiązków” winobraniowych. Oba wpisy z dedykacją dla osób, które tkwią w przeświadczeniu, że to z odwagą włoskich pilotów było coś nie tak…

W kwietniu 1943 r. 150. Gruppo został pierwszą w Regia Aeronautica jednostką przezbrojoną na Bf 109. 13 kwietnia dywizjonowi nakazano przelot na Sycylię, gdzie początkowo operował z San Pietro di Caltagirone. Później przeniesiono się do Sciacca. Gruppo dowodzony przez Maggiore Antonio Vizzotto liczył 38 pilotów i składał się z 363., 364. i 365. Squadriglie. Od końca kwietnia do lipca eskadry były silnie zaangażowane w obronę Pantellerii i Sycylii.

17 kwietnia 1943 roku 12 Spitefire’ów IX z No 601. Sqn, razem z kolejnym tuzinem Spitefire’ów VIII i V z No 145. Sqn i No 1. Sqn SAAF (Afrykanerzy latali na starszej wersji myśliwca), eskortowało Kittyhawki podczas ofensywnego patrolu, gdy dostrzeżono wrogą żeglugę. Grupę przechwyciły trzy MC.202 z 151. Gruppo, które stanowiły eskortę statków. Pomimo miażdżącej przewagi wroga Włosi zgłosili dwa zestrzelenia, bez strat własnych. Pilot No 601 Sqn Flt Sgt P. F. Griffiths skakał ze spadochronem, a o 10.05 widziano opadający w dół myśliwiec SAAF, Lt Mundell nie powrócił z tej misji.

Podczas szkolenia na niemieckim myśliwcu zdarzały się wypadki. Życie straciło czterech pilotów 150. Gruppo. Jednym z nich był S. Ten. Sgobbi, który 23 kwietnia musiał skakać ze swojej maszyny, gdy nie wysunęło się podwozie w jego Bf 109. Spadochron Sgobbiego nie otworzył się i pilot zginął.

Nadal wykonywano misje eskorty żeglugi, 28 kwietnia dwa MC.202 z 53. Stormo zostały przechwycone przez 19 P-38 z 82. FG, które eskortowały B-25 z 310. BG. Sottotenente Vincenzo Graffeo z 367. Squadriglia/151. Gruppo zdołał zestrzelić P-38, ale sam zginął z ręki 2Lts Jamesa R. Ganta i Roberta W. Muira z 95. FS. Stratę dwóch Lightningów przyznała później 82. FG, a zginęli 2Lts Howell B. Coates z 96. FS i Ben C. Pyle z 97. FS.

29 kwietnia cztery MC.202 z dywizjonu „Asso di Spade” przechwyciły 36 bombowców – rozpoznanych jako Bostony – eskortowane przez P-38. Włosi zdołali ostrzelać dwa bombowce oraz zgłosić trzy Lightningi na pewno i kolejnego jako prawdopodobny. Amerykanie raportowali, że formacja licząca 26 P-38 z 97. i 95. FS z 82. FG wykonywała misję na zwalczanie żeglugi, oraz że Lightningi z 97. FS eskortowały ponadto B-25. Obie formacje starły się z myśliwcami Osi i zgłosiły zestrzelenie ośmiu wrogich maszyn, trzech kolejnych prawdopodobnie i jedno uszkodzenie, samemu tracąc pięć P-38, dwa z 97. FS i trzy z 95. FS. Dwa inne Lightningi z 95. FS lądowały na brzuchu 40 mil na wschód od Algieru. Wspomniane Macchi z 151. Gruppo wróciły bez strat.

