Pamiątkowe zdjęcie na T-34
Jedno z wielu podobnych zdjęć, Włosi pozują na pancerzu T-34, prawdopodobnie wjechał wraz z pociągiem w ręce żołnierzy Osi nim zdążył oddać jakiś strzał. Niestety, okoliczności zrobienia zdjęcia nieznane.
Jedno z wielu podobnych zdjęć, Włosi pozują na pancerzu T-34, prawdopodobnie wjechał wraz z pociągiem w ręce żołnierzy Osi nim zdążył oddać jakiś strzał. Niestety, okoliczności zrobienia zdjęcia nieznane.
Włosi oglądają sowiecki pociąg pancerny, szczegóły nieznane. Brak widocznych uszkodzeń może sugerować, że został on porzucony.
Kiedy wojna przypominała jeszcze wycieczkę… żołnierze włoscy forsują przy dźwiękach muzyki Dniestr, Rosja, 1941 r.
Włosi oglądają zniszczony czołg BT-7, Rosja 1941 r.
Dzisiaj kończymy publikację artykułu o udziale włoskiej armii w walkach na froncie wschodnim. Do tekstu dorzucam VII. rozdział – „Los włoskich jeńców w ZSRR”. Ponieważ liczby nieznacznie się różnią, podaję za najbardziej uznaną stroną zajmującą się podobną tematyką, Comando Supremo: do niewoli rosyjskiej dostało się ok. 70 000 Włochów, 10 087 zdołało przeżyć niewolę. Pobyt w Gułagach ZSRR przetrwało zatem 14% spośród nich.
Jak każdy artykuł i ten będzie jeszcze w przyszłości poprawiany. Bardzo ciężko się to pisało, jak wspominałem wielu autorów zaledwie wspomina o udziale Włochów w tej kampanii. Źródła traktujące o armiach sojuszniczych Wehrmachtu w Rosji już przerobiłem. Ale jakoś zaradzimy. Chwilkę za późno ukazały się dwa ciekawe artykuły w czasopismach, jeden o chorwackim legionie walczącym u boku Włochów, drugi o zagonie pancernym Armii Czerwonej, który zajął lotniska zaopatrujące 6 Armię Paulusa w Stalingradzie. Coś więc pewnie uda się wyczytać. Nie zdążyłem też przerobić książki „Śmiertelny sojusz. Hitler-Mussolini” Jacka Wilczura. Traktuje ona o losie Włochów w nazistowskich obozach rozlokowanych w Polsce. Szkoda, że nie udało się teraz tego dopisać, ale obiecuję nadrobić. Świetne uzupełnienie tego dziwacznego sojuszu nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch. Może znajdę na następny raz coś jeszcze. Nie ma wyjścia, trzeba czytać i jeszcze raz czytać!
W najbliższych dwóch tygodniach zapraszam na struktury organizacyjne dywizji walczących w Afryce Północnej – „Trieste” i „Ariete”. Będzie też Ordre de Bataille niemiecko-włoskiej Armii Pancernej „Afrika” walczącej pod El-Alamein. Zacznie się też tematyka związana z Regia Aeronautica, na pierwszy ogień idzie biografia Italo Balbo. A potem już Leksykon Uzbrojenia i wiele innych spraw, ale o tym będę informował na bieżąco.
Artykuł:zobacz artykuł „Contro il Bolscevismo!”
Zdjęcia: zobacz galerię Front Wschodni (ostatnie 11 zdjęć dotyczy włoskich jeńców w ZSRR)
Dzisiejszy tekst jest VI rozdziałem artykuł „Contro il Bolscevismo!”. Traktuje on o różnych wydarzeniach za linią frontu armii włoskiej walczącej w ZSRR. Nie brakuje tutaj sprzecznych opinii, jednak wnioski proszę wyciągnąć samemu. Pewne światło rzucają na tą tematykę trzy filmy o których wspominałem w „Kinie”. Z tych obrazów wynika, że Włosi i Rosjanie (tudzież mieszkańcy sowieckiego „raju” innych narodowości) znaleźli wspólny język. Sceny z kobietami wychodzącymi Włochom na spotkanie trzymając ikony w ręku, czy scena z cerkwi zamienionej na spichlerz zbożowy z filmu „Italiani Brava Gente” wyraźnie sugerują tęsknotę za wiarą mieszkańców ZSRR. W każdym razie włoska kinematografia mocno podkreśla zbliżenie cywilów i Włochów zagubionych gdzieś w trybach wojennej machiny poprzez religię. Tylko propaganda? Czy też Włoch – okupant był bardziej ludzki niż Niemiec w tej samej roli?
Jeszcze w tym tygodniu zapraszam na ostatni rozdział artykułu o froncie wschodnim.
