Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  • » Archives
sty
26

Oczy Rommla zwrócone na Suez

Guastatorzy (saperzy szturmowi) w akcji z użyciem miotacza ognia wz. 35 (lanciafiamme modello 35). Zdjęcie opisywane jest czasem jako walki o Tobruk, ale pewnie jest to nadinterpretacja.

Gdy Tobruk wreszcie wpadał w ręce Osi, Dywizja Pancerna „Littorio” przemieściła się swoimi siłami rozrzuconymi szerokim wachlarzem na południowy wschód, gdzie grała ważną rolę w blokowaniu wszelkich prób przyjścia z pomocą atakowanej twierdzy. O 18.15 gen. Bittosi meldował silny ogień artylerii 7. BZmot. wymierzony w pozycje włoskich dział. Włosi odpowiedzieli demonstracją swoich czołgów M14, które udawały, że sposobią się do kontrataku, choć siły dywizji były wówczas zbyt słabe, by zaangażować się w jakieś większe starcie. Okazało się jednak, że to było wszystko, na co stać było Brytyjczyków i „Littorio” nie miała z nimi już większych problemów. 7. Brygada Zmotoryzowana także nie paliła się do walki, ogłaszając, że została zatrzymana przez „znaczne siły wroga”.

21 czerwca 1942 południowoafrykański gen. Pienaar poddał garnizon Tobruku. Mimo to część sił kontynuowała walkę. Do dławienia takiego oporu użyto żołnierzy Dywizji „Ariete”. Włosi znajdowali się już za liniami obrony twierdzy, będąc cały czas w kontakcie z niezłomnym szkockim batalionem „Camerons”, który odrzucał rozkaz poddania się, uznając, że jest to kłamstwo przeciwnika. Szkoci sformowali obronę okrężną, obawiając się teraz także ataku z wnętrza twierdzy. O 8.00 wysłano trzy czołgi z „Ariete” w stronę naprędce uszykowanych pozycji Szkotów. Włosi dotarli na kilkaset jardów do dobrze ukrytego działa sześciofuntowego, które zdołało zniszczyć wszystkie trzy czołgi. Szkoci wystrzelali włoskie załogi ewakuujące się z trafionych czołgów. Później stracono kolejne trzy M14, dokładnie w ten sam sposób. Pojawił się także siódmy włoski czołg, w jego wieży tkwił oficer, który przez lornetkę poszukiwał śmiertelnie niebezpiecznego działa przeciwpancernego. Włoski oficer został zastrzelony, a czołg podzielił smutny los poprzedniej szóstki. O 13.00 „Ariete” meldowała napotkanie silnego oporu, w tym broń ppanc., karabiny maszynowe i moździerze. Włoska dywizja zażądała ostrzelania wrogich pozycji przez artylerię ugrupowaną wewnątrz i na zewnątrz twierdzy. Szkoci skapitulowali dopiero rankiem 22 czerwca, gdy zagrożono im, że zostanie na ich pozycjach skoncentrowany ostrzał całej artylerii Osi.

Upadek Tobruku spowodował, że wojska Osi miały otwartą drogę do Egiptu. Do niewoli trafiło około 30.000 żołnierzy alianckich, ale nawet ważniejsze było zdobycie wielkiego łupu. Ocenia się, że zagarnięto pół miliona galonów paliwa, trzy miliony racji żywnościowych, 7000 ton wody, 130.000 pocisków artyleryjskich i 2000 pojazdów. Na pewien okres czasu zabezpieczało to potrzeby Osi w tych dziedzinach. Rommel spoglądał teraz śmiało w stronę Nilu i Kanału Sueskiego. W walkach wokół linii Gazala „Ariete” w dużej mierze potwierdziła swoją dobrą reputację.

  • Posted on 26 stycznia, 2017
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Dywizja Pancerna "Ariete", 132ª Divisione corazzata "Ariete", oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
sty
24

„Ariete” utyka już na początku szturmu

Żołnierz włoski zakrada się do pozycji wroga, czerwiec 1942 r.

19 czerwca 1942 siły Osi ruszyły na pozycje wyjściowe przed zbliżającym się szturmem Tobrukiem. Dywizja „Ariete” została zawrócona spod Sidi Rezegh, dokąd przegoniła brytyjską 7. BZmot. Szturm miał się zacząć wczesnym rankiem następnego dnia. Dla uzyskania efektu zaskoczenia ostateczne przed szturmem pozycje miano zająć krótko przed świtem. Według raportów „Ariete” miała przed atakiem 80 czołgów M14, połowę swoich stanów etatowych. Był to bardzo pracowity czas dla włoskich zespołów naprawczych i odzyskujących pojazdy pozostawione na polu bitwy (także części zamienne). Także artyleria i piechota poniosły straty w ostatnich bitwach. Sektor, który atakować miała „Ariete”, położony między redutami 49 i 57, bronił batalion 2. Cameron Highlanders, 800 ludzi z sześcioma sześciofuntowymi armatami pancernymi, wspartych czterema bateriami artylerii.

O świcie 20 czerwca „Ariete” osiągnęła wyznaczone pozycje na lewym skrzydle Osi, tuż obok DAK. O 5.20, dokładnie o wyznaczonym czasie, rozpoczął się ostrzał artylerii i nalot lotnictwa. Włoska dywizja zaczęła swój atak o 7.45 i początkowo wszystko szło zgodnie z planem. W przeciągu niewiele ponad godziny udało się spenetrować pola minowe i zewnętrzne pozycje obrony, aż do rowu przeciwczołgowego. W tym miejscu zapora miała pełną głębokość dwóch metrów i stanowiła sporą przeszkodę dla pojazdów opancerzonych. O 9.00 saperzy z „Ariete” zameldowali pokonanie rowu i osiągnięcie zapór z drutu kolczastego naprzeciw reduty 53. Wówczas wpadli pod silny ostrzał przeciwnika, a wielu atakujących bersalierów zostało zaskoczonych i zabitych na otwartym terenie. Hrabia Folchi-Vici raportował, że brytyjskie sześciofuntówki okazały się bardzo skuteczne w zwalczaniu włoskich czołgów M14. Wydaje się, że Szkoci uniknęli największego natężenia przygotowania artyleryjskiego i lotniczego, które miało miejsce bardziej na prawo, w sektorze Hindusów zajmujących pozycje naprzeciwko DAK.

