Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  • » Archives
lut
16

Druga bitwa o Tembien

Kebur Zabagna – gwardia cesarza Hajle Sellasje I.

DRUGA BITWA O TEMBIEN

Jednostki III. Korpusu nie osiągnęły powodzenia na swoim kierunku, co doprowadziło do wzmocnienia obrony Etiopczyków. Lotnictwo teraz miało swoją rolę do odegrania. Od 26 lutego do 10 marca trwało przełamywanie obrony na kierunku Scire (Szire). Lotnictwo wsparło wojska zrzucając 269 412 kg bomb i wystrzeliwując 24 600 sztuk amunicji.

26 lutego 1936 III. Korpus ruszył z okolic Amba Alagi, by poprzez góry Tembien podejść do Abbi Addi od tyłu (z południa na północ, poprzez rzekę Gheva). W tym czasie Korpus Erytrejski uderzył od frontu. O godzinie jedenastej 28 lutego 1936 jednostki I. KA zajęły szczyt Amba Alagi (3438 m.). 27 lutego korpus wyruszył z dorzecza Buie na południe, oporu nie napotykano. Siły rasów Cassa Darghie i Seium Mangascia, przeciwko którym wymierzona była ta operacja, to ok. 30 tys. wojowników.

Grupa por. Tito Polo, składająca się z 35 Czarnych Koszul ze 114. legionu oraz 25 erytrejskich askarysów z 12. batalionu kolonialnego (inna literatura wspomina także o plutonie Alpini), nocą z 26 na 27 lutego wspięła się przy użyciu lin, zaskoczyła strażników i zajęły pozycję Uorc Amba, ok. 3 km na północny-zachód od przełęczy Uarieu. Inna grupa nie zdołała wykonać podobnego zadania. Rankiem rozpoczęła się ofensywa, ludzie por. Polo przez cały dzień utrzymywali pozycję odpierając aż czternaście kontrataków. O zmierzchu armie Beghemder, Tigre, Lasta i Iejjiu były mocno wykrwawione, głównie na skutek ognia artylerii i nalotów, jednak Włosi nacierali zbyt wolno, by odciąć im odwrót i w porę domknąć pułapkę. III. Korpus, nie napotykając oporu, przeszedł Gheva i zajął Debuk, ok. 15 km na południe od Abbi Addi.

28 lutego Korpus Erytrejski osiągnął zachodnie stoki Debra Amba. Na południu III. Korpus podszedł pod Amba Tsellere. Pierścień zaciskał się. 29 lutego na zachód od Abbi Addi połączyły się wojska obu korpusów. 1 marca zakończono oczyszczać z pododdziałów wroga rejon Amba Tsellere. Przeciwnik porzucił myśl o oporze i rzucił się do ucieczki, dziesiątkowany z powietrza.

29 lutego 1936 wieczorem III. Korpus, który wyszedł na tyły Armii Wag, został wręcz zalany falami uciekających Etiopczyków, zdumionych obecnością Włochów w tym miejscu. W nocy Włosi masakrowali uciekających wojowników, wsparcia udzielała artyleria oraz lotnictwo, min. zrzucając flary. W pułapkę wpadły tysiące Etiopczyków, w tym dwóch generałów.

Decydująca rola przypadła lotnictwu i czołgom. Etiopczycy walczyli z samobójczą odwagą, atakując niemal z gołymi rękoma czołgi i stanowiska karabinów maszynowych. Włosi kolejny raz mieli użyć gazów bojowych. Nieobecny na miejscu bitwy Hajle Sellasje opowiadał później: Rozpoczęło się bombardowanie. Nagle żołnierze zaczęli rzucać karabiny, zakrywać oczy rękoma i padać na twarze. Z góry opadała na naszą armię śmiercionośna mgła. Wszystko, co ocalało od zwykłego bombardowania, było unicestwiane gazami. W tym dniu poległo tylu ludzi, że nie starcza sił, aby wymienić ich liczbę.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 16 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
11

Bitwa pod Amba Aradam

Stanowisko karabinu maszynowego FIAT-Revelli Mod. 1914 strzelców alpejskich w czasie walk o Amba Aradam.

BITWA POD AMBA ARADAM

Od 10 lutego 1936 rozpoczęła się nowa ofensywa włoska. W pierwszych dziesięciu dniach lutego ukończono wszelkie przygotowania logistyczne. Wojska frontu północnego przeorganizowano w pięć korpusów, w tym cztery narodowe i jeden tubylczy (Corpo d’Armata Eritreo – Korpus Erytrejski). W ciągu najbliższych trzech tygodni odbędą się trzy bitwy – Amba Aradam (we włoskiej historiografii Enderta), druga bitwa o Tembien i bitwa o Scire, które zakończą się unicestwieniem czterech armii etiopskich.

Na początku lutego 1936 r. na froncie północnym, na „drodze cesarskiej”, w rejonie Amba Aradam, znajdowała się armia rasa Mulugheta. Na zachód znajdowały się pozycje rasa Cassy i rasa Syjuma, a dalej pozycje rasa Imru. Rejon Amba Aradam to strome i skaliste szczyty, z licznymi naturalnymi jaskiniami, które ukrywały stanowiska obrońców przez wzrokiem i ostrzałem z ziemi i powietrza. Teren przecinają liczne doliny i wąwozy. Sam masyw ma osiem kilometrów długości i trzy szerokości, stanowił on potężną barierę. W operacji wzięły udział: I. Korpus – DP „Sabauda”, DCK „3 Gennaio” oraz Gruppo Battaglioni Czarnych Koszul; III. Korpus – DP „Sila” i DCK „23 Marzo”; oraz Gruppo Squadroni Eritrei oraz Banda dell’Enderta (ochotnicza milicja prowincji Tigre degiacc Hajle Sellassje Gugsy). Korpusy w sile 100 tys. żołnierzy wspierało ok. 250 dział, 230-250 tankietek C.V.33, 1344 ciężkich i 486 lekkich karabinów maszynowych i 200 samolotów.