30 kwietnia doszło do kolejnego pojedynku, gdy siedem MC.202 z 151. Gruppo i pięć MC.205 z 1. Stormo, ponownie podczas eskorty statków, przechwyciły formację myśliwców rozpoznanych jako P-40 i Spitefire’y. Włoscy piloci ostrzelali kilka z nich, a po powrocie do bazy zgłosili zestrzelenie Spitefire’a i prawdopodobnie P-40. Prawdopodobnym przeciwnikiem były 24 Warhawki z 79. FG (87. i 316. FS), które po południu tego dnia zatopiły włoski niszczyciel „Lampo” w Zatoce Tuniskiej. Amerykanie twierdzili, że zapalili jednego Macchi, a drugiego zestrzelili. W akcji Włosi stracili jednego MC.205, więc raport ten najpewniej częściowo polegał na prawdzie.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

  • Posted on 5 września, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica
  • Tags: 151. Gruppo C.T., 153. Gruppo C.T., 53. Stormo C.T., Bf 109 w Regia Aeronautica, Macchi C.202 "Folgore", myśliwce Regia Aeronautica
lis
05

Ostatnie strącenie Regia Aeronautica

Messer z 365. Squadriglia, 150. Gruppo C.T. Ciąg dalszy wczorajszego wątku.

W maju 1943 r. 150. Gruppo zaledwie trzykrotnie udało się nawiązać kontakt z samolotami przeciwnika. Przeprowadzone na miejscu dochodzenie wykazało, że nadzór nad przestrzenią powietrzną był nieskuteczny z kilku powodów. Zbyt długa była procedura startu myśliwców, niski był współczynnik przechwytywania wrogich maszyn, a myśliwcom już poderwanym w powietrze ponowne lądowanie zajmowało zbyt dużo czasu. Sytuację komplikowało ponadto działanie jednostek niemieckich i włoskich w tym samym obszarze. 150. Gruppo ze swojej strony sugerował stworzenie lepszego systemu wczesnego ostrzegania (podobnego do tego, czym dysonowali Niemcy), oraz łączenie wszystkich myśliwców uzbrojonych w działka pod jednym dowództwem, by mogły one zaatakować bombowce, a inne własne maszyny miały w tym czasie wiązać walką eskortę. Pora na realizację tych wniosków nie była jednak właściwa, brakowało czasu na doszkolenie personelu.

Szkolenie zostało opóźnione przez niekończącą się serię startów alarmowych i bombardowań, jakie spadały na włoskie bazy. Ponadto brakowało części zamiennych i zaopatrzenia. Ograniczono zwłaszcza trening wysokościowy. Piloci włoscy byli nastawieni entuzjastycznie, ale byli wyczerpani z powodu przebywania w stanie ciągłej gotowości do walki. Podobnie ich myśliwce nosiły już ślady sporego zużycia.

Wielu pilotów było doświadczonych i zdołali kontrolować niebo nad Pantellerią w czerwcu 1943 r. (kwestia dyskusyjna, choć przyznaję, formacje kilkunastu włoskich myśliwców potrafiły osiągać sukcesy walcząc z kilkudziesięcioma myśliwcami alianckimi). 10 czerwca kłopoty z oponami uziemiły wszystkie Bf 109 dywizjonu. Dostawy oleju i benzyny prowadzili Niemcy. Kiedy piloci Luftwaffe mieli często okazję startować nawet dwukrotnie, Włosi musieli czekać na ziemi na zaopatrzenie, często na bombardowanych właśnie lotniskach. Chociaż myśliwce obu partnerów z Osi zajmowali skrajne sektory lotniska, pojawiały się problemy, gdy niemieckie maszyny kołowały we wszystkich kierunkach, a Włosi przed startem próbowali ustawić się na ziemi w formacji (walka formacją była w Regia Aeronautica świętością, jedynym motywem „gwiazdorzenia” mógł być wąsik lub bródka).

150. Gruppo miał około 25 Bf 109 G, by w lipcu 1943 r. przeciwstawić się alianckiej inwazji. 3 lipca 14 myśliwców poderwano, by przechwyciły południowoafrykańskie lekkie bombowce „Baltimore”. Eskortą był 324. FS USAAF, który wykonywał swoją pierwszą misję bojową. Amerykanie weszli w kontakt z dwoma włoskimi eskadrami, podczas gdy trzecia spadła na niebronione bombowce. Strącono dwa „Baltimore” i uszkodzono kilka innych. Lotnicy południowoafrykańscy próbowali bronić się w gęstym ogniu niemieckiego flaku. Niemiecka obronna przeciwlotnicza zapisała na swoje konto kolejne dwa bombowce i jeden z włoskich Bf 109 G. Włosi w walce z eskortą zgłosili strącenie siedmiu P-40.

