Wojna Mussoliniego

La guerra di Mussolini

RSS Feed
  • Home
  • Od Autora
  • Publikacje
  • FRONTY
    • Afryka Północna – „Heia Safari”
    • Morze Śródziemne – „Mare Nostrum”
    • Wojna na Bałkanach 1939-1945
    • Kampania Włoska – „Guerra E’ Finita?”
    • Front Wschodni – „Contro il Bolscevismo!”
    • Sommergibili na Atlantyku
    • Etiopia 1935-1936 – Brudna wojna Mussoliniego
  • Armia Włoska
    • 26 Dywizja Piechoty „Assietta”
    • 4 Dywizja Alpejska „Monte Rosa”
    • 54 Dywizja Piechoty „Napoli”
    • 4 Dywizja Piechoty „Livorno”
    • Włosi w Waffen-SS
    • Organizacja Obrony Sycylii
    • Esercito Nazionale Repubblicano(ENR):
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Jednostki Włoskiej Kawalerii
    • 132 Dywizja Pancerna „Ariete”
    • 101 Dywizja Zmotoryzowana „Trieste”
    • Armia Pancerna “Afrika” w bitwie pod El-Alamein
    • M.V.A.C. i inne organizacje współpracujące z Włochami na Bałkanach
    • Doktryna
    • 1. Dywizja Piechoty (Górska) „Superga”
    • 6. Dywizja Alpejska „Alpi Graie”
    • 1° Battaglione Paracadutisti Carabinieri Reali
    • 185. Divisione Paracadutisti „Folgore”
    • 1ª Divisione libica „Sibelle”
    • 2ª Divisione libica „Pescatori”:
    • Raggruppamento sahariano „Maletti”
    • 4. Divisione CC.NN. „3 Gennaio”
    • Początek wojsk spadochronowych – Fanti dell’Aria
    • Koszty wojny w Hiszpanii
  • Leksykon Uzbrojenia
    • Myśliwce Regia Aeronautica i ANR w latach 1923-1945
    • BIBLIOGRAFIA – lotnictwo włoskie
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze i inne
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Samoloty obcej produkcji w Regia Aeronautica
    • Okręty podwodne typu Marcello
    • Pierwszy włoski Blenheim
    • Czołgi średnie
  • Osoby
    • Italo Balbo
    • Bibliografia dla działu Osoby
    • Giovanni Messe
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • Galeazzo Ciano
    • Dino Grandi
    • Gabriele D’Annunzio
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Arconovaldo Bonaccorsi
    • Pietro Maletti
    • Emilio Faldella
    • Mario Roatta
    • Annibale Bergonzoli
    • Emilio De Bono
  • Benito Mussolini
    • Spotkanie z Hitlerem – Rastenburg IX.1943
    • Konferencja z Hitlerem, Feltre 19.VII.1943
    • Duce porwany… Duce wolny!
    • Więzień Gargnano
    • Śmierć dyktatora
    • Ostatnie spotkanie dyktatorów
    • Rodzina Mussolini
    • Benito Mussolini – cytaty
    • Dzieciństwo i młodość
    • Kochanki Mussoliniego
    • Socjalistyczny dziennikarz Benito Mussolini
    • W alpejskich okopach
    • Clara Petacci i klan Petacci
    • Benito Mussolini – osobowość
    • Benito Mussolini i Adolf Hitler – trudna przyjaźń dyktatorów
  • Włochy Mussoliniego
    • Antyfaszyzm
    • Polityka wewnętrzna Repubblica Sociale Italiana
    • Squadristi, manganello i olej rycynowy
    • Polityka wewnętrzna faszystowskich Włoch – lata dwudzieste
    • Sport w faszystowskich Włoszech
    • Doktryna faszyzmu
  • Zdjęcia
    • Afryka Północna
    • Morze Śródziemne
    • Wojna na Bałkanach
    • Italo Balbo
    • Rodolfo Graziani
    • Pietro Badoglio
    • 29 Dywizja Grenadierów Waffen-SS
    • Galeazzo Ciano
    • Kampania Włoska
    • Aeronautica Nazionale Repubblicana
    • Spotkania Dyktatorów
    • uwięzienie i uwolnienie Mussoliniego
    • Repubblica Sociale Italiana
    • Rodzina Mussolini
    • Front Wschodni
    • Giovanni Messe
    • Dino Grandi
    • Myśliwce Regia Aeronautica
    • Gabriele D’Annunzio
    • Wodnosamoloty, Łodzie Latające, Samoloty Rozpoznawcze
    • Początki faszyzmu
    • Bombowce i samoloty szturmowe Regia Aeronautica
    • Roberto Farinacci
    • Ugo Cavallero
    • Alfredo Rocco
    • Giovanni Gentile
    • Giuseppe Bottai
    • Benito Mussolini: dzieciństwo – I Wojna Światowa
    • Kochanki Mussoliniego
    • Włochy Mussoliniego na zdjęciach
    • Włoskie czołgi eksperymentalne
    • Czołgi ciężkie (carri armati pesanti)
    • Czołgi lekkie (carri armati leggeri)
    • Samochody pancerne (Autoblindi)
    • Żołnierze włoscy
    • Inwazja na Etiopię 1935-1936 r.
    • Corpo Aereo Italiano
    • Hiszpania 1936-1939
    • Benito Mussolini
    • Wielka Wojna na morzu
    • Ascari del Cielo
    • Betasom 1940-1945
  • Mapy, Struktury…
    • Afryka Północna
    • Front Wschodni
    • Armia Włoska
      • 28 Dywizja Piechoty „Aosta”
  • Filmy z YouTube
  • KINO
  • Linki
pinflix yespornplease porncuze.com porn800.me porn600.me tube300.me tube100.me watchfreepornsex.com
  • Wojna Mussoliniego
  • » Archives
paź
08