Bitwę można podzielić na dwa odrębne okresy: 10-12 lutego i 15 lutego, oddzielone dwudniową przerwą (13 i 14-go), przeznaczoną na usprawnienie połączeń i przesunięcie do przodu artylerii i służb. Na prawej flance poruszał się III. Korpus. I. Korpus z DP „Sabauda” z lewej i DCK „3 Gennaio” z prawej, 11 lutego zajął wieś Celecot i posuwał się na południe od potoku Gabat. W ślad za oboma korpusami ruszyły dywizje rezerwowe – alpejska „Pusteria” i piechoty „Assietta”, przejmując pozycje pozostawione przez wojska pierwszego rzutu. Etiopczycy nie odczytali intencji Włochów, pozostali bierni. 12 lutego kontynuowano postępy na całym froncie. I. Korpus zajął północne wyżyny dorzecza Buie. Jego siły były kontratakowane pod Enda Gabar, jednak bezskutecznie. Jeden z batalionów z 4. DCK został przegnieciony ogniem karabinów maszynowych na stokach góry Enda Gabar. Po zapadnięciu zmroku Badoglio wycofał całą dywizję Czarnych Koszul, którą zastąpiła Dywizja Alpejska „Pusteria”. Był to afront dla faszystowskiej milicji, który nie uszedł uwadze oficjelom w Rzymie.

III. Korpus z dywizją „Sila” w pierwszym rzucie i postępującą za nią „23 Marzo”, wspiął się na północno-zachodnie podnóża Amba Aradam. Także tutaj odparto wszystkie kontrataki, osiągając wszystkie planowane cele. Podciągane były kolejne rezerwy – 1. Dywizja Erytrejska. 13 i 14 lutego Włosi planowo przeszli do defensywy. Pierwszego dnia ataki na skrzydła obu korpusów zostały odrzucone, drugiego dnia na froncie panował całkowity spokój.

Decydujące uderzenie ruszyło ok. 7 rano 15 lutego. Poszczególne kolumny poruszały się naprzód pod osłoną mgły, oporu nie napotkano. Walki rozpoczęły się dopiero, gdy Włosi stracili swą naturalną ochronę. Mimo natarczywych kontrataków na skrzydła, w godzinach popołudniowych jednostki I. i III. Korpusu połączyły się w Antalo, na tyłach górującego nad okolicą masywu. Niebawem na szczycie Amba Aradam (2756 m) włoską flagę wywiesiły Czarne Koszule z Dywizji „23 Marzo”. Etiopczycy próbowali ujść z zaciskającej się pułapki. Doskonale przygotowani Alpini zajęli część szczytów, z których niebawem posypał się grad kul w stronę stłoczonych wojowników. Część z nich znalazła ukrycie w jaskiniach, które potem były z mozołem oczyszczane przez Włochów. Sukces był połowiczny, gdyż większość przeciwników zbiegła. Patrolujący teren bitwy Włosi byli zdumieni, na polu bitwy znaleziono setki karabinów maszynowych (polska litera wspomina o zaledwie 50 kaemach i kliku działach będących na uzbrojeniu Etiopczyków) oraz tysiące karabinów, w tym część była wykonana własnoręcznie.

Masakry dopełniło włoskie lotnictwo, 16 lutego 1936 znany jest we włoskiej historiografii jako „dzień lotnictwa”. W nalotach brał udział min. 44. Gruppo (6. i 7. Squadriglia na Ca.133). Tylko tego dnia zrzucono 73 000 kg bomb i wystrzelono 13 tys. pocisków.

Straty Etiopczyków to 20 tys. ludzi, w tym pięć tysięcy zabitych (inne szacunki sięgają nawet ośmiu tysięcy poległych). Utracono wiele uzbrojenia i zaopatrzenia, w tym zwierząt jucznych. Włosi odnotowali stratę ok. 800 zabitych i rannych. W rejonie góry walczyła armia rasa Mulughiety (poległ w czasie odwrotu), 80 tys. żołnierzy. Mimo ogromnej przewagi Włochów walki trwały kilka dni, a postawa Etiopczyków była godna pochwały. Ich pozycje znajdowały się nierzadko na wysokości powyżej 3000 m. Wykorzystywali przy tym umiejętnie górski teren, który z kolei hamował postępy włoskich czołgów. Ogień tankietek okazał się zbyt słaby by rozbić umocnienia wroga. Dopiero naloty lotnictwa i zmasowany ogień artylerii pozwalał kontynuować natarcie. Według części źródeł miano użyć także iperytu. Po pięciu dniach walk Etiopczycy zostali zmasakrowani. Stłoczeni na małej przestrzeni byli doskonałym celem dla bombowców. W całej bitwie lotnictwo zrzuciło 174 000 kg bomb. Zgrupowania rasów Cassy i Mangascii (Armie Shoa i Wollega) zostały odcięte od sił głównych, były one non stop atakowane z powietrza, ustępowały w kierunku południowo-zachodnim, w dzikie, górskie okolice.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 11 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
10

Pierwsza bitwa o Tembien

Stanowisko włoskiej artylerii, najpewniej jest to standardowe włoskie działo wsparcia piechoty – cannone d’accompagnamento 65/17, kal. 65 mm (często wykorzystywane też jako broń ppanc.).

