Umocnienia Linii Maginota na granicy z Włochami
Porucznik broni pancernej siedzi z pupilem na wersji radiowej tankietki L3/35, okolice Bardonecchia, czerwiec 1940 roku. Do naszej francuskiej układanki dokładamy kolejną cegiełkę – umocnienia Linii Maginota na granicy z Włochami.
W latach trzydziestych francuscy sztabowcy podzielili sektor alpejski na trzy sektory: Rejon Umocniony Savoia (doliny Tarentaise – wł. Tarantasia i Maurienne – wł. Moriana), Rejon Umocniony Delfinato (obszar znany jako wł. Brianzonese lub fr. Briançonnais w rejonie miasta Briançon – 1167-2540 m n.p.m oraz Dolina Ubaye) oraz Rejon Umocniony Alp Nadmorskich, znany także pod akronimem SFAM (miejscowości Saint-Étienne-de-Tinée – 949–3,027 m n.p.m., Saint-Martin-Vésubie – 715–3,120 m n.p.m., Sospel – 257–1,737 m n.p.m. oraz rejon nicejski). Od 1927 r. nad planem umocnień pracowała CORF (Commission d’Organization des Régions Fortifiées, wł. Commissione di Organizzazione delle Regioni Fortificate), to ta komisja zadecydowała o podanym wyżej podziale na sektory i to ona stała się później organem zarządzającym nową Linią Maginota.
Francuzi dysponowali dużą ilością twierdz zbudowanych w ostatnich dziesięcioleciach XIX wieku, górujących nad podobnymi fortyfikacjami pod stronie państw Trójprzymierza, zarówno pod względem nowoczesnego uzbrojenia jak i pod względem rzeczywistych możliwości bojowych.
Najbardziej wrażliwy na atak obszar (najkorzystniejsze warunki terenowe) znajdował się w rejonie Nicei, dlatego to tam wykonano najistotniejsze prace fortyfikacyjne. W innych regionach wykonano prace o zdecydowanie mniejszym zakresie. W departamencie Sabaudia (fr, Savoie, wł. Savoia) zbudowano pięć głównych pozycji obronnych: w rejonie dawnego fortu Sapey (Ouvrage Sapey) (Ouvrage to grupa warowna lub tzw. dzieła duże na Linii Maginota), Saint-Antoine (Ouvrage Saint-Antoine), Saint-Gobain (Ouvrage Saint-Gobain), Lavoir (Ouvrage Le Lavoir) i Pas du Roc (Ouvrage Pas du Roc), wszystkie w dolinie rzeki Arc w pobliżu Modane (1,054–3,560 m n.p.m.), które broniły podejść z kierunku Moncenisio i Bardonecchia. Główne umocnienia ubezpieczało na skrzydłach kolejnych pięć mniejszych redut (petit ouvrage – małe forty), a przed ich frontem znalazło się jeszcze sześć wysuniętych stanowisk obronnych.
Rejon Umocniony Delfinato składał się z czterech dużych pozycji obronnych: Janus (Ouvrage Janus; rejon Briançon), Roche-le-Croix (Ouvrage Roche-la-Croix), Saint-Ours Haut (Ouvrage Saint Ours Haut) i Restefond (Ouvrage Restefond; w Dolinie Ubaye), które wspierał tuzin mniejszych redut, dwa wysunięte stanowiska obronne i obserwatorium.
W Rejonie Umocnionym Alp Nadmorskich powstała największa liczba dużych pozycji obronnych, było ich aż 14: Rimplas (Ouvrage Rimplas), Flaut (Ouvrage Flaut), Gordolon (Ouvrage Gordolon), Plan Caval (Ouvrage Plan Caval), Col Brouis (Ouvrage Col de Brouis), Monte Grosso (Ouvrage Monte Grosso), Agaisen (Ouvrage L’Agaisen), Saint-Roch (Ouvrage Saint-Roch), Barbonnet (Ouvrage Barbonnet), Castillon (Ouvrage Castillon), Sainte Agnès (Ouvrage Sainte-Agnès), Mont Agel (Ouvrage Mont Agel), Roquebrune (Ouvrage Roquebrune) i Cap Martin (Ouvrage Cap Martin). Na skrzydłach ubezpieczało je 17 mniejszych redut, 17 wysuniętych stanowisk obronnych, 27 pojedynczych kazamat, osiem kazamat drugiej linii (tzw. STG) i dwa obserwatoria.
Od 1934 r. pozycje Linii Maginota obsadzały alpejskie bataliony forteczne i artyleria forteczna.
Przekonanie Mussoliniego, także po ataku Niemiec na Polskę, że wojna na zachodzie nie wybuchnie, a na pewno nie stanie się tak szybko, objawiało się faktem, że dyktator nie myślał wówczas w ogóle o przyspieszeniu przezbrajania narodu, ale kontynuował prace publiczne w kraju i inwestycje w koloniach. Niewielkie możliwości przemysłu wojennego były ukierunkowane na produkcję i sprzedaż uzbrojenia do krajów Ameryki Południowej, Bułgarii, Rumuni oraz Chin i Japonii. W 1940 r., roku przystąpienia Włoch do wojny, 23 różne kraje zakupiły włoskie materiały wojenne.
Na papierze Włochy dysponowały 73 dywizjami, ale biorąc pod uwagę ich wyposażenie, uzbrojenie i przede wszystkim przygotowanie, ledwie 19 można uznać za ukompletowane i gotowe do walki. Armia włoska dysponowała 1.156.600 żołnierzami i 44.250 oficerami; 554.600 (w tym 18.000 oficerów) stacjonowało w terytoriach zamorskich, w tym 221.500 to Albańczycy, Libijczycy, Somalijczycy i Erytrejczycy (i zapewne Etiopczycy). Do tego należy dodać personel obrony plot., służb terytorialnych, Straży Granicznej, Karabinierów, razem ponad 500.000 ludzi. Poza 19 ukompletowanymi dywizjami, posiadającymi przewidziane ilości uzbrojenia i ludzi, reszta miała niedobory w tych dziedzinach sięgające 40-70%.