Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  • » Archives
lut
03

Nieudany atak na Bolonię

Partyzanci włoscy.

Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Pomiędzy 8 września 1943 roku i 31 października roku następnego za liniami alianckimi udało się zatrzymać 223 faszystowskich partyzantów, szpiegów lub sabotażystów. Cześć z nich stracono. Antyfaszystowscy partyzanci nie mieli w zwyczaju oddawać swoich jeńców Aliantom lub włoskim władzom, więc liczba zatrzymanych faszystów jest z pewnością większa, podobnie jak liczba egzekucji, gdyż z rąk powstańców mało kto uchodził z życiem.

Antyfaszystowscy partyzanci mieli pretensje do Aliantów o zatrzymanie się ich wojsk na przedwojennej granicy włosko-francuskiej. Jedynie w październiku Francuzi zajęli miasta Menton i Sospel. Partyzanci nie mieli świadomości, że to Amerykanie nie mieli zaufania wobec swoich francuskich sojuszników, których podejrzewali o chęć przyłączenia do swego kraju dużego obszaru Włoch. Rząd USA nakazał amerykańskiej 6. GA, by francuskiemu dowództwu alpejskiemu (w oryginale Alpine Command) przekazać jedynie tyle zaopatrzenia, by starczyło go na odparcie kontrataku Osi. Gdy włoscy partyzanci przedostali się przez pokryte śniegiem góry do Francuzów i poprosili o przesłanie im kilku karawan mułów, to Amerykanie odmówili wydania na to zgody.

Jednakże 15. GA Alexandra i jego brytyjscy przełożeni, nie będąc świadomymi amerykańskiego braku zaufania, poprosili 6. GA o dostarczenie zaopatrzenia partyzantom. Wobec tego Amerykanie zdecydowali, że jeśli dotrą do nich grupy Włochów, to zostaną one zaopatrzone. Do Włoch wysłano także kilka francuskich i amerykańskich kolumn mułów. Oś nie miała dość ludzi, by obsadzać całą granicę, więc takie wyprawy zyskiwały powodzenie.

Alexander musiał podjąć ciężką decyzję: kolejna ofensywa Aliantów była możliwa dopiero za pół roku, gdyż zimowe warunki we Włoszech nie pozwalały na manewr nowoczesnych armii. Włoskim partyzantom nakazano więc wspaniałomyślnie, by spróbowali przetrwać.

28. Brygada „Garibaldi” miała szczęście, chwilę po jej ataku na Ravennę zjawili się tam także Alianci. 1 września partyzanci spróbowali ataku na Bolonię, licząc, że szybko ją oswobodzą. Doszło do ciężkich walk, a miasta broniły Czarna Brygada „Eugenio Facchini” i boloński batalion GNR. Ten drugi poprosił nawet o przeniesienie na front, bo walki z partyzantami były tak ciężkie. Niemcy wyrazili na to zgodę i niebawem bardzo sobie chwalili postawę tych Włochów.

Dwoma największymi formacjami walczącymi na terenie Włoch z partyzantami były 24. DG SS „Karstjäger” i kozacka 1. DK SS. Hitler zgodził się, że jeśli Kozacy zniszczą partyzantów w rejonie Tolmezzo, to stanie się on ich nowym domem.

Mussolini zaoferował amnestię: każdy dezerter z oddziałów partyzanckich, który do 10 listopada zgłosi się do władz RSI trafi do sił zbrojnych północnych Włoch „bez dodatkowych pytań”. Odnotowano jedynie nieliczne przypadki takiej zmiany barw. Bardziej adekwatna wydawała się jednak metoda kija niż marchewki. 15 listopada ruszyła kolejna ofensywa w północnych Włoszech, w której wzięła udział 24. DG SS „Karstjäger”, Dywizja Grenadierów „Littorio”, kilka batalionów GNR i Czarnych Brygad, a także oddziały niemieckie.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Książka dostępna jest także na Allegro i w księgarniach:

https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 3 lutego, 2020
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Esercito Nazionale Repubblicano, Repubblica Sociale Italiana
  • Tags: Czarne Brygady RSI, ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, wojna domowa we Włoszech
sty
30

Krwawe oblicze włoskiej wojny domowej

Żołnierze jednej z Czarnych Brygad podczas akcji przeciwpartyzanckiej.

Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Mussolini nieustannie próbował wykorzystać wszystkich niemieckich hiwisów i kawisów dla własnych celów, więc słał prośbę za prośbą do Niemców. Zamiast tego Niemcy jedynie wzmogli rekrutację Włochów. W październiku 1944 roku Hitler wymusił wysłanie kolejnych 8 tys. Włochów celem obsadzenia baterii artylerii przeciwlotniczej.

Trzy czarne brygady, którym nadano status jednostek SS, tworzyły teraz 24. Dywizję Górską SS „Karstjäger”. Żołnierze byli opłacani i ekwipowani przez SS, ich zadaniem była walka z partyzantami we Włoszech. Jednak ich przełożonym był teraz SS-Gruppenführer Karl Wolf, a nie Pavolini.

W październiku ze szkolenia w Niemczech wróciła Dywizja Grenadierów „Littorio”, ale ponieważ front był bierny, więc Graziani rzucił ją do walki z partyzantami.

9 października duża formacja GNR wsparta kilkoma batalionami Niemców zaatakowała tzw. partyzancką republikę Domodossola. Pierwszego dnia zajęto Cannobio, a następnie ruszono w stronę Domodossoli, pokonując 25 mil (40 km) pogórza alpejskiego w ciągu sześciu dni walk. Nawet po zdobyciu Domodossoli kolejnych dziewięciu dni trzeba było by rozbić partyzantów na małe grupki.

Tymczasem we Friuli przeprowadzano inną operację, gdzie 2000 milicjantów z GNR i 1500 Niemców przeczesywało zachodnie brzegi Tagliamento. Niebawem dalszych 2000 funkcjonariuszy GNR i 4000 Niemców wdarło się w serce Friuli i atakowało partyzantów w Karnii i rejonie Tolmezzo. 12 października Niemcy i Kozacy zaatakowały w dolinie Piavy zajmując San Stefano. Te trzy akcje zepchnęły partyzantów w rejon Ampezzo, gdzie musieli w małych grupach ukrywać się w górach.