PIERWSZA BITWA O TEMBIEN

Na początku 1936 r. Lotnictwo Afryki Wschodniej liczyło 250 samolotów bojowych. W nadchodzących wydarzeniach miało odegrać ważną rolę. 19 stycznia, pod wpływem wygranej pod Mai Timchet, Etiopczycy zaatakowali w rejonie Tembien. Ras Seium Mangascia rozkazał: zwyciężyć albo umrzeć. Włosi nie byli zaskoczeni atakiem, lotnictwo już wcześniej donosiło o koncentrującym się wrogu. Etiopczycy stracili kilka tysięcy ludzi, mimo to przerwali front.

Niemal natychmiast ruszyło włoskie kontruderzenie, wyszło ono z przełęczy Abaro. 19 stycznia awangarda III. Korpusu zajęła bez walki miejscowości Negaida i Debri. Następnie ciężkie walki wybuchły na odcinku DCK „23 Marzo”, obie strony poniosły w nich ciężkie straty. Jednostki korpusu zajęły dwa grzbiety, dominujące nad południową i północną częścią doliny Gabat.

20 stycznia 1936 silna kolumna 2. Dywizji Erytrejskiej, idąca z Mai Meretta, natarła na pozycje Etiopczyków na wyżynie Zeban Chercata. Walka trwała przez cały dzień, aż obrońcy nie cofnęli się do Melfy, pozostawiając na polu bitwy ponad tysiąc zabitych. Następnego dnia na tym samym odcinku zajęto góry Lata i Cnit. Tego samego dnia DCK „28 Ottobre” przemieszczała się z Addi Zubbaha w rejon przełęczy Uarieu. Wieczorem 1. Gruppo Battaglioni, podległy tej dywizji, został wysłany w celu przeprowadzenia pokazowego ataku w kierunku Abbi Addi. Ciężkie walki toczyła też 1. Dywizja Erytrejska, wpadła w przełęczy Uarieu pod silny ogień karabinowy żołnierzy Armii Wag. Późnym popołudniem Askarysi zatrzymali się.

21 stycznia 1. Gruppo wyszedł na grzbiety Debra Amba, ale Czarne Koszule zostały gwałtownie kontratakowane przez przeważające siły wroga. Szczęśliwie udało się wycofać w kierunku swoich pozycji na przełęczy Uarieu. Także askarysi poruszali się naprzód, zadając wrogowi spore straty. Przełęcz była atakowana 22 stycznia przez masy Etiopczyków. Włosi pewnie trzymali swoje pozycje, otrzymując cenne wsparcie z powietrza. Trzeciego dnia uderzenie kontynuowano przez całą noc, dochodziło do brutalnych walk wręcz, z użyciem bagnetów i mieczy. Chaos nocnej bitwy spowodował, że nad ranem Włosi i Etiopczycy byli zbyt blisko siebie, by ci pierwsi mogli wspierać się artylerią i lotnictwem. Także następnego dnia przełęcz pozostała w rękach najeźdźców.

Bitwę dopiero piątego dnia rozstrzygnęło rzucenie przez gen. Biroli do natarcia 2. Dywizji Kolonialnej. Dopiero teraz przeciwnik uciekł z pola walki. Jeńcy niebawem zeznali, że naprzeciwko, oprócz Armii Wag, stały jeszcze Armie: Beghemder (d-ca ras Cassa Darghie), Tigre (d-ca Seium Mangascia) oraz Armie Lasta i Iejjiu – razem ok. 100 tys. wojowników. Etiopczycy cofnęli się w kierunku Addi Abbi i doliny Mai Tonqua. Pierwsza bitwa o Tembien kosztowała ich ponad 5 tys. zabitych, w tym wielu oficerów i podoficerów. Straty Włoskie to 650 zabitych i rannych. Etiopczycy nie zrealizowali swojego celu – odcięcia i izolowania sił włoskich w rejonie Macalle.

Cesarz kazał atakować łudząc się, że ewentualne zwycięstwo ukaże światu determinację narodu etiopskiego i wpłynie na działania Ligi Narodów. Nie ugrał nic poza masakrą swych sił, czemu z dezaprobatą przyglądało się wielu rasów, uważających ofensywę za błąd. Włoski wywiad spisywał się doskonale, ataki następowały na dobrze przygotowane linie obrony, karabiny maszynowe doprowadzały do masakry atakujących, a sukcesy osiągano co najwyżej lokalne – np. zajmując fragment umocnień.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 10 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
09

Przebieg rajdu na Neghelli

Rajd na Neghelli. Grupa „północna” ubezpiecza skrzydło operacji zajmując Bander. Grupa „centralna” z Dolo przemieszcza się po linii Filtu-Neghelli-Uadara, wykonuje ona główne uderzenie. Grupa „południowa” zajmuje Malca Murri i porusza się dalej, zabezpiecza operację od południa i odcina Etiopczykom drogę do granicy z Kenią. Perfekcyjnie wykonana operacja z użyciem wojsk zmotoryzowanych, znak tego jak niebawem będzie wojować każda nowoczesna armia. [archiwum autora, kopiować za podaniem adresu strony: http://wojna-mussoliniego.pl]

  • Posted on 9 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
09

Rajd na Neghelli

Etiopska piechota w czasie natarcia.

