Guastatori: powstanie formacji
GUASTATORI – SAPERZY SZTURMOWI ARMII WŁOSKIEJ
W przeciągu II wojny światowej armia włoska uważnie śledziła rozwój wojsk specjalnego przeznaczenia swoich sojuszników i przeciwników. Wyciągnięto wnioski i pomimo trudnej sytuacji na frontach i braków materiałowych tworzono nowe formacje lub doskonalono te już istniejące. Tak powstały jednostki spadochronowe armii i lotnictwa, także te przeznaczone do akcji sabotażowych, jednostki przeznaczone do desantu morskiego, gdy do pułku piechoty morskiej „San Marco” dołączyły bataliony desantowe Czarnych Koszul, czy X Reggimento Arditi – odpowiednik pustynnych komandosów armii brytyjskiej. Jedną z takich formacji byli także guastatori (guastatorzy), elitarni saperzy szturmowi, którzy jako jedyni mieli okazję wykonać operacje, dla których zostali wyszkoleni.
POWSTANIA FORMACJI
Na początku II wojny światowej armia włoska nie miała jednostek trenowanych i wyposażonych specjalnie do zadań szturmowania ufortyfikowanych pozycji przeciwnika. Podczas I wojny światowej takie zadania wykonywały najpierw „kompanie śmierci” (Compagnie della Morte), które wysadzały za pomocą ładunków wybuchowych zapory osłaniające pozycje przeciwnika. Później narodziły się regularne oddziały szturmowe (Reparti d’Assalto) wielkości kompanii, których żołnierzy powszechnie nazywano Ardytami (Arditi). Już wówczas szturmowano wrogie pozycje z użyciem miotaczy ognia i bombard mających niszczyć wrogie zapory z drutu kolczastego. Nade wszystko jednak bronią używaną w szalenie brawurowych atakach były granaty.
W okresie międzywojennym nie przykładano większej roli do rozwijania podobnej taktyki. Założono, że zadania takie wypełni piechota. Armijny korpus inżynieryjny (Corpo del Genio) zajmował się niemal wyłącznie zagadnieniami taktycznymi. Jego jednostki składały się z saperów, oddziałów radiowych i telefonicznych, kompania każdej z tych specjalności była przydzielona do każdej z dywizji, ponadto istniały pododdziały minerów, budowy mostów, inżynieryjne zajmujące się zagadnieniami kolejowymi i inne.
Podobnie jak w przypadku wojsk spadochronowych, Włosi wyciągnęli wnioski z niemieckiej kampanii na zachodzie w maju-czerwcu 1940 r. i z opóźnieniem rozpoczęli tworzyć wyspecjalizowane oddziały saperów szturmowych. Raport szefa włoskiego wywiadu wojskowego Servizio Informazioni Miliare, generała Giacomo Carboniego, z czerwca 1940 r. podkreślał, że niebagatelną zasługą niemieckich pionierów było wysokie tempo niemieckiego uderzenia i fakt obezwładnienia licznych fortyfikacji stałych belgijskich i francuskich. Włosi zdawali sobie sprawę, że zwłaszcza zdobycie grupy warownej Eben Emael i towarzysząca temu propagandowa otoczka mogą powodować przecenienie formacji saperów szturmowych. Raport szefa SIM podkreślał ich mniejszą skuteczność w ataku na Liege i Namur. Niemcy nie zdobyli także żadnego wielkiego dzieła fortyfikacyjnego (gros ouvrage) Linii Maginota, choć wielokrotnie mieli okazję atakować je od tyłu. Najbliżej tego byli sami Włosi. 24 czerwca 1940 roku podczas walk o położone nad Morzem Śródziemnym miasto Mentone saperzy DP „Cosseria” wdarli się na teren gros ouvrage Cap Martin. Włosi szykowali się do założenia ładunków wybuchowych, ale wówczas ostrzelały ich moździerze kal. 81 mm i działa kal. 75 mm z ouvrage de Roquebrune. Penetrujący okolicę tej pozycji włoscy saperzy zostali przegonieni. Wyraźnie przy tej okazji zabrakło koncepcji na neutralizację francuskiego fortu.
Z propozycją stworzenia nowej formacji wyszedł pułkownik Piero Steiner (1). Wyciągnąwszy wnioski, włoski Sztab Generalny nakazał bezzwłocznie rozpocząć formowanie nowej formacji wojsk inżynieryjnych, dla której wzorem mieli być pionierzy sojuszniczego Wehrmachtu. 6 lipca 1940 roku gen. Mario Roatta, zastępca szefa Sztabu Generalnego armii włoskiej, nakazał naczelnemu dowództwu wojsk inżynieryjnych rozpocząć tworzenie nowej formacji przeznaczonej do ataków na wrogie fortyfikacje. Szkolenie polecono podjąć niezwłocznie, za pomocą środków prowizorycznych, które w wyniku wyciągniętych wniosków miały zostać zastąpione wyposażeniem zidentyfikowanym jako niezbędne. Nowa formacja otrzymała miano „zappatori d’assalto” (saperzy szturmowi), a jej personel nosił specjalną odznakę (szarozielony granat z czerwonym płomieniem oraz gladius). Z dniem 21 września 1940 roku nazwę zmieniono na Genio Guastatori. Nowa nazwa nawiązywała do batalionów guastatorów walczących w XVII i XVIII wieku w armii sabaudzkiej.
Przypis 1: Piero Steiner urodził się 15 maja 1895 r. w Arpino, zmarł 11 września 1965 r. w Pavii. Weteran wielkiej wojny, podczas której otrzymał w 1916 roku srebrny Medal Waleczności Wojskowej. Od 1939 r. kierował pracami szkoły wojsk inżynieryjnych w Civitavecchia. W listopadzie 1940 r. trafił na front w Albanii, gdzie zasłużył na brązowy Medal Waleczności Wojskowej. W 1951 roku został inspektorem wojsk inżynieryjnych, a w 1954 r. objął dowództwo Dywizji Piechoty „Legnano”. Służbę zakończył w stopniu generała korpusu.
—————————————————
Wesprzyj autora za pośrednictwem portalu Patronite: https://patronite.pl/WojnaMussoliniego
Zapraszam na anglojęzyczny profil promujący książki mojego autorstwa: https://www.facebook.com/War-of-Mussolini-books-by-Marek-Sobski-100807141516911
Zapraszam do zakupu książki mojego autorstwa: „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)” w nowej cenie 40 zł. Kontakt przez fan page lub e-mail: marek.sobski@interia.eu
Ponadto książka dostępna na Allegro i w księgarniach:
https://allegrolokalnie.pl/…/betasom-wloska-bron-podwodna-w…
https://odk.pl/betasom-wloska-bron-podwodna-w-bitwie-o-atla…