Dywizjon został później wycofany, by wspomóc obronę Rzymu, a jeszcze później do obrony przemysłowych rejonów na północy Włoch. 7 września przebywał w Turynie, cztery maszyny były w Ciampino, a klucz (nucleo) w Littoria. 8 września przed południem myśliwce z Ciampino poderwano przeciwko formacji bombowców USSAF w pobliżu Rzymu. Strącony został B-17 F z 97. BG. Wydaję się, że było to ostatnie zwycięstwo Regia Aeronautica w jej historii.

  • Posted on 5 listopada, 2016
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: 150. Gruppo C.T., 53. Stormo C.T., Bf 109 w Regia Aeronautica, samoloty niemieckie w Regia Aeronautica
sie
08

Koniec przygody Bf 109 z Regia Aeronautica

Startuje Bf 109 F-4 z 363. Sq., 150. Gruppo Autonomo C.T. Dzisiaj mam nakaz wypoczywania po zabiegu (leżąc plackiem), ale jutro powinno się już udać opublikować coś z tematyki morskiej – proponuję krążowniki typu Alberto di Giussano, w tym szczegółową historię okrętu „Bartolomeo Colleoni”.

Do 9 lipca 1943 3. i 150. Gruppo miały po 21 Bf 109, ale w 150. Gruppo tylko sześć było sprawnych operacyjnie. Tego dnia Fliegerkorps II (Süd) nadal miał na Sycylii 131 Bf 109, w tym 64 sprawne, operujące w JG53 i JG77 z lotnisk Katania, Comiso, Gerbini i Milo. Cztery dni później aliancka Servicing Commando Unit n. 3201 odnalazła w Comiso 45 Bf 109, kilka MC.202 i inne samoloty, będące częściowo w dobrym stanie.

3. Gruppo wykonał swój ostatni lot operacyjny 6 lipca, 150. Gruppo zakończył loty bojowe 9. Pomiędzy 14-23 lipca załogi obu Gruppi przeleciały do Turynu, gdzie czekały na mało realne przezbrojenie.

Wypadek z udziałem Serg. Giulio Preto z 359. Squadriglia, który 23 lipca 1943 rozbił Bf 109 w Sorvillo, w pobliżu Capaccio (Salerno), wskazuje, że kilka Messerschmittów mogło służyć w 22. Gruppo w Capodichino. Raport karabinierów określał samolot Preto jako Messerschmitt o numerze „359128”, prawdopodobnie chodzi o maszynę z oznaczeniem bocznym „359-12”, ale nie ma dalszych dowodów na potwierdzenie tej informacji.

70. Squadriglia otrzymała 12 109G-6 w lipcu 1943 r. Z tymi maszynami brała aktywny udział w powietrznej obronie Rzymu operując z Cerveteri. Do września eskadrze pozostał ledwie jeden sprawny Bf 109.

Sycylia udowodniła, że niemiecka nieufność utrudniała współpracę i sprawiała, że była ona nieadekwatna do potrzeb operacyjnych. Po zażądaniu w sierpniu 1943 r. nowych samolotów, włoskie Comando Supremo otwarcie zaznaczyło, że za wszelką cenę należy uniknąć braku części zapasowych (dostarczanych przez Niemców), co może zagrozić, że myśliwce pozostaną na ziemi wydane na pastwę przeciwnika. Dlatego Włosi zwrócili się o dostarczenie w przyszłości części zamiennych, broni pokładowej, radia, silników. Wrześniowe zawieszenie broni z aliantami przerwało te negocjacje. (CDN. Bf 109 wraca w czwartek, ale już w barwach ANR)

  • Posted on 8 sierpnia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica
sie
08

Włoskie Bf 109 w obronie Sycylii

Cmentarzysko maszyn Osi na sycylijskim lotnisku Sciacca. Wraki tych maszyn alianci zebrali w jednym z narożników lotniska. Bliżej lewej strony widoczny min. Bf 109G-6 z herbem 150. Gruppo C.T. i proporcem dowódcy dywizjonu, prawdopodobnie osobisty samolot Magg. Vizzotto.