RAJD NA NEGHELLI

Dalsze działania frontu południowego były możliwe dzięki zgromadzeniu 3.400 pojazdów. 10 stycznia 1936 Graziani wykonał uprzedzające uderzenie na wrogie armie, których koncentrację wykryło lotnictwo. Operację rozpoczęło sforsowanie rzek Giuba i Daua Parma. Jedna z kolumn poruszała się wzdłuż rzeki Ganale Doria i zajęła Amino, a 13 stycznia Gogoru. Wieczorem tego samego dnia samochodowa kolumna czarnoskórych żołnierzy, wspartych białymi kaemistami, zajęła Ddei-Ddei. Ubezpieczając skrzydło, posuwała się na Bander. Obrona przeciwnika załamała się, część Etiopczyków uciekła w kierunku Neghelli, inni próbowali ujść za rzekę Ganale Doria. Najgorszy los czekał tych wojowników, którzy wybrali drogę przez rzekę Daua Parma ku Kenii. Natrafili na kolumnę posuwającą się na lewej flance ugrupowania włoskiego i w najlepszym wypadku trafili do niewoli. W tym rejonie zginęło ponad 3 tys. Etiopczyków, w tym wielu z głodu i pragnienia.

18 stycznia kolumna, którą osobiście dowodził gen. Graziani, zajęła Filtu. Natomiast 19-ego żołnierze pułku „Lancieri di Aosta” zajęli Neghelli. Dokonali tego przemieszczając się ciężarówkami po linii Dolo-Filtu-Neghelli, przebywając 380 kilometrów. Następnego dnia rano, łamiąc ostatnią próbę oporu dużego oddziału wroga, zajęto kwaterę główną rasa Desty Damteu. 23 stycznia Włosi wkroczyli do Uadara (Wadara, Uadarad), 70 km od Neghelli. Przeciwnik został zmuszony do odwrotu, pozostawił w rękach Włochów jeńców i liczne materiały wojenne. Kolumna poruszająca się najbliżej granicy z Kenią odrzuciła oddział abisyński, dowodzony przez greckiego oficera, zajmując 26 stycznia Malca Murri, leżące 210 km od Dolo. W ten sposób obezwładniono siły wroga w prowincji Boran, likwidując zagrożenie dla posuwających się w głąb Etiopii sił włoskich.

16 stycznia 1936 na froncie południowym doszło do zaskakującego incydentu. Wiele tysięcy chrześcijańskich Askari z Somalii porzuciło Królewski Korpus Wojsk Kolonialnych. Tą dezercję Selassje uznał za zapowiedź nieuniknionej klęski Włochów. Gen. Nasi zorganizował swoich askarysów w 16 batalionów, a te w cztery Gruppi. Największa dezercja miała miejsce w 4. Gruppo (płk Maramarcio), podczas jednej z nocy zdezerterowało kilkuset wojowników. Z nastaniem świtu poszukiwania rozpoczęło włoskie lotnictwo, jednak około sześciuset dezerterów dotarło do brytyjskiej Kenii i otrzymało tam schronienie. Nieliczni tylko uciekli do Etiopczyków. Nasi zadecydował o rozdzieleniu resztek 4. Gruppo do pozostałych Gruppi.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 9 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: druga wojna włosko-etiopska, inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
07

Włoskie Little Big Horn

Tankietki z V. Gruppo Carri Veloci. Już w Etiopii miewały one kłopoty…

WŁOSKIE LITTLE BIG HORN

W drugiej połowie listopada, aż do pierwszej połowy grudnia 1935 r., trwała przerwa operacyjna. Powstał III. Korpus, stworzyły go DP „Sila” oraz DCK „23 Marzo”. Trwały operacje policyjne na rozległych obszarach regionów Gheralta i Tembien. Do początku grudnia Włosi wdarli się na 130 km w głąb kraju. Addis Abeba była 650 km dalej, w dzikim, górzystym terenie. Potrzebne były drogi do przerzutu pojazdów i artylerii. Włosi nadal z pełną rozwagą szykowali się do dalszej ofensywy. Najpierw dbali o zaplecze, a dopiero później o kontynuowanie natarcia. Etiopczycy koncentrowali się w rejonie Dabat. Od 4 grudnia Badoglio zlecił lotnictwu ataki na wrogie zgrupowania.

Na południe od rzeki Tacazze zaobserwowano nasilony ruch wojsk wroga. Od 14 grudnia wojska tubylcze zintensyfikowały działania rozpoznawcze w rejonie Haida, pomiędzy brodami w okolicy Addi Aitecheb i Mai Timchet, świadomie zostawiając lukę w rejonie tej drugiej przeprawy. Zachęcano w ten sposób przeciwnika to przejścia Tacazze tak, by w odpowiednim momencie wydać mu bitwę w trudnym położeniu – z rzeką za plecami. Tak przynajmniej sugerują włoscy historycy, jeśli tak było, to niektórzy żołnierze zapłacili za ten śmiały zamysł wysoką cenę.

15 grudnia 1935 Abisyńczycy ruszyli do kontrofensywy. Zgrupowanie pod wodzą rasa Imru (armia Shoa) i gen. Ajalieu Byrru (Ayalew Birru, armia Simien) uderzyło na prawe skrzydło Włochów pod Axum. Awangarda sił rasa Imru przeszła przez opuszczony bród, atakowało 3 tys. ludzi uzbrojonych zgodnie z europejskimi normami, min. z granatami. Wieczorem rozpoczął się odwrót, przez Addi Encato i Eddaga Sciaha, aż do przełęczy Dembeguina na północy regionu Tsembela. Inna kolumna sforsowała bród na południe od Addi Aitecheb, osiągnęła Cirasiga i także zagroziła przełęczy.