Włosi zgarniają Stalino

Pierwsze miesiące walk na froncie wschodnim, Fiaty 626 armii włoskiej mijają kolumnę jeńców. Początek w Rosji, poza zdarzającymi się ciężkimi walkami, był dość sielankowy, upłynął głównie na wysyłce zdobycznego sprzętu do centrów eksperymentalnych we Włoszech i braniu tysięcy jeńców, najlepszy dzienny wynik, jaki znają moje notatki to 10.000, jak na siłę włoskiego korpusu rezultat godny odnotowania. Wybór ciekawszych informacji z pierwszego „rosyjskiego” rozdziału książki J.L. Ready. Pominąłem zwłaszcza przydługi wstęp o Stalinie „antychryście” itp.

Mussolini zdawał sobie sprawę, że jego armię nie stać na podjęcie kolejnego wielkiego wysiłku zbrojnego. Jednak z powodów propagandowych nie mógł odmówić Hitlerowi i Papieżowi udziału w tej krucjacie, której celem było zabicie diabła wcielonego w jego legowisku. Pierwsze raporty z Rosji były entuzjastyczne, Hitler zaskoczył Rosjan. Wkrótce dołączyli do niego inni uczestnicy krucjaty, także ochotnicy z podbitych przez niego krajów.

Włoska armia zorganizowała liczący 55 tys. ludzi korpus. Dowodził nim generale di divisione Zingales. CSIR (Corpo di spedizione italiano in Russia – włoski korpus ekspedycyjny w Rosji), składał się z trzech dywizji: Dywizja Celere (dywizja szybka) „Amadeo Duca d’Aosta” (gen. Mario Maranzzani) oraz dywizje piechoty (dokładniej divisione autotrasportabile tipo metropolitano; przystosowana do transportu kołowego dywizja typu metropolitarnego) „Pasubio” (gen. Vittorio Giovannelli) i „Torino” (gen. gen. Luigi Manzi). Wszystkie dwa miesiące wcześniej walczyły w Jugosławii. „Pasubio” walczyła także we Francji, przydzielono jej dodatkowo 1. Legion CC.NN. (Czarnych Koszul).