Żołnierze włoskiej dywizji zdołali się wedrzeć w kilku miejscach w obronę przeciwnika, ale „Ariete” nie była w stanie zrobić obecnie wiele więcej. Godzinę później z niemieckiej 15. DPanc. nadeszły narzekania, że Włosi nadal nie sforsowali rowu przeciwczołgowego. Obrona przeciwnika była zacięta, ale nie we wszystkich punktach równie silna. Hrabia Folchi-Vici wyczuł, że Brytyjczycy mają za mało ludzi, by adekwatnie do potrzeb pokryć nimi całą linię obrony; dlatego poszczególne punkty oporu zamierzano otoczyć i kolejno eliminować. W południe „Ariete” zameldowała poniesienie ciężkich strat, ale zgłosiła także zamiar wznowienia szturmu po przeprowadzeniu dodatkowego przygotowania artyleryjskiego. Wczesnym popołudniem 15. DPanc. kolejny raz żaliła się na Włochów, ale przyznała także, że „Ariete” zdobyła redutę 54. Napór włoskiej dywizji był dostateczny, by Szkoci zażądali wsparcia czołgów, odmówiono im tego jednak z powodu wyłomu, jaki uczyniły niemieckie dywizje bardziej na wschód.

Podczas gdy „Ariete” nadal zmagała się z tą przeszkodą, DAK zdołał spenetrować obronę Tobruku, ale napotykał coraz silniejszy opór, głównie ze strony alianckiej artylerii w Forcie Pilastrino. Fort początkowo wyznaczono jako cel dla „Ariete”, ale jej opóźnienie oznaczało, że musiała to uczynić 15. DPanc. Niemcy nadal domagali się pomocy ze strony Włochów. O 15.15 gen. De Stefanis nakazał „Ariete” marsz na prawo (wschód), z zamiarem obejścia pozycji Szkotów z wykorzystaniem wyłomu utworzonego i zabezpieczonego przez Niemców. Wkraczające na teren twierdzy włoskie czołgi mijały licznych żołnierzy południowoafrykańskich, których prowadzono do niewoli. Późnym popołudniem „Ariete” znalazła się za główną linią obrony twierdzy, skręcając na zachód tuż za plecami niezłomnych Szkotów. Ich uporczywa obrona nie tylko zatrzymała „Ariete”, ale wprowadziła też spory zamęt w cały plan Rommla.

  • Posted on 24 stycznia, 2017
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Dywizja Pancerna "Ariete", 132ª Divisione corazzata "Ariete", oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
sty
19

Lis nie daje się przechytrzyć drugi raz

Guastatorzy szykują się do kolejnej akcji. Jak tylko ci elitarni włoscy saperzy szturmowi otworzą drogę do serca tobruckiej twierdzy, a dowódca włoskiego XXI KA gen. Enea Navarini przyjmie jej kapitulację, to zmienimy temat. Na razie jednak sprawdźmy razem co pisze o tych wydarzeniach I. W. Walker w książce „Iron Hulls, Iron Hearts – Mussolini’s Elite Armoured Divisions in North Africa”.

8 czerwca 1942, „Ariete” raportowała posiadanie 70 M14, po tym jak została wzmocniona nowymi wozami, zwłaszcza w uzupełnieniu strat z pierwszego dnia bitwy (27 maja). Dywizja spędziła ponad tydzień na Aslagh Ridge, podczas gdy inne dywizje mobilne Osi niszczyły resztę alianckich pozycji na linii Gazala. 11 czerwca 90. DLekk. i DZmot. „Trieste” wreszcie zdołały zająć Bir Hacheim. Dzięki temu udało się zniszczyć południowe skrzydło alianckiej obrony i już na dobre otworzyć szeroką drogę dla zaopatrzenia. Rommel nareszcie mógł powrócić do swojego pierwotnego planu ofensywy. 13 czerwca rozpoczęto serię operacji zmierzających do osiągnięcia brzegów Morza Śródziemnego i odcięcia wojsk sprzymierzonych broniących północnej flanki linii Gazala. Kolejnym celem było ponowne odcięcie Tobruku od połączenia z Egiptem. Następnego dnia 21. DPanc. ruszyła w stronę morza, a 90. DLekk. i DZmot. „Trieste” skierowały się na El-Adem z zadaniem oflankowania Tobruku. W tym czasie „Ariete” pozostała na Aslagh Ridge, gdzie zabezpieczała linie zaopatrzenia Osi przed możliwą akcją resztek wojsk pancernych przeciwnika. Akcja Osi w stronę morza była jednak spóźniona, wojska alianckie zdążyły się wycofać z położnych na północy pozycji. Pułapka, którą niebawem miał zatrzasnąć Rommel, okaże się niemal całkowicie opuszczona.

W połowie czerwca, pomiędzy końcem walk na linii Gazala i okrążeniem Tobruku, brytyjskie grupy dalekiego zasięgu doniosły o czołgach zmierzających z Trypolisu drogą nadmorską. Były to siły 133. DPanc. „Littorio”, która od stycznia przechodziła szkolenie i proces aklimatyzacji w Trypolitanii. Dywizją dowodził pionier włoskich wojsk pancernych gen. Gervassio Bitossi, a jego zastępcą był gen. Emilio Becuzzi. Jednostkę ściągano na front z powodu pilnej prośby Rommla.

16 czerwca „Ariete” wezwano z Aslagh Ridge i przesunięto na zachód celem ochrony tyłów niemieckiej 90. DLekk., która była zaangażowana w atak na pozycje indyjskiej 29. BP w El Adem. Włoska dywizja poruszała się na południowy wschód, by wspomóc cienką linię dozoru, jaką zapewniały niemieckie jednostki rozpoznawcze, będące pod silną presją brytyjskiej 7. BZmot., która próbowała odciążyć Hindusów. Od tego czasu „Ariete” parła na wschód, spychając 7. BZmot. aż do Sidi Rezegh. 18 czerwca przyszedł rozkaz zawracający włoską dywizję, która miała wziąć udział w szturmie Tobruku.