Włosi stracili w tych walkach kilkanaście tankietek z 10. Squadrone Carri Veloci. O świcie 15 grudnia 1935 wysunięty włoski posterunek w Mai Timchet, który broniło tysiąc Ascari z bande „Altopiani” i dziewięć tankietek C.V.33, zaatakowali Abisyńczycy. Wszystko odbywało się w górach na północny-wschód od Dabat. Dowodzący siłami włoskimi mjr Luigi Criniti został poinformowany o przemieszczających się siłach wroga przez konny patrol. Rozkazał on pozostanie swoich sił na stanowisku, a przez radio wezwał posiłki. Niebawem jego pozycje okrążały już tysiące Etiopczyków. Postanowił on o odwrocie swoich sił w kierunku głównego obozu w Selaclaca. Uderzenie prowadził tysiąc wojowników, kolejne dwa tysiące zaszły siły majora Crintiego od tyłu. Abisyńczykami dowodził Balmbaras Tashemma, dzisiaj bohater narodowy Etiopii. Trasa odwrotu prowadziła w kierunku przełęczy Dembeguina. Idące przodem tankietki natrafiły jednak na przeszkody, które je unieruchomiły. Ze wszystkich stron posypały się na włoską kolumnę pociski, mordercze zwłaszcza dla piechoty. Ujawniła się wówczas wada konstrukcyjna włoskich C.V.33. Ich karabiny maszynowe były zamontowane w kadłubie, a ich kąt ostrzału był zbyt mały, unieruchomione tankietki były właściwie bezużyteczne, nie mogły dać bowiem żadnego wsparcia piechurom. Nie mogły też obronić samych siebie. Niebawem Etiopczycy zaczęli zakradać się do unieruchomionych wozów od tyłu. Wojownicy unieruchamiali pojazdy, uszkadzali lufy karabinów, a na koniec mordowali ich załogi (jeden z wojowników miał dekapitować załogę jednej z tankietek). Poddających się askarysów nie mordowano, ale odcinano im dłonie. Jednak dzięki wsparciu pojazdów udało się wycofać większości bande.

Na pomoc osaczonym ludziom majora Crinti ruszyła po południu z Axum kolumna Czarnych Koszul z 3. DCK, wsparta kolejnymi 10 C.V.33. Udało się odzyskać teren, jednak także ona wpadła w zasadzkę, Etiopczycy zrzucili na drogę którą poruszały się pojazdy głazy, unieruchomiły one włoskie czołgi. Kilka tankietek podjęło próbę wyminięcia przeszkód, pospadały wówczas z urwistego pobocza i przewróciły się. Dwie inne tankietki spalili etiopscy wojownicy. Utracono wszystkie pojazdy, jednak zdołała chociaż ujść część piechoty. To nieszczęsne starcie bywa określane jako włoskie Little Big Horn. Włosi stracili kilkuset ludzi, w tym 200 zabitych i zaginionych, przeciwnik masakrowany bronią maszynową poniósł ogromne straty.

W tym samym czasie Korpus Tubylczy gen. Biroli zbliżał się do Abbi Addi, gdzie szlak mułów wkraczał w Góry Tembien. By zbadać to miejsce wysłano gen. Filippo Diamantiego, dowodził on 1. Gruppo Czarnych Koszul. W skład jednostki wchodziły dwa legiony, każdy złożony z dwóch kohort po ok. 500 żołnierzy i kompanii karabinów maszynowych. 15 grudnia 1935 grupa Etiopczyków przekroczyła rzekę Gheva na południe od Abbi Addi. Włosi wiedzieli o tym dzięki zwiadowi lotniczemu, dzięki temu cztery bataliony erytrejskie wraz z baterią artylerii wzmocniły obronę. Dołączyły one do kolejnych czterech batalionów, wspartych artylerią i tankietkami. 18 grudnia Etiopczycy zaatakowali. Po 10 godzinach walk zostali jednak odparci. Grupa liczyła ok. 5 tys. żołnierzy pod dowództwem degiacc Hailu Chebbede, wzmocniona dodatkowo trzema tysiącami wojowników z prowincji Tigre. Na oddział Diamantiego natarł ponad tysiąc Etiopczyków, w większości uzbrojonych w włócznie i miecze. Włosi otworzyli ogień ze wszystkich luf, wsparcia udzieliły im działa kal. 77 mm i 100 mm. Nieliczna broń palna Afrykanów nie zadawała Włochom dużych strat, jednak bardzo uciążliwy okazał się ogień trzech karabinów maszynowych rozlokowanych wysoko na okolicznych wzgórzach. Na pomoc gen. Biroli wysłał erytrejską 1. Brygadę Kolonialną. Następnego dnia Etiopczycy natarli znowu, ponosząc ponownie wielkie straty. Inicjatywę przejęli teraz Włosi, wysłani do ataku Askarysi zajęli najbliższe górskie szczyty.

O świcie 22 grudnia 1935 sześć batalionów piechoty, wspartych trzema bateriami artylerii i lotnictwem, zdobyło Amba Tsellere, dominujące nad okolicą wzgórze, zajęte przez przeciwnika cztery dni temu (4 km na płd-wsch. od Abbi Addi). Przeciwnik porzucił swoje stanowiska, tracąc przy tym ponad tysiąc ludzi. Straty Korpusu Erytrejskiego wyniosły 340 zabitych i rannych. Wysokie straty były efektem częstych starć na białą broń. Mimo sukcesu, zarządzono na tym odcinku częściowy odwrót.

