Ile kosztowało wsparcie Franco?
Niszczyciel „Alessando Poerio” został przekazany hiszpańskim powstańcom i już pozostał pod ich banderą jako „Huesca”. Dalsza część tekstu o włoskich kosztach interwencji w Hiszpanii.
Minister Wojny wysłał na Półwysep Iberyjski 160.000 ton materiałów o łącznej wartości, licząc wraz z całym marcem 1939 r., 5.780.210.000 lirów. Liczba ta zawiera czeki wystawione w Ojczyźnie na kwotę 1.393.900.000 lirów.
Ministerstwo Lotnictwa wykonało 420 ekspedycji, w tym 129 morzem, przy użyciu statków handlowych, których koszt wyniósł 1.762.923.321 lirów. Liczba ta zawiera koszt napraw wykonanych we Włoszech, zużycie paliwa i smarów potrzebnych do szkolenia pilotów we włoskich szkołach lotniczych i różnych kosztów opieki zdrowotnej, ale w sumach netto podano koszt materiałów repatriowanych do Włoch. Do Włoch powróciło np. 596 silników. Ogólny koszt materiałów, które powróciły z Hiszpanii, licząc po cenach obowiązujących w momencie ich powrotu, wyniósł 81.438.729 lirów.
W przypadku marynarki pewne dane podano 30 czerwca 1938, wynikają one z włosko-hiszpańskiego „potwierdzenia kredytu rządu włoskiego na dostawy specjalne dla rządu hiszpańskiego”, chodziło o wartość 179.546.244 lirów. Koszty te obejmowały budowę instalacji obronnych, materiały przekazane jednostkom pływającym na hiszpańskich wodach oraz koszty funkcjonowania Missione navale italiana (włoskiej misji morskiej). Należy także dodać 84.804.671 lirów kosztów przekazania okrętów (dwóch okrętów podwodnych, czterech niszczycieli i dwóch kutrów torpedowych) oraz materiałów w okresie od początku wojny do marca 1939 r., a także koszt szacowany na ponad 200 milionów lirów, za wynajęte statki handlowe.
Łączna suma wynosi więc 7.807.484.436 lirów, która rośnie do 8.496.284.889 w raporcie wysłanym do MSZ pod koniec 1939 r. Duże sumy, których nie można jeszcze uznać za ostateczne.