Walki o most Primasole
Scenka z jednej z sycylijskich plaż pierwszego dnia alianckiej inwazji na wyspę. Na pierwszym planie opatrywany jest brytyjski żołnierz, a w głębi siedzą włoscy jeńcy. CD. wydarzeń na wyspie.
W pobliżu wybrzeża niemieckie i włoskie bombowce zaatakowały przewożący żołnierzy statek „Timothy Pickering”. Z 194 znajdujących się na pokładzie tylko 28 przeżyło jego zatonięcie.
13 lipca 1943 ostatni walczący w Auguście włoscy marynarze zostali pokonani. Ewakuowano natomiast marynarzy z Katanii. Guzzoni mógł być względnie zadowolony z raportu dziennego, który mu przedstawiono. Na północ od Augusty Dywizja „Napoli” nadal powstrzymywała Brytyjczyków, a rankiem jeden z jej batalionów kontratakował i zdołał nawet odzyskać bazę wodnosamolotów. Obrońcy lotniska Biscari trzymali się mocno atakowani przez piechotę i czołgi z amerykańskich 1. DPanc. i 45. DP. Tylko na zachodzie wyspy amerykańskie uderzenie rozwijało się dość płynnie. Guzzoni nie mógł wiedzieć, że 3. DP USA Truscotta porusza się wzdłuż zachodnich wybrzeży z naruszeniem rozkazów Alexandra.
Najważniejszym wydarzeniem dnia był zrzut niemieckiej 1. DSpad., który odbył się bez zdecydowanej interwencji alianckiego lotnictwa. To był prawdziwy cud. Niemieccy spadochroniarze nie zdążyli dołączyć do Dywizji „Napoli” na północ od Augusty przed lądowaniem brytyjskich komandosów na wybrzeżu pomiędzy Augustą i Katanią. Most Primasole pozwalał tam przekroczyć rzekę Simeto, a w pobliżu znajdował się jeszcze most Malati na rzece Lintini. Brytyjczycy zdołali zając oba mosty leżące na tyłach Dywizji „Napoli”. Jednak po kilku godzinach musieli zmierzyć się z niemieckimi spadochroniarzami i szybko zostali zepchnięci na plaże.
Do Guzzoniego dotarła niesamowita wiadomość. Generał Eisenhower ogłosił przez radio i poprzez zrzucane ulotki, że każdy Sycylijczyk, który się podda, będzie mógł wrócić do swojej miejscowości jak tylko znajdzie się ona w alianckich rękach. Ci z Geli, Augusty i Syrakuz mogli to zrobić natychmiast. Okazało się, że był to znakomity ruch. W przeciągu następnych godzin tysiące żołnierzy poczęło poszukiwać możliwości poddania się.
Tuż po północy, już 14 lipca, włoscy strzelcy dział artylerii przeciwlotniczej w pobliżu mostu Primasole zyskali niespodziewanie dobry cel, strumień samolotów transportowych holujących szybowce, które miały na pokładach brytyjskich żołnierzy. Gdy rozpoczął się desant odezwały się setki luf, w tym ponownie omyłkowo aliancka obrona plot. na ziemi i na okrętach. Celem desantu był most Primasole, ale tylko około 15% żołnierzy lądowała w jego pobliżu. Okazało się, że to wystarczyło i do 3.00 udało im się pokonać niemieckich spadochroniarzy broniących mostu. Połączono się także z komandosami, którzy wcześniej lądowali na plażach. W przeciągu kilku minut alianci ruszyli zająć także most Malati. Dywizja „Napoli”, niemiecka KG „Schmalz” i obrońcy Biscari walczyli nadal, ale teraz znaleźli się w pułapce.
O świcie niemieccy spadochroniarze kontratakowali w okolicy obu mostów. Spadochroniarze obu stron byli lekko uzbrojeni, ale Niemcy dostali wsparcie małej grupy bojowej z „Tygrysami”. Dzięki temu wsparciu udało się odzyskać obie przeprawy.