Po sukcesie pod Mai Timchet etiopskie natarcie trwało dalej. Żołnierz 24. DP „Gran Sasso” wspominał: „Zdawało się, że więcej było wrogów niż mieliśmy kul„. Dywizja została wypchnięta poza Dembeguinę. Ofensywa trwała cały tydzień, „Tym razem nie wygnamy Włochów, ale wytępimy ich„, radował się cesarz Selassje na konferencji dla zagranicznych dziennikarzy.

Zamiast posuwać się naprzód Włosi musieli przejść do obrony. Badoglio zreorganizował swe siły. By bronić Macalle skoncentrował dużą część swojej artylerii. Musiał też chronić swoje rozciągnięte linie zaopatrzenia, utworzył w tym celu IV. Korpus (gen. Ezio Babbini), w składzie 2. i 5. Dywizja Czarnych Koszul (odpowiednio „28 Ottobre” gen. Umberto Somma oraz „1 Febbraio” gen. Atillo Teruzziego, głównodowodzącego całą MVSN) oraz 5. DP „Cosseria”. Do obrony Axum i Aduy na prawym (zachodnim) skrzydle przeznaczył II. Korpus, który umacniał swoje pozycje. Korpus Erytrejski miał utrzymać Abbi Addi. Na lewym (wschodnim) skrzydle I. Korpus znajdował się pod Amba Aradam. Bezustannie przeciwnika nękało włoskie lotnictwo.

25 grudnia 1935 II. Korpus gen. Maravingi osiągnął przełęcz Gaga. Niebawem piechurzy dostali się pod ogień żołnierzy Armii Shoa. Do południa Włosi stracili ok. 200 ludzi. Następnego ranka zwiad lotniczy doniósł, że przeciwnik ucieka. Kryzys zażegnano.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 7 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
07

Dalsze walki na południu Etiopii

Podniesienie włoskiej flagi w zdobytym Makelie (wł. Macalle), listopad 1935 r. Dzisiaj ostatni post wyjątkowo szybciej, a jutro pierwszy wyjątkowo później, Wyjazd.

BITWA „PANCERNA” NA POŁUDNIU

2 listopada 1935 doszło do pierwszego dużego starcia na froncie południowym. Włosi atakowali Korahie, doskonale ufortyfikowane i przygotowane do długotrwałej obrony przez gen. Afe Uerk Uelde Samayta. Wsparta artylerią piechota kilkukrotnie atakowała pozycje dzielnie walczących Etiopczyków. Po paru godzinach gen. Graziani wezwał lotnictwo. Samoloty startowały z Somali, nad cel nadlatywały w grupach po ok. 30 maszyn. Nalot trwał kilka godzin, jednak dopiero śmierć od odłamka Samayty spowodowała opuszczenie pozycji przez Etiopczyków.

11 listopada 1935 tankietki C.V.33 oraz pięć Lancii IZ osłaniało kolumnę zaopatrzeniową (kolumna „Maletti” płk Pietro Maletti), którą zaatakowali Abisyńczycy, gdy ta przeprawiała się przez rzekę wąskim, kamienistym wąwozem. Wszystko działo się w okolicach Hamaniei. Abisyńczycy użyli w walce sześciu pojazdów opancerzonych, jest to jedyny znany przypadek zastosowania tego typu pojazdów przez afrykanów. W walkach Włosi stracili trzy pojazdy, z czego dwa w wyniku awarii technicznych. Ponieśli też ciężkie straty w ludziach, jednak uderzenie zostało odparte.

25 listopada doszło do walk o Lama Scillindi, a 28-go zbombardowano Degeh Bur. W tym okresie na południu nie działo się zbyt wiele. Lotnictwo bombardowało Neghelli (Nehelli), stolicę regionu Boran. W okolicy operowała armia rasa Desta Damteu. W miejscowości Gabba stacjonowało ok. tysiąca wojsk nieregularnych walczących dla Włochów dowodzonych przez sułtana Olol Dinle. 21 grudnia 1935 Gabbę zaatakowały wojska degiacc Beiene Mered, działające między rzekami Ueb Gestro i Uebi Scebeli, razem ok. 5 tys. żołnierzy. Przy udziale lotnictwa zostali oni odrzuceni.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 7 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
04

Postępy Włochów na froncie północnym

Mapa przedstawiające min. dzisiaj opisane wydarzenia z wojny Etiopskiej. (archiwum autora, kopiować jedynie za podaniem adresu strony http://wojna-mussoliniego.pl).

Spróbujcie zapisać i powiększyć. Powyższa mapa pochodzi z książki z lat 30-tych, w nowej literaturze zapis nazw i lokalizacji geograficznych jest często inny. Abstrahując od tego, że wszystko to jest inaczej zapisane w literaturze polskiej, inaczej w angielskojęzycznej, a jeszcze inaczej zapisują to Włosi…

Na mapie od lewej zaznaczono ruchy:

-II C. d’Ar. = II Corpo d’Armata = II KA.
-C. d’Ar. Ind. = Corpo d’Armata Indigeno = Korpus Tubylczy
-I. C. d’Ar. – I Corpo d’Armata = I. KA
-Truppe bass. Orientale = Truppe bassopiano Orientale = Kolumna Niziny Wschodniej.

  • Posted on 4 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii, wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
lut
01

Front Grazianiego rusza na pustynię Ogaden

Samochód pancerny Lancia IZM i tankietka C.V.33 pokonują przeszkodę wodną. Wszystkiemu z zainteresowaniem przyglądają się Etiopczycy.