18 czerwca DZmot. „Trieste” zamknęła okrążenie Tobruku przecinając drogę nadmorską na wschód od twierdzy. Tego samego dnia Rommel wydał rozkazy przed szturmem Tobruku, którego nie zdołał zdobyć w 1941 r. Tym razem nie zamierzał popełnić tych samych błędów, planował skupić wszystkie dostępne siły pancerne na wąskim odcinku obrony w południowo-wschodnim sektorze, gdzie trzymała pozycje indyjska 11. BP. Szturm miała wesprzeć ciężka artyleria i bombardowanie z powietrza. Po dokonaniu wyłomu dalsze natarcie miało iść na Fort Pilastrino i port. Włoski XX KA gen. Baldassare, którego obie dywizje nareszcie się połączyły, miał nacierać na odcinku pomiędzy redutami nr. 49 i 57. W przeciągu ostatnich sześciu miesięcy, od grudnia 1941 r., obrona twierdzy straciła znacznie na efektywności. Zapory z drutu kolczastego i miny zabrano stąd na linię Gazala. Pustynne wiatry przykryły wiele okopów i ziemianek. Rowy przeciwczołgowe w kilku miejscach w znacznym stopniu wypełnił piach. Przez długi okres nie planowano nawet utrzymywać twierdzy, to względy polityczne zadecydowały, że obrońcy znów dali się zamknąć za jej umocnieniami.

Na front przybyła DPanc. „Littorio” i zajęła pozycje na południowy wschód od Tobruku w rejonie El-Adem. Dywizja nadal nie posiadała pełnej siły, miała tylko dwa bataliony (12. i 51.) pancerne 133. Pułku Pancernego, dwa bataliony 12. Pułku Bersalierów (Col. Amoroso) i 133. Pułk Artylerii z jedynie niewielką częścią swojego składu. Spora część jej czołgów i artylerii została oddana dywizjom „Ariete” i „Trieste”, by wyrównać ich straty. Transport motorowy dywizji posłużył do ściągnięcia w rejon twierdzy niezmotoryzowanej włoskiej piechoty. W „Littorio” brakowało także jednostki saperów i służb. Jej zadaniem było zabezpieczenie tyłów głównych sił Osi, gdy te będą zajęte szturmem Tobruku.

  • Posted on 19 stycznia, 2017
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Dywizja Pancerna "Ariete", 132ª Divisione corazzata "Ariete", 133. Dywizja Pancerna "Littorio", Bitwa pod El Gazala, oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
lip
18

Bersalierzy z „Ariete” powstrzymują kontratak

Żołnierze 7. Pułku Bersalierów z DZmot. „Trento” zluzowani po pięciu miesiącach przebywania na froncie w rejonie Tobruku, lato 1941 r. Ostatni na jakiś czas wpis o wojskach pancernych w Afryce Płn.

4 maja 1941 pozycje trzymane przez 5. batalion 8. Pułku Bersalierów z „Ariete” mjr Gaggetti w pobliżu redut 6., 7. i 8. były kontratakowane przez Australijczyków. Włosi odpowiedzieli ciężkim ostrzałem i sami kontratakowali wsparci przez trzy czołgi lekkie L3. Te ostatnie zostały szybko zniszczony, gdy tylko się zbliżyły i Australijczycy zdobyli redutę nr. 7. Bersalierzy rzucili się do kontrataku, tym razem wsparci jednym czołgiem M13 i trzema samochodami pancernymi. Tym razem to Włosi byli górą i odrzucili przeciwnika.

Gagetti opisywał to starcie: „Po ponad trzech godzinach nawały stali i ognia w szeregach moich Bersaglieri otworzyły się krwawe wyrwy. Ja sam z kolei zostałem ciężko ranny; świadomy delikatności sytuacji, z wszystkimi dowódcami sekcji rannymi lub poległymi, pozostałem wśród ocalałych, którzy byli zaangażowani w wściekłą walkę wręcz. Epicka walka 5. batalionu była gorzka, ciężka i toczona na śmierć. Była niekończącym się potokiem aktów odwagi. Reduta R7, w której ja sam walczyłem, była okrążona, a przeciwnik ponawiał ataki, ponieważ była filarem tej pozycji. W końcu udało im się na nią wedrzeć, ale tylko na chwilę, wówczas garstka ocalałych z sukcesem odrzuciła ich raz na zawsze. Bersalierzy, którzy walczyli przez przynajmniej siedem godzin, zdwoili swoje stalowe wysiłki” (redoubled their steely efforts).

W tej okrutnej walce Dywizja „Ariete” straciła 150 ludzi, ale jej silna obrona zmusiła Australijczyków do porzucenia ich planów przeprowadzenia serii podobnych kontrataków. Niebawem oblężenie Tobruku zamieniło się w drobniejsze potyczki i starcia patroli. W maju resztę 8. Pułku Bersalierów zabrano znad granicy z Egiptem i obsadzono nimi odcinek oblężenia ciągnący się od Fortu Pilastrino do drogi na El Adem.

Latem 1941 r. zreorganizowaną i wzmocnioną Dywizję Pancerną „Ariete” dwukrotnie stawiano w stan pogotowia, by mogła wesprzeć niemieckich sojuszników w obliczu ofensyw aliantów w rejonie egipskiej granicy. W połowie maja „Ariete” zajęła pozycje w rejonie El Adem, na południowy-zachód od Tobruku. Tam oczekiwała w rezerwie, na wypadek gdyby Brytyjczycy zdołali się przebić. W połowie czerwca stacjonująca w Gazala dywizja znowu została postawiona w stan alarmu i zmuszona do wysłania swoich czołgów do El Duda, by tam wsparły włoską piechotę blokującą Tobruk. W obu przypadkach aliantów zatrzymano już na granicy i włoska dywizja nie weszła do boju (w obu przypadkach chodziło o jej komponent pancerny). 10 czerwca 8. Pułk Bersalierów został nareszcie zluzowany z pozycji na przedpolach Tobruku przez żołnierzy 17. DP „Pavia”.

Niedługo potem rozpoczęła się niemiecka inwazja na ZSRR. Włoska armia na wschodzie rozrośnie się niebawem do 230.000 ludzi, angażując dziesiątki tysięcy pojazdów i dział, niejednokrotnie najnowocześniejszych, jakie Włosi posiadali. Także dla nich pojedynek z Rosją stanie się priorytetem. Posiłki wysyłane do Afryki blakły w porównaniu z tym, co wysyłano na wschód. (Tutaj można podyskutować, wysyłanie wojska do Afryki Północnej miało sens jedynie w sprzyjających okolicznościach na Morzu Śródziemnym. Wysłanie ludzi bez możliwości ich zaopatrzenia jedynie spotęgowałoby kłopoty Osi. Później Włosi stosowali zasadę „mniej ludzi, więcej broni”. Bardzo słusznie zresztą, to w uzbrojeniu tkwiły ich największe rezerwy, w nasyceniu jednostek na froncie bronią automatyczną, przeciwpancerną, zapewnieniu dobrej obrony przeciwlotniczej…)

W pierwszych walkach w Afryce Północnej oddziały Dywizji „Ariete” gen. Baldassare walczyły z różnym szczęściem. Jednostka nie walczyła jako całość, jak zamierzano, jej elementy nieustannie tworzyły ad hoc grupy bojowe współpracujące z różnymi jednostkami niemieckimi i włoskimi. Wykonywano śmiałe marsze przez pustynię, staczano drobne potyczki, a zdarzało się, że i większe starcia jak pod Mechili i Tobrukiem. Zwłaszcza umocnienia tobruckiej twierdzy okazały się na ten czas zbyt trudnym orzechem do zgryzienia dla wojsk Osi.