Ekspedycję pożegnano w typowo faszystowskim stylu, z paradami, salutami, pieśniami, przemówieniami, pompą i fanfarami. Włosi zobaczyli w kinach Duce żegnającego w Weronie swoich krzyżowców salutem. Zależało im by dopaść żołnierzy Stalina, nim wszystkich pozabijają Niemcy. Wyprawa rozpoczęła się od straty dowódcy, Zingalas dostał ataku serca. Zastąpił go generale di divisione Giovanni Messe, który walczył w Etiopii, brał udział w zajęciu Albanii i w kampanii greckiej.

W ciągu kilku następnych dni włoscy żołnierze zostali przytłoczeni ogromem Związku Sowieckiego, maszerując w upale zakurzonymi drogami, nie mogąc nawiązać kontaktu z nieuchwytnym przeciwnikiem. Sowieccy cywile witali ich wodą i żywnością, zadowoleni widokiem grzbietów (uciekających) enkawudzistów. Większość strat wśród Włochów spowodowały bolące stopy. Po miesiącu żołnierze zaczęli myśleć, że ich generałowie wodzą ich w koło, żaden kraj nie mógł być tak duży. Pod koniec sierpnia żołnierze byli szczęśliwi, gdy kazano im zatrzymać się i obsadzić linię Dniepru. Przemaszerowali 500 mil (800 km)! Mussolini wsiadł z Hitlerem do samolotu i obaj przelecieli nad rozległym terytorium, które Włosi „zdobyli”. 7 sierpnia Duce dowiedział się, że jego syn Bruno zginął oblatując nowy bombowiec P.108.

Mussolini pierwszy raz zobaczył opłakany stan dróg w tym kraju, kiedy, po intensywnych opadach deszczu, Messe przybył na spotkanie z nim wozem ciągniętym przez konie. Wszystkie pojazdy utknęły w błocie.

W sierpniu Messe otrzymał 63. Legion CC.NN, którego jedna kohorta (batalion) pochodziła z 1. Legionu. Wszystkie jednostki Czarnych Koszul w Rosji stworzyły teraz 63. Gruppo Battaglioni CC.NN.

Odpoczynek trwał kilka tygodni. Później włoska artyleria ostrzelała odległy drugi brzeg Dniepru. Rzekę w małych łodziach, pod ogniem Rosjan, sforsowali żołnierze 3. pułku bersalierów z Dywizji „Amadeo Duca d’Aosta”. Obrońcy poddali się natychmiast. Później przeprawiła się reszta włoskiego korpusu i ruszyła naprzód.

Pokonując tylne straże, Włosi maszerowali do Stalino (Doniecka), wyprzedzając całą niemiecką Grupę Armii! Sowiecka obrona była słaba, ale Włosi byli zdumieni, gdy natrafili na T-34. Z przyjściem października rozpoczęły się deszcze, drogi zamieniły się w rzeki błota. Niedługo nawet działa trzeba było ciągnąć ręcznie, kiedy pojazdy aż po klamki ugrzęzły w błocie. Wielu Włochom przypomniała się kampania Napoleona z 1812 r., w której uczestniczyło wielu ich rodaków.

17 października kawaleria z Dywizji „Amadeo Duca d’Aosta” osiągnęła rzekę Suchyje Jali. Żołnierze 3. Reggimento „Savoia Cavalleria” zsiedli z koni i przeprawili się przez przeszkodę, pokonując wrogie straże tylne. Kolejnego dnia polowym mostem przeprawił się 5. Reggimento „Lancieri di Novara”, którego żołnierze przeprowadzili przez błoto swoje konie do miejscowości Uspienowka, które było brudnym i brzydkim miasteczkiem, podobnie jak inne. Po oczyszczeniu budynków z różnych rozbitków i kilku zacięcie walczących wrogów, wznowili swój marsz w błocie w stronę Stalino.

Teraz rozpoczął się mróz. Błoto zmieniło się w lodową skałę, którą próbowały pokonywać pojazdy. 29 października Włosi wreszcie osiągnęli Stalino i po dwóch dniach ciężkich walk opanowali miasto. Rosjanie nigdy nie słyszeli o brytyjskiej propagandzie, więc odbierali Włochów, tak jak ich widzieli, mając naprzeciwko przeciwnika zdyscyplinowanego, zaangażowanego i agresywnego. Rosjanie nie widzieli różnicy między nimi i Niemcami.