FRONT POŁUDNIOWY

Front południowy gen. Grazianiego nacierał z Somalii, uderzenie szło po linii Gorrahej – Harrer – Dire Daua. Naprzeciwko stały wojska rasów Nesibu Zamaniely i Desty, ok. 150 tys. żołnierzy. Zadanie włoskiego frontu południowego to wiązać jak największe siły wroga i odciągać je z frontu północnego. Siły te miały też zapobiec ewentualnemu uderzeniu Etiopczyków na Somalię.

W przeciągu całej kampanii zaangażowano tu: 29. DP „Peloritana”, DP „Libia”, 6. Dywizję Czarnych Koszul (dalej użyto skrótu DCK) „Tevere” (gen. Enrico Boscardi) orazi Inne mniejsze jednostki armijne i kolonialne, min. brygadę dowodzoną przez płk Luigiego Fusciego, składającą się z czterech batalionów askarysów z Jemenu i Somalii. Innymi oddziałami kolonialnym dowodził gen. Guglielmo Nasi. Wsparcia udzielała też armia feudalna somalijskiego sułtana Olol Dinle.

Sezon deszczowy w Somalii zaczyna się miesiąc później i w październiku trwał on nadal utrudniając działania gen. Grazianiemu. Mimo to przeprowadzano ograniczone działania. Somalijscy dubaci 4 października 1935 zajęli Dolo Odo i Maladdaie nad rzeką Giuba (Jubba). 6 października w ręce agresorów wpadła forteca Gerlogubi (Gedlegube), zajmująca ją bande straciła 10 żołnierzy. 20 października dubaci zajęli wioskę Calaffo, stolicę przygranicznego regionu Sciaveli. 21 października wojska włoskiego sprzymierzeńca, somalijskiego sułtana Olol Dinle opanowały po zwycięskiej walce Gheledi (Geladi, Galladi). Tym samym w posiadaniu Włochów znalazł się cały region Sciaveli. Teraz najbliższym istotnym celem było Gorrahei, leżące nad potokiem Fafan. Trzydziestego tego miesiąca Włosi wyszli nad bronioną przez Etiopczyków rzekę Dawa.

Ofensywa jednak utknęła z braku wody. Opanowano spory obszar, jednak w większości były to pustynie obszaru Ogadenu. Wodę dowożono samochodami, brakowało także paliwa. Kolejnym celem na południu było Gorrahei (Gorrahej, Gorrabei). Miasta bronił batalion Gwardii Cesarskiej, liczący 1000 ludzi, wsparty wojownikami z pustyni Ogaden – 2000 ludzi pod dowództwem Omara Samantara. Wszyscy Etiopczycy byli uzbrojeni w dobre karabiny oraz 60 ciężkich karabinów maszynowych. W mieście znajdowały się też okopane działa. Grazziani do ataku rzucił sześć batalionów Somalijczyków i Jemeńczyków, przewiezionych ciężarówkami. Wsparcia udzieliło dziewięć tankietek oraz 12 samochodów pancernych. Siły włoskie zostały podzielone na dwie kolumny, dubaci wraz z pojazdami pancernymi szli z Gherlogubi, a arabscy askarysi, wsparci sekcjami kaemów, byli przewożeni ciężarówkami z Belet Uen, leżącego na terenie Somalii. Obawiając się umocnień w Gorrahei, przygotowano wsparcie lotnicze na 3 i 4 listopada.

Bombardowanie 3 listopada spowodowało wybuch paniki u ludzi Omara Samantara, którzy opuścili miejscowość i rozproszyli się po okolicy próbując ujść samolotom. Atak 4 listopada poprzedził poranny nalot 12 samolotów. W czasie nalotu zginął lokalny dowódca Etiopczyków – grasmacc (tradycyjny stopień oznaczający dowódcę lewego skrzydła) Afeuorch, po tym zdarzeniu zbiegli oni z Gorrahei. W tym czasie obie włoskie kolumny połączyły się w rejonie Mererale, 30 km na wschód od Gorrahei. W ciągu tygodnia 2 tys. z obrońców miasta zbiegło do sił gen. Fusciego i poddało się. Jednak 500 żołnierzy wycofało się w porządku na północ. Pościg za nimi utrudniła askarysom powódź, która zamieniła potok Fafan w poważną przeszkodę. Mimo to dubaci dopadli Etiopczyków, zdobywając dwa działa, wiele innego materiału wojennego i biorąc licznych jeńców. 130 km na północ od Gorrahei, w miejscu gdzie zbiegały się Fafan i Gerrer, dubaci starli się z tysiącem żołnierzy regularnych wojsk etiopskich, przewiezionych tam pospiesznie ciężarówkami. Eskortę tych sił stanowiły samochody pancerne. Także tym razem dubaci odnieśli wielki sukces, zmuszając przeciwnika do odwrotu okupionego stratą dużej ilości sprzętu i setkami ofiar. Wśród ofiar był też niezidentyfikowany europejczyk.

Efektem tych walk było zajęcie Gabredarre. W okolicy Gorrahei urządzono „fabrykę wody”, dostarczała ona dziennie ok. 100 tys. litrów filtrowanej wody. Efektem tych zwycięstw było poparcie dla działań włoskich wyrażone przez ludność somalijską, która zamieszkiwała południową i środkową część Ogadenu leżącą w granicach Etiopii. Żołnierze miejscowych formacji często się buntowali, dochodziło do dezercji. Na tyłach nasilały się też działania partyzanckie, poza tym opór wojsk gen. Zamanieli był niewielki.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 1 lutego, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
sty
31

Zdrada Hajle Sellasje Gugsy

Uroczystość na polu bitwy pod Aduą (1.III.1896), październik 1935 r. Na koniu siedzi gen. Emilio De Bono.

