
Uzbrojony sambuk „Antilope”, użytkowany przez Regia Marina na Morzu Czerwonym na początku XX Wieku. Sambuk: dwumasztowy, drewniany, pokładowy statek używany przez żeglarzy arabskich na Morzu Czerwonym, Arabskim i w Zatoce Perskiej. Tyle przynajmniej oficjalnej definicji, bo tubylcy także ich używali. Dzisiaj wpis jeden, ale wyjątkowo długi, nie mam innej ilustracji żeby rozbić go na pół, niestety to moja stała bolączka.
Kapitulacja Massauy i garnizonów dwóch największych wysp archipelagu Dahlak – Dahlak Kebir i Nokra, gdzie znajdowała się najważniejsza baza Regia Marina na tych wyspach, nie oznaczała końca włoskiego oporu. Pod bronią pozostał personel baterii nadbrzeżnych na kilku wysepkach.
Te ostatnie do poddania wezwali brytyjscy oficerowie, kiedy w połowie kwietnia i potem w połowie maja, archipelag przeczesywały dwa trałowce. Mimo to ich załogi przeprawiły się na kontynent afrykański improwizowanymi środkami pływającymi, wysadzając najpierw w powietrze działa i niemal wszystkie zabudowania na wyspach Dilemmi i Shumma. Część ludzi zostało ewakuowanych dzięki śmiałej inicjatywie capitano di vascello Guglielmo Bolla, który z dwoma grupami sambuków pod żaglami, które wyruszyły z bazy w Assabie zdołał uratować ponad 60 marynarzy, podoficerów i oficerów.
Guglielmo Bolla urodził się 28 lutego 1899 w Bari. W wieku 14 lat został przyjęty do Accademia Navale di Livorno (akademii morskiej), którą w stopniu guardiamarina (ppor. mar.) skończył w 1917 r. Podczas wielkiej wojny służył najpierw na pancerniku „Conte di Cavour” a potem na jednym z kutrów MAS z weneckiej flotylli. Tuż po wojnie budował swoją karierę na pokładzie krążownika pancernego „San Giorgio” i pancernika „Caio Duilio”, aż w końcu, w latach 1934-1935, już jako capitano di corvetta (kmdr ppor.), objął dowodzenie niszczycielami „Lampo” i „Francesco Nullo”. Kolejne dwa lata spędził w batalionie piechoty morskiej „San Marco” w bazie Pola (Pula). Powrócił do pływania, zostając zastępcą dowódcy na krążowniku „Trento”, a w styczniu 1939 r. został oddelegowany do Stato Maggiore della Marina (Sztab Główny Marynarki) w Rzymie. Prawdopodobnie nowy przydział, który dla energicznego oficera oznaczał przykucie do biurka, a także brak możliwości objęcia dowodzenia jedną z dużych jednostek floty, spowodowały jego prośbę o urlop, a następnie, w przeddzień wybuchu nowej wojny światowej, oddał się do dyspozycji, otrzymując przydział w Addis Abebie, jako kierownik tamtejszego hotelu turystycznego. [możliwe, że wkradł się jakiś błąd, w oryginale: dirigente del locale Ente turistico alberghiero]
W maju 1940 r. Bolla powrócił do czynnej służby, został dowódcą bazy morskiej w Assabie. Tam organizował obronę bazy i portu, na które składało się pięć baterii Regia Marina kal. 77, 120 i 152 mm, pół tuzina karabinów maszynowych kal. 13,2 mm, ponadto kilka dział Regio Esercito kal. 65 i 77 mm. Ta okazała się na tyle skuteczna, że Włosi zdołali odpierać nieustanne ataku RAF z powietrza i żołnierzy południowoafrykańskich na ziemi w okresie od stycznia 1941 do 10 czerwca tego roku, kiedy to na redzie i w porcie wysadzono desant Hindusów z Pendżabu, zmuszając następnego dnia Bollę do wydania rozkazu kapitulacji swoim ludziom. Przez cały ten okres dowodził prawdopodobnie siłami nieprzekraczającymi 800 ludzi. Nim do tego doszło miało miejsce pewne nadzwyczajne zdarzenie.