Wiadomość, że armia włoska starła się z Armią Czerwoną i triumfowała zadziała na Włochów w domu jak eliksir. Była tylko jedna skaza. W Stalino z dnia na dzień było coraz zimniej, a Włosi, podobnie jak Niemcy, nie mieli zimowych ubrań (Niemców pominę milczeniem, natomiast Włochów wyekwipowano odpowiednio i pod tym względem zimę przetrwali w miarę znośnie).

  • Posted on 8 października, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: Włosi na froncie wschodnim
  • Tags: armia włoska na froncie wschodnim, corpo di spedizione italiano in russia, Włosi w Rosji
sty
06

Albert Seaton o Włochach

Bersalierzy-motocykliści sfotografowani gdzieś w Rosji.

Albert Seaton w swojej monumentalnej monografii „Wojna Totalna”, poświęconej zmaganiom na froncie wschodnim, pisze:

„Włosi, podobnie jak Rumunii, wyróżniali się odwagą, choć równie dotkliwie odczuwali niedostatek nowoczesnego uzbrojenia i wyposażenia oraz wyszkolenia dowódców” oraz „nic nie stało na przeszkodzie, aby Rumunii, Włosi i Węgrzy, po zasileniu kadrą instruktorską oraz nowoczesną bronią, nie mogli stać się bardzo dobrymi żołnierzami”.

  • Posted on 6 stycznia, 2015
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: zdjęcie dnia
  • Tags: armata italiana in russia, opinie o włoskim żołnierzu, Włosi na froncie wschodnim, Włosi w Rosji
gru
08

8. Armia włoska w Rosji

Żołnierze włoskiej 8. Armii podczas przemarszu, ZSRR, grudzień 1942 r.

  • Posted on 8 grudnia, 2014
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: zdjęcie dnia
  • Tags: 8. Armia włoska w Rosji, armata italiana in russia, Włosi na froncie wschodnim, Włosi w Rosji
lis
18

Wojenny fart

Jedno z najbardziej znanych włoskich zdjęć z II WŚ, piechur na froncie wschodnim pokazuje jak niewiele zabrakło by stracił życie.

  • Posted on 18 listopada, 2014
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: zdjęcie dnia
  • Tags: armata italiana in russia, armia włoska w ZSRR, Włosi na froncie wschodnim, Włosi w Rosji
paź
24

Zdjęcie dnia (4/4)

Tenente Giuseppe Rossi podrywa swoich alpejczyków do ataku, 16 stycznia 1943, Selenj Jar. Rossi służył w 69. kompanii z batalionu „Gemona” (8. pułk alpejski Dywizji „Julia”), która została strażą tylną pułku, który odchodził do miasta Ternowka. Kompania była cały czas zacięcie atakowana przez przeciwnika, miała problem z oderwaniem się, w końcu natarła przez miejscowości Krinitschnaja i Selenj Jar. W ciężkich walkach 16 stycznia 69. kompania straciła wszystkich oficerów i została niemal całkowicie zniszczona. Rossi dowodził II. plutonem, atakował na czele swoich Alpini, został dwukrotnie ranny w krótkim czasie, ale nie oddał dowodzenia. Z pomocą Rossiemu chciał przyjść sanitariusz Giovanni Pappini. Wówczas rosyjski granat zabił ich obu. Za walki o Selenj Jar pośmiertne Medaglia d’Oro otrzymali: dowódca 69. kompanii Lorenzo Brosadola, Rossi oraz jego zastępca Serg. Alberto Goi.