Dzięki raportowi oficera niemieckiego wywiadu można zrozumieć jak zacięte były to walki. W jednej operacji stracono 33 poległych włoskich faszystów, a ponadto 183 rannych i 28 zaginionych, a wśród niemieckich sił zbrojnych (a w tej liczbie Włosi służący w niemieckich mundurach) odnotowano 50 zabitych, 183 rannych i 4 zaginionych. Wynikiem akcji było oswobodzenie 161 Niemców i 125 Włochów, zabicie 1539 partyzantów, schwytanie 1248 partyzantów oraz aresztowanie 1973 lokalnych mieszkańców oskarżonych o pomoc oddziałom powstańczym. W innej akcji zginęło 53 włoskich faszystów, 155 raniono, a 7 zaginęło, siły niemieckie (ponownie licząc z Włochami w niemieckich mundurach) straciły zaś 53 zabitych, 116 rannych i 4 zaginionych. Zginęło 532 partyzantów, pojmano 868, ponadto złapano 13 dezerterów, zatrzymano 1097 mężczyzn w wieku poborowych, którzy mieli zasilić przemysł zbrojeniowy lub siły zbrojne RSI, a także aresztowano 1101 lokalnych mieszkańców podejrzanych o pomoc powstańcom.

Dezerterów w takich przypadkach rozstrzeliwano. Większość partyzantów stracono lub odesłano do obozów koncentracyjnych. Podejrzanych wysyłano do pracy przymusowej. W dwóch akcjach partyzanci stracili wobec tego 8371 ludzi a Oś 511.

Od początku sierpnia do końca października żołnierze 16. Dywizji Grenadierów Pancernych SS „Reichsführer SS” wymordowali około 2000 mieszkańców w takich miejscowościach jak Bardine San Terenzo, Monzuno, Grizzana Morandi i Marzabotto, w tym 45 dzieci. Większość tych zbrodni to zasługa batalionu rozpoznawczego dowodzonego przez Austriaka, Sturmbannführera Waltera Redera.

W rejonie Lucca esesmani odkryli 60 Żydów ukrywających się w klasztorze Farneta. Wymordowano ich wraz z księżmi i zakonnikami, którzy ich ukrywali.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Książka dostępna jest także na Allegro i w księgarniach:

https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 30 stycznia, 2020
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Esercito Nazionale Repubblicano, Repubblica Sociale Italiana
  • Tags: Czarne Brygady RSI, ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, wojna domowa we Włoszech
lis
01

Walki o Monte Battaglia

Żołnierze amerykańscy podczas walk we Włoszech.

W zachodniej części Apeninów amerykańska 5. Armia posuwała się z mozołem naprzód. Partyzancka 36. Brygada Garibaldiego spostrzegła, że Niemcy dotąd nie odkryli strategicznego znaczenia Monte Battaglia (715 m n.p.m.), więc głodni, zarośnięci i dziko wyglądający partyzanci wspięli się na nią i nawiązali łączność radiową z Amerykanami.

Początkowo amerykański wywiad był sceptyczny, ale sztab 88. Dywizji uwierzył Włochom i wysłał na spotkanie z nimi swój 350. pp. Sztab pułku wydzielił do zadania 1. batalion, ten kompanię C, a ta jeden z plutonów, który miał przedrzeć się przez niemieckie linie i wybadać sytuację. Partyzanccy przewodnicy przeprowadzili nocą garstkę Amerykanów karkołomnym szlakiem wiodącym na szczyt. Stamtąd powiadomiono kompanię C, że Włosi mówili prawdę. Niebawem reszta kompanii także rozpoczęła wspinaczkę. Do świtu amerykańscy żołnierze osiągnęli cel. Dopiero wówczas Niemcy spostrzegli groźną lukę w swoim systemie obronnym i ich artyleria ostrzelała górę.

Kiedy ostrzał ustał i rozwiała się mgła, partyzanci i Amerykanie zobaczyli setki Niemców wspinających się na szczyt. Rozgorzała bitwa, ale napastnicy zostali z łatwością odparci. Niemcy z pewnością nie spodziewali się tutaj dobrze uzbrojonej kompanii amerykańskiej piechoty. Przez cały poranek Amerykanie i Włosi zwalczali różne niemieckie próby przedarcia się na szczyt. Po popołudniu Niemcy zaatakowali siłą czterech batalionów piechoty wspieranych silnie miotaczami ognia. Początkowo udało się wyprzeć obrońców z części ich pozycji, ale ci zdawali sobie sprawę, że nie mają się dokąd cofać, więc kontratakowali, odrzucając Niemców na pozycje wyjściowe.

Nocą do oblężonych przedarła się kolejna amerykańska kompania, a wraz z nią zaopatrzenie przewiezione na grzbietach mułów. Podczas kolejnych dwóch dni Amerykanie i partyzanci odparli kilka kolejnych ataków. Obrońcy często musieli kryć się przed ogniem artylerii, a nocą zwalczać wrogie patrole poszukujące słabych punktów obrony i ścieżek wiodących na szczyt. Nocą 30 września kolejne dwie kompanie amerykańskiej piechoty pomogły wzmocnić obronę. Przybyły akurat na czas, by 1 października przyczynić się do odparcia szturmu generalnego Niemców. Niedługo później brytyjska brygada zniosła oblężenie Monte Battaglia.

