Wspomnienia Popowa na biurku gen. Messe
Czarne Koszule z grupy batalionowej „Tagliamento” podczas ceremonii dekoracji sztandaru jednostki srebrnym Medalem Waleczności Wojskowej, ZSRR, lato 1942 r.
Generał Messe w swoich wspomnieniach przytacza następującą relację: przy młodym oficerze politycznym 619. pp z 203. DS, nazwiskiem Popow, który poległ w walkach o Jagodnyj (wrzesień 1942 r. i tzw. pierwsza bitwa obronna nad Donem włoskiej 8. Armii), znaleziono jego dziennik. Popow zapisał: „Podczas zajmowania linii obrony, przeszukiwałem… rejon, gdzie wdarli się Włosi, wziąłem do niewoli rannego Włocha. Jakoś udało mi się z nim porozumieć. Był w moim wieku, 20 letni młodzik, szczupły, słabej budowy. Wydaje się prawie Ormianinem. Pochodzi z Messyny. Błagał, by dać mu wody, papierosa […] Kazałem noszowym zabrać go. Następnego dnia został rozstrzelany. Był faszystą”.
Mówimy tutaj o walkach o Czebotariewskoj, gdzie walczyły właśnie Czarne Koszule z „Tagliamento”.
Źródło: S. Fabei, Tagliamento. La Legione delle Camicie nere in Russia (1941-1943), s 177-179.
Przy okazji jest to kolejna pozycja podkreślająca, że Włosi nie popełniali mordów na jeńcach.