  • Posted on 24 października, 2014
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: zdjęcie dnia
  • Tags: dywizja Julia, Włosi w Rosji, włoski korpus alpejski, włoski korpus alpejski w Rosji
sie
08

Szarża pod Isbuschenskij

20 sierpnia 1942 wojska Frontu Stalingradzkiego rozpoczęły, z przyczółka mostowego pod Kremieńską, atak na północną flankę Niemców, zdobyto nieco terenu, cofnąć się musiał jeden z niemieckich korpusów w składzie którego była dywizja pancerna i trzy dywizje piechoty. Nieco dalej na zachód zaczęły napływać w tym czasie siły 8 Armii gen. Gariboldiego. Armię włoską przesunięto z Grupy Ruoffa na południe w celu zajęcia pozycji obronnych skierowanych na północ ku Donowi i zluzowania formacji niemieckich. Sektor nie okazał się być szczególnie spokojnym…

24 sierpnia 1942 Włosi wykryli naprędce stworzoną przez wroga pozycję obronną 812 Pułku Piechoty Syberyjskiej (d-ca Sierafim P. Merkułow) w rejonie małej wioski Isbuschenskij. Sowiecka jednostka składała się z trzech batalionów i liczyła ok. 2,5 tys. ludzi. Znajdowała się zaledwie kilkaset metrów od włoskich linii, o świcie miała zaatakować. O 3.30 Rosjan wykrył patrol z 3. Pułku Kawalerii „Savoia” (akurat tego dnia przypadła rocznica powstania pułku w 1692 r.). Sybiracy próbowali udawać, że są Niemcami, ale ich fortel się nie udał. Po zdemaskowaniu otworzyli ogień z kaemów i moździerzy. Ppłk. Giuseppe Cacciandra i kpt. Renzo Dragona wskoczyli na dach ciężarówki, chcieli sprawdzić co się dzieje, obaj zostali ranni w nogi. Jeden z pocisków przeszedł przez płaszcz dowodzącego pułkiem płk księcia Alessandro Bettoni Cazzago, szczęśliwie nie raniąc oficera. Bettoni rozkazał chorążemu, por. Emanuelowi Genzardiemu, by wywiesił bojowy sztandar, a trębaczowi kazał grać do ataku. Pułk „Savoia”, liczący ok. 700 ludzi, miał zniszczyć wrogie zgrupowanie. Przeciwnik górował liczebnością i uzbrojeniem, a na dodatek był umocniony.

Z atakiem wstrzymano się do brzasku, szarża w nocy byłaby samobójstwem. Pułk uformował się w czworobok i czekał. Operację rozpoczęła artyleria pułku, zmuszając wroga do opuszczenia jego wysuniętych pozycji. Dowodzący pułkiem Bettoni nakazał kpt. Francesco Saverio De Leone wykorzystać powstały chaos i zaatakować jego 2. szwadronem z lewej flanki. Żołnierze zajęli pozycje w siodłach, major Conforti rozkazał: „Uderzyć z całym impetem na lewe skrzydło wroga!”. De Leone zwrócił się do swoich jeźdźców „2. Szwadron na koń!”. Kawalerzyści ruszyli ze wsi galopem, posuwając się zwartym szykiem, błyski karabinów maszynowych wyraźnie znaczyły linię frontu. Kawalerzyści zatoczyli duży łuk, nagle odział zrobił zwrot i ruszył na skrzydło i tyły nieprzyjaciela. Widzący to były dowódca 2. szwadronu, major Dario Manusardi nie mógł się powstrzymać, wraz z ordynansem dołączył do atakujących. „Nasz stary kapitan wrócił”, zawołał De Leone, by jeszcze dodać animuszu swoim żołnierzom. Przez szwadron przeleciał okrzyk „evviva Manusardi”, major Manusardi zrewanżował się krzycząc: „Jedna szabla więcej do Pańskich usług”. Dzielny oficer zapomniał się w tym momencie, zamiast szabli miał bowiem ze sobą jedynie szpicrutę. Włosi ruszyli do prawdziwej kawaleryjskiej szarży! Z okrzykiem „Savoiaaa!” pędząc na wroga. Pozycje rosyjskie ostrzeliwała w tym czasie artyleria i karabiny maszynowe – „Pierwsze linie nieprzyjaciela zostały rozbite huraganowym ogniem, a on sam szuka ratunku w okopach”.