J.L. Ready’ego cenię za odkrycie wielu ciekawych wątków, ale należy go sprawdzać. Ten sam wątek za włoską Wikipedią: Batalion partyzancki z 36. Brygady Garibaldi, liczący ok. 250 ludzi podzielonych na sześć kompanii, zajął rankiem 27 września 1944 roku Monte Battaglia. Tego samego ranka partyzanci starli się z Niemcami broniącymi szczytu Monte Carnevale. Włosi nie widzieli, że po drugiej stronie góry działali żołnierze 350. pp z 88. DP (Blue Devils) USA. Do spotkania doszło po południu i Włosi zaprowadzili Amerykanów na szczyt Monte Battaglia. Zgadza się, że obecność partyzantów w tym punkcie była bardzo groźna dla niemieckiej obrony na tym odcinku, więc od razu do ataku rzucili 290. Pułk Grenadierów (w czerwcu 1944 roku w strukturach 98. DP, pewnie nic się nie zmieniło przez cztery miesiące), wsparty dodatkowo elementami 44. i 715. Dywizji. Włosi i trzy kompanie amerykańskiej piechoty odparli wszystkie ataki. Walki trwały przez kolejne pięć dni, podczas których Niemcy otrzymali wsparcie jednostek ściągniętych znad Adriatyku oraz oddziałów zbrojnych Republiki Socjalnej, ale zawsze byli odrzucani ponosząc ogromne straty. Na cześć tych wydarzeń 350. Pułk Piechoty przyjął nazwę „Monte Battaglia”, a o samej bitwie mówiono „małe Cassino”. 3 października pozycje przejęła 1. Brygada Gwardii Walijskiej, która do 11 października odpierała ponawiane ataki Niemców. W walkach zginęło ponad 2000 ludzi.
————-
Począwszy od 1 września partyzanci poczęli nocami wdzierać się w obręb Bolonii wierząc, że wyzwolenie jest już tylko kwestią dni. Czarne Koszule z GNR oraz Czarna Brygada „Facchini” dostały zadanie zwalczać te infiltracje. Klimat w mieście szybko stał się surrealistyczny. Za dnia wszystko wydawało się spokojne, ale o zmierzchu w wielu punktach tej dużej aglomeracji dochodziło do wymiany ognia. W październiku stało się właściwie jasnym, że nie należy spodziewać się szybkiego przyjścia Aliantów, gdyż rozpoczęły się jesienne ulewy. Górskie rzeki zamieniły się w potoki i spływały nimi masy błota, dlatego w dużym stopniu zmotoryzowane armie sojusznicze dosłownie utknęły.

19 października doszło do większej akcji: Cesena upadła, gdy partyzanci zaatakowali Niemców od tyłu, a Brytyjczycy od frontu. Poza tym linia frontu była nieruchoma.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

W Technice Wojskowej Historia Nr Spec. 5/2019 ukazał się artykuł „Gorące lato nad Maltą – pierwsze doświadczenia Regia Aeronautica z nalotów na wyspę”.

Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 1 listopada, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii
  • Tags: ruch oporu we Włoszech
paź
25

Republika partyzancka w Domodossoli

Obowiązek jest jeden: ponownie chwycić za broń! Plakat propagandowy z okresu Włoskiej Republiki Socjalnej.

23 sierpnia 1944 roku partyzanci z rejonu na północny zachód od Lago Maggiore przemaszerowali doliną Antigorio i zaatakowali ufortyfikowany garnizon GNR w Baveno, zdobywając go po trzydniowej krwawej walce. Później zajęli także miejscowości Varzo, Crevola, Ossola i Iselle oraz zablokowali na przełęczy Simplon drogę biegnącą ze Szwajcarii (zablokowania dróg do tego kraju bała się zwłaszcza faszystowska wierchuszka, wierząca, że tam znajdą swój azyl).

Na początku września partyzancka Dywizja „Piave”, teraz licząca około 3000 ludzi, zajęła Cannobio nad Lago Maggiore, a następnie zaatakowała podobny liczebnie garnizon jednej z Czarnych Brygad w Domodossola. Faszyści i partyzanci uzgodnili rozejm i garnizon wycofał się nieniepokojony. Partyzanci ogłosili powstanie niepodległej Republiki Domodossoli.

Mussolini był wściekły. Pomimo zaangażowania dużych sił antypartyzanckich guerilla wydawał się tylko rozrastać, wysadzając przy tym mosty, wykolejając pociągi, niszcząc fabryki, paląc magazyny i uniemożliwiając swobodne przemieszczanie się na drogach północnych Włoch. Tylko w czerwcu, lipcu i sierpniu 1944 roku starty Osi poniesione z rąk partyzantów osiągnęły liczbę 12 000 ofiar.

We wrześniu batalion włoskiego SS „Dębica”, mający na koncie udane akcje antypartyzanckie w dolinach Chisone i Susa, dołączył do swoich kolegów z SS Sturmbrigade „Italien”.

Graziani rozpoczął kolejną ofensywę przeciwko ruchowi oporu. Tym razem celem było zniszczenie tzw. Republiki Karnii, partyzanckiego bastionu na pograniczu Włoch i Küstenland. Włoch skoordynował działania z Gruppenführerem Karlem Wolfem, który przeznaczył do akcji m.in. 12 000 Kozaków. Włosi wydzieli do operacji 12 000 członków Czarnych Brygad i kilka tysięcy piechoty morskiej z Decima MAS. Wspólnie przeczesano region Cadore i dolinę Cellina. Większość wiosek podejrzewanych o pomoc partyzantom została zrównana z ziemią.

Tutaj mam sporo wątpliwości, ale cytuję za J.L. Ready’m: Faszyści dowiedli, że są tak samo okrutni jak Kozacy. Fanatyzm Czarnych Brygad przykuł uwagę Himmlera, który uhonorował brygady nr. 1. i 82. tytułami 1. i 2. Pułku Górskiego SS (Italien), a formację artylerii przekształcił w 29. Pułk Artylerii Górskiej SS (Italien). Ci Włosi nosili odznaki SS i mieli takie same prawa jak niemieccy esesmani.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 25 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Esercito Nazionale Repubblicano
  • Tags: ruch oporu we Włoszech, siły zbrojne RSI, włoscy partyzanci II wojna światowa, Włosi w SS, włoskie SS
paź
21

Niepokoje w kolebce faszyzmu

Członkowie jednej z czarnych brygad. Widoczna charakterystyczna dla tej formacji różnorodność umundurowania.

Mussolini ponownie był wściekły. Ofensywa wymierzona w partyzantów nie zdołała skruszyć ich sił, a jedynie spowodowała ich przemieszczenie w nowe obszary. Kolejną druzgoczącą informacją była dezercja jednej dziesiątej żołnierzy Dywizji „San Marco”, gdy ta powróciła do Włoch. Inne powracające dywizje także borykały się z dezercjami, ale na mniejszą skalę. Mała grupka strzelców alpejskich z „Monterosy”, prowadzona przez por. Omero Ciai dołączyła do partyzanckiej Brygady „Garibaldi” w dolinie Val d’Aosta.