ZDRADA POD MACALLE

10 października 1935 na stronę włoską przeszedł, dzięki staraniom wywiadu, dowódca obrony okolic Macalle, dostojnik z możnego rodu, Hajle Sellasje Gugsa (zięć cesarza). Podobnie postąpiły podległe mu siły, 1200-1500 żołnierzy skapitulowało o zachodzie słońca przed I. Korpusem gen. Santiniego. Gugsa należał do przeciwników cesarza, który bezskutecznie próbował zjednać go sobie dając mu za żonę swą córkę Zennebe Uerk (zmarła tuż po uroczystościach weselnych). Hajle Sellasje Gugsa był krewniakiem dawnego cesarza Jana IV i jako taki uważał się za pretendenta do tronu. Włosi oczywiście obiecali wesprzeć te dążenia i co jeszcze bardziej oczywiste nie mieli zamiaru nigdy realizować tych zobowiązań. Włoscy historycy akcentują to zdarzenie nieco inaczej. Najbitniejszy z ludów Etiopii – mieszkańcy prowincji Tigraj, skapitulowali dając dowód moralnego upadku imperium. Miało się tak stać z powodu prześladowań przeciwników politycznych cesarza i nadużyć władzy. Jedynie w oczach rządu z Addis Abeby i Ligi Narodów inwazja miała w sobie coś niesprawiedliwego. Na niekorzyść Hajle Selssje działały od dawna tlące się konflikty plemienne, które po inwazji wybuchły z pełną mocą. Tysiące jego poddanych przeszło na stronę Włochów. Już przed kampanią włoscy żołnierze liczyli, że przynajmniej etiopscy chrześcijanie będą przechodzić na ich stronę.

Następnym celem było święte miasto Axum (Aksum). Król Ezana (320-342), za pomocą misjonarzy z Syrii, sprowadził chrześcijaństwo do Axum i istniejącego tu królestwa. Od tego czasu miasto stało się centrum chrześcijaństwa w Abisynii. Także dzisiaj Axum pozostaje świętym miastem etiopskiego chrześcijaństwa. Jeden z obelisków z Axum, mający 33 m wysokości, został przewieziony do Rzymu po podboju Etiopii przez Włochów i stoi po dziś dzień na placu na Lateranie [taką informację podaje książka z 2009 r., natomiast z Wikipedii można się dowiedzieć, że na początku XXI wieku zwrócono go Afrykańczykom…].

15 października 1935 3. Brygada Erytrejska zajęła Axum, starożytną etiopską stolicę. Potem jednak ofensywa utknęła. Upał i pył powodowały przegrzewanie się silników ciężarówek, a tankietki często traciły gąsienice w trudnym terenie. Abisyńczycy toczyli otwartą wojnę, zamiast skupić się na wojnie partyzanckiej na rozległych i górzystych obszarach kraju. W ataku przeszkadzały też nieliczne drogi, będące właściwie ścieżkami. Terytorium Abisynii stanowiły pustynne leje kresowe przeplatające się z płaskowyżami o stromych podejściach i głębokimi wąwozami. Tubylcy znakomicie znali teren i potrafili go wykorzystać wciągając Włochów w zasadzki. Gen. De Bono stworzył tutaj front liczący w linii prostej ok. 90 km. Był to teren strasznie trudny dla działania wojsk, np. na południe od Adigrat leżały szczyty górskie mające grubo powyżej 3000 m (Amba Alequa liczy sobie 3290 m). De Bono przystąpił do rozbudowy i umacniania szlaków zaopatrzenia, potrzebnych do dalszej ofensywy. Lotniska i drogi budowało 50 tys. ściągniętych w tym celu robotników. Lotnictwo transportowało ogromne ilości materiałów budowlanych.

Cesarz Selassje wierzył, że rzucając na wroga masy wojowników opóźni ich marsz, a zarobiony w ten sposób czas wpłynie na ich kłopoty z zaopatrzeniem wynikające z sankcji Ligi Europy. Cesarz nakazywał w rozkazie generalnym: Teraz każdy zostaje zmobilizowany, a wszyscy chłopcy na tyle dorośli, by dzierżyć dzidę, zostaną wysłani do Addis Abeby. Żonaci mężczyźni zabiorą ze sobą żony, by te nosiły jedzenie i gotowały. Bezżenni wezmą ze sobą dowolną kobietę nieposiadającą męża…, z wojennego obowiązku zwolniono matki niemowląt, niewidomych, tych, którzy nie są w stanie chodzić, lub z innej przyczyny są niezdolni do dzierżenia dzidy. Każdy, kto zostanie w swoim domu po wydaniu niniejszego rozkazu, zostanie powieszony.

Większość sił na froncie północnym miała iść teraz wzdłuż płaskowyżu etiopskiego po linii Adigrat – Jezioro Aszangi (wł. Ascianghi). Działać tutaj miały I. KA oraz Korpus Wojsk Tubylczych. Opanowana wcześniej linia Adigrat-Enticcio-Adua-Axum miała być teraz broniona przed atakami wroga z nizin. Ewentualnie, przewidywano możliwość przeprowadzania uderzeń prewencyjnych.

Dotychczasowa treść artykułu: Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego

  • Posted on 31 stycznia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Etiopii 1935-1936
  • Tags: inwazja Włoch na Abisynię, inwazja Włoch na Etiopię, wojna włosko-abisyńska, wojna włosko-etiopska
Page 3 of 41234
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top