  • Posted on 18 lipca, 2016
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Divisione Corazzata "Ariete", 132. Dywizja Pancerna "Ariete", oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
lip
15

Koniec marzeń Rommla o Tobruku

Pozycje 7. Pułku Bersalierów w pobliżu Tobruku, czerwiec 1942 r. Jeszcze dzisiaj i w poniedziałek będzie o włoskiej broni pancernej w Afryce. Później wracamy do asów Regia Aeronautica.

16 kwietnia 1941 Rommel osobiście skierował Włoski atak na Ras el Medauar. Wysłano słaby batalion pancerny z „Ariete”, złożony z jedynie sześciu czołgów M13 i 12 L3, które wspierał 62. Pułk Piechoty z Dywizji „Trento”. Celem Włochów było wzniesienie znane jako punkt 187. Włoskie czołgi z sukcesem przeszły przez australijską obronę i osiągnęły szczyt. Tam stanęły czekając na piechotę, która w tym czasie przedzierała się pod ogniem artylerii przez zapory z drutu kolczastego. Wówczas na Włochów spadł energiczny kontratak Australijczyków, którzy skryli się, gdy mijały ich włoskie czołgi, a teraz sami mogli liczyć na wsparcie Bren Carrierów. Włoska piechota, bez broni przeciwpancernej i wsparcia czołgów, wykazała niewielką wolę walki, w dużej części kapitulując. Australijczycy wzięli do niewoli 26 oficerów i 777 żołnierzy z Dywizji „Trento”. Bez piechoty włoskie czołgi nie były oczywiście w stanie utrzymać punktu 187. Aliancka artyleria bez problemu ostrzeliwała je na tak eksponowanym stanowisku. Przed zapadnięciem zmroku Włosi musieli się wycofać. (Owszem ciężka wpadka Włochów. W okresie od przybycia Rommla do kapitulacji w Tunezji chyba jedna z dwóch największych; drugą postawa DP „Sabratha” 10 lipca 1942 pod El-Alamein, gdy ta nowa na froncie dywizja spanikowała atakowana przez Australijczyków. Czytam książkę Ricka Atkinsona „Afryka Północna 1942-1943” wydaną przez Bellonę i podobne wpadki seryjnie przydarzały się także aliantom.)

Chyba nic nie było w stanie powstrzymać Rommla, który miał obsesję na punkcie zdobycia Tobruku. O 10.00 następnego ranka, mieszane siły ośmiu L3 i dwóch M13 oraz piechoty, ponowiły atak. Czołgi ponownie przedarły się przez zapory z drutu, tym razem w pobliżu reduty nr. 2. Włoskie czołgi objechały Ras el Medauar i zaskoczyły obsługę australijskiego działa przeciwpancernego, która uciekła w ciężarówce. Piechota ponownie dostała się pod ciężki ogień artylerii i została przyparta do ziemi. Czołgi krążyły samotne i bez celu wokół starego fortu na Ras el Medauar. Później dostały się pod ogień dział ppanc., Nie wycofały się, ale uderzyły na pozycje Australijczyków znajdujące się za główną linią obrony. Brytyjczycy wysłali dla ratowania sytuacji siedem czołgów pościgowych. Włosi wpadli teraz pod ostrzał czołgów i dział ppanc. i dopiero po poniesieniu poważnych strat wycofali się. „Ariete” straciła pięć wozów, w tym jeden M13, które przeciwnik zniszczył lub zdobył, a zostały one porzucone w wyniku uszkodzeń lub awarii. Z powrotem bezpiecznie wrócił tylko jeden M13. Włoska piechota aż do zmierzchu tkwiła na kamienistym podłożu przed australijskimi liniami, będąc cały czas pod ogniem artylerii.

18 kwietnia czołgi z „Ariete” ruszyły naprzód, by osłonić odwrót piechoty, która znalazła się po drugiej stronie drutów kolczastych. Ostrzelano wykryty po stronie australijskiej ruch i uniemożliwiono przeciwnikowi przeszkadzanie w przeprowadzanej akcji. Włoska dywizja miała teraz ledwie 10 czołgów z początkowego stanu, który w lutym wynosił 80 wozów. Siły Osi były zbyt słabe, by kolejny raz zaatakować Tobruk. Potrzeba było czasu na odpoczynek i uzupełnienie uzbrojenia. Ataki nie powiodły się, ponieważ były przeprowadzane pospiesznie i zbyt małymi siłami. Wzdłuż umocnień Tobruku zapanowała cisza. Zdarzał się jedynie okazjonalny ostrzał artyleryjski, reszta wojsk wypoczywała i reorganizowała się.

Cisza nie trwała długo. Wcześnie 22 kwietnia Australijczycy przeprowadzili kontratak, wspierało ich pięć Bren Carrierów i trzy czołgi pościgowe. Celem ataku były wysunięte pozycje bersalierów 3. batalionu por. Fabrisa na stokach Ras el Medauar. Czołgi szybko osiągnęły kraniec wzgórza, ale wpadły pod ogień włoskiej artylerii. Stracono kontakt z australijską piechotą, którą artyleria Włochów przyparła do ziemi. Pomimo to brytyjskie czołgi dotarły do stanowisk baterii dział kal. 75 mm nim ta zdążyła je zatrzymać. Włoskich artylerzystów zaskoczył wówczas także atak australijskiej piechoty. Do niewoli wzięto 368 bersalierów i zdobyto cztery 20 mm działka.

30 kwietnia Rommel wydał nowe rozkazy nakazujące niemieckie atak na Ras el Medauar. Bardzo osłabiona „Ariete” miała obsadzić i utrzymać teren zajęty przez Niemców. 1 maja dywizja była w gotowości. Niemiecki atak poniósł jednak całkowitą klęskę i Włosi nawet nie musieli ruszać się z miejsca. Następnego ranka szturm twierdzy odwołano.