Duce musiał zapanować nad tym bałaganem. Miał dosyć Ricciego, więc oddał GNR Grazianiemu. Graziani dokonał także przeglądu szeregów karabinierów, gnębionych falą dezercji. W efekcie 7600 karabinierów uznano za mniej godnych zaufania i wysłano ich na teren Rzeszy, gdzie pełnili służbę wartowniczą lub obsadzali baterie przeciwlotnicze.

14 sierpnia 1944 roku Anders musiał niechętnie przyznać, że korpusowi Utiliego potrzebna jest przerwa. Uzgodniono, że pod koniec miesiąca Włosi zostaną wycofani z frontu. Dla niektórych jego żołnierzy oznaczało to siedem miesięcy pobytu na pierwszej linii. 19 sierpnia korpus zdobył Pergolę w górnym biegu rzeki Ceseno, a następnego dnia zajął Santa Maria Carpinata. Walcząc w górskim terenie i poruszając się dziennie średnio po ponad 3 km osiągnęli 22 sierpnia rzeki Metauro i Burano. Kolejnego dnia pokonali dalsze 6,5 km i zajęli Cagli, a następnego dnia Acqualagna. Teraz korpus miał odpocząć.

111. Kompania Ochrony Mostów i Brygada „Maiella” nie znajdowały się pod dowództwem Utiliego i zostały przy korpusie Andersa. Pomimo strat, Brygada „Maiella” rozrosła się do ok. 1500 żołnierzy rekrutując ludzi z innych grup partyzanckich.

W centralnej części frontu włoska jednostka rozpoznawcza została przydzielona do batalionu Sikhów. Włoski oficer zadzwonił telefonicznie do sąsiedniej wioski, by dowiedzieć się, czy opuścili ją już Niemcy. Zapewniono go, że tak, więc kazał swoim ludziom ostrożnie zbliżyć się do zabudowań, a sam obserwował wioskę przez lornetkę. Nie widząc żadnego śladu przeciwnika poinformował o tym Sikhów. Cała ich kompania ruszyła w ślad za włoską awangardą. Już w pobliżu pierwszego budynku ostrzelało Hindusów kilka karabinów maszynowych. Włosi otworzyli ogień osłonowy. Druga kompania Sikhów ruszyła z pomocą, ale wpadła pod ogień Włochów. Wioskę przeszukano, ale nie znaleziono ani Niemców ani faszystów. Przeciwnik prowadził ogień ze wzniesień górujących nad osadą. Sikhowie mieli 69 ofiar. Ciężko obwinić kogoś za to niepowodzenie, ale z pewnością nie umocniło ono zaufania Hindusów do Włochów. Indyjscy i brytyjscy oficerowie należeli do 4. DP, która walczyła z Włochami pod Keren, Alamein i Enfidaville.

Mediolan był dla Mussoliniego tym samym, czym dla Hitlera była Norymberga. Obecnie Mediolan był gospodarczym centrum Włoskiej Republiki Socjalnej, a wielu jego obecnych mieszkańców było w związku z tym komunistami lub socjalistami. Niekorzystny przebieg wojny, spływające szerokim strumieniem listy kondolencyjne oraz alianckie bombardowania spowodowały, że powstała przepaść dzieląca faszystów i nie-faszystów. We wrześniu 1943 roku faszyści i Niemcy zdołali zapanować nad nastrojami ulicy, ale sam wybuch walk był sporym ostrzeżeniem dla władz.

Generał milicji faszystowskiej Diamanti, weteran z Etiopii, Jugosławii oraz Rosji, był odpowiedzialny za bezpieczeństwo w mieście i okolicy. Jednak do spacyfikowania wielkiego miasta miał ledwie kilkuset policjantów, legion policyjny „Caruso”, pięćset Czarnych Koszul z wystawionego przez GNR Legionu „Ettore Muti” i 600 członków Czarnej Brygady „Resega”. Wojska niemieckie w okolicy nie podlegały jego rozkazom. Ciężko więc było walczyć z nasilającymi się aktami sabotażu. 8 sierpnia 1944 roku doszło do poważniejszego incydentu, gdy ktoś wysadził w powietrze ciężarówkę. Próby walczenia z tego rodzaju oporem zawsze napotykały na zmowę milczenia. Cztery dni później w wyniku frustracji członkowie Legionu „Muti” aresztowali 15 przypadkowo wybranych cywili, postawili pod mur na Piazza Loreto i publicznie rozstrzelali. Partyzanci działający na obrzeżach miasta odpowiedzieli egzekucją 45 pojmanych przez nich faszystów.
—————————————————————-
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 21 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Esercito Nazionale Repubblicano
  • Tags: ruch oporu we Włoszech, siły zbrojne RSI, włoscy partyzanci II wojna światowa, wojna domowa we Włoszech
paź
18

Gorzka satysfakcja Mussoliniego

Benito Mussolini zwiedza miejsce zamachu na życie Adolfa Hitlera z 20 lipca 1944 roku.

Jeszcze raz pozwolę sobie wspomnieć o możliwości wsparcia mojej działalności za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Od poniedziałku link spada do komunikatów Comando Supremo pod wpisami. Co jakiś czas się z tym przypomnę i napiszę na co przeznaczyłem zebrane pieniążki.

Pomiędzy 16 a 18 lipca 1944 roku Mussolini wizytował Dywizję Alpejską „Monterosa” szkolącą się na niemieckim poligonie w Muenzingen, Dywizję Bersalierów „Italia” w Paderborn, Dywizję Piechoty Morskiej „San Marco” w Grafenvoehr i Dywizję Grenadierów „Littorio” w Sennelager. Generał Tito Agosti chwalił się, że jego „Littorio” jest już gotowa i powinna powrócić do Włoch. Agosti był ciężko ranny w Afryce Wschodniej, gdzie dostał się do brytyjskiej niewoli, ale później z powodu ciężkiego stanu zdrowia zgodzono się go repatriować (zapewne podczas mającej miejsce w 1943 roku wymiany jeńców). Trzech pozostałych dowódców włoskich dywizji błagało o to samo. Niemieccy instruktorzy uważali natomiast, że Włochom nadal potrzeba trochę treningu. Mussolini zastanawiał się, czy czasem taka ich opinia nie jest bardziej wynikiem rozkazów Hitlera. Planował porozmawiać o tym z przyjacielem podczas spotkania zaplanowanego na 20 lipca.

