Angela Curti Cucciati i Elena Curti
ANGELA CURTI CUCCIATI I ELENA CURTI:
Elena to ładna, jasnowłosa, nieślubna córka Mussoliniego i jego kochanki Angeli Curti Cucciati. Urodziła się w 1922 roku, wkrótce po tym jak jej ojciec został premierem. W czasach skwadryzmu męża Angeli aresztowano wraz z innymi faszystami za zabójstwo w Mediolanie komunisty, nauczyciela szkolnego. Angela poprosiła Mussoliniego, wówczas redaktora „Popolo d’Italia”, o pomoc. Nie wiadomo czy ten spełnił prośbę, natomiast między nim a Agelą zrodził się romans, którego efektem była Elena. Curti wyszedł z więzienia już po poczęciu Eleny. Nie wspominała ona dobrze człowieka (Curtiego), którego uważała za ojca: „Mój ojciec miał skłonność do przemocy, mama powtarzała, że to zły człowiek. Wpoiła mi wielki lęk przed nim”. Kiedy miała 8 lat Curti porwał Elenę i uwięził u dalekiego krewnego w Mantui. Pięć miesięcy później wysłano ją do zakonu urszulanek w Mediolanie. To zesłanie było efektem kolejnej prośby Angeli o pomoc u Mussoliniego. Siostry obdarzyły ją miłością i zapewniły poczucie bezpieczeństwa. W zakonie rozwinęła swoje zdolności artystyczne i intelektualne. Kiedy miała 18 lat z matką pojechała do prawdziwego ojca i wtedy poznała prawdę. Było to dla niej ciężkie przeżycie, jednak szok zamienił się w dumę ze swojego pochodzenia. Mussolini pomagał Elenie i Angeli.
Elena pracowała dla rządu RSI jako sekretarka w Ministerstwie Kultury Ludowej. Żywa, inteligentna, jeden z nielicznych powierników Duce. Jest ulubienicą ojca oraz wielu młodych oficerów i urzędników nowej republiki. W czasach RSI miała ledwo przekroczone 20 lat. Do wiosny 1944 r. mieszka w zarekwirowanym hotelu w Maderno, kilka kilometrów na północ od Salo. Jest także „oczami Mussoliniego w partii”, co dwa tygodnie przyjeżdżała do Duce i opowiada ojcu co widziała oraz o ogólnych nastrojach. Na początku maja 1944 zgłosił się do niej oficer lotnictwa Virgillo Pallottelli Corinaldesi (inne nieślubne dziecko Mussoliniego…) i oświadczył: „Przysyła mnie Duce. Powierzył mi tajną misją i życzy sobie, żeby mi pani towarzyszyła. Para budzi mniejsze podejrzenia”. Ich zadaniem było zorientować się jakie nastroje polityczne i militarne panują w Gorycji, Mussolini dowiedział się bowiem, że oficerowie i urzędnicy z tego miasta współpracują z partyzantami Tito. Chciał upewnić się czy informacja ta polega na prawdzie. Elena i Corinaldesi otrzymali samochód, w tym czasie luksus, często jednak wpadają pod ogień partyzantów. Córka Duce nie raz ratuje się kryjąc w przydrożnym rowie. Postrzelanym samochodem dotarli do celu, na miejscu nie stwierdzili nic podejrzanego. Elena wspomina: „…przeżyłam prawdziwą przygodę. Ryzyko, świadomość, że wypełnialiśmy tajną misję na zlecenie Duce. Byłam młoda, było to bardzo podniecające przeżycie”. Córka współczuła ojcu sytuacji w jakiej się znalazł: „Włosi byli przekonani, że ma niewiele wspólnego z nowym rządem. Podzielałam tę opinię. Uważał się za więźnia nad tym przeklętym jeziorem”.
Elena przeżyła wojnę. Po wyjściu za mąż przeniosła się do Barcelony, gdzie studiowała historię sztuki. Po powrocie do Włoch została znaną artystką.
Artykuł: Kochanki Mussoliniego
Zdjęcia: 2 zdjęcia, jedno Angeli i jedno Eleny Curti