  • Posted on 15 lipca, 2016
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Divisione Corazzata "Ariete", 132. Dywizja Pancerna "Ariete", oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
lip
13

Gdzie Niemiec nie może, tam Włochów pośle…

Morris Commercial C8 FAT prawdopodobnie podczas zmiany właściciela i wcielania do Regio Esercito Italiano, 24 sierpnia 1941. Z lewej i w tle kolejne potencjalne zdobycze armii włoskiej. Kolejny fragment z książki I.W. Walkera – „Iron Hulls, Iron Hearts”.

Pomimo ostrzeżeń Włochów o sile przygotowanych przez nich umocnień Tobruku, Rommel gotowy był uderzyć z marszu by zmusić Brytyjczyków do dalszego odwrotu. Efektem tego był improwizowany atak, do którego zaangażowano wszystkie siły będące akurat pod ręką. Taka taktyka pokazała swoją skuteczność od początku ofensywy, dlatego wydawało się, że nie ma powodów by ją teraz zmieniać. Niemcy uważali także, że liczne zaobserwowane w tobruckim porcie statki oznaczają, że przeciwnik się ewakuuje. W rzeczywistości drogą morską nadciągały posiłki dla garnizonu, składające się z australijskiej 9. DP i z brytyjskiej 3. BPanc. Alianci zamierzali trzymać się na odnowionych i wzmocnionych dawnych włoskich liniach obrony. Niemiecki atak 10 kwietnia 1941 został powstrzymany, a dowodzący nim oficer zabity.

Późnym popołudniem 11 kwietnia mieszana grupa 70 czołgów zaatakowała w trzech falach w pobliżu reduty 33 na zewnętrznej linii obrony Tobruku, na zachód od drogi do El Adem. Zaangażowano 25 czołgów z niemieckiej 5. Dywizji Lekkiej oraz mieszankę M13 i L3 z „Ariete”. Spotkały się one z ogniem australijskich karabinów przeciwpancernych i broni lekkiej. Czołgi Osi były zaskoczone zaciętością obrony, skręciły na wschód, poruszając się wzdłuż linii obrony Australijczyków. Gdy to zrobiły, Australijczycy użyli dwóch zdobytych włoskich dział ppanc. kal. 47 mm i wyłączyli z walki jeden M13 oraz trafili kilka kolejnych pojazdów. Jeden z L3 został uszkodzony ogniem broni małokalibrowej, a następnie wyłączony z walki ogniem wspomnianych dział, załoga tankietki dostała się do niewoli. Czołgi wjechały na pole minowe i zaczęły zawracać. W czasie tego odwrotu nadjechały brytyjskie czołgi pościgowe, rozpoczął się półgodzinny pojedynek na dużym dystansie pomiędzy Brytyjczykami i zamykającą pochód Osi grupą 10 włoskich czołgów. W efekcie tego pojedynku stracono trzy L3, jeden M13 oraz czołg niemiecki, niszcząc w zamian dwa czołgi brytyjskie. Wycofano się po zmierzchu. Udało się sprawdzić australijską obronę, ale obawiano się patroli obrońców, które teraz działały aktywnie na przedpolu.

Porażka tego pospiesznie przeprowadzonego planu zmusiła Rommla do zrewidowania planów. 13 kwietnia zajęto pozycje do lepiej przygotowanego natarcia. „Ariete” znajdowała się pomiędzy drogą do El Adem i wzgórzem Ras el Medawar (Medauar), z 5. DLekk. po prawej i 102. DZmot. „Trento” po lewej stronie. 14 kwietnia nakazano „Ariete” by była gotowa zrobić pożytek z każdego włamania, jakie udałoby się osiągnąć 5. DLekk. Przeprowadzony wyłącznie przez Niemców atak przyniósł im jedynie wysokie straty. Udało się wedrzeć w zewnętrzną linię obrony, ale później brytyjskie czołgi i artyleria zażegnały niebezpieczeństwo. Było to jasnym sygnałem, że pospiesznie przeprowadzane ataki nie przyniosą powodzenia przeciwko dobrze zorganizowanej obronie.

15 kwietnia Rommel odmówił porzucenia planów szturmu Tobruku. Ponieważ nie miał do dyspozycji żadnych będących w pełnej sile i gotowości oddziałów niemieckich, optował za użyciem słabych resztek czołgów z „Ariete” i 62. Pułku Piechoty z „Trento”. Ta kombinacja oddziałów wywodzących się z różnych dywizji, które wcześnie nie współpracowały ze sobą, nie była dobrą podstawą do przeprowadzenia zakończonego powodzeniem ataku. Taki zestaw sił był koniecznością, większość bersalierów z „Ariete” pod dowództwem płk Montemurro wysłano do nadzorowania odległej granicy libijsko-egipskiej. Atak miał wyjść na Ras el Medauar, a infiltracja wrogiej obrony miała nastąpić pomiędzy redutami 13 i 17. Napotkano intensywny ogień australijskiej artylerii, ponosząc wiele strat nim doszło do odwrotu. Według Rommla wśród Włochów wybuchła panika, którą dopiero on sam osobiście był w stanie stłumić. Australijczycy, którzy wzięli 75 włoskich jeńców, nie odnotowali żadnego śladu niczego podobnego.

  • Posted on 13 lipca, 2016
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: włoska broń pancerna, wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: 132. Divisione Corazzata "Ariete", 132. Dywizja Pancerna "Ariete", oblężenie Tobruku, twierdza Tobruk, Włosi w oblężeniu Tobruku
gru
18

Rommel w Tobruku

Brytyjscy jeńcy na ulicach Tobruku, czerwiec 1942 r.

Rommel zdziwił wszystkich nakazując przeprowadzenie ataku na pełną skalę tego popołudnia (26 dzień ofensywy). Jego wojska nadal umacniały przedpole tobruckiej twierdzy, część jeszcze nie dotarła. Żołnierze szybko zareagowali na ten rozkaz, po kilku godzinach „Sabratha”, „Trento” i „Pavia” zaczęły szturmować pozycje południowoafrykańskie, a „Ariete” i „Trieste” hinduskie. Niemcy natarli na pozycje 201. Brygady Gwardii, jednak wpadli na pole minowe i musieli wzywać saperów na pomoc. Niemieccy i włoscy saperzy zostali skierowani do tego sektora, zaczęli usuwać miny, robić przejścia w polach minowych, zasypywać rowy przeciwczołgowe, wszystko pod bezpośrednim ogniem przeciwnika. Ignorując straty pracowali do nocy, w kilku przypadkach walcząc z brytyjską piechotą, która dokonywała wypadów.