Kiedy 4. Stormo oddał swoje Bf 109, głównym włoskim ich użytkownikiem zostały dwa Gruppi Autonomi (samodzielne dywizjony). Były to 3. i 150. Gruppi, które bazowały na sycylijskich lotniskach, odpowiednio San Pietro di Caltagirone (Katania) i Comiso (Ragusa). Ich proces szkolenia był utrudniony brakiem dwumiejscowych maszyn treningowych i części zamiennych do myśliwców, Niemcy odmówili ich dostarczenia, by mieć Włochów pod ścisłą kontrolą.

150. Gruppo zaliczył debiut 25 kwietnia 1943 lotem patrolowym nad morzem, pierwszą walkę stoczono niemal miesiąc później, 28 maja. 31 maja Tenenti (porucznicy) Drago i Chiale z 363. Sq. zgłosili pierwsze zwycięstwa. Rankiem 9 czerwca Drago leciał swoim „363-7”, kiedy zestrzelił „Spitefire’a” V pilotowanego przez 1Lt McMann (308th FS/31st FG), pilota uratowano po spędzeniu sześciu godzin w wodzie. Amerykanie ruszyli pełną siłą na poszukiwania strąconego kolegi i trafili na formację 14 MC.202 z 151. Gruppo i czterech Bf 109 z 150. Gruppo, zgłaszając strącenie czterech Macchi (faktycznie stracono dwa) i Bf 109 Drago. Drago wrócił do Palermo ostatnim SM.81, który odleciał z oblężonej z morza i powietrza Pantelleri.

3. Gruppo zgłosił swoje pierwsze i jedyne zwycięstwo 13 czerwca. Zgłosił je Serg. Magg. Cavagliano z 153. Sq., który startował z włoskimi i niemieckimi (z JG53) kolegami, by przechwycić B-24 w eskorcie „Spitefire’ów” 126., 185., 229. i 249. Squadrons. Prawdopodobnie jego ofiarą został „Spitefire” V ER811/TJ Flight Sergeant BW Sheedan z 249. Sqn.

Do tej daty obie włoskie jednostki wykonały 323 loty, tracąc 13 maszyn, ale zgłaszając też 23 zwycięstwa. Do następnych walk doszło w kolejnych dniach, rezultatem których były kolejne zgłoszone zwycięstwa, ale sprawność bojowa jednostek spadała w wyniku zmasowanych nalotów aliantów przygotowujących lądowanie na Sycylii. Włoskie straty, ponoszone w wyniku walk w powietrzu i na ziemi, osiągnęły wysoki poziom.

  • Posted on 8 sierpnia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica
sie
06

Giulio Reinera wspomnienie o Bf 109

Messerschmitt Bf 109 G-4/R6 (Werk-Nr. 19655) dowódcy 365. Sq. Ten. Giuseppe Gianelli z 150. Gruppo Autonomo C.T. Lotnisko Sciacca, Sycylia, czerwiec 1943 r. Jutro admin idzie pod nóż, raczej nic poważnego, ale uprzedzam, że może być tak, że w sobotę nie będzie wpisów, wtedy wszystkie wpisy „morskie” opublikuję w niedzielę.

18 maja 1943 4. Stormo C.T. otrzymał swoje pierwsze dwa Bf 109 na lotnisku Ciampino. Rozpoczęły się przygotowania do przezbrojenia pułku na niemiecki myśliwiec, chociaż ostatecznie do niego nie doszło i Messerschmitty przekazano do 23. Gruppo. Giulio Reiner, dowódca 73. Squadriglia, tak wspomina swój pierwszy kontakt ze sto dziewiątką:

„Po naszym przybyciu na lotnisko Ciampino Sud (19 maja 1943), spotkaliśmy 10. Gruppo, które z garstką MC.202 operował w obronie Rzymu, mając swoje sekcje także na lotniskach w Furbara, Cerveteri i Capua. Dywizjon otrzymał wówczas także kilka Bf 109F-2 i G-2, piloci po kolei szykowali się do przesiadki na te maszyny, wykonując kilka lotów szkoleniowych i zaznajamiając się z nowym myśliwcem. 22 maja 9. Gruppo otrzymał dwa Bf 109G-2 z 10. Gruppo i natychmiast przystąpiliśmy do zapoznania się z maszyną i wykonywania lotów treningowych.