Tego dnia, gdy pociąg z Mussolinim wtoczył się na dworzec w Rastenburgu, Duce spostrzegł już czekającego nań Hitlera, ale ten był ranny i znerwicowany. Osiem godzin wcześniej dokonano zamachu na życie Führera. Ten pomimo to chciał osobiście przywitać swojego włoskiego przyjaciela, jedynego, jaki mu pozostał.

Duce odetchnął z ulgą, że Hitler ocalał. Doskonale rozumiał, że w razie jego śmierci podzieliłby ten sam los. Jakkolwiek Mussolini musiał czuł pewną satysfakcję. Teraz żaden Niemiec nie mógł mu wypominać hańbę 25 lipca lub 8 września 1943 roku, gdyż armia niemiecka zbuntowała się także przeciwko Hitlerowi.

Na spotkaniu Mussolini obiecał, że nowe czarne brygady poradzą sobie z partyzantami; Hitler zaś obiecał odesłać niebawem Dywizję „San Marco” do Włoch. Ponadto Dywizja Pancerna „Hermann Göring” miała pomóc zgnieść włoski ruch oporu.

29 lipca Dywizja „Hermann Göring” ruszyła doliną Secchia w stronę Carpinelli. Alianccy operatorzy radiostacji znajdujący się w odległym o nieco ponad 15 km Montefiorino ostrzegli Cadornę, który musiał odwołać planowany desant spadochroniarzy z Dywizji „Nembo”. 30 lipca duża formacja GNR i żołnierzy Dywizji „Condottieri” (tak J.L. Ready nazywa piechotę morską z lądowych formacji Decima MAS) ruszyli w stronę Montefiorino. Partyzanci wytrwali, ale byli okrążeni.

Na początku sierpnia nowa formacja antypartyzancka Mischiego weszła do akcji w Piemoncie. Równocześnie partyzanci w rejonie na północ od Lago Maggiore zostali zaatakowani przez Niemców, ale zdołali im się wyślizgnąć i skryć w dolinie Cannobio. Tam Armando Calzavar i Filippo Frassati zebrali wszystkich partyzantów i stworzyli z nich Dywizję „Piave”.

W dolinie Sesia Vicenzo Moscatelli połączył dwie silne grupy czerwonych partyzantów w jedną dużą formację.

W międzyczasie dopełniał się los partyzanckiej republiki w rejonie Montefiorino. Dwaj bracia, Gino i Guglielmo Cacchioli, obaj chrześcijańscy demokraci, zebrali ocalałych i stworzyli Brygadę „Beretta”. Mieli nadzieję wytrzymać do przybycia Aliantów.

Jednak Alianci nadal tkwili w rejonie Florencji. 11 sierpnia miasto opuścili ostatni Niemcy, porzucając nadal walczących włoskich faszystów. Potrzeba było kolejnego tygodnia walk, by partyzanci mogli wreszcie ogłosić oswobodzenie południowych przedmieść miasta z przeciwnika. Walki trwały w całym obszarze położonym na północ od Arno. Ostatni faszyści zostali wybici dopiero na początku września. W walkach pomiędzy partyzantami i faszystami zginęło ogółem około 500 Włochów.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Dokonując zakupu wspierasz powstanie książki Caporetto 1917!

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 18 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Esercito Nazionale Repubblicano
  • Tags: Florencja 1944, ruch oporu we Włoszech, siły zbrojne RSI, włoscy partyzanci II wojna światowa
paź
17

Wojna domowa na ulicach Florencji

Włoski partyzant podczas walk ulicznych we Florencji.

Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jeśli w najbliższym czasie nieco „pospamuję” kontem na Patronite i prośbą o pomoc przy tworzeniu książki o Caporetto. Są to dwie bardzo ważne dla mnie sprawy, a facebookowa rzeczywistość jest taka, że wczorajszy wpis dotarł do 2835 osób spośród 10 394 lubiących Wojnę Mussoliniego, czyli zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Moje konto na Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego

Wpis o Patronite i Caporetto: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=6009

Dziękuję za pierwsze wpłaty – wszystkie zebrane pieniążki przeznaczę w najbliższym czasie na literaturę. No to lecimy z dzisiejszym wpisem.

Po tym gdy IX Oddział Szturmowy (IX Reparto d’assalto) opanował Cingoli, partyzancka Brygada „Maiella” rozpoznała dolinę Esino, a następnie Korpus Wyzwoleńczy Utiliego zajął Jesi i uderzył w kierunku rzeki Misa. Odbiwszy Ostra i Villa Spada z rąk niemieckich straży tylnych w końcu zatrzymano się na odpoczynek. W międzyczasie Brygada „Maiella” rozpoznawała wzdłuż rzeki Ceseno.

Polski II Korpus pochwalił Włochów za tę akcję. Polacy złożyli zapytanie o przydzielenie dalszych oddziałów włoskich, więc 8. Armia przydzieliła im kolejny liczący 800 ludzi batalion piechoty. Ponieważ Brytyjczycy nadal próbowali maskować faktyczny rozmiar udziału wojsk włoskich w walkach, jednostce nadano niecodzienną nazwę 111. Bridge Watching Company (tak w oryginale podaje J.L. Ready, ale chyba słabo zgłębił temat; troszeczkę więcej o jednostce: https://naszswiat.it/historia/111-kompania-ochrony-mostow-2-kompania-commando-w-sluzbie-2-korpusu-polskiego/3/?fbclid=IwAR2gIA9q9NgH5zp8YaiiQpRoA4p9IjN8XMPyyf2DOTf1bgsE6oV8uxGuQG8). Polacy natychmiast użyli jej do zdobycia Monte Freddo. Od 29 lipca 1944 r. Włosi i Polacy byli gotowi do forsowania rzeki Metauro i dalszego ataku w stronę Pesaro.