O świcie udało się zrobić przejście na tyle szerokie, że mogło przez nie przejść kilka czołgów. W wyłom ruszyły niemieckie wozy, ale nie skręciły na tyły przeciwnika, ale ruszyły prosto do portu, przetaczając się najpierw przez pozycje alianckiej artylerii. Brytyjscy żołnierze zorganizowali drużyny, które miały polować na czołgi na ulicach miasta. W końcu do jednostek nadesłano wiadomość radiową – gen. Klopper poddał się (kapitulację Tobruku przyjęli Włosi). Wiadomość zaskoczyła obie strony. Niektórzy alianccy żołnierze walczyli nadal, aż nie dostali wiadomości potwierdzającej, że nie jest to sztuczka przeciwnika. Niektórzy Gurkhowie walczyli mimo to, woleli śmierć niż dyshonor.

Włoscy żołnierze skakali z radości, im więcej wiadomości do nich docierało, tym bardziej świętowali. Zmazali plamę utraty Tobruku i oswobodzili włoskich mieszkańców miasta. Radości dopełniał fakt, że do niewoli wzięto całą południowoafrykańską 2. DP, tą samą, która pięć miesięcy wcześniej brała do niewoli ich rodaków z Dywizji „Savona”. Do niewoli poszła także hinduska 11. BP, stary znajomy Włochów z walka o Sidi Barani, Keren i Sidi Rezegh.

Włosi [wszystko razem z Niemcami raczej] oswobodzili miasto Tobruk, zdobyli jego port, jego dwa lotniska, tysiąc alianckich pojazdów, czterysta dział, 1400 ton paliwa i 5000 t żywności, wzięto także 36.000 jeńców (200 Czechów, 2.000 brytyjskich żołnierzy kolonialnych, 2.500 Hindusów, 1.760 czarnoskórych żołnierzy z Afryki Południowej, 9.000 białych żołnierzy z Afryki Południowej i 21600 Brytyjczyków). Drzwi do Egiptu były szeroko otwarte.

Jak należało oczekiwać, propaganda nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch przypisywała zasługi swoim żołnierzom. Włosi podkreślali, że większość atakujących to były ich wojska, całkiem słusznie, a Niemcy, że to ich czołgi przedarły się do serca twierdzy, także słusznie. Zdobycie Tobruku pokazywało, że dobra współpraca obu armii była możliwa. Włoska i niemiecka piechota zapewniały zajęcie obrońcom, którzy nie mogli przez to zareagować na przełamanie, wspólnym wysiłkiem saperów obu armii oczyszczono też przejścia dla czołgów. Na szczęście dla aliantów taka współpraca była rzadkością, najczęściej partnerzy z Osi spierali się, rujnując szansę na owocne współdziałanie. W tym przypadku alianci ulegli szybko i dlatego nie doszło do żadnych zgrzytów między Niemcami i Włochami.

Rommel był pełen uznania dla Włochów, przyznawał, że rok temu mylił się w ich ocenie. Ogłosił, że bersalierzy spisali się równie dobrze jak niemiecka piechota. Odznaczył także kilku Włochów. Upadek Tobruku w styczniu 1941 r. i w czerwcu 1942 r. ma cechę wspólną – winne było fatalne dowodzenie, a nie tchórzostwo żołnierzy.

„Lis Pustyni” od razu wysłał swoje jednostki rozpoznawcze do Egiptu, odkryto, że przeciwnik umacnia się w rejonie Mersa Matruh. 26 czerwca w ten rejon dotarły niemieckie czołówki. Wojsko było jednak wyczerpane, DAK posiadał ledwie 60 czołgów, równie wykrwawieni byli także Włosi, którzy wieczorem osiągnęli nową linię frontu.

  • Posted on 18 grudnia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: kampania afrykańska II wojna światowa, oblężenie Tobruku, Włosi w oblężeniu Tobruku, wojna w Afryce Północnej
lis
07

Sztuka odwrotu w „piaskownicy”

Włoscy żołnierze prowadzą ogień z karabinu maszynowego Fiat-Revelli M1935. Bardzo ciekawy fragment książki J.L. Ready. Często pomija się jakim kunsztem musiał wykazać się włoski żołnierz i jego dowódcy, w trudnej sztuce odwrotu, walcząc z wrogimi jednostkami zmotoryzowanymi, które ciągle próbowały ich oskrzydlić i otoczyć. To była walka nieporównywalna z tą toczoną na innych kontynentach, bez rzek, miast, lasów, czy innych dogodnych rubieży obronnych. Od przybycia Rommla, aż do El-Alamein, zniszczono tylko jedną włoską dywizję – „Savona”, która walcząc w okrążeniu zapisała kartę na miarę „Folgore”, „Ariete”, czy „Julii”.

Rommel zmienił taktykę, kazał swoim czołgom skoncentrować się na atakowaniu pozycji nowozelandzkiej piechoty, a nie walce z „Matildami”. Rankiem czternastego dnia walk jego czołgiści wykonali ten rozkaz. Kiedy atakowały czołgi i piechota zmotoryzowana, na pozostałe oddziały DAK spadło ze wschodu uderzenie 1. BP (południowoafrykańska) oraz 1., 4, i 22. BPanc. Cześć niemieckich czołgów odwołano z ataku, przybyły w samą porę by zmierzyć się z nowym przeciwnikiem. Plan Rommla działał pomimo to, tego dnia Niemcy wzięli do niewoli 600 Nowozelandczyków.

1 grudnia 1941, piętnastego dnia ofensywy, siły, które odblokowały Tobruk, wycofały się. Port ponownie był oblężony. Alianci zdecydowali najpierw oczyścić swoje tyły – zgnieść uporczywy opór w Bardii i na Przełęczy Halfaya (przez całą ofensywę trzymała je DP „Savona” i pododdziały DAK). Bastico zgodził się z Rommlem, że otwiera się szansa na zdobycie Tobruku. Szesnastego dnia piechota niemieckiej 90. DLekk. oraz włoskich dywizji „Bologna”, „Brescia”, „Trento”, „Pavia”, „Trieste” i „Ariete”, poderwała się ze swoich okopów i ruszyła w miażdżący ogień wroga, podczas gdy artyleria ostrzeliwała miasto. Szybko napastników przyparto do ziemi, włoscy oficerowie prosili przez radio o wsparcie artyleryjskie i lotnicze, zwłaszcza o koncentrację ognia na rozpoznanych umocnionych punktach obrony. Włosi czołgali się naprzód, saperzy szturmowi wlekli swoje ładunki wybuchowe i nieśli nożyce do cięcia drutu. Służby medyczne opatrywały rannych, noszowi wynosili ich na tyły, konającymi zajmowali się kapelani. Po polu bitwy krążyli także kurierzy z wiadomościami i obserwatorzy artyleryjscy.