W raporcie De Leone możemy przeczytać: „Linia wroga wyraźnie się odznacza z powodu ognia swych karabinów maszynowych. W ciągu kilku chwil szwadron galopuje spoza czworoboku i kieruje się nagłym zwrotem w kierunku lewego skrzydła zwartego w szeregu nieprzyjaciela. Wróg ustawiony w dwuszeregach, mający przewagę tak w liczbie, jak i w uzbrojeniu, okopany w terenie, zostaje zadziwiony męstwem i zuchwałością Włochów. Ogień słabnie. W powietrzu ponownie rozbrzmiewa okrzyk ‘Savoia!’. Szable spadają gwałtownie na piechotę wroga, końskie kopyta tratują karabiny maszynowe; ludzie i granaty dosięgają nieprzyjaciela, który kryje się w lejach i zagłębieniach terenu”. Koń kapitana De Leone – ognisty Ziguni, padł trafiony serią z karabinu maszynowego. Ordynans podstawił dowódcy własnego konia, ten jednak uciekł nim kapitan zszokowany upadkiem zdołał go dosiąść. Dowodzenie szwadronem objął major Manusardi, dla dodania animuszu podwładnym krzycząc „Savoia!”. „Szable spadają złowieszczo na nieprzyjacielską piechotę, kopyta koni uderzają w karabiny maszynowe, taśmy i skrzynie z amunicją. Kilku jeźdźców bez koni walczy jak lwy i bierze jeńców”. Kapitan De Leone walczy pieszo u boku ordynansa, strzelając mówi: „Najpierw wystrzelamy całą amunicję, a potem raczej odbierzemy sobie życie, niż się poddamy”. Ordynans odpowiedział: „Zgodnie z rozkazem, Signor Capitano”. Szwadron nacierał na pierwszą linię przeciwnika, zawrócił i ponowił szarżę. Kawalerzyści przerwali obronę sowietów i przebili się na ich tyły, „tam gdzie w okopach jeźdźcy nie mogli sięgnąć wroga szablami, rzucali granaty”. Toczyła się zażarta bitwa wręcz przy użyciu bagnetów i szabel. Dochodziło do aktów heroizmu: „kapral Valsecchi zauważa, że jeden z podoficerów jest ranny, a jego koń padł, zsiada w chaosie walki z konia i oddaje go koledze. Potem walczy na piechotę i przyprowadza kilku jeńców”, kapral Dirti zaś: „Jedną nogę miał pod koniem i mimo że był bez broni, potrafił tak wykołować nieprzyjacielskich żołnierzy, że najpierw go wyciągnęli, a potem wziął ich do niewoli”.

Kawalerzyści za sukces zapłacili dużymi stratami, szwadron zmniejszył się o połowę, po okolicy biegały zakrwawione konie bez jeźdźców, dlatego Bettoni posłał im na pomoc 4. szwadron kpt. Silvana Abby (zwycięzca olimpiady w Berlinie w 1936 r.). 4. szwadron atakował na piechotę od czoła, miał związać przeciwnika granatami i ogniem broni automatycznej. „Szwadron prowadzi Abba z pistoletem maszynowym w dłoniach, siejąc spustoszenie w nieprzyjacielskich szeregach”. Wsparcie nadal okazuje się zbyt małe, wobec tego do walki ruszył także 3. Szwadron kpt. Francesco Marchio wraz ze szwadronem mjr. Alberto Litta Modignaniego oraz spieszony 1. Szwadron kpt. Aragony. Do walki chciał ruszyć także dowódca pułku, jednak jego oficerowie mu to odradzili. Relacjonuje De Leone: „3. Szwadron rusza z szybkością błyskawicy i przeprowadza niemal frontalny atak. Walka trzeciego szwadronu jest zażarta i krwawa. Kapitan Abba, który walczy pieszo, na widok takiego spektaklu wyciąga aparat fotograficzny i przyklęka, by zrobić zdjęcie, jednak seria z karabinu trafia go w czoło i powala na ziemię. W tej samej chwili major Litta rzuca się na nieprzyjacielski karabin maszynowy, siekąc szablą jak wielki pan ze starego rodu, w pełnym galopie, jak jeździec z turniejów”.