Kilka dni wcześniej dowódca naszego Stormo, Ten. Col. Armando François, poprosił mnie o pełną ocenę niemieckiego myśliwca, bym sprawdził jego osiągi i granice jego manewrowości, celem stworzenia taktyki walki i nauki naszych pozostałych pilotów. Niestety, Bf 109G-2 dostarczone do naszej jednostki były często niesprawne i wcześniej wykonywały loty operacyjne z kilkoma MC.202, powodowało to, że była tylko ograniczona ilość paliwa. Po moich dwóch pierwszych lotach 24 i 25 maja, następny wykonałem dopiero 16 czerwca o 6.00. Niedługo po lądowaniu dowiedziałem się o przeniesieniu do Vicenzy, gdzie przy 3. Stormo niedawno powstała jednostka treningowa, która miała być punktem zbiorczym dla Bf 109 przybywających z Niemiec i szkolić pilotów. Podróż mieliśmy odbyć na pokładzie Ca.133, miałem zabrać z sobą 10 doświadczonych pilotów z 9. i 10. Gruppo. Mieliśmy przesiąść się na wersję G-6 i przeprowadzić następnie 10 myśliwców do Ciampino, by przezbroić cały Stormo.

Następnego dnia, 17 czerwca 1943, wystartowaliśmy na Ca.133 z pięcioma-sześcioma pilotami 9. Gruppo. W Cerveteri dosiadło się do nas kilku ludzi z 10. Gruppo i ruszyliśmy do Vicenzy. Zostałem ciepło przyjęty przez przyjaciół z 3. Stormo i natychmiast nawiązałem kontakt z personelem naziemnym jednostki i niemieckimi specjalistami, którzy przybyli z myśliwcami. Z pewnym zdziwieniem odkryłem, że perfekcyjnie mówią po włosku, dzięki czemu mogłem z łatwością dowiedzieć się o wszystkich sekretach Bf 109, które otrzymaliśmy. Były to cztery Bf 109G-2 i sześć Bf 109G-6, wszystkie w wariancie R-3 zaopatrzonym w 300 litrowy pomocniczy zbiornik paliwa pod brzuchem. Samoloty stały przede mną na lotnisku i miałem okazję dokładnie im się przyjrzeć. W porównaniu z włoskimi samolotami zostały zbudowane i wykończone z mniejszą dbałością o szczegóły, ale jednak wyglądały na solidne, skuteczne i proste w utrzymaniu, innymi słowy doskonałe na wojnę […].

19 czerwca 1943 wystartowaliśmy w dwóch formacjach, składających się odpowiednio z dwóch i trzech par, skierowaliśmy się na południe. 20 czerwca niespodziewanie dostaliśmy rozkaz, by oddać wszystkie Bf 109 do 23. Gruppo z 3. Stormo, także bazującego w Ciampino, by bronić Rzymu”. (CDN. jutro min. podrozdział o Bf 109 na Sycylii, oby okazał się ciekawy)

  • Posted on 6 sierpnia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica, Regia Aeronautica w obronie Włoch
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica
lip
31

Pierwsze 109 w Regia Aeronautica

Messerschmitt Bf 109G-6/R-6, 364. Squadriglia, 150. Gruppo Autonomo C.T., lotnisko Sciacca, lipiec 1943 r. Ciąg dalszy początków Bf 109 w lotnictwie włoskim.

