Enrico Toti (ur. 20 sierpnia 1882 w Rzymie – zm. 06 sierpnia 1916 w Monfalcone):
Urodził i wychował się w San Giovanni, popularnej dzielnicy Rzymu. Jego rodzicami byli Nicola Toti, kolejarz z Cassino, i Semira Calabresi z Palestriny. Jako czternastolatek wstąpił do Regia Marina, gdzie służył jako elektryk. W 1897 r. piętnastoletni Enrico pływał na statku szkolnym „Ettore Fieramosca”, następnie przeniósł się na pancernik „Emanuele Filiberto” i krążownik „Coatit”. W 1904 r. brał udział w starciach z piratami na Morzu Czerwonym, którzy działali na wodach włoskiej kolonii Erytrei. Z floty odszedł w 1905 r.
Kolejnym etapem jego życia była praca palacza w kolejach państwowych. 27 marca 1908 Enrico Toti, podczas prac smarowniczych przy jednej z lokomotyw, która zatrzymała się na stacji w Colleferro, w wyniku nieszczęśliwego wypadku zmiażdżeniu uległa jego lewa noga. Natychmiast trafił do szpitala, gdzie amputowano mu kończynę na wysokości miednicy, miał wówczas 24 lata. Stracił pracę, pozostał jednak aktywny, kontynuował swoje badania, którymi zajmował się jako chłopiec. Skonstruował nawet parę niewielkich wynalazków, które zostały opatentowane, przechowywane są w muzeum bersalierów w Rzymie.
Mimo kalectwa został rowerzystą. W 1911 r. pojechał na rowerze do Paryża, stamtąd do Belgii, Holandii, Danii, Finlandii i dotarł aż do Laponii. Stamtąd przez Rosję i Polskę powrócił do Włoch w czerwcu 1912 r. W styczniu 1913 r. Toti znów ruszył w trasę, tym razem odwiedził Egipt, z Aleksandrii dotarł do granicy z Sudanem, gdzie władze brytyjskie, przez wzgląd na brak bezpieczeństwa na szlaku, kazały mu zawrócić. Toti wrócił do Kairu, a stamtąd do Włoch.
Gdy w maju 1915 r. wybuchła wojna pomiędzy Włochami a monarchią Austro-Węgierską, Toti zgłosił się na ochotnika, wszystkie trzy wnioski, które złożył, zostały odrzucone z powodu jego kalectwa. Nie zraził się tym, na swoim rowerze dotarł na pierwszą linię w rejonie Cervignano del Friuli, gdzie zgłosił się do służby bez wojskowej rejestracji, bez żołdu, jako cywilny ochotnik dołączył do kilku jednostek. Służył w rejonie najcięższych walk w okolicy Gorycji, sprawdzał stan linii telefonicznych i zawsze rozglądał się za jakimś szpiegiem, którego mógłby pojmać. Dopiero karabinierzy, którzy zatrzymali go pewnego wieczoru w Monfalcone, zmusili go do opuszczenia strefy walk i powrotu do domu. W styczniu 1916 r., dzięki pomocy księcia d’Aosta, który zainteresował się jego sprawą, został wysłany do Comando Tappa w Cervignano del Friuli. Nadal służył jako cywilny ochotnik. Początkowo przydzielono go do Brygady „Acqui”, a następnie do 3. rowerowego batalionu bersalierów (3° Battaglione Bersaglieri Ciclisti). W kwietniu bersalierzy z którymi służył ogłosili go jednym z nich, a dowodzący jednostką Magg. Rizzini wręczył mu hełm bersaliera z tradycyjnymi piórami oraz wojskowe gwiazdki (stellette militari). Z frontu wysyłał patriotyczne listy do rodziny, przyjaciół i dziennikarzy. Jak podkreślał jego dowódca, jego płomienne mowy dodawały otuchy kolegom na froncie.
Poległ w szóstej bitwie nad Isonzo, która zaczęła się w sierpniu 1916 r. 6 sierpnia Toti wziął udział w ataku swojej jednostki na wzgórze 85, na wschód od Monfalcone. Ranny kilkukrotnie, w heroicznym geście cisnął swoje kule w stronę wroga, miał przy tym krzyknąć: „nie umarłem!” („Nun moro io!” wł. „io non muoio!”), po czym otrzymał śmiertelny postrzał w hełm. Na miejscu jego śmierci, pośród pozostałości okopów z Wielkiej Wojny, stoi pomnik mu poświęcony.
Pośmiertnie odznaczony Medaglia d’Oro al Valor Militare (najwyższym włoskim odznaczeniem wojskowym). Był jednym z niewielu cywilów, który go otrzymał. Pochowano go początkowo w Trieście, a 22 maja 1922 r., z okazji siódmej rocznicy wybuchu wojny, przeniesiono jego zwłoki do Rzymu, gdzie pochowano go z honorami. Czasy były niespokojne, w październiku władzę mieli przejąć faszyści, przy okazji pogrzebu doszło do krwawych zamieszek w rejonie Porta San Lorenzo. Kilka z pocisków uderzyło nawet w trumnę bohatera. Z jednej strony walczyli komuniści i anarchiści, z drugiej Gwardia Królewska (Guardia Regia). Następnie ogłoszono strajk generalny. W zamieszkach zginęła jedna osoba, a 25 zostało rannych. Wspomniane wydarzenia stały się następnego dnia tematem obrad Izby Deputowanych.
Na jego cześć nazwano dwa włoskie okręty podwodne. „Enrico Toti” (Typ Balilla), zbudowany dla Regia Marina w 1925 r. W październiku 1940 r. włoski okręt zatopił brytyjski odpowiednik – HMS „Triad”. Jednostka przetrwała wojnę. Drugi „Enrico Toti” (Typ Toti) powstał dla Marina Militare w 1968 r. Został zachowany jako okręt-muzeum w Mediolanie. Poświęcono mu min. brązowy pomnik w ogrodach Pincino w Rzymie i kolejny w Gorycji. W Cassino, skąd pochodzili jego rodzice, także wzniesiono brązowy pomnik, który stanął na placu jego imienia. W czerwcu 1923 r. na jego cześć nazwano XI Legione Ferroviaria Enrico Toti di Bari della Milizia ferroviaria (XI Legion kolejowy „Enrico Toti” milicji kolejowej w Bari). Wiele ulic we Włoszech nosi jego imię.
Bibliografia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Enrico_Toti
http://it.wikipedia.org/wiki/Enrico_Toti
http://www.esercito.difesa.it/Storia/Portalini_storia/IPersonaggi/Pagine/BersagliereVolontarioEnricoToti.aspx