Nieudany atak na Bolonię

Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Pomiędzy 8 września 1943 roku i 31 października roku następnego za
liniami alianckimi udało się zatrzymać 223 faszystowskich partyzantów,
szpiegów lub sabotażystów. Cześć z nich stracono. Antyfaszystowscy
partyzanci nie mieli w zwyczaju oddawać swoich jeńców Aliantom lub
włoskim władzom, więc liczba
zatrzymanych faszystów jest z pewnością większa, podobnie jak liczba
egzekucji, gdyż z rąk powstańców mało kto uchodził z życiem.
Antyfaszystowscy partyzanci mieli pretensje do Aliantów o zatrzymanie
się ich wojsk na przedwojennej granicy włosko-francuskiej. Jedynie w
październiku Francuzi zajęli miasta Menton i Sospel. Partyzanci nie
mieli świadomości, że to Amerykanie nie mieli zaufania wobec swoich
francuskich sojuszników, których podejrzewali o chęć przyłączenia do
swego kraju dużego obszaru Włoch. Rząd USA nakazał amerykańskiej 6. GA,
by francuskiemu dowództwu alpejskiemu (w oryginale Alpine Command)
przekazać jedynie tyle zaopatrzenia, by starczyło go na odparcie
kontrataku Osi. Gdy włoscy partyzanci przedostali się przez pokryte
śniegiem góry do Francuzów i poprosili o przesłanie im kilku karawan
mułów, to Amerykanie odmówili wydania na to zgody.
Jednakże
15. GA Alexandra i jego brytyjscy przełożeni, nie będąc świadomymi
amerykańskiego braku zaufania, poprosili 6. GA o dostarczenie
zaopatrzenia partyzantom. Wobec tego Amerykanie zdecydowali, że jeśli
dotrą do nich grupy Włochów, to zostaną one zaopatrzone. Do Włoch
wysłano także kilka francuskich i amerykańskich kolumn mułów. Oś nie
miała dość ludzi, by obsadzać całą granicę, więc takie wyprawy zyskiwały
powodzenie.
Alexander musiał podjąć ciężką decyzję: kolejna
ofensywa Aliantów była możliwa dopiero za pół roku, gdyż zimowe warunki
we Włoszech nie pozwalały na manewr nowoczesnych armii. Włoskim
partyzantom nakazano więc wspaniałomyślnie, by spróbowali przetrwać.
28. Brygada „Garibaldi” miała szczęście, chwilę po jej ataku
na Ravennę zjawili się tam także Alianci. 1 września partyzanci
spróbowali ataku na Bolonię, licząc, że szybko ją oswobodzą. Doszło do
ciężkich walk, a miasta broniły Czarna Brygada „Eugenio Facchini” i
boloński batalion GNR. Ten drugi poprosił nawet o przeniesienie na
front, bo walki z partyzantami były tak ciężkie. Niemcy wyrazili na to
zgodę i niebawem bardzo sobie chwalili postawę tych Włochów.
Dwoma największymi formacjami walczącymi na terenie Włoch z partyzantami
były 24. DG SS „Karstjäger” i kozacka 1. DK SS. Hitler zgodził się, że
jeśli Kozacy zniszczą partyzantów w rejonie Tolmezzo, to stanie się on
ich nowym domem.
Mussolini zaoferował amnestię: każdy dezerter
z oddziałów partyzanckich, który do 10 listopada zgłosi się do władz
RSI trafi do sił zbrojnych północnych Włoch „bez dodatkowych pytań”.
Odnotowano jedynie nieliczne przypadki takiej zmiany barw. Bardziej
adekwatna wydawała się jednak metoda kija niż marchewki. 15 listopada
ruszyła kolejna ofensywa w północnych Włoszech, w której wzięła udział
24. DG SS „Karstjäger”, Dywizja Grenadierów „Littorio”, kilka batalionów
GNR i Czarnych Brygad, a także oddziały niemieckie.
—————————————————————-
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń
podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”! Wszystkie szczegóły
znajdziesz tutaj: http://wojna-mussoliniego.pl/?p=5897
Wystarczy zgłosić taką chęć w komentarzach lub na PW na fan page’u lub napisać na e-mail: marek.sobski@interia.eu
Książka dostępna jest także na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk
https://www.stara-szuflada.pl/BETASOM-Wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-Atlantyk-1940-1945-Wojna-Mussoliniego-vol-1-p5261
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atlantyk-1940-1945-,42169.html