Zgodnie z niemieckim stenogramem ze spotkania z dnia 13 maja 1943: „Włoskie jednostki przedłożą wniosek o niezbędne części zamienne i materiały eksploatacyjne do najbliższego niemieckiego punktu zaopatrzeniowego. By być pewnym, że zapotrzebowanie nie zostało zawyżone, jest niezbędnym, by każde Gruppo wskazało trzy osoby (oficerów), które własnym podpisem autoryzują zapotrzebowanie skierowane do niemieckiego punktu zaopatrzenia”. Ta rozbudowana biurokracja miała na celu jak najbardziej restrykcyjną kontrolę nad włoskimi jednostkami. Pokazuje to także czemu włoskie prośby z czerwca 1943 r. o przysłanie części zamiennych dla Messerschmittów spotkały się z odmową.

Wszystkie włoskie prośby o wyposażenie Bf 109 były systematycznie odrzucane, a motywacja niemieckiej odmowy brzmiała jak refren. Zapytanie o radia: „Takie dostawy nie mogą mieć miejsca. Włoskie Gruppi będą musiały prosić o pomoc odpowiadające im niemieckie jednostki” (w domyśle te, do których włoskie dywizjony miały zostać przypisane). O uzbrojenie: „Niestety, takie dostawy nie mogą mieć miejsca. W związku z tym wskazuje się, że włoskie Gruppi, nawet o broń, będą musiały zwrócić się z prośbą do odpowiadającym im jednostek niemieckich”. O amunicję: „Prośba o amunicję do broni pokładowej jest zbyteczna, gdyż włoskie jednostki będą zawsze współpracować z jednostkami niemieckimi”.

Nie ma śladu po tych restrykcyjnych zasadach w zawartym przez Hitlera i Mussoliniego porozumieniu. Dlatego uzasadnione jest stwierdzenie, że Kesserling starał się jak najkorzystniej wybrnąć z narzuconej mu z góry decyzji politycznej, lub przynajmniej zmniejszyć jej negatywne dla swoich ludzi skutki. Gdyby plan Kesserlinga został zrealizowany, miałoby to taki skutek, że w jego II Luftflotte 1/3 każdej z jednostek stanowiłby element wywodzący się z Regia Aeronautica, zachowując jedynie najbardziej powierzchowne pozory ich przynależności do włoskiego lotnictwa. Taka sytuacja nigdy nie zaistniała, ale dużo mówi o wzajemnych relacjach w ramach Osi.

Dostawy Bf 109 rozpoczęły się 19 kwietnia 1943. Do zawieszenia broni Regia Aeronautica otrzymała przynajmniej 122 samoloty, w tym 15 Bf 109F-4, sześć G-2, 10 G-4, i 91 G-6. Myśliwce wersji F były stare, zbudowane w 1941 r., w większości zabrane z niemieckich jednostek stacjonujących w Grecji. Gustavy w większości pochodziły z niedawnej produkcji, zbudowane między lutym-marcem 1943 r. przez fabryki Erla, MTT i WNF. Prawie wszystkie były dostarczane przez Bari Luftpark (składnicę lotniczą we włoskim Bari). Pierwszą włoską jednostką, która otrzymała niemieckie myśliwce było 150. Gruppo (363., 364. i 365. Sq.), niedługo potem otrzymały je 73. i 84. Sq. z 4. Stormo (obie niebawem przesiadły się na rodzime MC.205V), w połowie maja do 70. Sq. z 23. Gruppo i pod koniec miesiąca do 3. Gruppo (153., 154. i 155. Sq.). Przekazaniu 23 myśliwców z II./JG53 do 3. Gruppo towarzyszyli oficjalni niemieccy korespondenci wojenni.

CDN. w przyszłym tygodniu. Przywracam stary porządek na stronie. Poniedziałek – środa wojska lądowe, czwartek – piątek lotnictwo, weekend marynarka. Poskaczę trochę po różnych tematach. Koncepcja ze ścisłym powiązaniem pisania do magazynów i publikowania próbek na stronie legła w gruzach. Mam brzydkie podejrzenie co do pewnego autora, pozdrawiam Pana!

  • Posted on 31 lipca, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Regia Aeronautica
  • Tags: Bf 109 w Regia Aeronautica, maszyny niemieckie w Regia Aeronautica
Page 1 of 212
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top