Ta gorzka walka trwała cały dzień, później całą noc, później ponownie cały dzień i noc. Osiemnastego dnia Bastico doszedł do wniosku, że nie da się wygrać tej bitwy. Zwiad lotniczy donosił, że od egipskiej granicy znowu nadciągają wojska pancerne Brytyjczyków, wzmocnione nowymi czołgami. Bastico sugerował Rommlowi, że trzeba się wycofać całością sił, przegrupować, uzupełnić zaopatrzenie i odpocząć. Przygnębiony Rommel zgodził się ze zdaniem Włocha.

Rozpoczął się kolejny szalony wyścig. Prawie wszyscy Niemcy wskoczyli do swoich pojazdów i odjeżdżali na zachód. Włoskie jednostki zmotoryzowane zrobiły to samo, jednak większość włoskiej armii musiała cofać się pieszo. Postępujące alianckie wojska pancerne i zmotoryzowane omal nie złapały ich na otwartej pustyni. Na pomoc przyszła im „Ariete”, stanowiąc straż tylną i zatrzymując wrogie czołgi.

Odwrót był niesamowitym aktem wytrzymałości, ponieważ długie kolumny maszerujących były ciągle na oku samolotów rozpoznawczych aliantów. Wielu niemieckich i włoskich żołnierzy, którzy dotąd świetnie walczyli, ginęło teraz od bomb. Jednym z nich był dowódca niemieckiej 90. Dywizji Lekkiej. Sporo Włochów zostało otoczonych pod Bir el Gobi przez hinduskę 7. BP. Gdy Rommel usłyszał, że okrążeni walczą stanowczo, odmawiając kapitulacji, zawrócił i wysłał im na pomoc trochę niemieckich czołgów. Hinduska brygada została zniszczona wspólnie przez Niemców i Włochów. (Druga bitwa pod Bir el Gobi, 3-7 grudnia 1941, w kotle znajdowali się min. Młodzi Faszyści)

Dwudziestego pierwszego dnia walk Dywizja „Pavia” przejęła swoimi skromnymi siłami obowiązki straży tylnej. Nocą jej żołnierze zatrzymali brytyjskie siły pancerne, a później „pobiegli jak diabli”. Łatwo było orientować się w ciemności, po prostu podążali szlakiem płonących wraków, które zniszczyło alianckie lotnictwo.

  • Posted on 7 listopada, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: druga bitwa pod Bir el Gobi, kampania afrykańska II wojna światowa, oblężenie Tobruku, operacja "Crusader", Włosi w oblężeniu Tobruku
lis
06

Tobruk odblokowany

Okolice Bir el Gobi, po odparciu ataku brytyjskiej 22. BPanc. na pozycje „Ariete”. Dalej książka J.L. Ready i „Crusader”. Miałem dzisiaj drobny zabieg, ręka, mogą pojawić się drobne kłopoty z ilością wpisów…

Tego wieczora (siódmy dzień kontrofensywy) Rommel wezwał do pościgu za wycofującymi się w stronę Egiptu Brytyjczykami. Włoscy generałowie byli zdziwieni, obawiali się, że to wyczerpie siły żołnierzy, którzy od tygodnia walczyli i pracowali w ekstremalnie ryzykownych warunkach. Nadal trzymano zaciśniętą pętlę wokół Tobruku, odparto ataki w rejonie Bardii i Przełęczy Halfaya, podobnie odrzucono natarcia na grzbiet koło Sidi Rezegh, a nawet odbito tutejsze lotnisko. Zniszczona została brygada piechoty, a trzy brygady pancerne poniosły duże straty. Mimo to Bastico dał zgodę na ten manewr, przydzielając Niemcowi DAK i włoski XX KA. Ten ostatni wzmocniło Gruppo Giovanni Fascisti (Młodzi Faszyści; walczyli już wcześniej u boku „Ariete”), czyli dwa bataliony piechoty znacząco wsparte ciężką bronią, oraz elementy 8. i 9. pułku bersalierów.

Obrońcy Sidi Rezegh wciąż dziękowali swoim szczęśliwym gwiazdom, kiedy wieczorem spadło na nich nowe natarcie od wschodu. Tego ruchu przeciwnika całkowicie się nie spodziewano. Jeden batalion 9. pułku bersalierów i trzy niemieckich „grenadierów pancernych” (słuszna wczorajsza uwaga w komentarzach na Facebooku, formalnie pojawili się później, tak tytułuje ich amerykański autor) walczyły przez całą noc. Nasłuch radiowy i zeznania jeńców ujawniły, że atakuje brytyjska 1. BPanc. i nowozelandzka 2. DP. Rommel pędził swoim pojazdem dowodzenia na pole bitwy, nawet teraz martwiąc się zwłaszcza o postawę Włochów. Na miejscu zobaczył, że Niemcy i Włosi, choć pozbawieni czołgów, trzymają grzbiet. Mógł swobodnie wracać i planować swój kontratak pancerny.

Rankiem dziewiątego dnia bitwy Afrika Korps rozpoczął kontratak, natychmiast trafiając na mur w postaci artylerii i piechoty z hinduskiej 7. BP (Brigadier Harold Briggs), wspartych południowoafrykańskimi działami ppanc. i nalotami lotnictwa. Na czele natarcia XX. KA szła „Ariete”, poruszając się na skrzydle Niemców, trafiła na „box” 1. Brygady Południowoafrykańskiej (Brigadier Dan Pienaar) i 4. BPanc., która właśnie otrzymała nowe czołgi. Włosi ciągle powtarzali natarcia na tą pozycję, ale nie zdołali się przebić.

Kiedy trwały te walki, do Rommla dotarła wiadomość, że „niemieccy grenadierzy pancerni” cofają się spod Sidi Rezegh, a Nowozelandczycy dotarli do Tobruku, jego oblężenie przełamano. Jedynie heroicznie walczący bersalierzy trzymali swoją część grzbietu pod Sidi Rezegh. Natychmiast wysłano niemiecki pułk pancerny z pomocą dla nich. Po kilku godzinach te czołgi przetoczyły się po nowozelandzkich tyłach, zajmując także sztab. Na szczęście dla „Kiwi”, ich dowódcy Freyberga aktualnie tam nie było.