W walce ginie także major Litta, który wcześniej z ordynansem dołączył do bitwy, poległ szturmując z szablą w dłoni gniazdo karabinu maszynowego. Sowiecki pułk poszedł w rozsypkę, wobec impetu natarcia nie był w stanie stawiać oporu. Najwięcej ofiar kawalerzyści ponieśli w pierwszym frontalnym ataku. Sowieci uważali, że atakują ich większe siły niż pułk, rzucili się do panicznej ucieczki. Dalej wspomina De Leone: „Linia wroga załamuje się. Sowieci rozpraszają się; wielu podnosi do góry ręce, inni zostają zabici. Kilku jeźdźców walczy pieszo, ponieważ stracili w potyczce swoje wierzchowce. Stan liczbowy szwadronu zmniejszył się do połowy. Jakiś koń bez jeźdźca błąka się wokół, ranny, ociekający krwią i rżący z bólu”.

Ok. 9.30 walka była skończona. Włosi stracili 3 oficerów i 36 żołnierzy zabitych (32 zabitych, w tym 3 oficerów?), 74 jest ciężko rannych (52 rannych, w tym 5 oficerów?), utracono też 170 koni (100 koni?). Rosjanie stracili 150 zabitych i 300 rannych. Do niewoli poszło 600 czerwonoarmistów. Jak wspomina De Leone, Włosi] byli zdumieni, że: „wśród oddziałów nieprzyjacielskich były także kobiety w mundurach, prawdopodobnie lekarki i pielęgniarki”. Rozbiciu uległy wszystkie trzy bataliony sowieckiego pułku. Zdobyto 4 działa, 10 moździerzy, 50 karabinów maszynowych i automatycznych oraz wiele innej broni. Po zakończonej bitwie kawalerzyści wykonali woltę z opuszczonymi szablami by oddać cześć jej ofiarom. De Leone wspomina jeszcze: „Patrol spieszonej niemieckiej kawalerii asystuje w tej scenie i także on oddaje honory Włochom. Jego dowódca mówi: ‘Nasza kawaleria nie potrafi już dokonać takich rzeczy. To było wspaniałe’”. Dzięki tej szarży zyskano czas potrzebny do przegrupowania armii włoskiej w rejon Donu. Pułkowi natychmiast przyznano złoty Medal Waleczności Wojskowej, kpt. Abba i mjr Litta Modignani otrzymali Sabaudzki Order Wojskowy. Inni żołnierze otrzymali 54 srebrne medale, 50 medali brązowych, 49 krzyży wojennych i inne odznaczenia za waleczność. Była to jedna z dwóch ostatnich szarż kawaleryjskich przeprowadzonych podczas tej wojny, obie wykonali Włosi.

  • Posted on 8 sierpnia, 2014
  • Posted by admin
  • 1 Comment »
  • Filed under: news
  • Tags: ostatnia szarża kawalerii, pułk Savoia, Włosi w Rosji, włoska kawaleria
lis
12

Filmy z YT: Włosi w ZSRS

Witam!

Historia CSIR, potem ARMIR, aż do 8. Armii włoskiej w ZSRS była już na stronie (pobieżnie) opisywana. Dzisiaj pora zobaczyć to na filmach. W tym celu w linkach do YouTuba znajdziecie sześcioczęściowy dokument o udziale armii Mussoliniego w inwazji na imperium Stalina. Polecam! Zdjęcia są naprawdę świetne. Co do samej historii Włochów w Rosji, to oczywiście w przyszłości także ją postaram się opisać w najdrobniejszych szczegółach w publikacjach papierowych. Skoro już o nich, to obecnie trwają pracę nad aż trzema projektami! Mam nadzieję, że już niebawem zaczną się też ukazywać materiały już wysłane, wszystko jest tylko kwestią czasu!

Filmy z YT: 6 filmów o Włochach w Rosji 1941-43

  • Posted on 12 listopada, 2013
  • Posted by admin
  • No Comment »
  • Filed under: news
  • Tags: filmy archiwalne z II Wojny Światowej, filmy dokumentalne, filmy dokumentalne z II Wojny Światowej, Włosi na froncie wschodnim, Włosi w Rosji
REKLAMA
Wojna Mussoliniego All Rights Reserved.
Kontakt poczta@wojna-mussoliniego.pl
Designed & Developed by Carla Izumi Bamford
Powered by Wordpress
Go back to top