Alexander chciał przekroczyć rzekę Arno we Florencji i oprzeć swoje flanki o Pizę i Ravennę nim Kesselring odkryje jak bardzo skurczyły się jego siły. Tuż na południe od Florencji SS Sturmbrigade „Italien” i niemieccy spadochroniarze zatrzymali nowozelandzką 2. DP przez trzy dni, aż do nocy 28 lipca. W humanitarnym geście Kesselring ogłosił Florencję miastem otwartym, by ocalić jej zabytki (ale warto dodać, że na rozkaz Hitlera wysadzono wszystkie mosty w mieście, z antycznymi włącznie). Niemcy wycofali się z miasta, ale włoscy faszyści złamali rozkaz i przygotowali się do obrony.

W ostatnich dwóch dniach lipca Korpus Wyzwoleńczy odpierał wściekłe kontrataki Niemców. W tym samym czasie SS Sturmbrigade „Italien” wykonywała kontrataki na pozycje Nowozelandczyków. Nocą 4 sierpnia grupa partyzantów brawurowo sforsowała pod niemieckim ogniem Arno i ustanowiła połączenie telefoniczne alianckiego sztabu z partyzantami we Florencji. W mieście w dzielnicach na południe od Arno partyzanci łamali samobójczy opór faszystowskich snajperów, którzy byli członkami GNR lub lokalnej czarnej brygady. Ludzie, którzy znali się na co dzień, uczyli się razem lub pracowali ze sobą teraz starli się w walce na śmierć i życie. Alianci i Niemcy starali się trzymać z daleka od toczącej się na ulicach wojny domowej.

12 sierpnia w pobliżu Florencji żołnierze 16. SS-Panzergrenadier-Division „Reichsführer SS“ zostali ostrzelani przez partyzantów. Cytuję dosłownie za J.L. Ready’m: Żołnierze tej niemieckiej jednostki byli pełni nienawiści. Powołani jako ochroniarze Heinricha Himmlera, nie spodziewali się, że będą musieli walczyć, zostali upokorzeni swoją porażką na Korsyce poniesioną z ręki Włochów. Teraz w związku z ostatnimi wydarzeniami przestali panować nad sobą. Wybrali małą wioskę, najpewniej przypadkowo, Sant’Anna di Stazzema. Esesmani wymordowali wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy wpadli im w łapy, razem ok. 560 osób.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Dokonując zakupu wspierasz powstanie książki Caporetto 1917!

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 17 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii
  • Tags: Florencja 1944, ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, Włosi w SS, włoskie SS, zbrodnie wojenne na terenie Włoch
paź
15

Masakra w San Polo di Arezzo

Czołg ciężki P26/40 użytkowany przez partyzantów. Tragiczna historia jednego z członków włoskiego ruchu oporu.

Eugenio Calò (2 lipca 1906 r. – 14 lipca 1944 r.) – urodził się w Pizie w starej rodzinie sefardyjskiej (https://pl.wikipedia.org/wiki/Sefardyjczycy).

Po Niemieckiej inwazji na Włochy we wrześniu 1943 roku nasiliły się prześladowania Żydów. Calo dowiedział się o aresztowaniu swojej rodziny, którą przetrzymywano we florenckim więzieniu Le Murate, i spróbował zorganizować ucieczkę. Jego wysiłki okazały się bezcelowe. W maju 1944 roku jego bliskich przewieziono do obozu w Fossoli, a 16. tego miesiąca wysłano ich do Auschwitz. Jego żona Carolina Lombroso urodziła ich syna w pociągu (ponadto z matką była córka Elena i synowie Renzo oraz Albertino). Niemcy zgładzili całą jego rodzinę natychmiast po przybyciu do obozu zagłady.

Dwa miesiące później Calo i jego partyzanci wzięli do niewoli grupę ok. 30 Niemców. Calo wystąpił przeciwko swoim ludziom, którzy chcieli szybkiego procesu i egzekucji jeńców. Ponadto nalegał na traktowanie pojmanych jak na jeńców wojennych przystało. Zgłosił się do próby przeprowadzenia Niemców przez linię frontu i wydania ich w ręce wojsk alianckich. Było pewnym, że jeśli ekspedycja zostanie przechwycona przez żołnierzy niemieckich, to zgładzeni zostaną wszyscy partyzanci, a wraz z nimi zapewne także wielu niewinnych cywili. Mimo to 2 lipca 1944 roku Calo i kilku jego ludzi ruszyli w drogę, doprowadzając Niemców do alianckiego sztabu w Cortonie.

Generał Mark Clark, dowódca 5. Armii USA, poprosił o dwóch ochotników, którzy przekażą wiadomości partyzantom w celu skoordynowania ich działań na rzecz wyzwolenia miasta Arezzo, które zaplanowano na 14 lipca. Calò i Angelo Recapito zgłosili się na ochotnika, aby wrócić i dostarczyć wiadomość. Udało im się wypełnić misję i dołączyli do przyjaciół, ale zostali złapani 14 lipca wraz z grupą cywilów i innych partyzantów w Molin dei Falchi, gdzie zamierzali spędzić noc wraz z kilkoma więźniami niemieckimi. Jeden z Niemców zdołał uciec i poinformował armię niemiecką oraz ich włoskich współpracowników o istnieniu obozu. Niemcy zaatakowali, doszło do zaciętej bitwy, w której zginęło wielu partyzantów. Ci, którzy przeżyli, zostali przeniesieni do wioski San Polo di Arezzo, gdzie zebrano również wszystkich mieszkańców w celu przeprowadzenia akcji odwetowej. Schwytanych partyzantów brutalnie torturowano i zamordowano.

Po 8 września 1943 r. niemieckie wojska inwazyjne (na terenie Włoch) otrzymały od najwyższych władz polecenie, aby nie przestrzegały konwencji genewskiej ani normalnych zasad wojny i nie okazywać litości wobec ludności cywilnej. Wydano specjalny rozkaz torturowania i zabijania wszystkich schwytanych z bronią w ręku oraz terroryzowania nieuzbrojonej ludności cywilnej. Za każdego zabitego Niemca dziesięciu włoskich cywilów miało zostać zabitych.