Bastico stracił w tej sytuacji nerwy i zarządził generalny odwrót. Rommel był w szoku, w prywatnej rozmowie powiedział, że dzielni włoscy żołnierze zasługują na lepszą generalicję. Nakazał DAK i XX. KA przerwać walkę, zawrócić i uderzyć od tyłu na Nowozelandczyków i brytyjską 1. BPanc.

Dwunastego dnia walk, pomimo otrzymania rozkazów o odwrocie, Dywizje „Pavia”, „Brescia”, „Trento” i niemiecka 90. Lekka nadal trwały na pozycjach, nie pozwalając garnizonowi Tobruku na przebicie się przez ich pozycje. Wieczorem Afrika Korps wpadł na 1. BPanc., ale Niemcy byli tak wyczerpani, że zdołały zatrzymać ich powolne „Matildy”.

Rankiem trzynastego dnia, po kilku godzinach odpoczynku, DAK ponowił atak, nocą dołączyła do niego wyczerpana „Ariete”. Tylko 21. DPanc. zdołała posunąć się naprzód, zajmując grzbiet Ed Duda. Później została zmuszona do odwrotu, tracąc swojego dowódcę.

  • Posted on 6 listopada, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: bitwa pod Sidi Rezegh, kampania afrykańska II wojna światowa, oblężenie Tobruku, operacja "Crusader", Włosi w oblężeniu Tobruku
lis
05

Ciężkie walki o Sidi Rezegh

Brytyjscy jeńcy w drodze do Trypolisu, skąd z kolei statkami trafiali do Włoch, jesień-zima 1941 r. CD. o Operacji „Crusader”.

19 listopada 1941, trzeciego dnia bitwy, wojska Osi na grzbiecie koło lotniska Sidi Rezegh odparły kolejny atak aliantów. Reszta sił włoskiego XXI KA zatrzymała próbę przebicia się garnizonu Tobruku ku nadchodzącej odsieczy. „Savona” na granicy z Egiptem nadal zatrzymywała ataki hinduskiej 4. DP. Czwartego dnia czołgi Rommla starły się z aliantami na wschodnich podejściach do lotniska. Starcie zostało nierozstrzygnięte.

Piątego dnia niemiecko-włoskie pozycje na grzbiecie były ponownie atakowane przez wrogą piechotę i 30 czołgów z 7. DPanc. Czołgów nie było czym zatrzymać, więc obrońcy przepuścili je i otworzyli ogień do postępującymi za nimi piechurów. Brytyjskie czołgi mogły zawrócić i zaatakować broniących się od tyłu, ale potoczyły się dalej, w stronę Tobruku, z nadzieją zaskoczenia tyłów XXI KA. Navarini był jednak uprzedzony i przygotował zasadzkę, składającą się z włoskiej artylerii i dział ppanc. oraz kilku niemieckich dział 88 mm. Plan zadziałał. Żaden z czołgów nie umknął z włoskiej zasadzki. W międzyczasie od wschodu na lotnisko ponownie natarł Rommel, doszło do dużej bitwy pancernej. Tego dnia Brytyjczycy i Australijczycy z Tobruku sprawdzili obronę na styku włoskiej dywizji „Bologna” i niemieckiej 90. Dywizji Lekkiej. W „dzikiej” walce wręcz Niemcy i Włosi cofnęli się, zostawiając swoich rannych i kilka izolowanych punktów obrony – ponad tysiąc żołnierzy. Żołnierze Osi zdołali złapać drugi oddech i kontratakowali, odbijając swoje pozycje, uwalniając część okrążonych kolegów i biorąc kilka setek jeńców.

Szóstego dnia czołgi Rommla nie zdołały zapobiec wzmocnienia wrogich sił w Sidi Rezegh przez 4. i 22. BPanc. Trwała okrutna bitwa pancerna, w alianckich i Osi namiotach szpitalnych leżeli razem Niemcy, Włosi i Brytyjczycy. Kilka mil na południe od lotniska do niewoli Południowoafrykańczyków dostał się cały batalion niemieckich grenadierów pancernych, wraz z wspierającymi go samochodami pancernymi. Na pustyni żołnierze nowozelandzkiej 2. DP zdobyli sztab polowy DAK. Rommla wówczas tam nie było. Włosi narzekali, że Niemcy nie odbili nadal lotniska, Niemcy zaś, że kończyło im się paliwo.

Generał Ludwig Cruewell, nowy dowódca Afrika Korps, konferował przez radio z Rommlem, ten później skontaktował się z Bastico. Uzgodniono, że Cruewell powinien nie tylko odbić lotnisko, ale powinien też zgnieść „bezczelną” piechotę południowoafrykańską na południu. Tymczasem w nocy alianci porzucili Sidi Rezegh i połączyli swoje siły na płaskowyżu. Siódmego dnia bitwy zmęczonym oczom włoskich żołnierzy, którzy bronili grzbietu w pobliżu lotniska, ukazały się wypalone wraki, porzucone wyposażenie, zwęglone zwłoki, nie było natomiast przeciwnika. Dziękowali Bogu, że dane im było zobaczyć kolejny poranek.

Cruewell nakazał DAK i „Ariete” koncentryczny atak na przeciwnika. Włoska dywizja miała najdalej i niebawem nadała komunikat, że nie zdąży na czas. Zniecierpliwieni Niemcy zaatakowali po południu. „Ariete” gnała na miejsce bitwy, ale zdążyła zastać widok płonących wraków i słupów pyłu podnoszonych przez eksplozje. Jedna z włoskich kolumn wjechała prosto na pozycje przeciwpancerne. Tuzin czołgów M13 został jeden po drugim wyłączony z walki. Niemcy stracili 17 swoich Panzer III. Po zachodzie słońca alianci wskoczyli do swoich pojazdów i rzucili się do ucieczki na wschód. Na pustyni porzucono 5. Brygadę Południowoafrykańską, która poruszała się pieszo. Nocą zajął się jej żołnierzami 8. pułk bersalierów z „Ariete”, przez całą noc Włosi wzięli około trzech tysięcy jeńców.

  • Posted on 5 listopada, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: wojna w Afryce Północnej 1940-1943
  • Tags: bitwa pod Sidi Rezegh, kampania afrykańska II wojna światowa, oblężenie Tobruku, Włosi w oblężeniu Tobruku
Page 1 of 212
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top