Nalot na El Adem
Bristol „Blenheimy” I z 113. Sqn. RAF. Jakiś czas temu publikowałem wpis o lotniczych wydarzeniach pierwszego dnia wojny w Afryce Północnej. Teraz poprawki, po skonfrontowaniu naszej rodzimej literatury z książką międzynarodową C. Shoresa i G. Massimello. Uwagi w nawiasach to nieścisłości z polskich książek i artykułów. Nie żebym się nad kimś pastwił, po mnie też jeszcze wielu historyków będzie poprawiać…
11 czerwca 1940 miały miejsce angielskie naloty na włoskie bazy w Libii. Celem była baza w El Adem. Na lotnisku miało się znajdować około 60-70 SM.79, SM.81, Ro.37 i Ca.309. Personel na apelu wysłuchał orędzia marszałka Grazianiego, odczytanego przez dowodzącego bazą. Wczesnym rankiem atakowało osiem „Blenhaimów” z 45. Sqn. (PL literatura mówi o jednym nalocie 26 maszyn) Włoska artyleria strzelała wściekle, wg. raportów „Blenheim” I L8476 Sgt P. Bower został strącony w płomieniach do morza przez lekką obronę plot., cała załoga zginęła. Uszkodzony został także bombowiec L8519 (Sgt M. Thurlow), rozbił się w Sidi Barrani, gdzie spłonął wraz z całą załogą. Więcej szczęścia miała załoga maszyny L8466 (Flg Off A. Finch), jeden z silników został uszkodzony, drugi także nawalił, gdy maszyna pokonała już ok. 160 km, lądowano awaryjnie w Buq Buq, ludzie na pokładzie przeżyli. Samolot później powrócił do służby, podobnie jak dwa inne bombowce (L8469 i L8478), które doznały uszkodzeń w tym rajdzie. Te straty spowodowały jednak najpewniej włoskie myśliwce, z Tobruku startowało sześć CR.32 z 94. Sq., 8. Gruppo C.T., prowadzonych przez Cap. Lavelli. Fiaty przechwyciły bombowce w czasie ich powrotu z El Adem. Myśliwce zgłosiły strącenie dwóch bombowców i uszkodzenie czterech innych. Dwa CR.32 ucierpiały od ognia strzelców bombowców. (niezgodności z PL literaturą: można znaleźć informację o poderwaniu 8 CR.32 z 8. Gruppo i 10 CR.42 z 10 Gruppo – być może nie wszystkie odnalazły przeciwnika; dwa zwycięstwa mieli zapisać lotnicy 8. Gruppo, w tym na pewno Ten. Bussoli z 84. Sq., problem w tym, że 84. Sq. należała do 10. Gruppo [o którym w zagranicznej literaturze cisza], dodatkowo przekręcono nazwisko pilota).
„Blenheimy” z 55. Sqn. i 113. Sqn. przeleciały tego dnia z Ismailia do Fuka, 18 z nich wróciło po południu nad El Adem (zgoda zatem, 26 maszyn tego dnia atakowało to lotnisko, ale w dwóch falach). W powietrzu znajdował się patrol prowadzony przez Ten. Gioacchino Bissoli z 93. Squadriglia (więc nie Bussoli i nie 10., a 8. Gruppo), włoskie myśliwce dostrzegły sześć z atakujących maszyn wroga. Bissoli zaatakował ostatnią maszynę wrogiej formacji – L4823 (Flt Lt D. Beauclair) z 113. Sqn., „Blenheim” IV został strącony w pobliżu lotniska T3. Załoga ucierpiała jedynie w wyniku oparzeń, dostała się do niewoli, stając się pierwszymi brytyjskimi jeńcami w nowej wojnie. Inny „Blenheim” IV z 55. Sqn. także odniósł uszkodzenia. (niezgodność z PL literaturą: w powietrzu miało się znaleźć sześć CR.42 z 84. Sq. i to one miały atakować myśliwce, ta jednostka faktycznie latała na „Falco”, Ten. Bissoli latał na CR.32, dodatkowo podano informację, że w tym starciu zgłosił swoje drugie zwycięstwo, a pierwsze zapisał rano, podczas, gdy było to jego jedyne roszczenie tego dnia i to potwierdzone).
W 100% zgadza się natomiast ocena skutków brytyjskiego nalotu. Brytyjczycy byli przekonani, że trafili dwa hangary i pozostawili na lotnisku wiele płonących maszyn. W obu nalotach Brytyjczycy zgłosili uszkodzenie lub zniszczenie 18 samolotów włoskich. Trzy Ro.37 z 73. Gruppo O.A. i dwa Ca.309 z 2. Gruppo A.P.C. odesłano na dłuższe naprawy w zakładach S.R.A.M. w Dittcie, a 5 SM.79, 6 SM.81 z 14. Stormo B.T. i 2 Ro.37 wyremontowano na miejscu. Zginęło trzech ludzi, a 24 zostało rannych.