Niszczycielski rajd komandosów na Agedabię
nspekcja „Hurricane’a”, którego do awaryjnego lądowania zmusiły włoskie myśliwce, lato 1941 r. Ostatni wpis o 151. Gruppo C.T. w Afryce Płn.
—————————————————————-
Ogłoszenie drobne. Strona miała przerwę. Krótko się wytłumaczę. Obecnie pracujemy z szanownymi Wydawcami nad dwoma książkami (ale ogółem aż w pięciu tomach) i pewnie 20+ artykułami. W natłoku zajęć podjąłem jeszcze próbę nieco bardziej zaawansowanej nauki języka włoskiego, ale z powodu braku czasu musiałem to zarzucić. Strona będzie działać jedynie na miarę moich ludzkich możliwości. Nie obiecuję żadnej częstotliwości, ale będę się starał wrzucać coś w nieistniejących ostatnio „wolnych chwilach”. Myślę, że każdy to zrozumie.
P.S. Chętnego do współpracy admina z radością przyjmę.
—————————————————————-
No 33. Sqn. RAF przypuścił ataki na Agedabię także 5 i 8 grudnia 1941. W pierwszym sześć „Hurricane’ów” I, z kolejnymi dwoma myśliwcami w roli górnej eskorty, zniszczyło dwa CR.42 z 366. Squadriglia. Plt Off L. Wade zniszczył ponadto SM.81. Dodatkowo ciężko uszkodzono cztery CR.42 z 366. Sq. i jeden Ca.311. Jednak 33. Sqn. nie zdołał umknąć bez strat. Stracono dwa „Hurricane’y” I, ich pilotów Plt Off Wade i Sgt Wooler następnego dnia uratował „Blenheim”.
Trzy dni później cztery „Hurricane’y” I atakowały lotnisko pomiędzy 7.00-7.15. Tym razem niewielkie uszkodzenia odniosła para CR.42 z 367. Sq. Obrona przeciwlotnicza trafiła myśliwiec pilotowany przez Flg Off Charlesa, który lądował awaryjnie na wschód od włoskiego lotniska. Uratował go Flt Lt Gould, który wylądował w pobliżu i podjął strąconego kolegę. Podsumowując, 151. Gruppo stracił dwa myśliwce i SM.81, a kolejnych sześć CR.42 zostało uszkodzonych. No 33. Sqn. RAF stracił trzy myśliwce, przy czym wszystkich pilotów uratowano.
Nocą 21/22 grudnia Special Air Service (SAS) i Long Range Deser Group (LRDG) wspólnie wykonały rajd, którego celem było lotnisko Agedabia. Komandosom udało się infiltrować obronę i dokonać sporych zniszczeń. Pięć pojazdów (? SAS raiders) prowadzonych przez Lt Bill Fraser zniszczyło oszałamiającą liczbę 37 samolotów Osi. Z tej liczby 25 maszyn było włoskich, w tym dziewięć CR.42 z 151. Gruppo Autonomo – sześć z 368. Sq. i trzy z 367. Sq. W konsekwencji tego ataku, 22 grudnia Settore Aeronautico Centrale (Centralny Sektor Lotniczy) nakazał 151. Gruppo przenieść się z Agedabi do Arae Philenorum. To przebazowanie de facto rozpoczęło się już dwa dni przed rajdem SAS, gdy trzy CR.42 z 366. Sq. przeleciało do Arae Philenorum 20. i kolejne cztery 21.
24 grudnia, dwa dni po niszczycielskim rajdzie SAS, 151. Gruppo, nadal wyposażony w CR.42, dostał rozkaz powrotu do Włoch. W Caselle miał przejść reorganizację i wrócić pod kontrolę 53. Stormo, dywizjon tracił tym samym swój status autonomicznego (autonomo). Przed opuszczeniem Afryki przekazano na lotnisku Sorman sprawne myśliwce dla 160. Gruppo. Wówczas były to już zaledwie cztery maszyny.