paź
27
Alpini
Ładna grafika z Alpini. Front nigdy nie jest jednak taki cukierkowy… Tenente Claudio Andreanelli: „Pewnej nocy w greckiej prowincji Koriza mój ordynans wyszedł z zagrody, gdzie nocowaliśmy, i już nie wrócił. Nazajutrz znalazłem go siedzącego we własnych odchodach, w czole miał dziurę od kuli wystrzelonej przez snajpera. Oczywiście, napisałem do jego rodziny, że poległ w boju”.