Zgodnie z tymi rozkazami wszyscy ludzie z San Polo zostali zebrani i przewiezieni do Villa Mancini, gdzie kwaterowano niemieckich oficerów. Tam partyzanci zostali brutalnie pobici gumowymi wężami i torturowani. Eugenio Calò i Angelo Recapito, którzy posiadali informacje dotyczące planów wojskowych sił alianckich, zachowali milczenie. Pod koniec dnia partyzanci, ranni i ledwie żywi, wraz z pojmanymi ludźmi z wioski – w sumie czterdziestu ośmiu – zostali zabrani na pobliskie pole na podwórku willi Gigliosi. Cywili zmuszono do wykopania trzech grobów (czemu trzech? chyba, że masowych…). Partyzanci zostali umieszczeni w dołach z głowami nad ziemią i ładunkami wybuchowymi przymocowanymi do ich ciał. Następnie zostali rozerwani na strzępy. Niemcy nie pozwolili nikomu pochować zmarłych.

W 1947 roku Calo przyznano złoty Medal Waleczności Wojskowej. Masakra w San Polo jest obchodzona co roku, podobnie jak wyzwolenie Arezzo 16 lipca 1944 r. W uroczystości uczestniczą lokalne władze religijne, cywilne i wojskowe. W Arezzo i Florencji są ulice noszące nazwiska Eugenio Calò i Angelo Recapito, a w miasteczku Quarata, niedaleko Arezzo, znajduje się szkoła jego imienia.

Były członek NSDAP Herbert Handsk, który brał udział w masakrze w San Polo, został zwolniony z więzienia w 2007 roku przez włoski wymiar sprawiedliwości. W wieku 87 lat był jedynym ocalałym ze sprawców masakry. Klaus Konrad zmarł 15 sierpnia 2006 r. Został również oskarżony przez sędziów w tym samym procesie. Konrad, który został po wojnie deputowanym do Bundestagu w latach 1969–1980 jako członek SPD Willy’ego Brandta, został już oskarżony przez włoski sąd w 1967 i 1972 r. i tu nie rozumiem: but the complaints had been classified…

Oczywiście, Niemcy jak to Niemcy, wymordowali także całą populację miejscowości: https://www.bbc.co.uk/history/ww2peopleswar/stories/16/a5827016.shtml
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Dokonując zakupu wspierasz powstanie książki Caporetto 1917!

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 15 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii
  • Tags: ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, zbrodnie wojenne na terenie Włoch
paź
14

„Nembo” na pomoc partyzantom

Członkowie GNR (Guardia Nazionale Repubblicana – zreformowana milicja faszystowska w RSI) defilują w Varese w 1944 roku. Kontynuujemy wątek Włoch po 8 września 1943 roku.

Przy okazji uczulam, że już niedługo ruszy składka na wsparcie bieżącego działania strony oraz powstania książki Caporetto 1917 za pośrednictwem portalu PATRONITE. Ale o szczegółach porozmawiamy niebawem.

8 lipca 1944 roku Korpus Utiliego poprzedzany przez Dywizję Spadochronową „Nembo” (umówmy się od razu, że wątki o Armii Badoglia cytuję 1:1 z książki J.L. Ready’ego, bo dla mnie to całkowita nowość, a sprawdzanie każdego zdania potrwa wieczność, najciekawsze wątki zweryfikuję ze źródłami internetowymi) przekroczył rzekę Musone i będąc pod ogniem wkroczył do Fillotrano, które było opanowane przez partyzantów. Spotkanie było radosne, ale kilka godzin później żołnierze z Armata Co-Belligerente ruszyli ku dolinie Esino, mając nadzieję obejść z flanki Ankonę. Partyzanci poprosili oficerów z „Nembo” o przyznanie im racji, by mogli dalej walczyć. Spadochroniarze przyjęli tą pomoc z zadowoleniem, bo w przeciągu kilku ostatnich dni mieli ponad 300 ofiar. Żołnierze Andersa i Utiliego otrzymali formalną pochwałę od brytyjskiej 8. Armii. Partyzancka Brygada „Maiella” nadal spełniała użyteczną rolę zwiadu dla Polaków.

Na początku lipca siły antypartyzanckie rozpoczęły kolejną operację w rejonie na północny zachód od Lago Maggiore i w przeciągu kilku dni zabiły ponad 200 partyzantów, a pojmały 43, w większości rannych. Faszyści torturowali wszystkich aż do śmierci, ale dowiedzieli się niewiele.

W Montefiorino partyzanccy komisarze polityczni ogłosili powstanie niepodległej republiki. Poprzez alianckich operatorów radiostacji poprosili Cadornę o wsparcie w postaci zaopatrzenia i żołnierzy. Cadorna wyraził zgodę i pozwolił Messe na zrzut spadochroniarzy z „Nembo” nad Montefiorino. Potrzeba było trzech tygodni na wycofanie spadochroniarzy z pierwszej linii i przygotowanie desantu.

Poniżej górskich dolin i w największych miastach nadal rządzili faszyści. Mussolini dopytywał Pavoliniego, jak idzie tworzenie nowej formacji antypartyzanckiej. Pomijając tych już zaangażowanych w wysiłek wojenny partia miała 487 tysięcy mężczyzn i kobiet na swoich listach. Pavolini nie zdecydował się uzbrajać kobiet i mężczyzn powyżej sześćdziesiątego roku życia. To jeszcze bardziej zredukowało jego możliwości, zwłaszcza, że część z pozostałych nie nadawała się do wojska, pracowała na stanowiskach istotnych dla wysiłku zbrojnego lub istotnych dla faszystowskiego rządu. Wobec tego do dyspozycji dla jego nowej partyjnej „armii” pozostało około 100 tys. ludzi. Większość z nich stanowili ludzie, którzy porzucili swoje domy uciekając przed Aliantami. Pavolini dokonał dobrego wyboru narzucając partyjnej strukturze administracyjnej wojskowe wzorce. Dzięki temu był już nie tylko sekretarzem partii ale także generałem (milicji faszystowskiej) nowej zbrojnej partyjnej milicji. Jego 46 regionalnych namiestników stało się dowódcami faszystowskich brygad – Czarnych Brygad – nazywanych imionami faszystowskich męczenników. Brygady miały zapewniać porządek w ich macierzystych regionach. Ponadto stworzono siedem brygad mobilnych działających na terenie całego RSI, kilka niezależnych kompanii i brygadę ardytów do operacji specjalnych (za to ręki sobie uciąć nie dam). Brygadom narzucono jednolite umundurowanie i uzbrojenie, ale zostało to natychmiast zignorowane (pewnie także z powodu niewielkich możliwości). Chłopcy i mężczyźni powyżej 15 roku życia zasilali ich szeregi. Ostatecznie w Trieście utworzono także całkowicie kobiecą brygadę – „Norma Cossetto” (biogram Normy Cossetto: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5969).

