Ostatnie loty 150. Gruppo w wojnie z Grecją
Były jugosłowiański Bücker Bü 131 (z lewej) w centrum eksperymentalnym Regia Aeronautica Guidonia. Kolejny fragment historii 53. Stormo C.T.
15 marca 1941 Valona ponownie stała się obiektem brytyjskiego ataku. Osiem „Blenheimów” I z 84. i 211. Sqn. zrzuciło swój ładunek, niszcząc CR.42 z 364. Sq. 150. Gruppo. Dwa dni później, podczas ostrzału lotniska Katzika przez trzy CR.42, ogień plot. trafił myśliwiec Cap. Luigi Corsini, który musiał skakać ze spadochronem podczas powrotu do bazy. 21 marca 363. Sq. poniosła kolejną stratę, w wypadku lotniczym zginął Sottotenente Enrico Pani.
W kwietniu 1941 r. Jugosławię i Grecję najechał Wehrmacht, wojna na Bałkanach osiągnęła swój punkt kulminacyjny. Jeden ze swoich ostatnich ataków 150. Gruppo przeprowadził 19 kwietnia, wówczas 13 MC.200, prowadzonych przez Ten. Col. Pratelli, ostrzelało lotniska Katzika i Janina. Piloci Macchi zgłosili zniszczenie czterech „Gladiatorów” i jednego dwusilnikowego samolotu, ale były to makiety, lub porzucone maszyny.
Wojna z Grecją skończyła się 23 kwietnia, do tego czasu 150. Gruppo przyznano 50 potwierdzonych zwycięstw powietrznych i 17 prawdopodobnych, uznano także zniszczenie 35 wrogich maszyn na ziemi. W nagrodę dywizjon otrzymał grupowo Medaglia d’Argento al Valore Militare (Srebrny Medal Waleczności Wojskowej).
Po zawieszeniu broni z Grecją i Jugosławią 150. Gruppo nadal pozostał w tym rejonie. 363. Sq. została niebawem przebazowana na lotnisko w Tiranie, jednak braki paliwa powodowały, że jej Macchi latały bardzo sporadycznie. Potrzeby wojenne spowodowały, że jednostki walczące na Bałkanach musiały niebawem oddać w Atenach 10 ze swoich MC.200.
Pod koniec marca do Włoch wróciły 364. i 365. Sq. 27 kwietnia i 30 maja piloci obu eskadr przeprowadzali CR.42 dla jednostek walczących w Afryce Północnej.
Większe zapasy paliwa dotarły do Tirany 4 maja, dzięki temu trzy CR.42 z 363. Sq. mogły dać osłonę włoskim żołnierzom lądującym w zatoce Argostoli (na Kefaloni). Sześć dni później osiem myśliwców z 363. i 371. Sq. eskortowało samolot z królem Wiktorem Emanuelem III na pokładzie, który leciał z Brindisi do Tirany. 17 maja osiem myśliwców z 150. Gruppo eskortowało króla w drodze powrotnej do Włoch.
1 czerwca 363. Sq. przerzucono na greckie lotnisko Araxos, stamtąd jej myśliwce miały dać eskortę konwojom płynącym do Grecji. Na nowe lotnisko jednostka przybyła bez części niezbędnego wyposażenia naziemnego, co opóźniło podjęcie lotów. W końcu wznowiono je, kiedy MC.200 czterokrotnie patrolowały nad stawiaczami min, które kładły zaporę na Morzu Jońskim, a także dając eskortę konwojom w tym samym rejonie. Raz poderwano jednostkę na przechwycenie z Araxos, ale nie nawiązano żadnego kontaktu.
W międzyczasie, podczas odpoczynku na lotnisku Rzym-Ciampino, 364. i 365. Sq. ukończyły przezbrojenie na MC.200 i 12 czerwca powróciły do Albanii. Trzy dni przed przebazowaniem po cztery myśliwce z każdej eskadry otrzymały radio typu ARC 1. Po locie na wschód, garstka pilotów Gruppo zajęła się przelotem zdobytych jugosłowiańskich szkoleniowych samolotów typu Bücker i myśliwców Hawker „Fury” II do Włoch.
W lipcu piloci 150. Gruppo wykonywali loty treningowe, rozpoznawcze i patrolowe, a także eskortowali żeglugę Osi. Na przykład 7. sześć maszyn z 363. Sq. chroniło konwój przekraczający Morze Jońskie. Dwa dni później alarmowo startował Sottoten. Ugo Drago, ale nie nawiązał kontaktu z przeciwnikiem. 11 lipca MC.200 Cap. Mariotti i Ten. Atti z 363.Sq. zlustrowały Peloponez w poszukiwaniu miejsc dogodnych do założenia nowych lotnisk polowych.