Wojna minowa na froncie włoskim

Wybuch miny pod szczytem Col di Lana (2462 m).
1916 r.:
26 marca: na froncie w Karnii, dla zmniejszenia włoskiej presji w
rejonie szczytów Pal Grande, Pal Piccolo i Freikofel, dowództwo
austriackie przygotowało atak z zaskoczenia, nie zważając na wysoki
śnieg i zamieć. Warunkiem powodzenia tego planu było opanowanie wioski
Timau, a następnie eliminacja całego występu frontu. Korzystając z
tuneli wykopanych w śniegu ludzie 8.
cesarsko-królewskiego batalionu Jäger zbliżyli się do wrogich pozycji,
ale wówczas nadszedł niespodziewany rozkaz odwołujący atak. Obawiając
się skutków odwrotu przez ziemię niczyją w pobliżu włoskich pozycji,
porucznik Johann Kamper z własnej inicjatywy nakazał kontynuować akcję.
Alpini z 272. kompanii batalionu „Val Tagliamento” zostali wzięci z
zaskoczenia. Niebawem Włosi wykonali silny kontratak w wyjątkowo
ciężkich warunkach meteorologicznych, który zaangażował siły 145. pp
„Catania”, bersalierów z 16. pułku oraz strzelców alpejskich z
batalionów „Tolmezzo”, „Val Maira” i „Val Tagliamento”, dzięki czemu
odzyskali wszystkie pozycje. Cała akcja kosztowała ich ponad tysiąc
poległych, a straty niebawem jeszcze wzrosły: z powodu warunków
pogodowych nie zdążono w porę ewakuować wielu rannych w doliny, przez co
umierali masowo po drodze.
27-28 marca: międzysojusznicza
konwencja w Paryżu pomiędzy szefami sztabów krajów Ententy. Ze strony
Włoch udział bierze premier Salandra, minister spraw zagranicznych
Sonnino, ambasador Tittoni, szef Sztabu Generalnego Cadorna i minister
Dall’Olio. Powtórzono wolę do prowadzenia wojny w skoordynowany sposób.
Innym tematem dyskusji była morska blokada Niemiec.
4 kwietnia:
ze stanowiska ministra wojny zrezygnował gen. Vittorio Zupelli, który
popadł w konflikt z Cadorną, którego podłożem był brak entuzjazmu dla
sposobu prowadzenia wojny na froncie włosko-austriackim. Zupelli, który
domagał się szerszej współpracy rządu i wyższych sfer wojskowych, został
ofiarą nacisków Cadorny, który nie chciał by politycy mieszali się w
jego kompetencje. Na stanowisku zastąpił go gen. Paolo Morrone. Vittorio
Italico Zupelli, który urodził się w Capodistria w 1859 roku, powrócił
więc do dowodzenia w polu, organizując odwrót armii serbskiej przez
Albanię. W czerwcu 1917 r. jego dywizja stała się celem silnego
kontrataku Austriaków w rejonie szczytu Flondar. Cadorna, oprócz
skrytykowania żołnierzy biorących udział w walce, którym zarzucił
tchórzostwo, miał okazję wyrównać rachunki z Zupellim, pozbawiając go
dowodzenia. Po raz drugi Cadorna triumfował nad swoim „politycznym”
rywalem.
6 kwietnia: austriacka galeria kontrminowa na górze
Col di Lana została wypełniona 110 kg materiałów wybuchowych przez
Kaiserjäger (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaiserjäger),
by przeciwdziałać włoskiemu planowi podłożenia własnej miny, o którym
wiedziało austriackie dowództwo sektora. Kontrmina nie zadała Włochom
żadnych strat w ludziach, nie uszkodziła także w znaczny sposób dwóch
włoskich chodników minowych prowadzących w stronę szczytu.
11-30 kwietnia: walki w rejonie masywu Adamello. Bataliony alpejskie
„Val d’Intelvi” i „Edolo”, którymi dowodzili kapitanowie Calvi i
Valsecchi, zdobyły skalisty grzbiet Lobbia Alta (3300 m n.p.m.), Monte
Fumo (3402 m n.p.m.) i Dosson di Genova (3441 m n.p.m.).
17
kwietnia: miały miejsce najbardziej znane ataki minowe na froncie
włoskim: pod szczytem Col di Lana, o 23.35 wyleciały w powietrze dwie
komory na końcu włoskich chodników minowych, wypełnione 5020 kg
materiałów wybuchowych. Austriacy ponieśli bardzo wysokie straty w
ludziach. 170 ludzi dostało się do niewoli podczas włoskiego ataku na
szczyt mającego miejsce chwilę później. Także dzisiaj łatwo zauważyć
ślady po eksplozji: krater szeroki na 25 m, długi na 35 m i głęboki na
12 m. W skalnym rumowisku do dzisiaj spoczywa ponad 100 żołnierzy
austriackich z 6. kompanii 2. pułku Kaiserjäger porucznika Antona
„Toniego” von Tschurtschenthalera.