Holenderski okręt podwodny „Dolfijn”
Holenderski okręt podwodny „Dolfijn” wchodzi do portu w Algierze. (IWM, A 14789)
9 lutego o 11.00 w ataku torpedowym przeprowadzonym przez holenderski okręt podwodny „Dolfijn” został zatopiony somergibile „Malachite” (tenente di vascello Alpinolo Cinti). Do zdarzenia doszło trzy mile od Przylądka Spartivento, Włosi powracali do Cagliari z misji transportowej oraz po wysadzeniu komandosów w pobliżu Przylądka Matifou, na wybrzeżu afrykańskim na południe od Algieru.
„Malachite opuścił Sardynię wieczorem 2 lutego, jego pasażerami było 11 komandosów z batalionu „San Marco” dowodzonych przez Sottoten. Bartolini. Celem desantu było zniszczenie mostu kolejowego w El Kejur (Algieria). Nocą 5/6 lutego okręt przybył w pobliże miejsca desantu, jego natychmiastowe przeprowadzenie uniemożliwił stan morza oraz zaobserwowane dwie jednostki zwalczania okrętów podwodnych dostrzeżone w okolicy. Dopiero wieczorem 6 lutego, przy pomocy łodzi, komandosi dotarli na brzeg. Okręt oczekiwał w pobliżu na powrót dywersantów, na jego pokładzie usłyszano niebawem głośny huk dobiegający z lądu. Z brzegu nadano sygnał o powodzeniu misji i powrocie desantu. Jednak na plaży doszło do starcia z przeciwnikiem, w efekcie czego żaden z komandosów nie powrócił z misji.
0 6.30 7 lutego obrano kurs powrotny na Sardynię. 9 lutego, gdy okręt znajdował się trzy mile na południe od Przylądka Spartivento, został spostrzeżony przez holenderski „Dolfijn”. Holendrzy wystrzelili w stronę „Malachite” salwę czterech torped. Trzy z nich udało się Włochom wymanewrować, czwarta trafiła w rufę na lewej burcie. Sommergibile zatonął w ciągu minuty, z dziobem ustawionym prostopadle do powierzchni wody. Dowódca, trzech oficerów oraz dziewięciu innych członków załogi zdołało się uratować. Z okrętem zginęli Sottotenente del Genio Navale Giovanni Rubino oraz 34 podoficerów i marynarzy.