8 kwietnia 1941, 500 km na północ, w porcie Massaua zgasł włoski opór, oddziały brytyjskie i hinduskie nadciągnęły z zachodu i północy. Jak wspomniano, na wysepkach archipelagu Dahlak kilku oficerów oraz kilkudziesięciu podoficerów i żołnierzy odmawiało poddania się. Jednak ich sytuacja była tragiczna, nie było żadnej możliwości by ich zaopatrzyć, w amunicję, żywność i może najważniejsze – wodę; na żadnej wyspie archipelagu nie ma wody zdatnej do picia. 15 kwietnia zapadła decyzja, że należy zorganizować wyprawę niosącą pomoc tym ludziom.
Tego dnia poinformowano Supermarinę radiogramem nr. 22761 o sytuacji, dowództwo marynarki informowano, że komunikacja z Wyspami Dahlak jest niemożliwa, ale zorganizowano dwa sambuki z zaufanym personelem, które mają się tam przedrzeć. Następnego dnia przyszła odpowiedź, misję należało przeprowadzić, ale nie zaopatrywać ludzi, ale ich ewakuować, jeśli okazałoby się to niemożliwe, nakazywano kapitulację.
W Assabie udało się nawiązać łączność radiową z sottotenente di vascello Nicola Valbruzzi na wyspie Dur Gaam, z capitano di corvetta Renato Pierantoni na Cubari i na koniec z tenente di vascello Carlo Battistella na Harmil, wyspie wysuniętej najbardziej na północ z całego archipelagu. Supermarinie potwierdzono radiogramem nr. 39.910 z 19 kwietnia nawiązanie łączności i zakomunikowano na koniec: „Wysyłamy sambuki z żywnością dla wykonania pierwszego rozwiązania (podjęcia personelu). Wyspy powiadomione, oczekują”.
Włoski oficer zorganizował dwie następujące po sobie wyprawy, każda liczyła po trzy sambuki. Były to normalne łodzie rybackie lub transportowe, wyposażone w żagiel i wypożyczone czasowo od ich erytrejskich właścicieli. Nie zachował się żaden ślad o ich oficjalnym wcieleniu do marynarki, nawet jako jednostki pomocnicze. (Regia Marina posiadała własne sambuki, wykorzystywane do rozmaitych celów)
Pierwsza wyprawa odniosła pełny sukces, udało się ominąć patrole Royal Navy i powrócić w komplecie. Na pokładach sambuków ewakuowano 40 żołnierzy, prawdopodobnie z dwóch najbliżej położonych wysp. Druga wyprawa miała mniej szczęścia, dwie łodzie zostały zatrzymane przez brytyjską jednostkę patrolową.
Razem z różnych garnizonów na wyspach Dahlaku ewakuowano do Assabu około 60 włoskich żołnierzy, w tym czterech oficerów. Wszyscy wzmocnili obronę bazy.
W międzyczasie, w maju, Bolla, w uznaniu nadzwyczajnych zasług, dostał awans do stopnia capitano di vascello (komandor), a książę Aosta, wicekróla Etiopii i dowódca sił włoskich w Afryce Wschodniej, powierzył mu dowodzenie siłami Regia Marina w tym rejonie świata. Zastąpił on na tym stanowisku adm. Bonetti, który skapitulował w bazie Massaua. (w rzeczywistości już nie bardzo było czym dowodzić, przynajmniej na morzu)
Jako jeniec Bolla trafił do Indii, w 1943 r. odzyskał wolność w wyniku wymiany jeńców i powrócił do Włoch. Został odznaczony dwoma Medaglia d’Argento al Valor Militare (Srebrny Medal Waleczności Wojskowej). W styczniu 1949 r. przeszedł do rezerwy. W 1954 r. uzyskał awans do stopnia contrammiraglio (kontradmirała) a w 1969 r. ammiraglio di divisione (nie znam polskiego odpowiednika). Zmarł w Rzymie 11 października 1973.