Zgodnie z obietnicą ruszamy na daleką północ Rosji. Dzisiejszy tekst opisuje działania 101 Flotylli MAS na wodach Jeziora Ładoga podczas oblężenia Leningradu.
Jest to piąty rozdział artykułu „Contro il Bolscevismo”. W tym tygodniu jeszcze dwa ostatnie rozdziały!
Artykuł: zobacz artykuł „Contro il Bolscevismo”
Zdjęcia: zobacz galerię Front Wschodni (12 ostatnich zdjęć dotyczy dzisiejszego tematu)
Dzisiaj także druga część artykułu o losach 8 Armii włoskiej w ZSRR (w newsie poniżej link do galerii!). Nad Donem doszło do prawdziwej hekatomby, wielu historyków twierdzi, że to tutaj skończył się faszyzm. Anihilacja całej armii to był cios jakiego naród włoski już nie zdołał wytrzymać. Tysiące rodzin otrzymały wieści o śmierci najbliższych, dziesiątki tysięcy Włochów zaginęło w ZSRR zupełnie bez wieści. Porażka ta była łatwa do przywidzenia, z zagrożenia zdawało sobie niemieckie Naczelne Dowództwo, zdawał sobie z niego sprawę także Adolf Hitler. Jednak tak jak wcześniej pod Moskwą i Stalingradem oszukiwano się, że Rosjan nie stać na zadanie takiego ciosu. Jednak mylono się, życiem za to zapłaciła armia włoska oraz 6 Armia Paulusa w Stalingradzie.
Dzisiejsze rozdziały to:
3. Mały Saturn (po włosku mało groźna nazwa tej operacji to „Piccolo Saturno”).
4. Unicestwienie Korpusu Alpejskiego.
W Polsce nazwa Nikitowka-Nikołajewka najczęściej nie mówi nic. We Włoszech jest to symbol na miarę El-Alamein. A walki tam toczone przez Dywizję „Tridentina” są takim symbolem odwagi i wytrwałości jak postawa „Folgore” w Egipcie. Na wyróżnienie zasłużył zresztą cały Korpus Alpejski.
To jeszcze nie koniec artykułu o froncie wschodnim. Przed nami jeszcze trzy mniejsze rozdziały. Wyruszymy nawet na daleką północ ZSRR, pod sam Leningrad! Ale to wszystko już w przyszłym tygodniu.
W galerii ilustrującej udział armii włoskiej w kampanii rosyjskiej pojawiło się ponad 100 nowych zdjęć. Zdecydowana większość dotyczy tragicznej dla Włochów zimy 1942/1943. Zachęcam do przeglądania!
Znalazła się jeszcze jedna mapka przedstawiająca działania wojenne w grudniu 1942 w okolicy Stalingradu, min. w rejonie 8 Armii włoskiej. Poprzednia mapka choć lekko rozmazana zostaje, zwróćcie uwagę na zaznaczone na niej lotniska, to z nich zaopatrywano 6 Armię Paulusa w kotle stalingradzkim. Znajdowały się one bezpośrednio za liniami Włochów. Uderzenie Rosjan o którym niebawem na stronie było więc tragiczne w skutkach tak dla Włochów jak i wojsk niemieckich tkwiących w Stalingradzie. Zawinił Hitler, a to sojusznicy stali się kozłem ofiarnym i sposobem na wytłumaczenie porażki. Pewnie Niemcy lepiej daliby sobie rady gdyby ich flanki były bronione prze wiatr. No ale „nadludzie” sami sobie winni być nie mogli…
zobacz Mapy, struktury: front wschodni
Mapka pochodzi z magazynu Taktyka i Strategia. Zaznaczone są na niej dwa rejony. Taktyka wydaje czasopismo, książki oraz strategiczne gry planszowe. Obszar opisany jako „Kotielnikowska” można znaleźć w grze planszowej „Stalingrad” tego wydawnictwa (do rozegrania kampania letnia i zimowa, na dwóch mapach odpowiednio do pory roku). Obszar opisany jako „Saturn” to zaś dodatek z magazynu, popularnego TiSa. Obie mapy można połączyć i rozegrać jako jeden scenariusz. Próbujecie na mapie ze Stalingradem deblokować wojska w kotle, a tymczasem na flance rozpoczyna się rosyjskie uderzenie na Włochów. Prywatnie zagrywam się w planszówki, jak ktoś nie ma pomysłu na wieczór to szczerze polecam. Kiedyś pozwolę sobie napisać więcej o tym kolejnym moim hobby. Z opisywanych tutaj bitew jeszcze kilka można na planszy rozegrać.
W tym tygodniu oczywiście dalsza część galerii i artykułu o kampanii w ZSRR! Być może najpierw fotki a następnie tekst, Euro zabiera jednak parę godzin dziennie i nie wiem czy wszystko uda się zrobić w dzień.