Chruszczowa zdanie o Włochach
Zniszczona kolumna włoskiej 8. Armii, naddoński step w zimie 1942/1943 r. Na pierwszym planie Fiat 626 NM. Ostatni wpis w temacie Czarnych Koszul w ZSRR.
W kolejnych dniach straty po stronie włoskiej gwałtownie wzrosły, jednakże oddziałom udawało się stawiać opór wobec przytłaczających sił sowieckich. Grupa „Leonessa” została niemalże unicestwiona: z 1792 żołnierzy ze stanu początkowego zostało jedynie 400.
Niedobitki oddziałów Milicji, po długim marszu w temperaturze dochodzącej do -36 stopni, dotarły do Mitrofanowki, gdzie znajdowała się dowództwo zgrupowania „23 Marzo”. Generał Zanghieri podjął próby reorganizacji wciąż podległych mu sił i przygotowania ich do dalszej walki, jednakże 21 grudnia 1942 liczba łącznie poniesionych strat osiągnęła 1536 żołnierzy.
30 grudnia, dowództwo ARMIR rozkazało resztkom dwóch Raggrupamenti CC.NN sformować się w dwa bataliony, ale z powodu fatalnej kondycji niedobitków, zdecydowano nie wykorzystywać ich do zadań operacyjnych. 4 stycznia, zostały odtworzone dwa bataliony „M” z „Valle Scrivia” i „Leonessa”, zostały uzupełnione o jedną kompanię strzelców i jedną kompanię karabinów maszynowych. Oddziały te rozpoczęły odwrót, który skończył się nocą z 16 na 17 marca wraz z wyruszeniem pociągu przewożącego je do Włoch.
Oprócz oddziałów operacyjnych, na terenie Związku Radzieckiego funkcjonowała również Milicja Drogowa. Jednostka w sile kompanii składała się z dowództwa i trzech manipuł z łącznym stanem osobowym na poziomie 4 oficerów, 7 podoficerów i 98 milicjantów. Do ich dyspozycji oddano samochód, ciężarówkę, półciężarówkę Fiat i 91 motocyklów Guzzi. Do zadań oddziału należał nadzór nad ruchem drogowym, jak i eskorta jeńców. Wraz z wysłaniem do Rosji nowych oddziałów, pojawiła się nowa centruria (6.). Niektórzy milicjanci utknęli razem z Niemcami w Stalingradzie, walczyli do końca przeciwko Armii Czerwonej.
Wartość bojowa Czarnych Koszul w Rosji została doceniona także przez przeciwników, takich jak przewodniczący Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Nikita Chruszczow, który w wywiadzie z Giuseppe Cardacci Pisanellim tak wypowiadał się o Milicji:
„Walczyłem przeciwko Włochom w rejonie Doniecka, gdzie miałem na przeciwko sobie Czarne Koszule, których uważałem za najbardziej walecznych wśród nich. Walczyli bardzo dobrze i myślałem, że dzieje się tak z powodu niechęci do nas. Jednak po przesłuchaniu wielu jeńców, stwierdziłem, że nie żywią wobec nas nienawiści.” (nawiasem mówiąc warto zwrócić uwagę, że mit Włocha tchórza jest jakby nieobecny w pracach współczesnych rosyjskich historyków – ciekawy jest np. fragment poświęcony Włochom z wydanej u nas książki Bieszanowa „Rok 1943”)
Jednostkom liniowym zostały przyznane: złoty i srebrny Medal Waleczności Wojskowej dla Legionu Tagliamento i 7 złotych medali przyznanych indywidualnie. Łączne straty jednostek Czarnych Koszul w tej kampanii były bardzo wysokie: 172 oficerów (70% stanu wyjściowego) i 3840 legionistów (55%) poległo, zostało rannych, zaginęło lub ucierpiało w wyniku odmrożeń.