Z powstania RSI zadowolony był Hitler, gdyż cały przemysł północnych Włoch pomagał w niemieckim wysiłku wojennym. Wielu Włochów pracowało jednak pod przymusem, zdarzały się także liczne akty sabotażu. Ponadto do lipca 1944 r. 360 tys. Włochów pracowało na rzecz Niemców poza granicami Włoch. Jako ochotników dobrze ich opłacano i starano się zapewnić im godne warunki. Zdarzało się, że pracowników przymusowych pilnowali Włosi.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Dokonując zakupu wspierasz powstanie książki Caporetto 1917!

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 14 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii
  • Tags: armia Badoglia, ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, wojna domowa we Włoszech
paź
10

Dalszy spór o Włochów w obozach internowania

Wojska francuskie wkraczają do wyzwolonej Sieny.

W Sasetta niemiecka ariergarda ostrzelała wkraczających Amerykanów, ale natychmiast została zaatakowana od tyłu przez partyzantów. Niemcy szybko złożyli broń. 22 czerwca 1944 roku w Lucca faszystowscy karabinierzy zbuntowali się, zwolnili więźniów politycznych i razem z nimi uciekli w góry.

W Parmie partyzanci zniszczyli 30 niemieckich pojazdów. Koło Mediolanu zniszczono tunel kolejowy Greco, a w pobliżu Turynu elektrownię wodną. Wzdłuż linii kolejowej Genua-Turyn zniszczono jeszcze trzy elektrownie.

Mieszkańcy Sieny wpadli w ekstazę, gdy do miasta wkroczyli francuscy żołnierze kolonialni. Francuzi ze zdziwieniem odkryli, że wszystkie kluczowe budynki w mieście już od jakiegoś czasu obsadzali włoscy partyzanci.

Od końca czerwca partyzanci stawali się coraz bardziej zuchwali, stając się panami dużych obszarów gór w Piemoncie, wschodniego Friuli, Ligurii, Sondrio (istnieje i miasto i prowincja), okolic Mediolanu, Bobbio (miejscowość), brzegów jezior Como i (Lago) Maggiore, Goryzii, Karnii, Treviso, Asiago, Vicenzy, linii Grosseto-Siena-Florencja, kilku przełęczy alpejskich i przełęczy: Ceno, Enza, Parma, Maira, Varaita, Taro, Lanzo i Sesia.

Dziesiątki tysięcy faszystów musiały uciekać z Rzymu i Włoch centralnych. Wielu z nich dołączało teraz do formacji antypartyzanckich. Generał karabinierów Mischi z jedynie małą grupką swoich ludzi uciekł ze stolicy i teraz dostał od Mussoliniego polecenie stworzenia w Parmie oddziału do walki z guerillą. Mischi był już doświadczonym łowcą, gdyż wcześniej służył w Jugosławii. Trzy i pół tysiąca zbiegłych przed Aliantami faszystów przydzielono gen. Montagna, który miał spacyfikować Piemont. Przynajmniej dwa tysiące faszystów nie zdołało w porę uciec i w przeciągu trzech tygodni po upadku (wyzwoleniu) Rzymu zostali zamordowani przez partyzantów.

Mussolini kolejny raz wysłał do Hitlera list prosząc, by ten zgodził się zwolnić z obozów żołnierzy włoskich chcących być wiernymi włoskiemu dyktatorowi, ale nie deklarowali lojalności wobec nazistów. Dotąd zwolniono tylko 13 tys. Wbrew rozkazom Hitlera Włochów przebywających na internowaniu nadal werbowano do niemieckich sił zbrojnych. Dzięki temu pod koniec czerwca 1944 roku sama tylko Luftwaffe miała w swoich szeregach 80 tys. włoskiego personelu w bateriach obrony przeciwlotniczej na terenie Niemiec. Jedynym kompromisem ze strony Hitlera było zwolnienie tych Włochów, którzy chcieli ochotniczo pracować w przemyśle lub rolnictwie, ale jedynie na terenie Niemiec.

Niebawem wybuchła kolejna afera. Marszałek polny Wilhelm Keitel uznał, że cztery szkolone na terenie Rzeszy włoskie dywizje powinno się rozwiązać, a ich personel odesłać do baterii flaku. Niemcy rozpaczliwie potrzebowali tych ludzi, nawet za cenę urażenia dumy Włochów. W odpowiedzi Graziani zagroził, że zrezygnuje z dowodzenia armią RSI, jeśli Mussolini na to zezwoli. Hitler wiedział, że Graziani jest jednym z niewielu generałów respektowanych przez włoskich żołnierzy, więc przymusił Keitla do rezygnacji z tego żądania. Mussolini wiedział jednak, że za wszystkim stał Hitler, gdyż „Keitel nie wysikałby się bez pisemnego rozkazu Hitlera”. Graziani szybko stał się pupilkiem Mussoliniego, korzystając z tego zamierzał przejąć kontrolę nad GNR. Włoska prasa robiła wszystko, by ludność żyła w przeświadczeniu o wzajemnej miłości obu partnerów w ramach Osi.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897

Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu

Dokonując zakupu wspierasz powstanie książki Caporetto 1917!

Książka dostępna jest także w księgarniach:

https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261

https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html

  • Posted on 10 października, 2019
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Bez kategorii
  • Tags: ruch oporu we Włoszech, włoscy partyzanci II wojna światowa, wojna domowa we Włoszech
Page 1 of 212
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top